[Felieton „TS”] Karol Gac: A jednak morderstwo

Niemal równo 36 lat po śmierci ks. Franciszka Blachnickiego państwo polskie oficjalnie potwierdziło to, o czym mówiło się po cichu – to było morderstwo. Tym samym niezłomny kapłan dołącza do długiej listy ofiar PRL-owskich służb. Wciąż pozostaje jednak kilka pytań, na które śledczy i IPN starają się znaleźć odpowiedzi.
 [Felieton „TS”] Karol Gac: A jednak morderstwo
/ Wikimedia Commons / Institute of National Remembrance Archive

Ksiądz Franciszek Blachnicki był bez wątpienia kapłanem niezwykłym. Podczas II wojny światowej był represjonowany przez Niemców, którzy zesłali go do Auschwitz, a później skazali na karę śmierci za działalność konspiracyjną. Tuż po wojnie wstąpił do seminarium, a kilka lat później przyjął święcenia kapłańskie. Niemal od samego początku był na kursie kolizyjnym z komunistyczną władzą. Trudno się dziwić. Ks. Blachnicki nie tylko wzywał do odnowy moralnej i religijnej oraz życia w trzeźwości, co nie było na rękę komunistom, ale był również twórcą popularnego ruchu oazowego Światło-Życie, przez który przeszło ponad 2 miliony osób.

Służba Bezpieczeństwa bez przerwy inwigilowała ks. Blachnickiego oraz jego współpracowników, starając się ich przy tym zastraszyć. Do walki zaangażowano wszystkie dostępne środki komunistycznej machiny propagandy, ale pomimo tego komunistom ani nie udało się złamać jego oporu, ani też zniechęcić ludzi do jego działalności. Ks. Blachnicki był też, być może, jednym z najdłużej rozpracowywanych kapłanów. W końcu, co wiemy od ubiegłego tygodnia, władze postanowiły „uciszyć” na zawsze niezłomnego księdza.

Ks. Franciszek Blachnicki zmarł nagle 27 lutego 1987 roku w Carlsbergu, gdzie będąc na przymusowej emigracji, prowadził swoją działalność. Jako oficjalną przyczynę zgonu podano zator płucny, choć śmierć ta od samego początku budziła wiele wątpliwości. Śledczy oraz IPN będą teraz badać, kto był zleceniodawcą, a kto wykonawcą morderstwa, ale bez wątpienia w obszarze ich zainteresowań znajdzie się małżeństwo Andrzeja i Jolanty Gontarczyków (ps. „Yon” i „Panna”), wyselekcjonowanych agentów SB, których specjalnie wysłano do Niemiec, a którzy jako ostatni widzieli żywego ks. Blachnickiego.

Wiadomo już, że małżeństwo Gontarczyków miało się zaprzyjaźnić z ks. Blachnickim, aby na niego donosić. Tak też się stało. Jolanta Gontarczyk (obecnie Lange) na tyle wkradła się w jego łaski, że dysponowała dostępem do konta, przez które przepływały ogromne sumy pieniędzy. Dyrektor lubelskiego oddziału IPN zwraca uwagę, że jesienią 1986 roku ks. Blachnicki otrzymał propozycję drukowania materiałów na sumę 2 mln dolarów przez okres trzech lat. Umowa miała wejść w życie w marcu 1987 roku, ale ks. Blachnicki już jej nie dożył. Został bowiem otruty i zmarł 27 lutego 1987 roku.

Ubiegłotygodniowa konferencja prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry oraz prezesa IPN dr. Karola Nawrockiego to bez wątpienia przełom w tej sprawie. Gdyby nie determinacja i ciężka praca, być może nigdy nie poznalibyśmy tych faktów. Miejmy nadzieję, że uda się też odpowiedzieć na inne pytania.

Autor jest dziennikarzem portalu DoRzeczy.pl.

 

 

 

 

 

 

 


 

POLECANE
Nie żyje biskup Antoni Dydycz z ostatniej chwili
Nie żyje biskup Antoni Dydycz

Informację o śmierci bp Antoniego Dydycza przekazała kuria diecezjalna w Drohiczynie

Tajemnicze beczki na dnie Pacyfiku. Zaskakujące wyniki badań Wiadomości
Tajemnicze beczki na dnie Pacyfiku. Zaskakujące wyniki badań

Na dnie Oceanu Spokojnego, niedaleko Los Angeles, naukowcy natrafili na niepokojące zjawisko. Wokół beczek zatopionych kilkadziesiąt lat temu zaczęły powstawać charakterystyczne białe aureole.

Polacy ocenili rekonstrukcję rządu Tuska. Sondaż nie pozostawia złudzeń Wiadomości
Polacy ocenili rekonstrukcję rządu Tuska. Sondaż nie pozostawia złudzeń

23 lipca premier Donald Tusk ogłosił nowy skład Rady Ministrów. Następnego dnia prezydent Andrzej Duda wręczył nominacje nowym ministrom. Rząd został „odchudzony” - liczba ministrów zmniejszyła się z 26 do 21, a dodatkowo powołano dwa duże „superresorty”: energii oraz finansów i gospodarki. Zmiany objęły także kluczowe stanowiska, w tym resorty zdrowia, sprawiedliwości, rolnictwa, sportu i kultury. Nowym wicepremierem odpowiedzialnym za politykę zagraniczną został szef MSZ Radosław Sikorski.

Niepokojąca fala przemocy w Berlinie. Kolejna ofiara ataku nożem Wiadomości
Niepokojąca fala przemocy w Berlinie. Kolejna ofiara ataku nożem

W centrum Berlina doszło do tragicznego ataku. W piątek wieczorem grupa około 15 osób napadła na trzech młodych mężczyzn w pobliżu Forum Humboldtów. Ofiarą był 20-letni Syryjczyk. Choć próbowano go reanimować i trafił na intensywną terapię, lekarzom nie udało się uratować mu życia. Dwaj jego towarzysze, w wieku 22 i 23 lat, doznali jedynie lekkich obrażeń.

IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka w najbliższym czasie Wiadomości
IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka w najbliższym czasie

Jak informuje IMGW, Europa zachodnia, centralna i północna będzie pod wpływem niżów z ośrodkami w rejonie Wysp Brytyjskich i Szwecji oraz związanymi z nimi frontami atmosferycznymi. Na pozostałym obszarze pogodę kształtować będą wyże znad zachodniego Atlantyku i Rosji. Nad Polskę nasunie się zatoka związana z niżem z ośrodkiem w rejonie Wysp Brytyjskich z układem frontów atmosferycznych. Napływać będzie polarna morska masa powietrza, od zachodu kraju cieplejsza.

Nie żyje były mistrz świata w boksie Wiadomości
Nie żyje były mistrz świata w boksie

Świat sportu pogrążył się w smutku. Nie żyje Ricky Hatton, były mistrz świata federacji IBF i WBA. Zmarł w wieku 46 lat. Jego ciało zostało znalezione w domu w Hyde w hrabstwie Greater Manchester - poinformowała policja. Bokser kilka tygodni temu zapowiadał powrót na ring.

Prezydent podpisał postanowienie ws. zagranicznych wojsk w Polsce z ostatniej chwili
Prezydent podpisał postanowienie ws. zagranicznych wojsk w Polsce

Prezydent Karol Nawrocki podpisał postanowienie o wyrażeniu zgody na pobyt na terytorium RP komponentu wojsk obcych Państw-Stron Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego, jako wzmocnienie RP w ramach operacji „Eastern Sentry” - poinformowało w niedzielę Biuro Bezpieczeństwa Narodowego na platformie X.

Niebezpieczne zdarzenie na krakowskim lotnisku. Loty przekierowane do Katowic z ostatniej chwili
Niebezpieczne zdarzenie na krakowskim lotnisku. Loty przekierowane do Katowic

Samolot Enter Air lecący z Antalyi podczas lądowania na lotnisku Kraków Airport wypadł z pasa. Lotnisko wstrzymało przyloty i odloty. Zdołano już ewakuować wszystkich pasażerów

Niezwykłe zjawisko przy jednej z pobliskich gwiazd Wiadomości
Niezwykłe zjawisko przy jednej z pobliskich gwiazd

Fomalhaut, jedna z najjaśniejszych gwiazd widocznych na nocnym niebie, od dawna jest obiektem szczególnego zainteresowania badaczy. To dlatego, że znajduje się "blisko" - zaledwie 25 lat świetlnych od Ziemi – i jest stosunkowo młoda, bo liczy około 440 mln lat. Dla porównania nasz Układ Słoneczny ma około 4,6 miliarda lat.

Komunikat dla mieszkańców Wrocławia z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Wrocławia

Po kilku miesiącach prac modernizacyjnych MPK Wrocław zakończyło remont skrzyżowania Pomorska/Dubois. Od soboty tramwaje i autobusy wróciły na swoje stałe trasy, a mieszkańcy mogą korzystać z odnowionej infrastruktury.

REKLAMA

[Felieton „TS”] Karol Gac: A jednak morderstwo

Niemal równo 36 lat po śmierci ks. Franciszka Blachnickiego państwo polskie oficjalnie potwierdziło to, o czym mówiło się po cichu – to było morderstwo. Tym samym niezłomny kapłan dołącza do długiej listy ofiar PRL-owskich służb. Wciąż pozostaje jednak kilka pytań, na które śledczy i IPN starają się znaleźć odpowiedzi.
 [Felieton „TS”] Karol Gac: A jednak morderstwo
/ Wikimedia Commons / Institute of National Remembrance Archive

Ksiądz Franciszek Blachnicki był bez wątpienia kapłanem niezwykłym. Podczas II wojny światowej był represjonowany przez Niemców, którzy zesłali go do Auschwitz, a później skazali na karę śmierci za działalność konspiracyjną. Tuż po wojnie wstąpił do seminarium, a kilka lat później przyjął święcenia kapłańskie. Niemal od samego początku był na kursie kolizyjnym z komunistyczną władzą. Trudno się dziwić. Ks. Blachnicki nie tylko wzywał do odnowy moralnej i religijnej oraz życia w trzeźwości, co nie było na rękę komunistom, ale był również twórcą popularnego ruchu oazowego Światło-Życie, przez który przeszło ponad 2 miliony osób.

Służba Bezpieczeństwa bez przerwy inwigilowała ks. Blachnickiego oraz jego współpracowników, starając się ich przy tym zastraszyć. Do walki zaangażowano wszystkie dostępne środki komunistycznej machiny propagandy, ale pomimo tego komunistom ani nie udało się złamać jego oporu, ani też zniechęcić ludzi do jego działalności. Ks. Blachnicki był też, być może, jednym z najdłużej rozpracowywanych kapłanów. W końcu, co wiemy od ubiegłego tygodnia, władze postanowiły „uciszyć” na zawsze niezłomnego księdza.

Ks. Franciszek Blachnicki zmarł nagle 27 lutego 1987 roku w Carlsbergu, gdzie będąc na przymusowej emigracji, prowadził swoją działalność. Jako oficjalną przyczynę zgonu podano zator płucny, choć śmierć ta od samego początku budziła wiele wątpliwości. Śledczy oraz IPN będą teraz badać, kto był zleceniodawcą, a kto wykonawcą morderstwa, ale bez wątpienia w obszarze ich zainteresowań znajdzie się małżeństwo Andrzeja i Jolanty Gontarczyków (ps. „Yon” i „Panna”), wyselekcjonowanych agentów SB, których specjalnie wysłano do Niemiec, a którzy jako ostatni widzieli żywego ks. Blachnickiego.

Wiadomo już, że małżeństwo Gontarczyków miało się zaprzyjaźnić z ks. Blachnickim, aby na niego donosić. Tak też się stało. Jolanta Gontarczyk (obecnie Lange) na tyle wkradła się w jego łaski, że dysponowała dostępem do konta, przez które przepływały ogromne sumy pieniędzy. Dyrektor lubelskiego oddziału IPN zwraca uwagę, że jesienią 1986 roku ks. Blachnicki otrzymał propozycję drukowania materiałów na sumę 2 mln dolarów przez okres trzech lat. Umowa miała wejść w życie w marcu 1987 roku, ale ks. Blachnicki już jej nie dożył. Został bowiem otruty i zmarł 27 lutego 1987 roku.

Ubiegłotygodniowa konferencja prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry oraz prezesa IPN dr. Karola Nawrockiego to bez wątpienia przełom w tej sprawie. Gdyby nie determinacja i ciężka praca, być może nigdy nie poznalibyśmy tych faktów. Miejmy nadzieję, że uda się też odpowiedzieć na inne pytania.

Autor jest dziennikarzem portalu DoRzeczy.pl.

 

 

 

 

 

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe