Grzegorz Kuczyński: Wojna domowa w Sudanie. Obydwie strony są prorosyjskie

Obie strony krwawego konfliktu, który wybuchł w Sudanie, są prorosyjskie. Ale tylko jedna z nich, przy okazji zajmuje się okradaniem własnego narodu w porozumieniu z wagnerowcami. Niewykluczone, że bunt Generała Hemedtiego jest w dużym stopniu reakcją na próbę ukrócenia kontrabandy złota z Sudanu przez wojskową juntę.
Chartum. Przewrót w Sudanie Grzegorz Kuczyński: Wojna domowa w Sudanie. Obydwie strony są prorosyjskie
Chartum. Przewrót w Sudanie / EPA/STRINGER Dostawca: PAP/EPA

W ostatnich latach nie kto inny, jak właśnie Generał Hemedti najczęściej podróżował do Rosji i najgłośniej opowiadał się za finalizacją umowy o budowie rosyjskiej wojennej bazy morskiej nad Morzem Czerwonym. Tak naprawdę nazywa się Mohamed Hamdan Dagalo, ale jest znany bardziej pod przydomkiem Generał Hemedti. To od lat budzący postrach dowódca paramilitarnych Sił Szybkiego Wsparcia (RSF), zbrodniarz z Darfuru i jeden z puczystów, najpierw przeciwko prezydentowi Omarowi Baszirowi, a potem przeciwko cywilom zasiadającym w tymczasowym rządzie. W obu tych przypadkach Dagalo współpracował z liderem junty, przedstawicielem regularnej armii generałem Abdelem Fatahem al-Burhanem. Co więcej, obu generałom i stojącym za nimi formacjom pomagała Rosja. Dlaczego więc jesteśmy dziś świadkami zaciętej wojny domowej RSF z armią? Jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze. W tym wypadku konkretnie złoto. A że są tu czynni inni szatani, ci od kucharza Putina…

Z danych sztokholmskiego ośrodka SIPRI wynika, że udział Rosji w dostawach broni i sprzętu wojskowego Sudanu sięga 87 proc. Można zaryzykować stwierdzenie, że Moskwa zbroi juntę. Wspiera na arenie dyplomatycznej i jeszcze w czasach Baszira przysłała setki „instruktorów”, którzy szkolą i wspierają lokalne siły bezpieczeństwa i wojsko. Co w zamian? Uznanie aneksji Krymu przez Chartum? Symboliczne. Plan bazy morskiej w Port Sudan? Ważne, ale to dopiero pieśń przyszłości. Prawdziwą ceną, jaką Sudan od kilku lat płaci Rosji, jest złoto. Należy pamiętać, że roczne wydobycie tego kruszca w kraju nad Nilem sięga 100 ton, co daje Sudanowi 3. miejsce w Afryce. I właśnie sudańskie złoto przyciągnęło Prigożyna. Tydzień po obaleniu Baszira (zresztą też sojusznika Moskwy) w Chartumie wylądował prywatny odrzutowiec Prigożyna, z delegacją rosyjskich generałów na pokładzie. Wrócił do Moskwy z generałami sudańskim, w tym bratem generała Mohameda Hamdana Dagalo. Na efekty rozmów nie trzeba było długo czekać. W Sudanie lądują rosyjskie samoloty z górniczym sprzętem do kopalni złota, nad którymi kontrolę przejmuje spółka Meroe Gold związana z Prigożynem, ale też z tarczami, hełmami i pałkami dla Sił Szybkiego Wsparcia, które szybko robią z nich użytek rozpraszając demokratyczne protesty w centrum stolicy. W ciągu kilkunastu dni na ulicach Chartumu ginie co najmniej 120 osób.

Szybko Rosja zaczęła wywozić z Sudanu tony złota wartego miliardy dolarów. Tylko od lutego do czerwca 2021 roku sudańscy urzędnicy antykorupcyjni zanotowali 16 rosyjskich lotów towarowych, kiedy samoloty startujące z syryjskiej Latakii lądowały w Port Sudan lub Chartumie. Niektóre loty pochodziły z okolic Moskwy. Z wywiadów z wysoko postawionymi urzędnikami w Sudanie i USA wynika, że to złożona rosyjska operacja grabienia sudańskich zasobów, by wzmocnić Rosję w obliczu zachodnich sankcji gospodarczych – twierdziła CNN. Złoto wywożone z Sudanu przez Rosjan nie jest rejestrowane, więc trudno ustalić jego dokładną wartość. Według informacji od sygnalisty z sudańskiego banku centralnego w 2021 roku zniknęły 32,7 tony złota, które byłoby warte 1,9 mld dolarów. Wiele źródeł ocenia jednak, że skala procederu jest większa, a szmuglowanych jest około 90 proc. całej produkcji złota w Sudanie.

Oczywiście aby realizować taki proceder, trzeba mieć wsparcie na miejscu. Wspólnikiem Rosjan, a dokładniej Prigożyna i wagnerowców, jest wspomniany Generał Hemedti, dowódca RSF. Więcej wiadomo o tym, że zbudował tę formację na bazie niesławnych dżandżawidów masakrujących Darfur. Ale jest też członkiem wpływowej rodziny Hamdan z plemienia Rizigat, trzęsącej sudańskim handlem złotem. Po obaleniu Baszira, a potem rządu tymczasowego, Generał Hemedti został wiceszefem junty.

 

Generał Hemedti

Generałowie od dawna usiłują stłumić protesty cywilnej opozycji, muszą też wciąż uważać na zwolenników Baszira. Sudan od lat trudno uznać za stabilny kraj. Warto zwrócić uwagę, w kontekście obecnych wydarzeń, na to, co szef RSF powiedział w lipcu 2022, po kolejnych ulicznych starciach, w których byli zabici i ranni. Generał Hemedti oznajmił, że jest gotów „iść na wojnę” z powodu wewnętrznej destabilizacji w kraju, która „zagraża jego istnieniu”. Niewątpliwie może liczyć na pomoc Rosjan. Nie tylko z powodu złota z samego Sudanu, ale też faktu, że kraj ten jest ważnym ogniwem na trasie przerzutu do Rosji złota i diamentów z Republiki Środkowoafrykańskiej.

 

Rosyjskie interesy ze złotem

Główny sojusznik Rosjan w Sudanie spełnił swe groźby kilka dni temu. Pytanie, na ile wynikało to z jakichś ustaleń z Moskwą? Relacje Dagalo z Burhanem psuły się już od dłuższego czasu, ale ciekawe, że właśnie w ostatnim czasie władze, jednak zdominowane przez ludzi tego drugiego, wzięły się na poważnie za rosyjskie interesy ze złotem. Na przesłuchania zaczęto wzywać dziesiątki Rosjan pracujących w tym biznesie w Sudanie i pytać o kontrabandę kruszca. Według Bloomberga, w lutym na polecenie władz zamknięto jeden z zakładów tej spółki. Chodzi o firmę Al-Sulaj, która w 2021 przejęła interesy Meroe Gold, gdy na spółkę Prigożyna USA nałożyły sankcje. Zmienił się szyld, nic więcej. Choć oczywiście Al-Sulaj zapewnia, że z wagnerowcami nie ma nic wspólnego. Sęk w tym, że pracuje w niej wielu Rosjan… Do tego dodajmy wizytę Ławrowa w Chartumie w lutym br. I również spotkanie z Dagalo. Jeśli dodać opinie szeregu ekspertów, jeszcze sprzed miesiąca, dwóch, że Sudan, a nawet dokładniej junta wojskowa nim rządząca, stają się kolejnym polem ostrej konfrontacji Rosji z Zachodem, to można domniemywać, że uderzenie Dagalo jest próbą ratowania rosyjskich wpływów nad Nilem. Bez Sudanu sypie się bowiem cała afrykańska układanka Moskwy.


 

POLECANE
Szokujące zachowanie europosła Platformy w odpowiedzi na pytanie Telewizji Republika z ostatniej chwili
Szokujące zachowanie europosła Platformy w odpowiedzi na pytanie Telewizji Republika

Republika opublikowała w swoich mediach społecznościowych serię pytań, jakie reporter telewizji zadał Krzysztofowi Brejzie. Europoseł był pytany o swoje kontakty z SKW w 2015 r. Powodem pytań, jak mówił reporter, miały być interpelacje poselskie in blanco, znalezione w sejfie SKW, "takiej samej treści", jak te, które złożył do marszałka Sejmu ówczesny poseł PO Krzysztof Brejza.  

Spotkanie Karol Nawrocki – Friedrich Merz. Jest komunikat prezydenta RP z ostatniej chwili
Spotkanie Karol Nawrocki – Friedrich Merz. Jest komunikat prezydenta RP

Karol Nawrocki po raz pierwszy zabrał głos po spotkaniu z prezydentem Niemiec Frankiem-Walterem Steinmeierem i kanclerzem Friedrichem Merzem.

USA: Nie żyje legendarny aktor i reżyser Robert Redford z ostatniej chwili
USA: Nie żyje legendarny aktor i reżyser Robert Redford

We wtorek rano w swoim domu w stanie Utah zmarł Robert Redford, jeden z największych aktorów i reżyserów w historii Hollywood. Artysta odszedł we śnie. Miał 89 lat.

Wyłączenia prądu w Pomorskiem. Ważny komunikat dla mieszkańców z ostatniej chwili
Wyłączenia prądu w Pomorskiem. Ważny komunikat dla mieszkańców

Mieszkańcy województwa pomorskiego muszą przygotować się na planowane przerwy w dostawie energii elektrycznej. Energa Operator poinformowała o pracach modernizacyjnych i konserwacyjnych, które spowodują czasowe wyłączenia prądu w wielu miastach i mniejszych miejscowościach regionu.

Greckie media: „Nawrocki zbombardował Niemcy” gorące
Greckie media: „Nawrocki zbombardował Niemcy”

„«Bomba» Nawrockiego w Niemczech – Polska żąda reparacji wojennych w wysokości 1,3 biliona euro – Grecja… śpi” – pisze grecki Banking News. Artykuł jest pisany językiem „poprawnościowym”, wyraża jednak pewnego rodzaju zazdrość wobec asertywności prezydenta RP.

Co spadło na dom w Wyrykach? „Rz”: To nie dron, ale rakieta z polskiego F-16 Wiadomości
Co spadło na dom w Wyrykach? „Rz”: To nie dron, ale rakieta z polskiego F-16

Prokuratura Okręgowa w Lublinie prowadzi śledztwo w sprawie „niezidentyfikowanego obiektu latającego”, który spadł na dom w Wyrykach na Lubelszczyźnie. Według oficjalnego komunikatu obiekt „nie został na chwilę obecną zidentyfikowany ani jako dron, ani jako jego fragmenty”. Z kolei, jak donosi dziennik „Rzeczpospolita”, powołując się na swoich informatorów, na dom spadła rakieta wystrzelona z polskiego F-16.  

Radosław Sikorski uderza w Karola Nawrockiego. Jest odpowiedź z ostatniej chwili
Radosław Sikorski uderza w Karola Nawrockiego. Jest odpowiedź

Prezydent RP Karol Nawrocki przybył w poniedziałek po południu do Berlina, gdzie we wtorek przed południem spotkał się z prezydentem Republiki Federalnej Niemiec Frankiem-Walterem Steinmeierem, a następnie z kanclerzem Friedrichem Merzem. Szef MSZ Radosław Sikorski uznał to za dobrą okazję do twitterowych złośliwości.

Na profilach kanclerza Niemiec Friedricha Merza nie ma ani śladu po spotkaniu z prezydentem RP Karolem Nawrockim gorące
Na profilach kanclerza Niemiec Friedricha Merza nie ma ani śladu po spotkaniu z prezydentem RP Karolem Nawrockim

Prezydent RP Karol Nawrocki przybył w poniedziałek po południu do Berlina, gdzie we wtorek przed południem spotkał się z prezydentem Republiki Federalnej Niemiec Frankiem-Walterem Steinmeierem, a następnie z Kanclerzem Friedrichem Merzem. Co ciekawe, na oficjalnych profilach tego drugiego nie ma śladu po spotkaniu.

Jest oświadczenie niemieckiego rządu po rozmowie Merz–Nawrocki z ostatniej chwili
Jest oświadczenie niemieckiego rządu po rozmowie Merz–Nawrocki

W rozmowie z prezydentem Karolem Nawrockim kanclerz RFN Friedrich Merz zapewnił go, że w obliczu rosyjskiego zagrożenia Niemcy „mocno i niezachwianie” stoją po stronie Polski – przekazał we wtorek rzecznik niemieckiego rządu Sebastian Hille. Oświadczenie wydał także prezydent RFN, Steinmeier.

Ukraiński wywiad mówi o likwidacji zbrodniarzy wojennych. Akcja we Władywostoku z ostatniej chwili
Ukraiński wywiad mówi o likwidacji zbrodniarzy wojennych. Akcja we Władywostoku

Ukraiński wywiad wojskowy (HUR) poinformował, że w okolicach Władywostoku na Dalekim Wschodzie Rosji przeprowadził operację zlikwidowania rosyjskich żołnierzy odpowiedzialnych za zbrodnie wojenne w Ukrainie, w tym za egzekucje jeńców – przekazały we wtorek ukraińskie media.

REKLAMA

Grzegorz Kuczyński: Wojna domowa w Sudanie. Obydwie strony są prorosyjskie

Obie strony krwawego konfliktu, który wybuchł w Sudanie, są prorosyjskie. Ale tylko jedna z nich, przy okazji zajmuje się okradaniem własnego narodu w porozumieniu z wagnerowcami. Niewykluczone, że bunt Generała Hemedtiego jest w dużym stopniu reakcją na próbę ukrócenia kontrabandy złota z Sudanu przez wojskową juntę.
Chartum. Przewrót w Sudanie Grzegorz Kuczyński: Wojna domowa w Sudanie. Obydwie strony są prorosyjskie
Chartum. Przewrót w Sudanie / EPA/STRINGER Dostawca: PAP/EPA

W ostatnich latach nie kto inny, jak właśnie Generał Hemedti najczęściej podróżował do Rosji i najgłośniej opowiadał się za finalizacją umowy o budowie rosyjskiej wojennej bazy morskiej nad Morzem Czerwonym. Tak naprawdę nazywa się Mohamed Hamdan Dagalo, ale jest znany bardziej pod przydomkiem Generał Hemedti. To od lat budzący postrach dowódca paramilitarnych Sił Szybkiego Wsparcia (RSF), zbrodniarz z Darfuru i jeden z puczystów, najpierw przeciwko prezydentowi Omarowi Baszirowi, a potem przeciwko cywilom zasiadającym w tymczasowym rządzie. W obu tych przypadkach Dagalo współpracował z liderem junty, przedstawicielem regularnej armii generałem Abdelem Fatahem al-Burhanem. Co więcej, obu generałom i stojącym za nimi formacjom pomagała Rosja. Dlaczego więc jesteśmy dziś świadkami zaciętej wojny domowej RSF z armią? Jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze. W tym wypadku konkretnie złoto. A że są tu czynni inni szatani, ci od kucharza Putina…

Z danych sztokholmskiego ośrodka SIPRI wynika, że udział Rosji w dostawach broni i sprzętu wojskowego Sudanu sięga 87 proc. Można zaryzykować stwierdzenie, że Moskwa zbroi juntę. Wspiera na arenie dyplomatycznej i jeszcze w czasach Baszira przysłała setki „instruktorów”, którzy szkolą i wspierają lokalne siły bezpieczeństwa i wojsko. Co w zamian? Uznanie aneksji Krymu przez Chartum? Symboliczne. Plan bazy morskiej w Port Sudan? Ważne, ale to dopiero pieśń przyszłości. Prawdziwą ceną, jaką Sudan od kilku lat płaci Rosji, jest złoto. Należy pamiętać, że roczne wydobycie tego kruszca w kraju nad Nilem sięga 100 ton, co daje Sudanowi 3. miejsce w Afryce. I właśnie sudańskie złoto przyciągnęło Prigożyna. Tydzień po obaleniu Baszira (zresztą też sojusznika Moskwy) w Chartumie wylądował prywatny odrzutowiec Prigożyna, z delegacją rosyjskich generałów na pokładzie. Wrócił do Moskwy z generałami sudańskim, w tym bratem generała Mohameda Hamdana Dagalo. Na efekty rozmów nie trzeba było długo czekać. W Sudanie lądują rosyjskie samoloty z górniczym sprzętem do kopalni złota, nad którymi kontrolę przejmuje spółka Meroe Gold związana z Prigożynem, ale też z tarczami, hełmami i pałkami dla Sił Szybkiego Wsparcia, które szybko robią z nich użytek rozpraszając demokratyczne protesty w centrum stolicy. W ciągu kilkunastu dni na ulicach Chartumu ginie co najmniej 120 osób.

Szybko Rosja zaczęła wywozić z Sudanu tony złota wartego miliardy dolarów. Tylko od lutego do czerwca 2021 roku sudańscy urzędnicy antykorupcyjni zanotowali 16 rosyjskich lotów towarowych, kiedy samoloty startujące z syryjskiej Latakii lądowały w Port Sudan lub Chartumie. Niektóre loty pochodziły z okolic Moskwy. Z wywiadów z wysoko postawionymi urzędnikami w Sudanie i USA wynika, że to złożona rosyjska operacja grabienia sudańskich zasobów, by wzmocnić Rosję w obliczu zachodnich sankcji gospodarczych – twierdziła CNN. Złoto wywożone z Sudanu przez Rosjan nie jest rejestrowane, więc trudno ustalić jego dokładną wartość. Według informacji od sygnalisty z sudańskiego banku centralnego w 2021 roku zniknęły 32,7 tony złota, które byłoby warte 1,9 mld dolarów. Wiele źródeł ocenia jednak, że skala procederu jest większa, a szmuglowanych jest około 90 proc. całej produkcji złota w Sudanie.

Oczywiście aby realizować taki proceder, trzeba mieć wsparcie na miejscu. Wspólnikiem Rosjan, a dokładniej Prigożyna i wagnerowców, jest wspomniany Generał Hemedti, dowódca RSF. Więcej wiadomo o tym, że zbudował tę formację na bazie niesławnych dżandżawidów masakrujących Darfur. Ale jest też członkiem wpływowej rodziny Hamdan z plemienia Rizigat, trzęsącej sudańskim handlem złotem. Po obaleniu Baszira, a potem rządu tymczasowego, Generał Hemedti został wiceszefem junty.

 

Generał Hemedti

Generałowie od dawna usiłują stłumić protesty cywilnej opozycji, muszą też wciąż uważać na zwolenników Baszira. Sudan od lat trudno uznać za stabilny kraj. Warto zwrócić uwagę, w kontekście obecnych wydarzeń, na to, co szef RSF powiedział w lipcu 2022, po kolejnych ulicznych starciach, w których byli zabici i ranni. Generał Hemedti oznajmił, że jest gotów „iść na wojnę” z powodu wewnętrznej destabilizacji w kraju, która „zagraża jego istnieniu”. Niewątpliwie może liczyć na pomoc Rosjan. Nie tylko z powodu złota z samego Sudanu, ale też faktu, że kraj ten jest ważnym ogniwem na trasie przerzutu do Rosji złota i diamentów z Republiki Środkowoafrykańskiej.

 

Rosyjskie interesy ze złotem

Główny sojusznik Rosjan w Sudanie spełnił swe groźby kilka dni temu. Pytanie, na ile wynikało to z jakichś ustaleń z Moskwą? Relacje Dagalo z Burhanem psuły się już od dłuższego czasu, ale ciekawe, że właśnie w ostatnim czasie władze, jednak zdominowane przez ludzi tego drugiego, wzięły się na poważnie za rosyjskie interesy ze złotem. Na przesłuchania zaczęto wzywać dziesiątki Rosjan pracujących w tym biznesie w Sudanie i pytać o kontrabandę kruszca. Według Bloomberga, w lutym na polecenie władz zamknięto jeden z zakładów tej spółki. Chodzi o firmę Al-Sulaj, która w 2021 przejęła interesy Meroe Gold, gdy na spółkę Prigożyna USA nałożyły sankcje. Zmienił się szyld, nic więcej. Choć oczywiście Al-Sulaj zapewnia, że z wagnerowcami nie ma nic wspólnego. Sęk w tym, że pracuje w niej wielu Rosjan… Do tego dodajmy wizytę Ławrowa w Chartumie w lutym br. I również spotkanie z Dagalo. Jeśli dodać opinie szeregu ekspertów, jeszcze sprzed miesiąca, dwóch, że Sudan, a nawet dokładniej junta wojskowa nim rządząca, stają się kolejnym polem ostrej konfrontacji Rosji z Zachodem, to można domniemywać, że uderzenie Dagalo jest próbą ratowania rosyjskich wpływów nad Nilem. Bez Sudanu sypie się bowiem cała afrykańska układanka Moskwy.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe