SPORTOWY KOGEL-MOGEL

SPORTOWY KOGEL-MOGEL

„Mazurek Dąbrowskiego” na niemieckiej ziemi smakuje szczególnie! Zawsze to powtarzam i w ostatni weekend uczyniłem to po raz kolejny. Tym razem w kontekście naszych żużlowców, którzy w Stralsundzie wygrali Drużynowe Mistrzostwa Europy. Bartosz Zmarzlik, Szymon Woźniak i spółka stopniowo budowali przewagę nad Duńczykami, aby złoto zapewnić sobie przed końcem zawodów. Dopiero drugi raz w historii rozgrywano DME w „czarnym sporcie” i po raz drugi wygrali Biało-Czerwoni. Rok temu w Poznaniu, tym razem rzut beretem od Świnoujścia, ale po niemieckiej stronie. Charakterystyczne, że kolejność była taka sama jak w 2022 roku, czyli Polska przed Danią i Wielką Brytanią. Gospodarze wygrali raptem jeden wyścig…

 

Cieszę się, że mogłem drugi rok z rzędu być Patronem Honorowym DME. Tym bardziej cieszy mnie polski hymn nie tylko po półfinale w Gdańsku, ale też po Wielkim Finale( jak to określono) w dawnej NRD.

 

Mniej więcej w tym czasie, w którym nasi żużlowcy podbijali Europę, PKOI wybrał nowego szefa. Prezes Polskiego Związku Koszykówki Radosław Piesiewicz otrzymał 82% głosów, a jego kontrkandydat, szef Polskiego Związku Sumo Kewin Rozum dostał 28 głosów na 160 oddanych. Nowy prezes i jego kontrkandydat mają razem niespełna 80 lat, zatem można rzec: „Idzie nowe!”. Ten co wygrał pochodzi spod Warszawy, ten co przegrał z Krotoszyna. Radosław Piesiewicz był kiedyś wiceprezesem Polskiego Związku Piłki Siatkowej, ale największe sukcesy odniósł jako szef polskiej koszykówki: po pół wieku nasza reprezentacja weszła do pierwszej „ósemki” mistrzostw świata oraz pierwszej „czwórki” mistrzostw Europy. Ponadto nasi koszykarze w nowej konkurencji „3x3”zdobyli dwa medale ME oraz wystąpili na IO w Tokio.

 

Napisałem na początku, że „Mazurek Dąbrowskiego” w Niemczech smakuje szczególnie – wiadomo, ze względów poza sportowych - to teraz dodam, że nasi koszykarze na MŚ w Chinach wygrali z Rosją, a w konkurencji „3x3” na Igrzyskach też  Rosjan zwyciężyli. Takie rzeczy cieszą-no, niech będzie, że x 3...

 

Iga Świątek po kontuzji robi swoje, czyli wygrywa. A poza zwycięstwami na korcie daje piękny przykład poza nim. Gdy jej rywalka z Tunezji skreczowała po trzech gemach w półfinale w Stuttgarcie, Iga parę minut ją pocieszała. W coraz bardziej cynicznym świecie – także sportu – takie gesty należy doceniać.

 

Zacząłem od Niemiec i do Niemiec wracam. Bayern przegrał kolejny mecz, po zmianie trenera więcej spotkań przegrywa i remisuje niż wygrywa i zalicza spektakularny kryzys. Ja tam się nie martwię, ja tam mam „Schadenfreude” czyli „radość z czyjegoś nieszczęścia”. Tak, nie ukrywam, po tym jak monachijczycy potraktowali Roberta Lewandowskiego, po tym czołganiu Polaka w trakcie transferu do Barcelony i po nim, usiłowania zrobienia z niego niewolnika, co było w najwyższym stopniu żenujące- źle życzę Bayernowi !. Za takie rzeczy kara musi być. Przed dwoma laty, gdy „Lewy” bił rekord Gerda Muellera niemieccy dziennikarze i eksperci mówili i pisali, że ...nie powinien tego robić, że nie wypada! Już wtedy, prawdę mówiąc, miałem tej niemieckiej arogancji powyżej dziurek w nosie. Dziś w Bawarii tęsknią za Lewandowskim. Nie dziwota. Najpierw jednak trzeba naszym wyniosłym zachodnim sąsiadom wytłumaczyć, że powinni uderzyć się w piersi i powiedzieć po ludzku „przepraszam”. Jak na razie ich na to nie stać.

 

Bawarczycy będą zapewne do końca drżeć o to, czy zdobędą mistrzostwo Niemiec, czy wyprzedzi ich poprzedni, przed Bayernem klub Lewandowskiego, czyli Borussia Dortmund -obecny lider. Przypomnę, że z naszą „dziewiątką” w składzie Bayern wygrał Bundesligę w sezonie 2021-2022 z dziewięcioma (sic!) punktami przewagi. A teraz, bez „Lewego” katuje siebie i swoich fanów.

 

W Polsce Raków Częstochowa może chłodzić szampany, właśnie wygrał tam, gdzie Legia zgubiła punkty, czyli u nas, na Dolnym Śląsku, w Legnicy. Przygoda Miedzi z Ekstraklasą trwała sezon. Cóż, trawestując tytuł pewnego rosyjskiego, sorry, filmu: „Legnica nie wierzy łzom”.

Płaczą też w Częstochowie. Tam jednocześnie, co się rzadko zdarza i ze szczęścia i ze smutku. Szczęścia, bo po dwóch tytułach wicemistrza Polski -do trzech razy sztuka -  właśnie zdobywają „majstra”. Ale płaczą też ze smutku, bo twórca piłkarskiej potęgi spod Jasnej Góry Marek Papszun sensacyjnie ogłosił, że żegna się z klubem, z którym przeszedł długą drogę od II Ligi do złota Ekstraklasy. Wpływ na to ponoć miała młoda żona trenera Marka, co jeszcze raz dowodzi wpływu kobiet na losy świata (także sportowego). Z Ekstraklasą zaczyna żegnać się lubiana we Wrocławiu z powodu historycznej „sztamy” ze Śląskiem Wrocław – Lechia Gdańsk. Nie pomógł ani nowy hiszpański trener ani nowy prezes z Białegostoku. Szkoda, bo klub to zasłużony dla polskiej piłki. Kibice Lechii są tym bardziej wściekli, że do Ekstraklasy może awansować ich największy rywal z Trójmiasta, czyli Arka Gdynia. To by dopiero było! „Arkowcy” mają jednak mocną konkurencję w postaci klubów z wielką tradycją jak Ruch Chorzów, Wisła Kraków i ŁKS Łódź. Ten ostatni kupili Amerykanie, co daje nadzieje na mocne zwiększenie budżetu niegdysiejszych „Rycerzy Wiosny”. Proszę, my kupujemy z USA broń gaz (LNG), a USA kupują u nas klub z olbrzymią tradycją. Cóż, NATO, NATO, NATO wszędzie…

 

*tekst ukazał się w „Słowie Sportowym” (24.04.2023)


 

POLECANE
Merz przed rozmową z Nawrockim: Będę dążył do jak najszybszego sfinalizowania umowy z Mercosurem z ostatniej chwili
Merz przed rozmową z Nawrockim: Będę dążył do jak najszybszego sfinalizowania umowy z Mercosurem

Kanclerz Niemiec Friedrich Merz oświadczył we wtorek, że będzie dążył do jak najszybszego sfinalizowania umowy między Komisją Europejską a blokiem krajów Ameryki Południowej, Mercosurem. Deklaracja ta padła tuż przed spotkaniem z prezydentem RP, Karolem Nawrockim, który jest stanowczo przeciwny umowie.

Łukaszenka: Nie mamy złudzeń w sprawie dialogu z Polską z ostatniej chwili
Łukaszenka: Nie mamy złudzeń w sprawie dialogu z Polską

– Białoruś nie ma złudzeń w kwestii szybkiego wznowienia dialogu z Polską – powiedział prezydent Białorusi Alaksandr Łukaszenka w wywiadzie dla rosyjskiego magazynu w odpowiedzi na pytanie o możliwe zmiany w dwustronnych relacjach w związku z objęciem urzędu prezydenta przez Karola Nawrockiego.

Belgijska policja ws. ostrzelania auta polskiego europosła. „Pojazdu nie ma już w kraju” z ostatniej chwili
Belgijska policja ws. ostrzelania auta polskiego europosła. „Pojazdu nie ma już w kraju”

Policja w Brukseli potwierdziła we wtorek, że prowadzi dochodzenie w sprawie uszkodzenia samochodu europosła Waldemara Budy (PiS). Polski polityk poinformował dzień wcześniej, że jego auto zostało ostrzelane w stolicy Belgii z broni pneumatycznej.

Pilny komunikat dla mieszkańców Wrocławia z ostatniej chwili
Pilny komunikat dla mieszkańców Wrocławia

Na pl. Społecznym we Wrocławiu doszło dziś rano do niebezpiecznej sytuacji. Z estakady oderwały się fragmenty betonu, które spadły na jezdnię. 

Wiadomości
Zmarszczki i utrata jędrności skóry – dlaczego się pojawiają i jak wpływają na wygląd?

Gładka, napięta skóra twarzy od zawsze kojarzy się z młodością, świeżością i witalnością. Z biegiem lat jednak pojawiają się pierwsze zmarszczki, policzki stopniowo tracą objętość, a skóra staje się mniej sprężysta. To naturalne procesy, które nie stanowią zagrożenia dla zdrowia, ale potrafią zmienić rysy twarzy i dodać jej surowości. Często sprawiają też, że wyglądamy na zmęczonych czy smutnych, nawet jeśli w rzeczywistości czujemy się zupełnie inaczej.

„Ta liczba jest dla nas punktem odniesienia”. Karol Nawrocki dla „Bilda” o reparacjach z ostatniej chwili
„Ta liczba jest dla nas punktem odniesienia”. Karol Nawrocki dla „Bilda” o reparacjach

Prezydent RP Karol Nawrocki w wywiadzie dla niemieckiej gazety „Bild” powiedział, że niedawny atak dronów na Polskę inspirowany był przez Rosję. Opowiedział się za rezygnacją przez wszystkie kraje NATO z importu rosyjskiej ropy. Zdaniem polskiego prezydenta kwestia niemieckich reparacji wojennych dla Polski nie jest prawnie zamknięta.

Zbigniew Ziobro: Tak właśnie wygląda mafijne państwo z ostatniej chwili
Zbigniew Ziobro: Tak właśnie wygląda mafijne państwo

Były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro ostro skrytykował rząd koalicji 13 grudnia po decyzji Waldemara Żurka o odwołaniu prezesów sądów. Zdaniem ekspertów decyzja ministra jest bezprawna i nie wywołuje żadnych skutków prawnych.

Prezydent Nawrocki rozpoczyna wizyty w Berlinie i Paryżu z ostatniej chwili
Prezydent Nawrocki rozpoczyna wizyty w Berlinie i Paryżu

Prezydent RP Karol Nawrocki przybył w poniedziałek po południu do Berlina, gdzie we wtorek przed południem spotka się z prezydentem Republiki Federalnej Niemiec Frankiem-Walterem Steinmeierem, a następnie z Kanclerzem Friedrichem Merzem. Później tego dnia Karol Nawrocki będzie rozmawiał z prezydentem Republiki Francuskiej Emmanuelem Macronem.

Ministerstwo Sprawiedliwości mianowało nowego rzecznika dyscyplinarnego sędziów. Pierwsze zadanie: usunąć rzeczników z ostatniej chwili
Ministerstwo Sprawiedliwości mianowało nowego rzecznika dyscyplinarnego sędziów. Pierwsze zadanie: usunąć rzeczników

Nowym rzecznikiem dyscyplinarnym sędziów sądów powszechnych została Joanna Raczkowska – przekazało PAP w poniedziałek Ministerstwo Sprawiedliwości. Raczkowska jest sędzią Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotowa; pracuje w Wydziale Karnym.

Premier: Zneutralizowano drona nad budynkami rządu i Belwederem. Zatrzymano Białorusinów z ostatniej chwili
Premier: Zneutralizowano drona nad budynkami rządu i Belwederem. Zatrzymano Białorusinów

Premier Donald Tusk poinformował w poniedziałek wieczorem, że Służba Ochrony Państwa zneutralizowała drona operującego nad budynkami rządowymi (Parkowa) i Belwederem. Jak przekazał, zatrzymano dwóch obywateli Białorusi. – Policja bada okoliczności incydentu – dodał.

REKLAMA

SPORTOWY KOGEL-MOGEL

SPORTOWY KOGEL-MOGEL

„Mazurek Dąbrowskiego” na niemieckiej ziemi smakuje szczególnie! Zawsze to powtarzam i w ostatni weekend uczyniłem to po raz kolejny. Tym razem w kontekście naszych żużlowców, którzy w Stralsundzie wygrali Drużynowe Mistrzostwa Europy. Bartosz Zmarzlik, Szymon Woźniak i spółka stopniowo budowali przewagę nad Duńczykami, aby złoto zapewnić sobie przed końcem zawodów. Dopiero drugi raz w historii rozgrywano DME w „czarnym sporcie” i po raz drugi wygrali Biało-Czerwoni. Rok temu w Poznaniu, tym razem rzut beretem od Świnoujścia, ale po niemieckiej stronie. Charakterystyczne, że kolejność była taka sama jak w 2022 roku, czyli Polska przed Danią i Wielką Brytanią. Gospodarze wygrali raptem jeden wyścig…

 

Cieszę się, że mogłem drugi rok z rzędu być Patronem Honorowym DME. Tym bardziej cieszy mnie polski hymn nie tylko po półfinale w Gdańsku, ale też po Wielkim Finale( jak to określono) w dawnej NRD.

 

Mniej więcej w tym czasie, w którym nasi żużlowcy podbijali Europę, PKOI wybrał nowego szefa. Prezes Polskiego Związku Koszykówki Radosław Piesiewicz otrzymał 82% głosów, a jego kontrkandydat, szef Polskiego Związku Sumo Kewin Rozum dostał 28 głosów na 160 oddanych. Nowy prezes i jego kontrkandydat mają razem niespełna 80 lat, zatem można rzec: „Idzie nowe!”. Ten co wygrał pochodzi spod Warszawy, ten co przegrał z Krotoszyna. Radosław Piesiewicz był kiedyś wiceprezesem Polskiego Związku Piłki Siatkowej, ale największe sukcesy odniósł jako szef polskiej koszykówki: po pół wieku nasza reprezentacja weszła do pierwszej „ósemki” mistrzostw świata oraz pierwszej „czwórki” mistrzostw Europy. Ponadto nasi koszykarze w nowej konkurencji „3x3”zdobyli dwa medale ME oraz wystąpili na IO w Tokio.

 

Napisałem na początku, że „Mazurek Dąbrowskiego” w Niemczech smakuje szczególnie – wiadomo, ze względów poza sportowych - to teraz dodam, że nasi koszykarze na MŚ w Chinach wygrali z Rosją, a w konkurencji „3x3” na Igrzyskach też  Rosjan zwyciężyli. Takie rzeczy cieszą-no, niech będzie, że x 3...

 

Iga Świątek po kontuzji robi swoje, czyli wygrywa. A poza zwycięstwami na korcie daje piękny przykład poza nim. Gdy jej rywalka z Tunezji skreczowała po trzech gemach w półfinale w Stuttgarcie, Iga parę minut ją pocieszała. W coraz bardziej cynicznym świecie – także sportu – takie gesty należy doceniać.

 

Zacząłem od Niemiec i do Niemiec wracam. Bayern przegrał kolejny mecz, po zmianie trenera więcej spotkań przegrywa i remisuje niż wygrywa i zalicza spektakularny kryzys. Ja tam się nie martwię, ja tam mam „Schadenfreude” czyli „radość z czyjegoś nieszczęścia”. Tak, nie ukrywam, po tym jak monachijczycy potraktowali Roberta Lewandowskiego, po tym czołganiu Polaka w trakcie transferu do Barcelony i po nim, usiłowania zrobienia z niego niewolnika, co było w najwyższym stopniu żenujące- źle życzę Bayernowi !. Za takie rzeczy kara musi być. Przed dwoma laty, gdy „Lewy” bił rekord Gerda Muellera niemieccy dziennikarze i eksperci mówili i pisali, że ...nie powinien tego robić, że nie wypada! Już wtedy, prawdę mówiąc, miałem tej niemieckiej arogancji powyżej dziurek w nosie. Dziś w Bawarii tęsknią za Lewandowskim. Nie dziwota. Najpierw jednak trzeba naszym wyniosłym zachodnim sąsiadom wytłumaczyć, że powinni uderzyć się w piersi i powiedzieć po ludzku „przepraszam”. Jak na razie ich na to nie stać.

 

Bawarczycy będą zapewne do końca drżeć o to, czy zdobędą mistrzostwo Niemiec, czy wyprzedzi ich poprzedni, przed Bayernem klub Lewandowskiego, czyli Borussia Dortmund -obecny lider. Przypomnę, że z naszą „dziewiątką” w składzie Bayern wygrał Bundesligę w sezonie 2021-2022 z dziewięcioma (sic!) punktami przewagi. A teraz, bez „Lewego” katuje siebie i swoich fanów.

 

W Polsce Raków Częstochowa może chłodzić szampany, właśnie wygrał tam, gdzie Legia zgubiła punkty, czyli u nas, na Dolnym Śląsku, w Legnicy. Przygoda Miedzi z Ekstraklasą trwała sezon. Cóż, trawestując tytuł pewnego rosyjskiego, sorry, filmu: „Legnica nie wierzy łzom”.

Płaczą też w Częstochowie. Tam jednocześnie, co się rzadko zdarza i ze szczęścia i ze smutku. Szczęścia, bo po dwóch tytułach wicemistrza Polski -do trzech razy sztuka -  właśnie zdobywają „majstra”. Ale płaczą też ze smutku, bo twórca piłkarskiej potęgi spod Jasnej Góry Marek Papszun sensacyjnie ogłosił, że żegna się z klubem, z którym przeszedł długą drogę od II Ligi do złota Ekstraklasy. Wpływ na to ponoć miała młoda żona trenera Marka, co jeszcze raz dowodzi wpływu kobiet na losy świata (także sportowego). Z Ekstraklasą zaczyna żegnać się lubiana we Wrocławiu z powodu historycznej „sztamy” ze Śląskiem Wrocław – Lechia Gdańsk. Nie pomógł ani nowy hiszpański trener ani nowy prezes z Białegostoku. Szkoda, bo klub to zasłużony dla polskiej piłki. Kibice Lechii są tym bardziej wściekli, że do Ekstraklasy może awansować ich największy rywal z Trójmiasta, czyli Arka Gdynia. To by dopiero było! „Arkowcy” mają jednak mocną konkurencję w postaci klubów z wielką tradycją jak Ruch Chorzów, Wisła Kraków i ŁKS Łódź. Ten ostatni kupili Amerykanie, co daje nadzieje na mocne zwiększenie budżetu niegdysiejszych „Rycerzy Wiosny”. Proszę, my kupujemy z USA broń gaz (LNG), a USA kupują u nas klub z olbrzymią tradycją. Cóż, NATO, NATO, NATO wszędzie…

 

*tekst ukazał się w „Słowie Sportowym” (24.04.2023)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe