[Felieton „TS”] Waldemar Biniecki: Kim naprawdę byli naziści?

„78 lat temu Niemcy i cały świat zostali wyzwoleni z tyranii narodowego socjalizmu. My, Niemcy, zawsze będziemy za to wdzięczni” – wypowiedział się w zręcznym tweecie kanclerz Niemiec Olaf Scholz w rocznicę zakończenia II wojny światowej. Według logiki kanclerza Niemcy zostały napadnięte i były uciskane przez mitycznych nazistów.
Adolf Hitler [Felieton „TS”] Waldemar Biniecki: Kim naprawdę byli naziści?
Adolf Hitler / pxfuel.com

Początek XXI wieku pewnie przejdzie do historii jako czas ubarwiania historii i zdejmowania odpowiedzialności za ohydne zbrodnie historii. Manipuluje się więc historią, tworzy się całe narracje, aby uciec od odpowiedzialności za haniebne zbrodnie, które w przeszłości popełniono na innych narodach w imię chorych ideologii. Według wielu powojennych źródeł wiedzy nazizm, narodowy socjalizm, to ruch polityczny (od 1919), ideologia, od przejęcia władzy przez Adolfa Hitlera (1933) system państwowy w Niemczech (tzw. III Rzesza). Nazizm pojawił się i rozwinął jako protest przeciw klęsce Niemiec w I wojnie światowej, kładącej kres hegemonialnej polityce Niemiec, przeciw postanowieniom traktatu wersalskiego oraz kryzysowi pierwszych lat powojennych.

Nazizm jako ideologia był efemerydą różnych idei, które nie tworzyły spójnego systemu filozoficznego i politycznego i były podporządkowane polityce państwa wodzowskiego. Dla podkreślenia niemieckości tej ideologii nawiązywano do starogermańskiej zasady czystości krwi i wojennego ducha. W latach 1933–1945 nazizm był w Niemczech ideologią państwową oraz czynnikiem integrującym społeczeństwo wokół niemieckiej polityki państwa. Partia NSDAP była przykładem skrajnie ekstremistycznego ugrupowania politycznego, które pojawiły się w Niemczech po I wojnie światowej. Wraz z początkiem wielkiego kryzysu szybko zyskała rozgłos i znaczącą pozycję. Wybory parlamentarne w lipcu 1932 r. przyniosły nazistom 37,3% głosów, przez co stali się najliczniejszą partią polityczną w Niemczech. W rezultacie ponad połowa deputowanych Reichstagu w 1932 r. publicznie zobowiązała się do zakończenia demokracji parlamentarnej. 30 stycznia 1933 r. prezydent Paul von Hindenburg mianował Adolfa Hitlera kanclerzem Niemiec.

Jak to możliwe, że w cywilizowanym kraju, który odwoływał się do demokratycznych tradycji i cieszył względnie nowoczesną konstytucją gwarantującą stabilny trójpodział władzy, kolejne zwycięstwa wyborcze przypadały właśnie partii nazistowskiej? Adolf Hitler doszedł przecież do władzy w wyniku demokratycznych procesów, a nie zamachu stanu. Jak pisze najbardziej znany biograf Hitlera, brytyjski historyk Ian Kershaw: „92%, 95%, 95%, 95%, 88% – takie rezultaty (przy frekwencji oscylującej wokół 95 procent) uzyskiwał Adolf Hitler i NSDAP w wyborach oraz plebiscytach organizowanych w 1933 i 1934 roku”. Chociaż odbywały się one w atmosferze zastraszania przeciwników politycznych, to Sir Ian Kershaw przyznaje, że naziści nie musieli manipulować ich wynikami. Führer naprawdę cieszył się poparciem większości niemieckiego społeczeństwa. A tak przedstawia się analiza liczby członków NSDAP: 1 milion w 1934 roku, 3 miliony w 1936 roku, 5 milionów przed wybuchem wojny i 8 milionów w roku 1945. Agresywna polityka Hitlera i partii NSDAP doprowadziła w końcu do ataku Niemiec na Polskę. Był to początek II wojny światowej, największego jak dotychczas konfliktu zbrojnego w historii ludzkości. Liczbę ofiar szacuje się w granicach od 70 do 85 milionów istnień ludzkich. Czas więc na spłacanie rachunku krzywd ofiarom tej wojny, a nie szukanie mitycznych nazistów.

 

 


 

POLECANE
Ukrainiec oskarżony o wysadzenie Nord Stream w stanie krytycznym. Sąd zgodził się na wydanie go Niemcom z ostatniej chwili
Ukrainiec oskarżony o wysadzenie Nord Stream w stanie krytycznym. Sąd zgodził się na wydanie go Niemcom

Serhij K., aresztowany we Włoszech Ukrainiec podejrzewany o udział w wysadzeniu gazociągów Nord Stream, znajduje się w stanie krytycznym. Od końca października prowadzi strajk głodowy – poinformował rzecznik praw człowieka Ukrainy Dmytro Łubinec.

Alarm w Japonii. Kraj spodziewa się tsunami z ostatniej chwili
Alarm w Japonii. Kraj spodziewa się tsunami

W niedzielę rano czasu polskiego doszło do silnego trzęsienia ziemi o magnitudzie 6,8 u wybrzeży japońskiej wyspy Honsiu. Japońskie służby sejsmiczne wydały ostrzeżenie przed tsunami dla prefektury Iwate. Japończycy pamiętają dobrze dramatyczne wydarzenia sprzed 14 lat, gdy tsunami z 2011 roku spustoszyło północno-wschodnią Japonię i doprowadziło do groźnej awarii elektrowni atomowej w Fukushimie.

Rzecznik prezydenta ostro do rządu: „Was to bawi, Polaków to martwi. Interes państwa jest u was na szarym końcu” z ostatniej chwili
Rzecznik prezydenta ostro do rządu: „Was to bawi, Polaków to martwi. Interes państwa jest u was na szarym końcu”

Rzecznik prezydenta Rafał Leśkiewicz stanowczo zareagował na słowa rzecznika ministra koordynatora służb specjalnych Jacka Dobrzyńskiego. W serii wpisów w mediach społecznościowych Leśkiewicz zarzucił rządowi polityczne wykorzystywanie służb specjalnych i ignorowanie zaproszenia Karola Nawrockiego.

Ławrow wypadł z łask? Kreml zaprzecza: szef MSZ ma rozmawiać z Rubio z ostatniej chwili
Ławrow wypadł z łask? Kreml zaprzecza: szef MSZ ma rozmawiać z Rubio

Rosyjski minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow oświadczył, że jest gotów spotkać się z sekretarzem stanu USA Markiem Rubio. Jak podkreślił, warunkiem jakichkolwiek rozmów o pokoju w Ukrainie jest poszanowanie interesów Rosji.

GIF wycofuje popularny lek na tarczycę. Może być niebezpieczny pilne
GIF wycofuje popularny lek na tarczycę. Może być niebezpieczny

Główny Inspektorat Farmaceutyczny poinformował o natychmiastowym wycofaniu z obrotu jednej serii leku Euthyrox N. W preparacie stwierdzono zbyt wysoką zawartość lewotyroksyny, co może prowadzić do objawów nadczynności tarczycy

Kosiniak-Kamysz bez konkurencji? Ludowcy wybiorą nowe władze PSL polityka
Kosiniak-Kamysz bez konkurencji? Ludowcy wybiorą nowe władze PSL

W sobotę 15 listopada odbędzie się kongres Polskiego Stronnictwa Ludowego, podczas którego wybrane zostaną nowe władze partii. Wszystko wskazuje na to, że Władysław Kosiniak-Kamysz pozostanie na stanowisku prezesa, a o fotel szefa Rady Naczelnej powalczą Waldemar Pawlak i Piotr Zgorzelski.

Brutalny atak izraelskich osadników na Palestyńczyków podczas zbioru oliwek z ostatniej chwili
Brutalny atak izraelskich osadników na Palestyńczyków podczas zbioru oliwek

Co najmniej 15 osób zostało rannych, gdy izraelscy osadnicy zaatakowali Palestyńczyków i dziennikarzy podczas zbioru oliwek na Zachodnim Brzegu. Wśród poszkodowanych znalazła się fotoreporterka agencji Reutera, Raneen Sawafta.

Koniec mitu Ławrowa? Łukasz Jasina zdradza kulisy spotkań z rosyjskim dyplomatą tylko u nas
Koniec mitu Ławrowa? Łukasz Jasina zdradza kulisy spotkań z rosyjskim dyplomatą

Przez ponad dwie dekady Siergiej Ławrow był twarzą rosyjskiej polityki zagranicznej i symbolem dyplomatycznego cynizmu Kremla. Dziś coraz częściej pojawiają się sygnały, że jego czas dobiega końca – nie prowadzi już delegacji Rosji na szczytach G20, mówi się o jego odsunięciu. Były rzecznik MSZ Łukasz Jasina wspomina spotkania z Ławrowem i pokazuje, jak naprawdę wyglądała rosyjska dyplomacja „od kuchni”.

Zimowa przerwa w Tatrach. „Elektryki” znikają z trasy do Morskiego Oka Wiadomości
Zimowa przerwa w Tatrach. „Elektryki” znikają z trasy do Morskiego Oka

Elektryczne busy na trasie do Morskiego Oka w połowie listopada przestaną kursować na okres zimowy. Przerwę Tatrzański Park Narodowy (TPN) wykorzysta na przegląd techniczny pojazdów. W tym czasie na popularnym szlaku nadal będą kursować tradycyjne zaprzęgi konne, ale wozy zastąpią sanie.

Gazeta Wyborcza pochowała żyjącego Powstańca. W sieci zawrzało gorące
Gazeta Wyborcza "pochowała" żyjącego Powstańca. W sieci zawrzało

W piątek Wojska Obrony Terytorialnej poinformowały o śmierci ppłk. Zbigniewa Rylskiego „Brzozy”, ostatniego z obrońców Pałacyku Michla. O wydarzeniu napisały również Gazeta.pl i Gazeta Wyborcza, jednak w publikacjach zamieszczono zdjęcie innego, wciąż żyjącego Powstańca – ppłk. Jakuba Nowakowskiego „Tomka”. Błąd szybko zauważyli internauci, którzy wezwali redakcję do sprostowania.

REKLAMA

[Felieton „TS”] Waldemar Biniecki: Kim naprawdę byli naziści?

„78 lat temu Niemcy i cały świat zostali wyzwoleni z tyranii narodowego socjalizmu. My, Niemcy, zawsze będziemy za to wdzięczni” – wypowiedział się w zręcznym tweecie kanclerz Niemiec Olaf Scholz w rocznicę zakończenia II wojny światowej. Według logiki kanclerza Niemcy zostały napadnięte i były uciskane przez mitycznych nazistów.
Adolf Hitler [Felieton „TS”] Waldemar Biniecki: Kim naprawdę byli naziści?
Adolf Hitler / pxfuel.com

Początek XXI wieku pewnie przejdzie do historii jako czas ubarwiania historii i zdejmowania odpowiedzialności za ohydne zbrodnie historii. Manipuluje się więc historią, tworzy się całe narracje, aby uciec od odpowiedzialności za haniebne zbrodnie, które w przeszłości popełniono na innych narodach w imię chorych ideologii. Według wielu powojennych źródeł wiedzy nazizm, narodowy socjalizm, to ruch polityczny (od 1919), ideologia, od przejęcia władzy przez Adolfa Hitlera (1933) system państwowy w Niemczech (tzw. III Rzesza). Nazizm pojawił się i rozwinął jako protest przeciw klęsce Niemiec w I wojnie światowej, kładącej kres hegemonialnej polityce Niemiec, przeciw postanowieniom traktatu wersalskiego oraz kryzysowi pierwszych lat powojennych.

Nazizm jako ideologia był efemerydą różnych idei, które nie tworzyły spójnego systemu filozoficznego i politycznego i były podporządkowane polityce państwa wodzowskiego. Dla podkreślenia niemieckości tej ideologii nawiązywano do starogermańskiej zasady czystości krwi i wojennego ducha. W latach 1933–1945 nazizm był w Niemczech ideologią państwową oraz czynnikiem integrującym społeczeństwo wokół niemieckiej polityki państwa. Partia NSDAP była przykładem skrajnie ekstremistycznego ugrupowania politycznego, które pojawiły się w Niemczech po I wojnie światowej. Wraz z początkiem wielkiego kryzysu szybko zyskała rozgłos i znaczącą pozycję. Wybory parlamentarne w lipcu 1932 r. przyniosły nazistom 37,3% głosów, przez co stali się najliczniejszą partią polityczną w Niemczech. W rezultacie ponad połowa deputowanych Reichstagu w 1932 r. publicznie zobowiązała się do zakończenia demokracji parlamentarnej. 30 stycznia 1933 r. prezydent Paul von Hindenburg mianował Adolfa Hitlera kanclerzem Niemiec.

Jak to możliwe, że w cywilizowanym kraju, który odwoływał się do demokratycznych tradycji i cieszył względnie nowoczesną konstytucją gwarantującą stabilny trójpodział władzy, kolejne zwycięstwa wyborcze przypadały właśnie partii nazistowskiej? Adolf Hitler doszedł przecież do władzy w wyniku demokratycznych procesów, a nie zamachu stanu. Jak pisze najbardziej znany biograf Hitlera, brytyjski historyk Ian Kershaw: „92%, 95%, 95%, 95%, 88% – takie rezultaty (przy frekwencji oscylującej wokół 95 procent) uzyskiwał Adolf Hitler i NSDAP w wyborach oraz plebiscytach organizowanych w 1933 i 1934 roku”. Chociaż odbywały się one w atmosferze zastraszania przeciwników politycznych, to Sir Ian Kershaw przyznaje, że naziści nie musieli manipulować ich wynikami. Führer naprawdę cieszył się poparciem większości niemieckiego społeczeństwa. A tak przedstawia się analiza liczby członków NSDAP: 1 milion w 1934 roku, 3 miliony w 1936 roku, 5 milionów przed wybuchem wojny i 8 milionów w roku 1945. Agresywna polityka Hitlera i partii NSDAP doprowadziła w końcu do ataku Niemiec na Polskę. Był to początek II wojny światowej, największego jak dotychczas konfliktu zbrojnego w historii ludzkości. Liczbę ofiar szacuje się w granicach od 70 do 85 milionów istnień ludzkich. Czas więc na spłacanie rachunku krzywd ofiarom tej wojny, a nie szukanie mitycznych nazistów.

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe