ODBUDOWA UKRAINY - POLSKIE AMBICJE, AMERYKAŃSKA SIŁA, PRAGMATYZM KIJOWA

ODBUDOWA UKRAINY - POLSKIE AMBICJE, AMERYKAŃSKA SIŁA, PRAGMATYZM KIJOWA

Kilka miesięcy temu podkreślałem, że trzeba myśleć nie tylko o tym, jak wygrać wojnę, ale też jak wygrać pokój. Wtedy nie wszyscy to rozumieli, a niektórzy się nawet oburzali. Dziś jest to jasne dla chyba wszystkich. Oczekiwania polskiej opinii publicznej, polskich przedsiębiorców i polskich podatników są oczywiste: po tak olbrzymiej pomocy dla Ukrainy w naturalny sposób oczekujemy, że nasz kraj będzie miał istotny udział w odbudowie tego państwa po zakończonej – formalnie czy nie - wojnie.

 

Przebyliśmy w tej kwestii długą drogę, od nieszczęsnej – to dobre słowo - międzynarodowej konferencji w Lugano, gdzie Kijów zaproponował naszemu krajowi odbudowę… Doniecka i regionu donieckiego przez podpisane 5 kwietnia w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów RP memorandum o polskim udziale w odbudowie naszego wschodniego sąsiada. Jego sygnatariuszami byli ukraiński wicepremier Ołeksandr Kubrakow i polski minister Waldemar Buda. Co prawda media bardziej zwróciły wówczas uwagę na list intencyjny podpisany przez ukraińskiego prezydenta i polskiego premiera, a dotyczący współpracy przy dostawach sprzętu obronnego, a zwłaszcza kołowych transportów opancerzonych Rosomak. Ostatnia wizyta przewodniczącego jednoizbowego parlamentu Ukrainy – Werchownej Rady – Rusłana Stefanczuka w naszym kraju przyniosła w tej sprawie, budzącej coraz większe zainteresowanie i polskich firm i polskiej klasy politycznej ważne, jak się wydaje oświadczenie. Szef ukraińskiego „Sejmu” stwierdził, po rozmowie z marszałek Elżbietą Witek: „Jeśli chodzi o odbudowę, to Polska zrobiła już bardzo dużo dla naszego przyszłego zwycięstwa” oraz „Oczekujemy najlepszych firm, także polskich, które będą uczestniczyć w odbudowie Ukrainy”.

 

Katalog Polskich Spółek - oni chcą odbudowywać Ukrainę

 

Oczywiście można mówić, że szklanka jest do połowy pełna – albo, że jest do połowy pusta. Stwierdzenia przewodniczącego Rady Najwyższej Ukrainy są bardzo ogólne, a polscy przedsiębiorcy oczekiwaliby zapewne bardziej konkretnych stwierdzeń. Z drugiej jednak strony, dotychczas brakowało nawet i takich ogólnikowych deklaracji „dobrej woli” ze strony naszych sąsiadów. Jest więc zatem postęp od jednak dość mgławicowo brzmiących propozycji odnośnie odbudowy terytoriów zajmowanych wciąż przez Rosjan (przy czym Krym eksperci powszechnie uważają za, uwaga, łatwiejszy do odzyskania niż Donbas!) do deklaracji, które co prawda nie są jeszcze konkretną promesą, ale do których strona polska może się już odwołać. Sprawa ta ma bardzo żywy oddźwięk w Polsce i to nie tylko w wymiarze politycznych oświadczeń i publicystyki ekonomicznej. Powstał bowiem pierwszy oficjalny Katalog Polskich Spółek zainteresowanych odbudową Ukrainy. Przygotowała go Polska Agencja Inwestycji i Handlu (PAIH) oraz Ministerstwo Rozwoju i Technologii. Przy czym ów spis zawiera zarówno firmy zainteresowane eksportem na rynek ukraiński, jak również – co nas teraz szczególnie interesuje – udziałem w powojennej odbudowie tego kraju.

 

„Odbudowa Ukrainy Katalog Polskich Spółek” ma proste założenie: chodzi o wsparcie polskich firm w nawiązywaniu relacji zarówno z przedsiębiorcami ukraińskimi, jak i- co zdaje się być kluczowe - z instytucjami międzynarodowymi, które odegrają zapewne główna rolę przy podnoszeniu z gruzów tego państwa.

 

Duda-Zełenski x 7

 

Póki co zgłosiło się aż 2000 polskich firm! Reprezentują one głównie następujące branże: budowlaną, rolno-spożywczą, energetyczną, farmaceutyczną oraz informatyczną (IT). Stanowczo odrzucam zarzuty, że rząd polski zabrał się za tę sprawę zbyt późno. Oto bowiem już cztery miesiące po agresji Rosji na naszego wschodniego sąsiada ogłoszono nabór polskich firm zainteresowanych partycypowaniem przy odbudowie i eksporcie. Inna sprawa, jak często i jak silnie polskie władze starały się w rozmowach bilateralnych z Kijowem o jednoznaczne deklaracje w tej sprawie ze strony naszego sąsiada. Było wiele okazji ku temu, aby sprawę te stawiać w czasie kontaktów na najwyższym szczeblu. Od 24 lutego 2022 roku prezydent Rzeczpospolitej spotkał się z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim siedem razy. Przy czym były to cztery wizyty na Ukrainie i trzy szczyty polsko-ukraińskie na terytorium Rzeczypospolitej. Na terenie naszego sąsiada miało to miejsce w kwietniu 2022 roku, gdy prezydent RP wraz z prezydentami Łotwy, Litwy i Estonii odwiedził Irpień, Buczę i Borodiankę, ale doszło wówczas też do rozmów bilateralnych obu głów państw. Następnie w maju 2022 prezydent Rzeczypospolitej wygłosił orędzie przed ukraińskim parlamentem, a trzy miesiące później wziął udział w szczycie tzw. Platformy Krymskiej, aby wreszcie w styczniu 2023 roku wspólnie z prezydentem Zełenskim odwiedzić Cmentarz Łyczakowski przy okazji spotkania tzw. Trójkąta Lubelskiego (jeszcze z prezydentem Litwy Gitanasem Nausedą). W Polsce natomiast były to spotkania w Rzeszowie w grudniu 2022 i lutym 2023, a także ostatni przyjazd do Polski prezydenta Zełenskiego 5 kwietnia tego roku.

 

Warto powiedzieć, że liczba polskich firm, które chcą partycypować w odbudowie Ukrainy, systematycznie rośnie: w ostatnich niespełna trzech miesiącach z 1750 wzrosła do około 2000. Jedna czwarta z tych firm umieściła oferty w Katalogu, który ma być dostępny w trzech językach: poza polskim i ukraińskim będzie to jeszcze angielski. Wspomniałem już o dywersyfikacji, gdy chodzi o branże, ale jest faktem, że najwięcej, bo około 600 firm stanowią firmy z potężnego w Polsce sektora budowlanego.

 

Droga do Kijowa przez Waszyngton czyli czy USA nas wesprze?

 

To ważne, że w rozmowach bilateralnych Warszawa- Kijów strona polska podnosi kwestie polskiego udziału w podnoszeniu Ukrainy z wojennych zgliszcz. Wydaje się, że będzie to proces oczywisty, bo komu, jak komu mają zaufać Ukraińcy, jak nie wypróbowanym przyjaciołom? Jednak ,jak się wydaje , Kijów jest bardzo pragmatyczny i już publicznie deklaruje, że będzie powierzał zadania rekonstrukcji firmom doświadczonym i stabilnym, a nie kierując się zasługami poszczególnych krajów w dziele wspierania Ukrainy. Tego typu enuncjacje dla niektórych Polaków mogą być odbierane jako zgrzyt, jednak pokazują zdecydowany pragmatyzm naszych sąsiadów, co być może i nas powinno skłonić do postaw na wskroś pragmatycznych. W tym miejscu mogę przypomnieć to, co już głoszę od dawna, że kwestie silnego udziału Polski w odbudowie Ukrainy zależy załatwiać nie tylko z Kijowem. Chodzi też o zawarcie pewnego porozumienia z głównym rozgrywającym, gdy chodzi o Zachód w kwestii wojny Europie Wschodniej czyli ze Stanami Zjednoczonymi Ameryki. Stąd rozmowy premiera Mateusza Morawieckiego w czasie jego ostatniej wizyty w USA, nie dotyczyły tylko spraw militarnych i energetycznych, ale także współpracy - jak to eufemistycznie określono - przy odbudowie Ukrainy. Z amerykańskim poparciem będziemy w tej kwestii dużo bardziej skuteczni. I tą drogą należy iść uzupełniając to dwustronnymi rozmowami ze stroną ukraińską.

 

*tekst ukazał się w „Gazecie Polskiej Codziennie” (29.05.2023)


 

POLECANE
Komunikat dla mieszkańców woj. kujawsko-pomorskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. kujawsko-pomorskiego

Od 14 grudnia ruszają regularne pociągi do Ciechocinka: 13 par dziennie po zmodernizowanej linii 245. W pierwszych dwóch miesiącach bilet za 1 zł.

Ktoś taki nigdy nie powinien być ministrem polskiego rządu. Beata Szydło nie przebiera w słowach z ostatniej chwili
"Ktoś taki nigdy nie powinien być ministrem polskiego rządu". Beata Szydło nie przebiera w słowach

Beata Szydło ostro zareagowała na słowa ministra finansów Andrzeja Domańskiego o Zbigniewie Ziobrze. – Ktoś tak się zachowujący, nigdy nie powinien być ministrem polskiego rządu – podkreśliła była premier.

Zbigniew Ziobro zabrał głos. Jest w Budapeszcie z ostatniej chwili
Zbigniew Ziobro zabrał głos. Jest w Budapeszcie

Zbigniew Ziobro w Budapeszcie ogłosił, że "zemsta Tuska przeszła w kolejną fazę". Prokuratura chce postawić byłemu ministrowi sprawiedliwości 26 zarzutów, w tym kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą.

Dane z Niemiec martwią. Media wskazują na Polskę z ostatniej chwili
Dane z Niemiec martwią. Media wskazują na Polskę

W 2024 r. tylko 29,1 proc. stanowisk kierowniczych w Niemczech zajmowały kobiety. Niemieckie media wskazują na Polskę, gdzie ten odsetek jest zdecydowanie wyższy.

„To nie jest zadanie dla wojska”. Gen. Polko krytycznie o programie „wGotowości” z ostatniej chwili
„To nie jest zadanie dla wojska”. Gen. Polko krytycznie o programie „wGotowości”

Wojsko powinno skupić się na werbunku i przeszkoleniu żołnierzy, którzy będą zabijać wroga; szkolenie ludności cywilnej z udzielania pierwszej pomocy czy zachowania w sytuacjach kryzysowych to kompetencje MSWiA – ocenił były dowódca GROM gen. Roman Polko, komentując program „wGotowości”.

Holandia: Właściciele fotowoltaiki zapłacą za oddawanie energii do sieci z ostatniej chwili
Holandia: Właściciele fotowoltaiki zapłacą za oddawanie energii do sieci

Od 2027 roku część właścicieli paneli fotowoltaicznych w Holandii będzie… dopłacać za energię, którą oddaje do sieci. Dwie firmy energetyczne ogłosiły już nowe zasady rozliczeń. Sprawę ujawniło holenderskie stowarzyszenie Vereniging Eigen Huis.

Wielki Bu jest już w Polsce. Trwa akcja służb z ostatniej chwili
"Wielki Bu" jest już w Polsce. Trwa akcja służb

Patryk M., pseudonim Wielki Bu, jest już w Polsce i trwa właśnie przekazywanie go polskim służbom – informuje serwis tvn24.pl.

Poseł PO: Ktoś, kto jest podejrzany, jest przestępcą z ostatniej chwili
Poseł PO: "Ktoś, kto jest podejrzany, jest przestępcą"

– Ktoś, kto jest podejrzany, to jest przestępcą. Zbigniew Ziobro, by móc dochodzić swojej niewinności, musi stanąć przed sprawiedliwym sądem – stwierdził poseł PO Konrad Frysztak. Słowa polityka oburzyły opinię publiczną. "Kiedy usunęliście z Konstytucji domniemanie niewinności?" – pytają internauci.

Ryanair zmienia zasady. Zostało już tylko kilka dni z ostatniej chwili
Ryanair zmienia zasady. Zostało już tylko kilka dni

Ryanair od 12 listopada 2025 r. przechodzi wyłącznie na cyfrowe karty pokładowe w aplikacji. Papierowe boarding passy znikają.

Żurek odkrywa karty: Wybory sędziów do KRS ma przeprowadzać PKW z ostatniej chwili
Żurek odkrywa karty: "Wybory sędziów do KRS ma przeprowadzać PKW"

– Obecny KRS nie jest zgodny z polską konstytucją. Musimy przywrócić w Polsce państwo prawa – grzmiał w czwartek, podczas konferencji prasowej, minister sprawiedliwości Waldemar Żurek. Jak przekazano, projekt ustawy o KRS przewiduje, że wybory sędziów do Krajowej Rady Sądownictwa ma organizować PKW.

REKLAMA

ODBUDOWA UKRAINY - POLSKIE AMBICJE, AMERYKAŃSKA SIŁA, PRAGMATYZM KIJOWA

ODBUDOWA UKRAINY - POLSKIE AMBICJE, AMERYKAŃSKA SIŁA, PRAGMATYZM KIJOWA

Kilka miesięcy temu podkreślałem, że trzeba myśleć nie tylko o tym, jak wygrać wojnę, ale też jak wygrać pokój. Wtedy nie wszyscy to rozumieli, a niektórzy się nawet oburzali. Dziś jest to jasne dla chyba wszystkich. Oczekiwania polskiej opinii publicznej, polskich przedsiębiorców i polskich podatników są oczywiste: po tak olbrzymiej pomocy dla Ukrainy w naturalny sposób oczekujemy, że nasz kraj będzie miał istotny udział w odbudowie tego państwa po zakończonej – formalnie czy nie - wojnie.

 

Przebyliśmy w tej kwestii długą drogę, od nieszczęsnej – to dobre słowo - międzynarodowej konferencji w Lugano, gdzie Kijów zaproponował naszemu krajowi odbudowę… Doniecka i regionu donieckiego przez podpisane 5 kwietnia w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów RP memorandum o polskim udziale w odbudowie naszego wschodniego sąsiada. Jego sygnatariuszami byli ukraiński wicepremier Ołeksandr Kubrakow i polski minister Waldemar Buda. Co prawda media bardziej zwróciły wówczas uwagę na list intencyjny podpisany przez ukraińskiego prezydenta i polskiego premiera, a dotyczący współpracy przy dostawach sprzętu obronnego, a zwłaszcza kołowych transportów opancerzonych Rosomak. Ostatnia wizyta przewodniczącego jednoizbowego parlamentu Ukrainy – Werchownej Rady – Rusłana Stefanczuka w naszym kraju przyniosła w tej sprawie, budzącej coraz większe zainteresowanie i polskich firm i polskiej klasy politycznej ważne, jak się wydaje oświadczenie. Szef ukraińskiego „Sejmu” stwierdził, po rozmowie z marszałek Elżbietą Witek: „Jeśli chodzi o odbudowę, to Polska zrobiła już bardzo dużo dla naszego przyszłego zwycięstwa” oraz „Oczekujemy najlepszych firm, także polskich, które będą uczestniczyć w odbudowie Ukrainy”.

 

Katalog Polskich Spółek - oni chcą odbudowywać Ukrainę

 

Oczywiście można mówić, że szklanka jest do połowy pełna – albo, że jest do połowy pusta. Stwierdzenia przewodniczącego Rady Najwyższej Ukrainy są bardzo ogólne, a polscy przedsiębiorcy oczekiwaliby zapewne bardziej konkretnych stwierdzeń. Z drugiej jednak strony, dotychczas brakowało nawet i takich ogólnikowych deklaracji „dobrej woli” ze strony naszych sąsiadów. Jest więc zatem postęp od jednak dość mgławicowo brzmiących propozycji odnośnie odbudowy terytoriów zajmowanych wciąż przez Rosjan (przy czym Krym eksperci powszechnie uważają za, uwaga, łatwiejszy do odzyskania niż Donbas!) do deklaracji, które co prawda nie są jeszcze konkretną promesą, ale do których strona polska może się już odwołać. Sprawa ta ma bardzo żywy oddźwięk w Polsce i to nie tylko w wymiarze politycznych oświadczeń i publicystyki ekonomicznej. Powstał bowiem pierwszy oficjalny Katalog Polskich Spółek zainteresowanych odbudową Ukrainy. Przygotowała go Polska Agencja Inwestycji i Handlu (PAIH) oraz Ministerstwo Rozwoju i Technologii. Przy czym ów spis zawiera zarówno firmy zainteresowane eksportem na rynek ukraiński, jak również – co nas teraz szczególnie interesuje – udziałem w powojennej odbudowie tego kraju.

 

„Odbudowa Ukrainy Katalog Polskich Spółek” ma proste założenie: chodzi o wsparcie polskich firm w nawiązywaniu relacji zarówno z przedsiębiorcami ukraińskimi, jak i- co zdaje się być kluczowe - z instytucjami międzynarodowymi, które odegrają zapewne główna rolę przy podnoszeniu z gruzów tego państwa.

 

Duda-Zełenski x 7

 

Póki co zgłosiło się aż 2000 polskich firm! Reprezentują one głównie następujące branże: budowlaną, rolno-spożywczą, energetyczną, farmaceutyczną oraz informatyczną (IT). Stanowczo odrzucam zarzuty, że rząd polski zabrał się za tę sprawę zbyt późno. Oto bowiem już cztery miesiące po agresji Rosji na naszego wschodniego sąsiada ogłoszono nabór polskich firm zainteresowanych partycypowaniem przy odbudowie i eksporcie. Inna sprawa, jak często i jak silnie polskie władze starały się w rozmowach bilateralnych z Kijowem o jednoznaczne deklaracje w tej sprawie ze strony naszego sąsiada. Było wiele okazji ku temu, aby sprawę te stawiać w czasie kontaktów na najwyższym szczeblu. Od 24 lutego 2022 roku prezydent Rzeczpospolitej spotkał się z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim siedem razy. Przy czym były to cztery wizyty na Ukrainie i trzy szczyty polsko-ukraińskie na terytorium Rzeczypospolitej. Na terenie naszego sąsiada miało to miejsce w kwietniu 2022 roku, gdy prezydent RP wraz z prezydentami Łotwy, Litwy i Estonii odwiedził Irpień, Buczę i Borodiankę, ale doszło wówczas też do rozmów bilateralnych obu głów państw. Następnie w maju 2022 prezydent Rzeczypospolitej wygłosił orędzie przed ukraińskim parlamentem, a trzy miesiące później wziął udział w szczycie tzw. Platformy Krymskiej, aby wreszcie w styczniu 2023 roku wspólnie z prezydentem Zełenskim odwiedzić Cmentarz Łyczakowski przy okazji spotkania tzw. Trójkąta Lubelskiego (jeszcze z prezydentem Litwy Gitanasem Nausedą). W Polsce natomiast były to spotkania w Rzeszowie w grudniu 2022 i lutym 2023, a także ostatni przyjazd do Polski prezydenta Zełenskiego 5 kwietnia tego roku.

 

Warto powiedzieć, że liczba polskich firm, które chcą partycypować w odbudowie Ukrainy, systematycznie rośnie: w ostatnich niespełna trzech miesiącach z 1750 wzrosła do około 2000. Jedna czwarta z tych firm umieściła oferty w Katalogu, który ma być dostępny w trzech językach: poza polskim i ukraińskim będzie to jeszcze angielski. Wspomniałem już o dywersyfikacji, gdy chodzi o branże, ale jest faktem, że najwięcej, bo około 600 firm stanowią firmy z potężnego w Polsce sektora budowlanego.

 

Droga do Kijowa przez Waszyngton czyli czy USA nas wesprze?

 

To ważne, że w rozmowach bilateralnych Warszawa- Kijów strona polska podnosi kwestie polskiego udziału w podnoszeniu Ukrainy z wojennych zgliszcz. Wydaje się, że będzie to proces oczywisty, bo komu, jak komu mają zaufać Ukraińcy, jak nie wypróbowanym przyjaciołom? Jednak ,jak się wydaje , Kijów jest bardzo pragmatyczny i już publicznie deklaruje, że będzie powierzał zadania rekonstrukcji firmom doświadczonym i stabilnym, a nie kierując się zasługami poszczególnych krajów w dziele wspierania Ukrainy. Tego typu enuncjacje dla niektórych Polaków mogą być odbierane jako zgrzyt, jednak pokazują zdecydowany pragmatyzm naszych sąsiadów, co być może i nas powinno skłonić do postaw na wskroś pragmatycznych. W tym miejscu mogę przypomnieć to, co już głoszę od dawna, że kwestie silnego udziału Polski w odbudowie Ukrainy zależy załatwiać nie tylko z Kijowem. Chodzi też o zawarcie pewnego porozumienia z głównym rozgrywającym, gdy chodzi o Zachód w kwestii wojny Europie Wschodniej czyli ze Stanami Zjednoczonymi Ameryki. Stąd rozmowy premiera Mateusza Morawieckiego w czasie jego ostatniej wizyty w USA, nie dotyczyły tylko spraw militarnych i energetycznych, ale także współpracy - jak to eufemistycznie określono - przy odbudowie Ukrainy. Z amerykańskim poparciem będziemy w tej kwestii dużo bardziej skuteczni. I tą drogą należy iść uzupełniając to dwustronnymi rozmowami ze stroną ukraińską.

 

*tekst ukazał się w „Gazecie Polskiej Codziennie” (29.05.2023)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe