[Felieton „TS”] Tadeusz Płużański: Papież i bolszewicy

2 czerwca 1979 roku rozpoczęła się pierwsza pielgrzymka Ojca Świętego Jana Pawła II do Polski. W Warszawie na placu Zwycięstwa (obecnie Piłsudskiego) padły słynne słowa: „Wołam ja, syn polskiej ziemi, a zarazem ja: Jan Paweł II, papież […]: Niech zstąpi Duch Twój! I odmieni oblicze ziemi. Tej ziemi!”.
Tadeusz Płużański [Felieton „TS”] Tadeusz Płużański: Papież i bolszewicy
Tadeusz Płużański / Fundacja Łączka

Szef PRL-owskiego MSW Czesław Kiszczak o papieżu Polaku mówił tak: „Mamy do czynienia z najsławniejszym Polakiem na świecie” i zaraz dodawał: „na nieszczęście mamy do czynienia tu, w Polsce”. Był rok 1983, władza z przerażeniem myślała o zbliżającej się, kolejnej pielgrzymce papieża do Ojczyzny. „Możemy obecnie jedynie marzyć, żeby Bóg powołał go jak najszybciej na swoje łono” – ober-esbek zwierzał się dalej towarzyszom z KGB. Bolszewicy bali się, jakie słowa znów wypowie wielki Polak, które natchną rodaków do dalszej walki o wolną, katolicką Ojczyznę.

Prym w hejcie na papieża Polaka od lat wiódł inny bolszewik: Jerzy Urban. To przecież gęba totalitarnego, zbrodniczego systemu, w którym „nieznani sprawcy” Kiszczaka mordowali księży: Jerzego Popiełuszkę, Stefana Niedzielaka, Stanisława Suchowolca, Sylwestra Zycha. Ci trzej ostatni zginęli w 1989 roku – nie wiedzieć czemu uważanym za „rok przełomu”. Miesiąc przed zabójstwem ks. Popiełuszki, we wrześniu 1984 roku, Urban nazwał kapelana Solidarności „Savonarolą antykomunizmu”. Jana Pawła II zamordować nie dali rady, choć to on był głównym celem dla sowieckiego imperium zła. Po nieudanym zamachu pozostało ośmieszanie i opluwanie.

Warto podkreślić, że za te i inne zbrodnie komunizmu Kiszczak nigdy realnie nie odpowiedział. A Urban? Cofnijmy się do 13 grudnia 1981 roku, gdy ten „Goebbels stanu wojennego” (określenie śp. senatora Ryszarda Bendera) był nie tylko rzecznikiem ukonstytuowanego wówczas związku przestępczego o charakterze zbrojnym (określenie sądu III RP), ale jednym z decydentów. I tak np. w 1983 roku namawiał Kiszczaka do stworzenia w MSW specjalnego pionu, który kreowałby czarną propagandę, a z drugiej strony ocieplał wizerunek SB, MO i ZOMO. Hejt czarnej, a właściwie czerwonej propagandy miał uderzać w dużej mierze w księży.

Teraz III RP. Kto papieża nazywał „sędziwym bożkiem”, „Breżniewem Watykanu”, „obwoźnym sado-maso”? Właśnie Urban w artykule z sierpnia 2002 roku w tygodniku „Nie”. Tuż przed następną pielgrzymką Jana Pawła II do Polski Urban pisał m.in.: „Kochany staruszku! Połóż się do łóżka. Przykryj kołderką. […] Wyrzuć te starcze środki dopingowe, którymi Cię szpikują jak byczków hodowanych na olimpiadę, żebyś mógł przez godzinę ruszać nogą i mniej trząść ręką. […] Choruj z godnością, gasnący starcze, albo kończ waść, wstydu oszczędź”. Urban nazwał też papieża m.in. „żywym trupem”. Za to znieważenie papieża sąd wymierzył hejterowi 20 tys. zł grzywny. Zarówno Urban, jak i Kiszczak odeszli. Zostawili niestety następców, w postaci różnych polskich czy holenderskich dziennikarzy.

 

 

 

 

 

 

 

 

 


 

POLECANE
Parafianie stanęli w obronie proboszcza. Przyjechało pięć radiowozów z ostatniej chwili
Parafianie stanęli w obronie proboszcza. Przyjechało pięć radiowozów

Jak donosi lokalny gorzowski serwis gorzowianin.com, na cmentarzu komunalnym przy ul. Żwirowej w Gorzowie doszło do awantury pomiędzy policją, która zatrzymała księdza do kontroli, a żałobnikami, którzy po pogrzebie zmierzali na stypę. 

Powrót do tej polityki będzie dla Polski katastrofą tylko u nas
Powrót do tej polityki będzie dla Polski katastrofą

Co łączy spotkanie liderów czterech zachodnich państw w 2024 roku z rozmowami w Mińsku ws. Ukrainy w 2015 roku? To pokaz politycznej abdykacji Ameryki w Europie. Która zawsze prowadzi do nieszczęść dla naszej części kontynentu zwłaszcza. Ekskluzywne spotkanie Bidena z liderami Niemiec, Francji i Wielkiej Brytanii właśnie w Berlinie, bez udziału np. Polski, Włoch czy Ukrainy, to zapowiedź polityki, jaką prowadzić będzie w Europie Kamala Harris. Oczywiście jeśli wygra wybory prezydenckie.

Hennig-Kloska o spadku sprzedaży detalicznej. To dobrze dla klimatu z ostatniej chwili
Hennig-Kloska o spadku sprzedaży detalicznej. "To dobrze dla klimatu"

Katastrofalne dane ze sklepów o wynikach sprzedaży detalicznej we wrześniu zaskoczyły dzisiaj ekspertów w całej Polsce. Optymistycznie w sprawie wypowiedziała się jednak minister klimatu Paulina Hennig-Kloska, która stwierdziła, że spada sprzedaż produktów "takich, bez których czasami możemy się obyć", a poza tym, to "dobrze dla klimatu". 

Zbigniew Kuźmiuk: Trwają przygotowania do likwidacji „800 plus” z ostatniej chwili
Zbigniew Kuźmiuk: Trwają przygotowania do likwidacji „800 plus”

Rząd Tuska przesłał do Sejmu coroczne sprawozdanie z wykonywania ustawy o pomocy państwa w wychowywaniu dzieci za rok 2023, w którym znalazły się między innymi tezy, że program 800 plus „miał ograniczony wpływ na dzietność”, oraz że „program prawdopodobnie przyczynił się do niewielkiego wzrostu urodzeń w pierwszych latach po wprowadzeniu świadczenia”. 

Karambol na S7. Adwokat oskarżonego kierowcy zabiera głos z ostatniej chwili
Karambol na S7. Adwokat oskarżonego kierowcy zabiera głos

W rozmowie z Onetem obrońca kierowcy oskarżonego o spowodowanie katastrofy lądowej na S7 mecenas Marek Wasilewski zabrał głos ws. okoliczności wypadku i stanu swojego klienta.

RPO do premiera: To założenie jest pozbawione podstaw z ostatniej chwili
RPO do premiera: To założenie jest pozbawione podstaw

Pozbawione podstaw jest przyjmowanie założenia, iż osoby powołane na stanowiska sędziowskie od 2018 r. nie są sędziami, a wydawane przez nich orzeczenia są orzeczeniami nieistniejącymi - napisał Rzecznik Praw Obywatelskich Marcin Wiącek w stanowisku przesłanym do premiera Donalda Tuska.

Pan bredzi!. Reporter Telewizji Republika doprowadził Agnieszkę Holland do wściekłości z ostatniej chwili
"Pan bredzi!". Reporter Telewizji Republika doprowadził Agnieszkę Holland do wściekłości

We wtorek przed Kancelarią Premiera odbyła się manifestacja przeciwko polityce migracyjnej rządu. Obecna na niej była kontrowersyjna reżyser, Agnieszka Holland, twórca filmu "Zielona Granica", który szkalował polską Straż Graniczną i jej działania w obronie granic państwowych.

Polska zamyka rosyjski konsulat w Poznaniu. Jest komentarz Rosji z ostatniej chwili
Polska zamyka rosyjski konsulat w Poznaniu. Jest komentarz Rosji

Rzecznik rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa skomentowała podczas wtorkowej konferencji prasowej decyzję Polski o zamknięciu rosyjskiego konsulatu w Poznaniu.

Rodzice ks. Olszewskiego pod Prokuraturą Krajową. To nagranie łamie serce z ostatniej chwili
Rodzice ks. Olszewskiego pod Prokuraturą Krajową. To nagranie łamie serce

We wtorek pod Prokuraturą Krajową zjawili się rodzice przetrzymywanego od miesięcy w areszcie ks. Michała Olszewskiego.

Sikorski: Polska zamyka rosyjski konsulat w Poznaniu z ostatniej chwili
Sikorski: Polska zamyka rosyjski konsulat w Poznaniu

Szef MSZ Radosław Sikorski poinformował, że za ostatnimi próbami dywersji w Polsce i krajach sojuszniczych stoi Rosja, dlatego zdecydował o wycofaniu zgody na funkcjonowanie konsulatu Rosji w Poznaniu. Jego personel zostanie uznany za osoby niepożądane w Polsce.

REKLAMA

[Felieton „TS”] Tadeusz Płużański: Papież i bolszewicy

2 czerwca 1979 roku rozpoczęła się pierwsza pielgrzymka Ojca Świętego Jana Pawła II do Polski. W Warszawie na placu Zwycięstwa (obecnie Piłsudskiego) padły słynne słowa: „Wołam ja, syn polskiej ziemi, a zarazem ja: Jan Paweł II, papież […]: Niech zstąpi Duch Twój! I odmieni oblicze ziemi. Tej ziemi!”.
Tadeusz Płużański [Felieton „TS”] Tadeusz Płużański: Papież i bolszewicy
Tadeusz Płużański / Fundacja Łączka

Szef PRL-owskiego MSW Czesław Kiszczak o papieżu Polaku mówił tak: „Mamy do czynienia z najsławniejszym Polakiem na świecie” i zaraz dodawał: „na nieszczęście mamy do czynienia tu, w Polsce”. Był rok 1983, władza z przerażeniem myślała o zbliżającej się, kolejnej pielgrzymce papieża do Ojczyzny. „Możemy obecnie jedynie marzyć, żeby Bóg powołał go jak najszybciej na swoje łono” – ober-esbek zwierzał się dalej towarzyszom z KGB. Bolszewicy bali się, jakie słowa znów wypowie wielki Polak, które natchną rodaków do dalszej walki o wolną, katolicką Ojczyznę.

Prym w hejcie na papieża Polaka od lat wiódł inny bolszewik: Jerzy Urban. To przecież gęba totalitarnego, zbrodniczego systemu, w którym „nieznani sprawcy” Kiszczaka mordowali księży: Jerzego Popiełuszkę, Stefana Niedzielaka, Stanisława Suchowolca, Sylwestra Zycha. Ci trzej ostatni zginęli w 1989 roku – nie wiedzieć czemu uważanym za „rok przełomu”. Miesiąc przed zabójstwem ks. Popiełuszki, we wrześniu 1984 roku, Urban nazwał kapelana Solidarności „Savonarolą antykomunizmu”. Jana Pawła II zamordować nie dali rady, choć to on był głównym celem dla sowieckiego imperium zła. Po nieudanym zamachu pozostało ośmieszanie i opluwanie.

Warto podkreślić, że za te i inne zbrodnie komunizmu Kiszczak nigdy realnie nie odpowiedział. A Urban? Cofnijmy się do 13 grudnia 1981 roku, gdy ten „Goebbels stanu wojennego” (określenie śp. senatora Ryszarda Bendera) był nie tylko rzecznikiem ukonstytuowanego wówczas związku przestępczego o charakterze zbrojnym (określenie sądu III RP), ale jednym z decydentów. I tak np. w 1983 roku namawiał Kiszczaka do stworzenia w MSW specjalnego pionu, który kreowałby czarną propagandę, a z drugiej strony ocieplał wizerunek SB, MO i ZOMO. Hejt czarnej, a właściwie czerwonej propagandy miał uderzać w dużej mierze w księży.

Teraz III RP. Kto papieża nazywał „sędziwym bożkiem”, „Breżniewem Watykanu”, „obwoźnym sado-maso”? Właśnie Urban w artykule z sierpnia 2002 roku w tygodniku „Nie”. Tuż przed następną pielgrzymką Jana Pawła II do Polski Urban pisał m.in.: „Kochany staruszku! Połóż się do łóżka. Przykryj kołderką. […] Wyrzuć te starcze środki dopingowe, którymi Cię szpikują jak byczków hodowanych na olimpiadę, żebyś mógł przez godzinę ruszać nogą i mniej trząść ręką. […] Choruj z godnością, gasnący starcze, albo kończ waść, wstydu oszczędź”. Urban nazwał też papieża m.in. „żywym trupem”. Za to znieważenie papieża sąd wymierzył hejterowi 20 tys. zł grzywny. Zarówno Urban, jak i Kiszczak odeszli. Zostawili niestety następców, w postaci różnych polskich czy holenderskich dziennikarzy.

 

 

 

 

 

 

 

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe