RODZEŃSTWO SPOD TATR

RODZEŃSTWO SPOD TATR

RODZEŃSTWO SPOD TATR

 

To jedno z najbardziej barwnych, najciekawszych i najbardziej ofiarnych rodzeństw w najnowszych historii Polski. Tak, to kolejne życiorysy do produkcji  w Hollywood (albo Bollywood). Mowa o Helenie Marusarzównie i Stanisławie Marusarzu.

On starszy od siostry o pięć i pół roku. Oboje górale urodzeni w Zakopanem. Gdy Polska odrodziła się na mapie Europy on miał raptem lat pięć- ona dziesięć miesięcy. Stanowili jedną z wielu – choć wyjątkową – usportowionych tatrzańskich rodzin. Jego, jako dzieciak, miałem prawdziwy zaszczyt poznać i słuchać. Ją rozstrzelali Niemcy po aresztowaniu – pełniła rolę kuriera przeprawiającego ludzi i przynoszącego meldunki przez Tatry na Węgry. Przed agresją Niemiec na Polskę była najlepszą polską narciarką. Po niej została żołnierzem Związku Walki Zbrojnej. Jedną z najbardziej spektakularnych akcji w jej wykonaniu było przeprowadzenie w Sylwestra 1939/1940 dwóch rodaków, którzy potem z Węgier przez Rumunię dotarli do Francji, a ostatecznie na Wyspy Brytyjskie i zostali lotnikami w angielskich dywizjonach. W marcu 1940 roku schwytana przez Niemców w zasadzce, torturowana przez Gestapo, nie zdradziła nikogo i nie ujawniła żadnych tajników działalności konspiracyjnej. Rozstrzelana 12 września 1941 w Pogórskiej Woli, akurat w rocznicę Odsieczy Wiedeńskiej króla Jana III Sobieskiego.

Jej starszy brat był najwybitniejszym i jednym z najbardziej wszechstronnych polskich narciarzy okresu II Rzeczypospolitej. Reprezentował Polskę na paru Igrzyskach Olimpijskich i na siedmiu mistrzostwach świata. Był skoczkiem narciarskim, ale także dwuboistą i alpejczykiem – dziś niemożliwy do naśladowania przykład niebywałej wszechstronności. Najlepszy był w skokach narciarskich – zdobył tytuł wicemistrza świata(rok 1938) : jako dziecko czytałem o tym, jak skrzywdzono polskiego reprezentanta, przyznając złoty medal Norwegowi Ruudowi, choć to Polak był wyraźnie lepszy. Ale w dwuboju klasycznym zwanym także norweskim też był w absolutnej światowej czołówce: na igrzyskach olimpijskich, zresztą w Niemczech, w Ga-Pa był siódmy (na tychże IO w 1936 w skokach narciarskich był natomiast piąty).

 

Po najeździe III Rzeszy Niemieckiej na Rzeczypospolitą – podporucznik AK, kurier tatrzański. Aresztowany przez Niemców i osadzony w słynnym więzieniu w Krakowie na ulicy Montelupich. Dokonał rzeczy nieprawdopodobnej : uciekł skacząc z bardzo dużej wysokości – przydały mu się umiejętności wyniesione z narciarskich skoczni… On, dwukrotny rekordzista świata w długości skoku na nartach - cóż to dla niego!

 

Skakał na skoczniach jeszcze w wieku 42 lat, a okazyjnie nawet… po „pięćdziesiątce”! Bohater kilku filmów dokumentalnych. Stał się legendą za życia. Pamiętam moje zasłuchanie, gdy opowiadał – spotkałem go jeden jedyny raz w życiu mając może dziesięć lat, a może trochę mniej – o karierze sportowej i walce z Niemcami.

 

Stanisław miał więcej szczęścia niż Helena. Ją rozstrzelali Niemcy, gdy miała 23 lata (!), on dożył do „osiemdziesiątki” i umarł tam, gdzie się urodził, w ukochanym Zakopanem.

 

Warto pamiętać o tych i o takich ludziach z pokolenia II Rzeczypospolitej, którzy nie pytali Ojczyzny, co może im dać, a sami codziennie pytali siebie „co ja mogę dać Ojczyźnie?”

 

  • Tekst ukazał się na portalu wprost.pl (05.06.2023)

 

POLECANE
Pałac Buckingham wydał komunikat Wiadomości
Pałac Buckingham wydał komunikat

W najnowszym wystąpieniu telewizyjnym król Karol III podzielił się z Brytyjczykami zarówno dobrymi wiadomościami, jak i ważnym apelem dotyczącym profilaktyki nowotworowej. Monarcha zwrócił uwagę, że mimo trwającego leczenia funkcjonuje aktywnie, a dzięki wczesnemu wykryciu choroby jego terapia może wkrótce zostać skrócona.

Tȟašúŋke Witkó: Niemcy, macie problem tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Niemcy, macie problem

Mój kolega, Stanisław, człek obdarzony wyjątkowym darem obserwacji i jeszcze większą umiejętnością ubierania swych spostrzeżeń w słowa, przez lata posługiwał się takim lapidarnym powiedzeniem: „Im gorzej u nich, tym lepiej dla nas!”.

Udane kwalifikacje w Klingenthal. Komplet Biało-Czerwonych w konkursie z ostatniej chwili
Udane kwalifikacje w Klingenthal. Komplet Biało-Czerwonych w konkursie

Sześciu Polaków awansowało do sobotniego konkursu Pucharu Świata w skokach narciarskich w niemieckim Klingenthal. Kwalifikacje wygrał Niemiec Philipp Raimund. Piotr Żyła był 21., Kamil Stoch - 24., Maciej Kot - 28., Kacper Tomasiak - 29., Dawid Kubacki - 32., a Paweł Wąsek - 48.

Groźny incydent na komisariacie w Pionkach Wiadomości
Groźny incydent na komisariacie w Pionkach

Na komisariacie policji w Pionkach (woj. mazowieckie) doszło do groźnego zdarzenia, które, choć nikomu nie zrobiło krzywdy, wywołało poważne konsekwencje służbowe. Podczas rutynowych czynności z zatrzymanym jedna z funkcjonariuszek przypadkowo doprowadziła do wystrzału ze swojej broni służbowej.

Nie żyje znany krytyk i popularyzator jazzu Wiadomości
Nie żyje znany krytyk i popularyzator jazzu

Jeden z najwybitniejszych polskich krytyków jazzowych, pianista, pisarz, historyk, menedżer kultury, wydawca, fotograf i podróżnik zmarł w nocy 12 grudnia 2025 roku, w szpitalu w Wyszkowie. Miał 88 lat.

Coraz więcej pytań o Lewandowskiego. Pojawiły się nowe informacje Wiadomości
Coraz więcej pytań o Lewandowskiego. Pojawiły się nowe informacje

Przyszłość Roberta Lewandowskiego w FC Barcelonie od miesięcy wywołuje liczne spekulacje. Każdego dnia pojawiają się nowe doniesienia . Mimo tego jedno wydaje się jasne: Polak nadal widzi siebie w Barcelonie i jest gotowy zrobić wiele, aby pozostać w klubie.

Niemiecki rząd potwierdza: Zełenski przyjedzie do Berlina z ostatniej chwili
Niemiecki rząd potwierdza: Zełenski przyjedzie do Berlina

Kanclerz Friedrich Merz podejmie w poniedziałek w Berlinie prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, a tematem rozmów będzie aktualny stan negocjacji pokojowych dotyczących Ukrainy - poinformował w piątek rzecznik niemieckiego rządu Stefan Kornelius.

Zepchnął studenta pod pociąg. Sąd ogłosił wyrok w głośnej sprawie z Sopotu Wiadomości
Zepchnął studenta pod pociąg. Sąd ogłosił wyrok w głośnej sprawie z Sopotu

Sąd Okręgowy w Gdańsku skazał 21-letniego Maksymiliana S. na 20 lat i trzy miesiące pozbawienia wolności za zabójstwo 23-letniego studenta Uniwersytetu Gdańskiego Jakuba Siemiątkowskiego w Sopocie i posiadanie narkotyków. Mężczyzna zepchnął pokrzywdzonego pod pociąg w sierpniu 2024 r.

Aleksandra Fedorska: Merkel ogłasza wojnę o algorytmy i media cyfrowe z USA z ostatniej chwili
Aleksandra Fedorska: Merkel ogłasza wojnę o algorytmy i media cyfrowe z USA

„Merkel ogłasza wojnę o algorytmy i media cyfrowe z USA!!!!” - skomentowała ekspert ds. Niemiec odnosząc się do opublikowanego artykułu w Welt.de. cytującego Angelę Merkel, byłą kanclerz Niemiec.

Nie żyje znana brytyjska pisarka Wiadomości
Nie żyje znana brytyjska pisarka

Sophie Kinsella nie żyje. Brytyjska pisarka, która zdobyła międzynarodową sławę dzięki serii książek o zakupoholiczce, odeszła po długich zmaganiach z glejakiem wielopostaciowym. O jej śmierci poinformowała rodzina.

REKLAMA

RODZEŃSTWO SPOD TATR

RODZEŃSTWO SPOD TATR

RODZEŃSTWO SPOD TATR

 

To jedno z najbardziej barwnych, najciekawszych i najbardziej ofiarnych rodzeństw w najnowszych historii Polski. Tak, to kolejne życiorysy do produkcji  w Hollywood (albo Bollywood). Mowa o Helenie Marusarzównie i Stanisławie Marusarzu.

On starszy od siostry o pięć i pół roku. Oboje górale urodzeni w Zakopanem. Gdy Polska odrodziła się na mapie Europy on miał raptem lat pięć- ona dziesięć miesięcy. Stanowili jedną z wielu – choć wyjątkową – usportowionych tatrzańskich rodzin. Jego, jako dzieciak, miałem prawdziwy zaszczyt poznać i słuchać. Ją rozstrzelali Niemcy po aresztowaniu – pełniła rolę kuriera przeprawiającego ludzi i przynoszącego meldunki przez Tatry na Węgry. Przed agresją Niemiec na Polskę była najlepszą polską narciarką. Po niej została żołnierzem Związku Walki Zbrojnej. Jedną z najbardziej spektakularnych akcji w jej wykonaniu było przeprowadzenie w Sylwestra 1939/1940 dwóch rodaków, którzy potem z Węgier przez Rumunię dotarli do Francji, a ostatecznie na Wyspy Brytyjskie i zostali lotnikami w angielskich dywizjonach. W marcu 1940 roku schwytana przez Niemców w zasadzce, torturowana przez Gestapo, nie zdradziła nikogo i nie ujawniła żadnych tajników działalności konspiracyjnej. Rozstrzelana 12 września 1941 w Pogórskiej Woli, akurat w rocznicę Odsieczy Wiedeńskiej króla Jana III Sobieskiego.

Jej starszy brat był najwybitniejszym i jednym z najbardziej wszechstronnych polskich narciarzy okresu II Rzeczypospolitej. Reprezentował Polskę na paru Igrzyskach Olimpijskich i na siedmiu mistrzostwach świata. Był skoczkiem narciarskim, ale także dwuboistą i alpejczykiem – dziś niemożliwy do naśladowania przykład niebywałej wszechstronności. Najlepszy był w skokach narciarskich – zdobył tytuł wicemistrza świata(rok 1938) : jako dziecko czytałem o tym, jak skrzywdzono polskiego reprezentanta, przyznając złoty medal Norwegowi Ruudowi, choć to Polak był wyraźnie lepszy. Ale w dwuboju klasycznym zwanym także norweskim też był w absolutnej światowej czołówce: na igrzyskach olimpijskich, zresztą w Niemczech, w Ga-Pa był siódmy (na tychże IO w 1936 w skokach narciarskich był natomiast piąty).

 

Po najeździe III Rzeszy Niemieckiej na Rzeczypospolitą – podporucznik AK, kurier tatrzański. Aresztowany przez Niemców i osadzony w słynnym więzieniu w Krakowie na ulicy Montelupich. Dokonał rzeczy nieprawdopodobnej : uciekł skacząc z bardzo dużej wysokości – przydały mu się umiejętności wyniesione z narciarskich skoczni… On, dwukrotny rekordzista świata w długości skoku na nartach - cóż to dla niego!

 

Skakał na skoczniach jeszcze w wieku 42 lat, a okazyjnie nawet… po „pięćdziesiątce”! Bohater kilku filmów dokumentalnych. Stał się legendą za życia. Pamiętam moje zasłuchanie, gdy opowiadał – spotkałem go jeden jedyny raz w życiu mając może dziesięć lat, a może trochę mniej – o karierze sportowej i walce z Niemcami.

 

Stanisław miał więcej szczęścia niż Helena. Ją rozstrzelali Niemcy, gdy miała 23 lata (!), on dożył do „osiemdziesiątki” i umarł tam, gdzie się urodził, w ukochanym Zakopanem.

 

Warto pamiętać o tych i o takich ludziach z pokolenia II Rzeczypospolitej, którzy nie pytali Ojczyzny, co może im dać, a sami codziennie pytali siebie „co ja mogę dać Ojczyźnie?”

 

  • Tekst ukazał się na portalu wprost.pl (05.06.2023)


 

Polecane