M. Ossowski, red. nacz. „TS”: Polska staje się coraz silniejszym graczem na arenie międzynarodowej

Ostatnie lata to czas wzmacniania Polski na arenie międzynarodowej. I chociaż opozycja, która z deprecjonowania każdej decyzji obozu zjednoczonej prawicy uczyniła główną oś swojego programu, sama nomen omen nazywając się „totalną opozycją”, robi, co może, aby przekonać zarówno Polaków, jak i „zagranicę”, że już tylko mała chwilka dzieli nasz kraj od ekonomicznego krachu.
strzałki / zdjęcie poglądowe
strzałki / zdjęcie poglądowe / pixabay.com

Już chyba tylko najwytrwalsi jej zwolennicy zdają się nie zauważać tego, co oczywiste. Polska pnie się nieprzerwanie od kilku lat, stając się coraz bardziej liczącym się graczem na arenie międzynarodowej. Niewątpliwie silnym impulsem był tutaj wybuch wojny na Ukrainie. A raczej nie tyle wybuch samej wojny, co postawa Polaków i to, jak sprawnie poradziliśmy sobie z falą uchodźców i jak bardzo mieliśmy rację, od lat ostrzegając przed zgubnymi konsekwencjami polityki resetu stosunków z Rosją. Miarą sukcesu Polski jest jednak nie tylko postawa wobec brutalnie zaatakowanej Ukrainy. Są nią także fundamentalne zmiany na polu gospodarczym i społecznym, które wydarzyły się w ostatnich latach i wpłynęły na rozwój gospodarczy Polski. Wprowadzone programy społeczne, które miały doprowadzić do bankructwa naszego kraju, okazały się sukcesem i zamiast zdławić gospodarkę, dały jej impuls do silnego rozwoju. Na tyle silnego, że nie są w stanie go zatrzymać nawet rozmaite próby „zagłodzenia” Polaków poprzez obcinanie i niewypłacanie środków unijnych i nakładanie rozmaitych kar pod byle pretekstem.

W tej beczce miodu jest jednak i łyżka dziegciu. Oczywiste jest bowiem to, że tak dynamicznie rozwijająca się Polska jest nie w smak zwłaszcza krajom „starej” Europy, ale także i Rosji, które do tej pory traktowały nasz kraj jak swoistą strefę wpływów. Nie należy się więc spodziewać, że nasze sukcesy będą jakoś szczególnie doceniane na Zachodzie. A raczej, że próby nacisków, mataczenia i destabilizacji będą się i powtarzać, i nasilać. Ale to tylko tym dobitniej świadczy o tym, jak bardzo w ostatnich latach urosła nasza pozycja. Wszak słabych nikt nie atakuje, dlatego Polska idąca za czasów poprzednich rządów w głównym nurcie europejskiej Polityki była szczodrze i wylewnie chwalona. Niewątpliwie więc negatywną konsekwencją zmiany kursu polskiej polityki na arenie międzynarodowej jest narażanie się na ataki ze strony tych, którym nie podoba się dopuszczenie Polski do stołu z poważnymi graczami. Niewątpliwie też poradzenie sobie z narastającą presją w najbliższych latach stanowić będzie jedno z największych wyzwań (o ile nie największe) polskiej polityki zagranicznej.

 

 

 

 

 


 

POLECANE
Niemieccy rolnicy protestują przeciwko umowie z Mercosur z ostatniej chwili
Niemieccy rolnicy protestują przeciwko umowie z Mercosur

Rolnicy w Niemczech zapowiadają ogólnokrajowe protesty po akceptacji umowy UE-Mercosur.

Protesty rolników w Kosztowie i pod Kołobrzegiem pilne
Protesty rolników w Kosztowie i pod Kołobrzegiem

Protesty rolników w różnych regionach Polski pokazują narastającą skalę kryzysu. Rolnicy sprzeciwiają się niekontrolowanemu importowi, braku opłacalności produkcji i rosnącej biurokracji, ostrzegając przed upadkiem polskich gospodarstw.

Zapytano o skuteczność Tuska. Polacy podzieleni z ostatniej chwili
Zapytano o skuteczność Tuska. Polacy podzieleni

Polacy są niemal równo podzieleni w ocenie skuteczności Donalda Tuska – wynika z badania pracowni IBRiS na zlecenie Radia ZET.

Ambasador Niemiec w Polsce: Reparacje nie są tematem rozmów z Polską polityka
Ambasador Niemiec w Polsce: Reparacje nie są tematem rozmów z Polską

Ambasador Niemiec w Warszawie ponownie odniósł się do kwestii reparacji wojennych. Wprost podkreślił, że Berlin nie prowadzi rozmów na ten temat, mimo uznania odpowiedzialności za zbrodnie II wojny światowej.

Strzelanina na plaży w Sydney. Wielu zabitych, trwa akcja służb z ostatniej chwili
Strzelanina na plaży w Sydney. Wielu zabitych, trwa akcja służb

Popularna plaża Bondi w Sydney zamieniła się w miejsce tragedii. Australijska policja potwierdziła strzelaninę, w której jest wielu rannych i ofiary śmiertelne. Dwóch napastników zostało zneutralizowanych, a akcja służb wciąż trwa.

IMGW wydał komunikat. Oto, co nas czeka z ostatniej chwili
IMGW wydał komunikat. Oto, co nas czeka

Spadek ciśnienia w Warszawie, dużo chmur, miejscami mżawka oraz lokalnie opady marznące na południu i w górach. Temperatura przeważnie 3–7 st.C, wiatr chwilami porywisty – to prognoza IMGW na niedzielę i poniedziałek.

Planowali zamach na jarmark bożonarodzeniowy. Służby zatrzymały pięciu imigrantów pilne
Planowali zamach na jarmark bożonarodzeniowy. Służby zatrzymały pięciu imigrantów

Prokuratura w Monachium nie wyklucza, że grupa zatrzymanych cudzoziemców mogła przygotowywać atak o podłożu islamistycznym. Według ustaleń śledczych celem mogło być 20-tysięczne Dingolfing, a narzędziem ataku samochód.

Wypadek autokaru w Rzeszowie. Nowe informacje z ostatniej chwili
Wypadek autokaru w Rzeszowie. Nowe informacje

W niedzielę rano autokar wjechał z impetem na rondo Jacka Kuronia w Rzeszowie i wylądował na pasie zieleni. Są ranni – informuje RMF FM

Komunikat dla mieszkańców woj. mazowieckiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. mazowieckiego

Wojewoda mazowiecki Mariusz Frankowski poinformował, że od 15 do 18 grudnia w godzinach 8.00 – 15.00 na Mazowszu będą wyły syreny alarmowe. To testy w ramach ćwiczeń Syrena-25.

Koniec wojny na Ukrainie? Polacy są pesymistami z ostatniej chwili
Koniec wojny na Ukrainie? Polacy są pesymistami

96 proc. Polaków nie wierzy w zakończenie konfliktu w Ukrainie w tym roku – wynika z sondażu przeprowadzonego dla "Super Expressu".

REKLAMA

M. Ossowski, red. nacz. „TS”: Polska staje się coraz silniejszym graczem na arenie międzynarodowej

Ostatnie lata to czas wzmacniania Polski na arenie międzynarodowej. I chociaż opozycja, która z deprecjonowania każdej decyzji obozu zjednoczonej prawicy uczyniła główną oś swojego programu, sama nomen omen nazywając się „totalną opozycją”, robi, co może, aby przekonać zarówno Polaków, jak i „zagranicę”, że już tylko mała chwilka dzieli nasz kraj od ekonomicznego krachu.
strzałki / zdjęcie poglądowe
strzałki / zdjęcie poglądowe / pixabay.com

Już chyba tylko najwytrwalsi jej zwolennicy zdają się nie zauważać tego, co oczywiste. Polska pnie się nieprzerwanie od kilku lat, stając się coraz bardziej liczącym się graczem na arenie międzynarodowej. Niewątpliwie silnym impulsem był tutaj wybuch wojny na Ukrainie. A raczej nie tyle wybuch samej wojny, co postawa Polaków i to, jak sprawnie poradziliśmy sobie z falą uchodźców i jak bardzo mieliśmy rację, od lat ostrzegając przed zgubnymi konsekwencjami polityki resetu stosunków z Rosją. Miarą sukcesu Polski jest jednak nie tylko postawa wobec brutalnie zaatakowanej Ukrainy. Są nią także fundamentalne zmiany na polu gospodarczym i społecznym, które wydarzyły się w ostatnich latach i wpłynęły na rozwój gospodarczy Polski. Wprowadzone programy społeczne, które miały doprowadzić do bankructwa naszego kraju, okazały się sukcesem i zamiast zdławić gospodarkę, dały jej impuls do silnego rozwoju. Na tyle silnego, że nie są w stanie go zatrzymać nawet rozmaite próby „zagłodzenia” Polaków poprzez obcinanie i niewypłacanie środków unijnych i nakładanie rozmaitych kar pod byle pretekstem.

W tej beczce miodu jest jednak i łyżka dziegciu. Oczywiste jest bowiem to, że tak dynamicznie rozwijająca się Polska jest nie w smak zwłaszcza krajom „starej” Europy, ale także i Rosji, które do tej pory traktowały nasz kraj jak swoistą strefę wpływów. Nie należy się więc spodziewać, że nasze sukcesy będą jakoś szczególnie doceniane na Zachodzie. A raczej, że próby nacisków, mataczenia i destabilizacji będą się i powtarzać, i nasilać. Ale to tylko tym dobitniej świadczy o tym, jak bardzo w ostatnich latach urosła nasza pozycja. Wszak słabych nikt nie atakuje, dlatego Polska idąca za czasów poprzednich rządów w głównym nurcie europejskiej Polityki była szczodrze i wylewnie chwalona. Niewątpliwie więc negatywną konsekwencją zmiany kursu polskiej polityki na arenie międzynarodowej jest narażanie się na ataki ze strony tych, którym nie podoba się dopuszczenie Polski do stołu z poważnymi graczami. Niewątpliwie też poradzenie sobie z narastającą presją w najbliższych latach stanowić będzie jedno z największych wyzwań (o ile nie największe) polskiej polityki zagranicznej.

 

 

 

 

 



 

Polecane