Żużel made in Wrocław

Żużel made in Wrocław

„Na żywo” oglądałem pierwszy turniej IMP na żużlu w Rzeszowie. Nie wypadało inaczej, skoro cały cykl (trzy turnieje) jest - tak, jak w sezonie 2022 - pod moim Patronatem Honorowym. Według prognoz meteo żużel w Boże Ciało miał przegrać z pogodą, ale stało się odwrotnie: nie spadła podczas zawodów ani kropla deszczu. Podium było takie, jak na opolskim Złotym Kasku - też pod moim Patronatem Honorowym i to już siódmy rok z rzędu! - parę tygodni temu, tyle że Maciej Janowski zamienił się miejscami z Bartoszem Zmarzlikiem - tym razem wygrał mistrz świata, a brązowy medalista Grand Prix był drugi, czyli odwrotnie niż na Memoriale Jerzego Szczakiela (od ubiegłego roku jest on tożsamy z polskim odpowiednikiem „Zlatej Prilby”). Na Podkarpaciu mijanek było jak lekarstwo aż do 16 biegu - końcówka na szczęście przypominała bardziej rywalizację na torach np. we Wrocławiu, Toruniu i Opolu, które sprzyjają walce.

 Gratulowałem miejsc na „pudle” aż dwóm zawodnikom Betardu Sparty Wrocław- jak w Opolu. Cóż, miło. Wiadomo : koszula bliższa ciału. Janowski i Pawlicki, prywatnie przyjaciele nie tylko z toru i drużyny, są niewątpliwie w żużlowej windzie, która jedzie w górę, choć początek sezonu mieli więcej niż średni. To ważne nie tylko, gdy chodzi o rywalizację drużynową - Pawlicki w pierwszym sezonie we wrocławskich barwach ma wielką szansę wrócić tam, gdzie jego miejsce, czyli do Grand Prix. Wygrał we włoskim Lonigo eliminacje do Challenge'u, a skład decydującego o starcie w GP 2024 turnieju stawia go w roli jednego z absolutnych faworytów. Plus trzecie miejsca w Złotym Kasku i 1. turnieju IMP oraz coraz lepsza postawa w Ekstralidze - to wszystko dowodzi, że jego przenosiny z Leszna na Dolny Śląsk były strzałem w „dziesiątkę”.

Maciek Janowski potracił sporo punktów w GP, ale wszystko wskazuje na to, że jako kapitan poprowadzi „Spartan” na tron w DMP po raz 6 w historii. Dopisać kolejny rozdział do speedwayowego raju (1993-1995, 2006, 2021) - duża sprawa. Wszak nie chwalmy dnia przed zachodem słońca i nie witajmy się za wcześnie z gąską. Teraz walka idzie o zajęcie 1 miejsca przed play-offami, co da naszym „pole position”. Tyle, że pamiętajmy co w zeszłym sezonie stało się w play-offach I Ligi, gdy Bydgoszcz, a potem Zielona Góra padły torując drogę dla sensacyjnych debiutantów z Krosna. Pokora cnotą mistrzów. A pycha kroczy przed upadkiem...

Słowo o Zmarzliku. Ma średnią biegową najwyższą w PGE Ekstralidze - ale, uwaga, mniejszą niż jego własna biegopunktówka w 2022 i 2021 roku! Dla mnie będzie mistrzem świata ,ale zwycięstwa na torze wydziera, bywa, że przegrywa biegi po słabym starcie, ba, czasem zostaje wykluczony. Taśmę w GP Chorwacji złapał pierwszy raz w historii, a ostatnio w lidze sędzia to jego obwinił za upadek na torze, co w Polsce nie zdarzyło się od dawna. Inaczej niż w finale GP na Stadionie Narodowym...

 

Konkluzja: ten sezon nie jest erą Zmarzlika - dominatora, ale tytuł IMŚ obroni, czego polskiemu żużlowi bardzo życzę. Zwycięstwa będzie na torze wydzierał, a nie przyjeżdżał 50 metrów przed kolejnym jeźdźcem. Ale to akurat dla promocji żużla, dla „fanu” kibiców lepiej. Z drugiej strony już wszyscy konkurenci w Polsce i w Grand Prix wiedzą, że z Bartkiem można powalczyć, „poczuli krew”. To z kolei zmusi Zmarzlika do perfekcji nie tylko na torze, ale też sprzętowej: nie ma przypadku, że przed każdym(!) biegiem w Rzeszowie nasz mistrz świata testował dwa motocykle.

 

W czwartek w Rzeszowie- w piątek na Olimpijskim! Tercet: Janowski – Pawlicki - Kowalski (ten drugi jako rezerwowy wystąpił w IMP w dwóch biegach, a w jednym pokazał się z bardzo dobrej strony) z Podkarpacia przemieścił się na Dolny Śląsk, aby odjechać mecz z outsiderem tabeli, czyli Grudziądzem, który jednak po tym, jak „zlał” mistrza Polski, zabierając mu nawet bonus, uwierzył w pozostanie w Ekstralidze. Sparta wygrała z GKM, a przegrała z pogodą, co chyba najbardziej ucieszyło księgową klubu z Wrocławia, bo zapłacenie za 31 punktów plus 2 bodaj bonusy, to dużo lepiej niż zapłacić za ponad 60 punktów plus prawie dycha bonusów, co się już raz Betardowi Sparcie w tym sezonie zdarzyło...

 

Siłą wrocławian w sezonie 2023 jest to, że jak jednemu czy drugiemu nie idzie, to możemy być pewni, że trzeci, czwarty i piąty wskoczą na najwyższy bieg. Właśnie dzięki temu ,w sumie bardzo wyrównanemu, składowi pięciokrotnego mistrza Polski Wrocław ma 100% po dziewięciu kolejkach czyli 9 zwycięstw i 1 bonus.

 

Mamy czerwiec, ale niektórzy myślą już o przyszłym sezonie – i dobrze. Zatem Dan Bewley zostaje we Wrocławiu (zastępując Woffindena? Poczekajmy…), a w jego miejsce na U-24 płynnie wchodzi Bartłomiej Kowalski. Nasz junior rozwinął się we Wrocławiu niesamowicie. Ma wielkie szanse na co najmniej wicemistrza świata juniorów, ale tez złoto DMP. Wygrywa z seniorami, zdarzało się nie raz, że zdobywał więcej punktów niż Woffinden ( i więcej niż inni seniorzy). Czy teraz myśli o dwóch straconych sezonach w Częstochowie, gdzie praktycznie nie jeździł? A na próby jego pozyskania stamtąd prezes Świącik odpowiadał niezmiennie „gestem Kozakiewicza”.

 

Myślę, że to będzie wielki sezon wrocławskiego żużla…

 

*tekst ukazał się w „Słowie Sportowym” (12.06.2023)


 

POLECANE
Rzadki widok w Sejmie: Jednogłośnie uchwalono ustawę. Wszyscy głosujący posłowie za z ostatniej chwili
Rzadki widok w Sejmie: Jednogłośnie uchwalono ustawę. Wszyscy głosujący posłowie za

Sejm jednogłośnie uchwalił w środę ustawę o zapewnieniu finansowania działań zmierzających do zwiększenia zdolności produkcji amunicji. Wcześniej posłowie odrzucili poprawkę PiS, według której środki na inwestycje w produkcję amunicji miałyby nie pochodzić z budżetu MON.

Samuel Pereira: Nowe szaty Donalda Tuska tylko u nas
Samuel Pereira: Nowe szaty Donalda Tuska

Angela Merkel w swoim najnowszym wywiadzie wspomina o swoich kontaktach z Władimirem Putinem, przyznając, że od dawna doskonale znała jego intencje. Nie ukrywa, że wiedziała, iż to wróg Europy, ale mimo tej wiedzy postawiła na – a jakże - dialog i pragmatyzm.

Czarna środa rosyjskiej gospodarki z ostatniej chwili
Czarna środa rosyjskiej gospodarki

Rosyjski system finansowy zmaga się z poważnym kryzysem, który doprowadził do drastycznego osłabienia rubla. Jak podają branżowe media, dolar w Rosji jest najdroższy od marca 2022 roku, a jego notowania w ostatnich dniach gwałtownie rosną. Główną bezpośrednią przyczyną obecnych problemów jest nałożenie przez USA sankcji na rosyjski Gazprombank.

Newsweek: Szymon Hołownia studiował na Collegium Humanum. Nie chodził na zajęcia, a oceny wpisywał rektor z ostatniej chwili
"Newsweek": "Szymon Hołownia studiował na Collegium Humanum. Nie chodził na zajęcia, a oceny wpisywał rektor"

W środę dziennikarz Piotr Krysiak, a następnie tygodnik "Newsweek" poinformowali, że na słynnej ostatnio uczelni Collegium Humanum "studiował" wicemarszałek Sejmu i "niezależny" kandydat na prezydenta Szymon Hołownia. 

Specjalny wysłannik USA ds. wojny na Ukrainie. Jest decyzja Trumpa z ostatniej chwili
Specjalny wysłannik USA ds. wojny na Ukrainie. Jest decyzja Trumpa

Prezydent elekt USA Donald Trump wybrał emerytowanego generała Keitha Kellogga, by służył jako specjalny wysłannik ds. Rosji i Ukrainy. Kellogg był autorem artykułu nazwanego przez media "planem pokojowym", który zakładał zawieszenie broni i zmuszenie obu stron do negocjacji.

Aktywista LGBT przeprasza posła PiS z ostatniej chwili
Aktywista LGBT przeprasza posła PiS

"Koniec batalii sądowej" – informuje w mediach społecznościowych polityk Suwerennej Polski i poseł Prawa i Sprawiedliwości Jan Kanthak, udostępniając wpis z przeprosinami, który opublikował aktywista LGBT Michał Kowalówka.

Niemcy mają przejąć polski port z ostatniej chwili
Niemcy mają przejąć polski port

W polskich portach może wkrótce dojść do spektakularnych roszad na poziomie właścicielskim. Grupa Rhenus jest bliska przejęcia kontroli nad spółką Bulk Cargo. Oferta konsorcjum Viterry i CM została natomiast uznana za najlepszą przez port w Gdyni. Obie transakcje mogę wywołać polityczną burzę – ocenił w środowym wydaniu "Puls Biznesu".

Anonimowy Sędzia: Adam robi biceps tylko u nas
Anonimowy Sędzia: Adam robi biceps

Minister Kujawiak czuł, że wystawili go na odstrzał. Z Adamem nie dało się nic ustalić, znikał gdzieś na całe dni, rozmarzony zerkał przez okno.

Szok w Niemczech. Kanclerz i jego zielony zastępca przeciwni unijnym karom za przekroczenie limitów emisji CO2 z ostatniej chwili
Szok w Niemczech. Kanclerz i jego "zielony" zastępca przeciwni unijnym karom za przekroczenie limitów emisji CO2

Na skutek decyzji UE od stycznia przyszłego roku producenci samochodowi mają obowiązek znacznego obcięcia emisji dwutlenku węgla, emitowanego przez sumę sprzedanych przez nich samochodów. Nieprzestrzeganie rygorystycznych norm ma być karane finansowo. Dość zaskakująco sprzeciw wobec tego rozwiązania wyrazili kanclerz Niemiec Olaf Scholz, a także nominowany z ugrupowania Zielonych wicepremier i minister gospodarki Robert Habeck. 

Znany deweloper i biznesmen zatrzymany. Policja przeszukała biura z ostatniej chwili
Znany deweloper i biznesmen zatrzymany. Policja przeszukała biura

Na zlecenie Prokuratury Okręgowej w Łodzi policja przeprowadziła działania w biurach grupy HRE Investments, zatrzymując Michała Sapotę – prezesa i głównego udziałowca spółki. Sprawa dotyczy licznych nieprawidłowości, w tym podejrzeń o oszustwa finansowe wobec klientów – podał portal TVP Info.

REKLAMA

Żużel made in Wrocław

Żużel made in Wrocław

„Na żywo” oglądałem pierwszy turniej IMP na żużlu w Rzeszowie. Nie wypadało inaczej, skoro cały cykl (trzy turnieje) jest - tak, jak w sezonie 2022 - pod moim Patronatem Honorowym. Według prognoz meteo żużel w Boże Ciało miał przegrać z pogodą, ale stało się odwrotnie: nie spadła podczas zawodów ani kropla deszczu. Podium było takie, jak na opolskim Złotym Kasku - też pod moim Patronatem Honorowym i to już siódmy rok z rzędu! - parę tygodni temu, tyle że Maciej Janowski zamienił się miejscami z Bartoszem Zmarzlikiem - tym razem wygrał mistrz świata, a brązowy medalista Grand Prix był drugi, czyli odwrotnie niż na Memoriale Jerzego Szczakiela (od ubiegłego roku jest on tożsamy z polskim odpowiednikiem „Zlatej Prilby”). Na Podkarpaciu mijanek było jak lekarstwo aż do 16 biegu - końcówka na szczęście przypominała bardziej rywalizację na torach np. we Wrocławiu, Toruniu i Opolu, które sprzyjają walce.

 Gratulowałem miejsc na „pudle” aż dwóm zawodnikom Betardu Sparty Wrocław- jak w Opolu. Cóż, miło. Wiadomo : koszula bliższa ciału. Janowski i Pawlicki, prywatnie przyjaciele nie tylko z toru i drużyny, są niewątpliwie w żużlowej windzie, która jedzie w górę, choć początek sezonu mieli więcej niż średni. To ważne nie tylko, gdy chodzi o rywalizację drużynową - Pawlicki w pierwszym sezonie we wrocławskich barwach ma wielką szansę wrócić tam, gdzie jego miejsce, czyli do Grand Prix. Wygrał we włoskim Lonigo eliminacje do Challenge'u, a skład decydującego o starcie w GP 2024 turnieju stawia go w roli jednego z absolutnych faworytów. Plus trzecie miejsca w Złotym Kasku i 1. turnieju IMP oraz coraz lepsza postawa w Ekstralidze - to wszystko dowodzi, że jego przenosiny z Leszna na Dolny Śląsk były strzałem w „dziesiątkę”.

Maciek Janowski potracił sporo punktów w GP, ale wszystko wskazuje na to, że jako kapitan poprowadzi „Spartan” na tron w DMP po raz 6 w historii. Dopisać kolejny rozdział do speedwayowego raju (1993-1995, 2006, 2021) - duża sprawa. Wszak nie chwalmy dnia przed zachodem słońca i nie witajmy się za wcześnie z gąską. Teraz walka idzie o zajęcie 1 miejsca przed play-offami, co da naszym „pole position”. Tyle, że pamiętajmy co w zeszłym sezonie stało się w play-offach I Ligi, gdy Bydgoszcz, a potem Zielona Góra padły torując drogę dla sensacyjnych debiutantów z Krosna. Pokora cnotą mistrzów. A pycha kroczy przed upadkiem...

Słowo o Zmarzliku. Ma średnią biegową najwyższą w PGE Ekstralidze - ale, uwaga, mniejszą niż jego własna biegopunktówka w 2022 i 2021 roku! Dla mnie będzie mistrzem świata ,ale zwycięstwa na torze wydziera, bywa, że przegrywa biegi po słabym starcie, ba, czasem zostaje wykluczony. Taśmę w GP Chorwacji złapał pierwszy raz w historii, a ostatnio w lidze sędzia to jego obwinił za upadek na torze, co w Polsce nie zdarzyło się od dawna. Inaczej niż w finale GP na Stadionie Narodowym...

 

Konkluzja: ten sezon nie jest erą Zmarzlika - dominatora, ale tytuł IMŚ obroni, czego polskiemu żużlowi bardzo życzę. Zwycięstwa będzie na torze wydzierał, a nie przyjeżdżał 50 metrów przed kolejnym jeźdźcem. Ale to akurat dla promocji żużla, dla „fanu” kibiców lepiej. Z drugiej strony już wszyscy konkurenci w Polsce i w Grand Prix wiedzą, że z Bartkiem można powalczyć, „poczuli krew”. To z kolei zmusi Zmarzlika do perfekcji nie tylko na torze, ale też sprzętowej: nie ma przypadku, że przed każdym(!) biegiem w Rzeszowie nasz mistrz świata testował dwa motocykle.

 

W czwartek w Rzeszowie- w piątek na Olimpijskim! Tercet: Janowski – Pawlicki - Kowalski (ten drugi jako rezerwowy wystąpił w IMP w dwóch biegach, a w jednym pokazał się z bardzo dobrej strony) z Podkarpacia przemieścił się na Dolny Śląsk, aby odjechać mecz z outsiderem tabeli, czyli Grudziądzem, który jednak po tym, jak „zlał” mistrza Polski, zabierając mu nawet bonus, uwierzył w pozostanie w Ekstralidze. Sparta wygrała z GKM, a przegrała z pogodą, co chyba najbardziej ucieszyło księgową klubu z Wrocławia, bo zapłacenie za 31 punktów plus 2 bodaj bonusy, to dużo lepiej niż zapłacić za ponad 60 punktów plus prawie dycha bonusów, co się już raz Betardowi Sparcie w tym sezonie zdarzyło...

 

Siłą wrocławian w sezonie 2023 jest to, że jak jednemu czy drugiemu nie idzie, to możemy być pewni, że trzeci, czwarty i piąty wskoczą na najwyższy bieg. Właśnie dzięki temu ,w sumie bardzo wyrównanemu, składowi pięciokrotnego mistrza Polski Wrocław ma 100% po dziewięciu kolejkach czyli 9 zwycięstw i 1 bonus.

 

Mamy czerwiec, ale niektórzy myślą już o przyszłym sezonie – i dobrze. Zatem Dan Bewley zostaje we Wrocławiu (zastępując Woffindena? Poczekajmy…), a w jego miejsce na U-24 płynnie wchodzi Bartłomiej Kowalski. Nasz junior rozwinął się we Wrocławiu niesamowicie. Ma wielkie szanse na co najmniej wicemistrza świata juniorów, ale tez złoto DMP. Wygrywa z seniorami, zdarzało się nie raz, że zdobywał więcej punktów niż Woffinden ( i więcej niż inni seniorzy). Czy teraz myśli o dwóch straconych sezonach w Częstochowie, gdzie praktycznie nie jeździł? A na próby jego pozyskania stamtąd prezes Świącik odpowiadał niezmiennie „gestem Kozakiewicza”.

 

Myślę, że to będzie wielki sezon wrocławskiego żużla…

 

*tekst ukazał się w „Słowie Sportowym” (12.06.2023)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe