Ks. dr Andrzej Tulej: Objawienie zastrzeżone dla niemądrych, czyli prowokacja Jezusa [video]

Wgląd w objawienie, które dokonuje się w Jezusie, posiadają – jak mówi tekst grecki - nepioi. Wyrażenie to ma podwójne znaczenie: pozytywne jako niemowlę, dziecko, i bardziej pejoratywne jako prosty, prostaczek, niewykształcony, niemądry. To, że jest ono zastrzeżone nie dla mądrych, znawców Prawa, ale dla prostaczków, jest swoistą prowokacją Jezusa – pisze wykładowca Pisma Świętego w Akademii Katolickiej w Warszawie ks. dr Andrzej Tulej, w komentarzu dla Centrum Heschela KUL na niedzielę 9 lipca.
 Ks. dr Andrzej Tulej: Objawienie zastrzeżone dla niemądrych, czyli prowokacja Jezusa [video]
/ pixabay.com/Meranda Devan

W niedzielnej Ewangelii Jezus uwielbia Boga za objawienie, jakiego dokonał wobec „prostaczków”, a nie ludzi „mądrych i roztropnych” w potocznym rozumieniu. Warto jednak zwrócić uwagę na to, kto w tradycji żydowskiej uchodził za prawdziwie mądrego. „Naprawdę mądrymi byli nie ci, którzy uchodzili za mądrych we własnych oczach i polegali na własnym rozumie, lecz ludzie prości, dla których najważniejszym punktem odniesienia była bojaźń Boża” – zaznacza ks. dr Andrzej Tulej.

Wyjątkowość nauczania Jezusa polegała również na tym, że On żył tym, czego nauczał. „Jezus nie uwalnia zatem od wszelkiego moralnego obowiązku. Jego wymagania, zawarte chociażby w Kazaniu na górze (Mt 5-7), są bardziej radykalne od wymogów Prawa Mojżeszowego. Jednakże Nauczyciel, który je nakłada, w odróżnieniu od uczonych w Piśmie, jest +cichy i pokorny sercem+” – pisze wykładowca Biblii w Akademii Katolickiej.

Jezus w swoich wypowiedziach jako Ten, który objawił Boga, zajmuje pozycję, jaka w tradycji żydowskiej przysługiwała zwykle Boskiej Mądrości. Gdy obiecuje wytchnienie utrudzonym, wskazuje na swoją Boskość. „Takiej obietnicy nie mógłby złożyć zwyczajny nauczyciel. Po surowych słowach skierowanych wcześniej do miast galilejskich Jezus wskazuje, że dojście Izraela do Boga ciągle jest otwarte. Tym, co obciąża, są ciężary nakładane ludziom przez uczonych i faryzeuszy. Tak +obciążonym+ Jezus sam obiecuje pokrzepienie” – podkreśla ks. Tulej.

 

Pełny tekst komentarza


„W owym czasie Jezus przemówił tymi słowami: «Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że zakryłeś te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś je prostaczkom. Tak, Ojcze, gdyż takie było Twoje upodobanie.” (Mt 11,25-30)

Wypowiedź Jezusa jest najpierw uwielbieniem Boga. Modlitwa jest skierowana do „Ojca, Pana nieba i ziemi” – Bóg jest nie tylko Stwórcą, ale także Panem dziejów, a powodem uwielbienia jest objawienie Boga. Jezus uwielbia Boga za to, że objawił się maluczkim/prostaczkom, pozostając zakrytym dla mądrych. W żydowskiej tradycji mądrościowej naprawdę mądrymi byli nie ci, którzy uchodzili za mądrych we własnych oczach i polegali na własnym rozumie, lecz ludzie prości, dla których najważniejszym punktem odniesienia była bojaźń Boża.

Objawienie przynosi nie tyle Prawo Mojżeszowe, co sam Jezus. Koncentruje się ono na osobie Jezusa, Jego słowach i czynach. To, że objawienie zastrzeżone jest nie dla mądrych, znawców Prawa, ale dla prostaczków, jest swoistą prowokacją Jezusa. Wgląd w objawienie, które dokonuje się w Jezusie, posiadają – jak mówi tekst grecki - nepioi. Wyrażenie to ma podwójne znaczenie: pozytywne jako niemowlę, dziecko, i bardziej pejoratywne jako prosty, prostaczek, niewykształcony, niemądry.

„Wszystko przekazał Mi Ojciec mój. Nikt też nie zna Syna, tylko Ojciec, ani Ojca nikt nie zna, tylko Syn i ten, komu Syn zechce objawić”. (Mt 11,27)

Słowa przypisują Jezusowi władzę, która w źródłach żydowskich odnoszona jest jedynie do Boga. Jako Ten, który objawił Boga, zajmuje On pozycję, jaka w tradycji żydowskiej przysługiwała zwykle Boskiej Mądrości.

Relacja Ojciec-Syn wyraża się w dwóch stwierdzeniach: Ojciec „przekazał” – Syn „poznał”. Jezus jest Tym, któremu zostało wszystko przekazane od Ojca – wszelka władza i poznanie. Relacja Ojciec-Syn wyraża się także we wzajemnym i wyłącznym poznaniu. Tylko Ojciec zna Syna i odwrotnie. W ich wzajemnym poznaniu dokonuje się jedność Jezusa z Ojcem. Tajemnica/misterium Syna polega na tym, że przez Niego objawia się Bóg jako Ojciec. Syn objawia Ojca, komu chce. Syn objawia Ojca całą swą działalnością. Każdy Jego czyn/dzieło „mocy” wobec ludzi objawia wolę i zamiar Boga wobec całej ludzkości.

„Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a Ja was pokrzepię. Weźcie na siebie moje jarzmo i uczcie się ode Mnie, bo jestem cichy i pokornego serca, a znajdziecie ukojenie dla dusz waszych. Albowiem słodkie jest moje jarzmo, a moje brzemię lekkie”. (Mt 11, 28-30)

Po tym jak Jezus wskazał na ograniczoną liczbę tych „komu Syn zechce objawić”, dalej kieruje swoje zaproszenie do wszystkich, a zwłaszcza utrudzonych i obciążonych. Według Biblii tylko Bóg daje wytchnienie utrudzonym. Takiej obietnicy nie mógłby złożyć zwyczajny nauczyciel. Po surowych słowach skierowanych wcześniej do miast galilejskich Jezus wskazuje, że dojście Izraela do Boga ciągle jest otwarte. Tym, co obciąża, są ciężary nakładane ludziom przez uczonych i faryzeuszy. Tak „obciążonym” Jezus sam obiecuje pokrzepienie.

Jezus nakazuje wziąć Jego jarzmo. Jarzmo noszono zwykle na ramionach. W judaizmie jarzmo było obrazem posłusznego poddania się. Żydzi mówili o niesieniu jarzma Bożego Prawa, jarzmie przykazań oraz o jarzmie Jego królestwa – jarzmie, które brano na siebie, uznając, że Bóg jest jeden, i przestrzegając Jego przykazań. Obietnica o znalezieniu ukojenia dla duszy została zaczerpnięta z Księgi Jeremiasza, gdzie Bóg obiecuje powstrzymać swój gniew, jeśli ludzie zwrócą się ku Jego słowom, zamiast słuchać fałszywych nauczycieli.

Dlaczego Prawo nakładane przez faryzeuszy jest ciężarem, podczas gdy to, co Jezus nakazuje, jest „jarzmem słodkim” i „brzemieniem/ciężarem lekkim”? Według Mateusza „lekkość” wynika z tego, że to Jezus je nakłada. Ewangelista myśli tutaj o przykładzie Jezusa, który wolę Ojca ucieleśniał w swoim życiu i w ten sposób wypełniał Prawo. Jezus żyje tym, czego naucza. Ten właśnie przykład, który daje, sprawia, że Jego jarzmo jest „lekkie i słodkie”. Jezus nie uwalnia zatem od wszelkiego moralnego obowiązku. Jego wymagania, zawarte chociażby w Kazaniu na górze (Mt 5-7), są bardziej radykalne od wymogów Prawa Mojżeszowego. Jednakże Nauczyciel, który je nakłada, w odróżnieniu od uczonych w Piśmie, jest „cichy i pokorny sercem”.

O Autorze


Ks. dr Andrzej Tulej – wykładowca Pisma Świętego i dyrektor studiów w systemie blended-learning w Akademii Katolickiej w Warszawie, konsultor Rady ds. Ekumenizmu Konferencji Episkopatu Polski, delegat ds. dialogu z judaizmem oraz ekumenizmu i kontaktów religijnych archidiecezji warszawskiej, moderator Dzieła Biblijnego im. Św. Jana Pawła II archidiecezji warszawskiej, rektor kościoła św. Kazimierza Królewicza i kapelan Sióstr Benedyktynek Sakramentek w Warszawie. Opublikował m.in. książkę: Drugi sobór watykański o Żydach i judaizmie. Historia powstania tekstu „Nostra aetate 4”.


Centrum Heschela KUL

 


 

POLECANE
[Nasz Reportaż] Niemcy: Jak Ost postawił na nogi West tylko u nas
[Nasz Reportaż] Niemcy: Jak Ost postawił na nogi West

Jeżynowa koalicja pod znakiem zapytania; Sahra Wagenknecht stawia zaporowe warunki w kwestiach polityki zagranicznej; SPD już nie wierzy w powodzenie negocjacji koalicyjnej a jednak w niedzielę, 27 października chadecy, socjaldemokraci i Sojusz Sahry Wagenknecht w Turyngii jeszcze raz zasiądzie do stołu negocjacyjnego. Takie nagłówki jeszcze w sobotę wieczór dawały niemieckie portale informacyjne.

Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka z ostatniej chwili
Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka

Jak informuje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, Skandynawia oraz częściowo zachodnia i centralna Europa będzie pod wpływem niżów, w strefie oddziaływania towarzyszących im układów atmosferycznych. Na pozostałym obszarze kontynentu będą dominować wyże. Polska znajdzie się pod wpływem zatoki i chłodnego frontu atmosferycznego, związanych z niżem znad Morza Norweskiego. Pozostaniemy w powietrzu polarnym morskim, nieco chłodniejszym na zachodzie kraju.

Z bólem serca. Anna Lewandowska nie miała wyjścia z ostatniej chwili
"Z bólem serca". Anna Lewandowska nie miała wyjścia

Anna Lewandowska żona Roberta Lewandowskiego i jedna z najbardziej rozpoznawalnych trenerek fitnessu w Polsce, coraz chętniej dzieli się migawkami z życia swojej rodziny. Choć nadal chroni prywatność córek, zdarza się, że Klara i Laura pojawiają się na jej profilach w mediach społecznościowych. Niedawno w programie „Pytanie na śniadanie” Lewandowska zdradziła, że musiała zmierzyć się z pewnym wyzwaniem. 

Wybory parlamentarne w Gruzji. Podano wyniki exit poll z ostatniej chwili
Wybory parlamentarne w Gruzji. Podano wyniki exit poll

W Gruzji o godz. 20 (18 w Polsce) zakończyło się głosowanie w wyborach parlamentarnych, postrzegane przez wielu Gruzinów jako referendum na temat przyszłości ich kraju i wybór między Zachodem a zbliżeniem z Rosją. 

To nasz cel. Tusk ujawnił strategię na nadchodzące wybory z ostatniej chwili
"To nasz cel". Tusk ujawnił strategię na nadchodzące wybory

Premier Donald Tusk zaprezentował wspólną strategię Koalicji 15X na nadchodzące wybory prezydenckie. Jak wynika z jego wpisu jest ona oparta na trzech kluczowych fundamentach.

Biedroń wskazał potencjalnych kandydatów Lewicy na prezydenta z ostatniej chwili
Biedroń wskazał potencjalnych kandydatów Lewicy na prezydenta

Będziemy wybierali kandydata na prezydenta albo w formule prawyborów, albo decyzję ogłosimy na początku stycznia. Wybór będzie najprawdopodobniej pomiędzy minister Agnieszką Dziemianowicz-Bąk a wicemarszałkinią Magdaleną Biejat - powiedział w sobotę europoseł, lider Nowej Lewicy Robert Biedroń.

Gwiazdor M jak miłość padł ofiarą perfidnego oszustwa z ostatniej chwili
Gwiazdor "M jak miłość" padł ofiarą perfidnego oszustwa

Znany aktor Kacper Kuszewski, który przez wiele lat grał Marka Mostowiaka w popularnym serialu "M jak Miłość", padł ofiarą perfidnego oszustwa. Pomimo że aktor odszedł z serialu i zajął się nowymi projektami, jego popularność wciąż przyciąga uwagę, w tym niestety nieuczciwych osób. 

Nie żyje muzyk legendarnego zespołu z ostatniej chwili
Nie żyje muzyk legendarnego zespołu

W piątek rano w wieku 84 lat zmarł Phil Lesh, basista i współzałożyciel legendarnego amerykańskiego zespołu Grateful Dead. Informację o jego śmierci przekazano na oficjalnym profilu muzyka w mediach społecznościowych. Lesh „odszedł w spokoju, otoczony rodziną oraz pełen miłości” - napisano na jego Instagramie.

Jest nowy Prezes Związku Piłki Ręcznej w Polsce z ostatniej chwili
Jest nowy Prezes Związku Piłki Ręcznej w Polsce

Sławomir Szmal został wybrany na stanowisko prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce (ZPRP) w trakcie Walnego Zgromadzenia Sprawozdawczo-Wyborczego, które zakończyło się w Warszawie. Otrzymał 57 głosów, a jego kontrkandydat Damian Drobik - 21.

Mariusz Błaszczak: Chcemy stworzyć Konstytucję Bezpieczeństwa Rzeczypospolitej z ostatniej chwili
Mariusz Błaszczak: Chcemy stworzyć Konstytucję Bezpieczeństwa Rzeczypospolitej

– Stworzenie Konstytucji Bezpieczeństwa Rzeczypospolitej, czyli żelaznych zasad obronności, które obowiązywałyby w Polsce bez względu, kto sprawuje władzę, jest naszym celem – powiedział były szef MON w rządzie PiS Mariusz Błaszczak w sobotę podczas I Kongresu Armia w Stalowej Woli.

REKLAMA

Ks. dr Andrzej Tulej: Objawienie zastrzeżone dla niemądrych, czyli prowokacja Jezusa [video]

Wgląd w objawienie, które dokonuje się w Jezusie, posiadają – jak mówi tekst grecki - nepioi. Wyrażenie to ma podwójne znaczenie: pozytywne jako niemowlę, dziecko, i bardziej pejoratywne jako prosty, prostaczek, niewykształcony, niemądry. To, że jest ono zastrzeżone nie dla mądrych, znawców Prawa, ale dla prostaczków, jest swoistą prowokacją Jezusa – pisze wykładowca Pisma Świętego w Akademii Katolickiej w Warszawie ks. dr Andrzej Tulej, w komentarzu dla Centrum Heschela KUL na niedzielę 9 lipca.
 Ks. dr Andrzej Tulej: Objawienie zastrzeżone dla niemądrych, czyli prowokacja Jezusa [video]
/ pixabay.com/Meranda Devan

W niedzielnej Ewangelii Jezus uwielbia Boga za objawienie, jakiego dokonał wobec „prostaczków”, a nie ludzi „mądrych i roztropnych” w potocznym rozumieniu. Warto jednak zwrócić uwagę na to, kto w tradycji żydowskiej uchodził za prawdziwie mądrego. „Naprawdę mądrymi byli nie ci, którzy uchodzili za mądrych we własnych oczach i polegali na własnym rozumie, lecz ludzie prości, dla których najważniejszym punktem odniesienia była bojaźń Boża” – zaznacza ks. dr Andrzej Tulej.

Wyjątkowość nauczania Jezusa polegała również na tym, że On żył tym, czego nauczał. „Jezus nie uwalnia zatem od wszelkiego moralnego obowiązku. Jego wymagania, zawarte chociażby w Kazaniu na górze (Mt 5-7), są bardziej radykalne od wymogów Prawa Mojżeszowego. Jednakże Nauczyciel, który je nakłada, w odróżnieniu od uczonych w Piśmie, jest +cichy i pokorny sercem+” – pisze wykładowca Biblii w Akademii Katolickiej.

Jezus w swoich wypowiedziach jako Ten, który objawił Boga, zajmuje pozycję, jaka w tradycji żydowskiej przysługiwała zwykle Boskiej Mądrości. Gdy obiecuje wytchnienie utrudzonym, wskazuje na swoją Boskość. „Takiej obietnicy nie mógłby złożyć zwyczajny nauczyciel. Po surowych słowach skierowanych wcześniej do miast galilejskich Jezus wskazuje, że dojście Izraela do Boga ciągle jest otwarte. Tym, co obciąża, są ciężary nakładane ludziom przez uczonych i faryzeuszy. Tak +obciążonym+ Jezus sam obiecuje pokrzepienie” – podkreśla ks. Tulej.

 

Pełny tekst komentarza


„W owym czasie Jezus przemówił tymi słowami: «Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że zakryłeś te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś je prostaczkom. Tak, Ojcze, gdyż takie było Twoje upodobanie.” (Mt 11,25-30)

Wypowiedź Jezusa jest najpierw uwielbieniem Boga. Modlitwa jest skierowana do „Ojca, Pana nieba i ziemi” – Bóg jest nie tylko Stwórcą, ale także Panem dziejów, a powodem uwielbienia jest objawienie Boga. Jezus uwielbia Boga za to, że objawił się maluczkim/prostaczkom, pozostając zakrytym dla mądrych. W żydowskiej tradycji mądrościowej naprawdę mądrymi byli nie ci, którzy uchodzili za mądrych we własnych oczach i polegali na własnym rozumie, lecz ludzie prości, dla których najważniejszym punktem odniesienia była bojaźń Boża.

Objawienie przynosi nie tyle Prawo Mojżeszowe, co sam Jezus. Koncentruje się ono na osobie Jezusa, Jego słowach i czynach. To, że objawienie zastrzeżone jest nie dla mądrych, znawców Prawa, ale dla prostaczków, jest swoistą prowokacją Jezusa. Wgląd w objawienie, które dokonuje się w Jezusie, posiadają – jak mówi tekst grecki - nepioi. Wyrażenie to ma podwójne znaczenie: pozytywne jako niemowlę, dziecko, i bardziej pejoratywne jako prosty, prostaczek, niewykształcony, niemądry.

„Wszystko przekazał Mi Ojciec mój. Nikt też nie zna Syna, tylko Ojciec, ani Ojca nikt nie zna, tylko Syn i ten, komu Syn zechce objawić”. (Mt 11,27)

Słowa przypisują Jezusowi władzę, która w źródłach żydowskich odnoszona jest jedynie do Boga. Jako Ten, który objawił Boga, zajmuje On pozycję, jaka w tradycji żydowskiej przysługiwała zwykle Boskiej Mądrości.

Relacja Ojciec-Syn wyraża się w dwóch stwierdzeniach: Ojciec „przekazał” – Syn „poznał”. Jezus jest Tym, któremu zostało wszystko przekazane od Ojca – wszelka władza i poznanie. Relacja Ojciec-Syn wyraża się także we wzajemnym i wyłącznym poznaniu. Tylko Ojciec zna Syna i odwrotnie. W ich wzajemnym poznaniu dokonuje się jedność Jezusa z Ojcem. Tajemnica/misterium Syna polega na tym, że przez Niego objawia się Bóg jako Ojciec. Syn objawia Ojca, komu chce. Syn objawia Ojca całą swą działalnością. Każdy Jego czyn/dzieło „mocy” wobec ludzi objawia wolę i zamiar Boga wobec całej ludzkości.

„Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a Ja was pokrzepię. Weźcie na siebie moje jarzmo i uczcie się ode Mnie, bo jestem cichy i pokornego serca, a znajdziecie ukojenie dla dusz waszych. Albowiem słodkie jest moje jarzmo, a moje brzemię lekkie”. (Mt 11, 28-30)

Po tym jak Jezus wskazał na ograniczoną liczbę tych „komu Syn zechce objawić”, dalej kieruje swoje zaproszenie do wszystkich, a zwłaszcza utrudzonych i obciążonych. Według Biblii tylko Bóg daje wytchnienie utrudzonym. Takiej obietnicy nie mógłby złożyć zwyczajny nauczyciel. Po surowych słowach skierowanych wcześniej do miast galilejskich Jezus wskazuje, że dojście Izraela do Boga ciągle jest otwarte. Tym, co obciąża, są ciężary nakładane ludziom przez uczonych i faryzeuszy. Tak „obciążonym” Jezus sam obiecuje pokrzepienie.

Jezus nakazuje wziąć Jego jarzmo. Jarzmo noszono zwykle na ramionach. W judaizmie jarzmo było obrazem posłusznego poddania się. Żydzi mówili o niesieniu jarzma Bożego Prawa, jarzmie przykazań oraz o jarzmie Jego królestwa – jarzmie, które brano na siebie, uznając, że Bóg jest jeden, i przestrzegając Jego przykazań. Obietnica o znalezieniu ukojenia dla duszy została zaczerpnięta z Księgi Jeremiasza, gdzie Bóg obiecuje powstrzymać swój gniew, jeśli ludzie zwrócą się ku Jego słowom, zamiast słuchać fałszywych nauczycieli.

Dlaczego Prawo nakładane przez faryzeuszy jest ciężarem, podczas gdy to, co Jezus nakazuje, jest „jarzmem słodkim” i „brzemieniem/ciężarem lekkim”? Według Mateusza „lekkość” wynika z tego, że to Jezus je nakłada. Ewangelista myśli tutaj o przykładzie Jezusa, który wolę Ojca ucieleśniał w swoim życiu i w ten sposób wypełniał Prawo. Jezus żyje tym, czego naucza. Ten właśnie przykład, który daje, sprawia, że Jego jarzmo jest „lekkie i słodkie”. Jezus nie uwalnia zatem od wszelkiego moralnego obowiązku. Jego wymagania, zawarte chociażby w Kazaniu na górze (Mt 5-7), są bardziej radykalne od wymogów Prawa Mojżeszowego. Jednakże Nauczyciel, który je nakłada, w odróżnieniu od uczonych w Piśmie, jest „cichy i pokorny sercem”.

O Autorze


Ks. dr Andrzej Tulej – wykładowca Pisma Świętego i dyrektor studiów w systemie blended-learning w Akademii Katolickiej w Warszawie, konsultor Rady ds. Ekumenizmu Konferencji Episkopatu Polski, delegat ds. dialogu z judaizmem oraz ekumenizmu i kontaktów religijnych archidiecezji warszawskiej, moderator Dzieła Biblijnego im. Św. Jana Pawła II archidiecezji warszawskiej, rektor kościoła św. Kazimierza Królewicza i kapelan Sióstr Benedyktynek Sakramentek w Warszawie. Opublikował m.in. książkę: Drugi sobór watykański o Żydach i judaizmie. Historia powstania tekstu „Nostra aetate 4”.


Centrum Heschela KUL

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe