NATO umacnia flankę północną. Co zyska Sojusz po dołączeniu Finlandii i Szwecji?

W dniach 11–12 lipca odbywa się w Wilnie tegoroczny szczyt NATO. Tym razem zwrócony ku północy, gdzie rubieże europejskie sąsiadują z Rosją i muszą starać się o maksymalną militarną gotowość wobec parcia Kremla na Europę, a także na Arktykę. O polarne odstraszanie syberyjskiego niedźwiedzia. Pakt północnoatlantycki umacnia swoją flankę północną, czyni z niej zwarty blok obronno-militarny Norwegii, Finlandii i Szwecji.
Flaga NATO
Flaga NATO / fot. pixabay.com

Gdy NATO zmienia swoją strategię w odpowiedzi na rosyjską wojnę przeciwko Ukrainie – cenni są nowi sojusznicy, Finlandia i Szwecja. Tym bardziej że nie ma żadnej pewności, czy na Ukrainie się skończy. Ogarnięcie przez Sojusz głębszego północnego i arktycznego terytorium otwiera cenne możliwości lepszego obserwowania i powstrzymania Moskwy. Zarówno w perspektywie Europy Środkowo-Wschodniej, jak i Arktyki, której znaczenie szybko rośnie. Równie znaczące jest to, że cała północno-zachodnia Europa tworzy zwarty blok obronno-militarny. Połączony Morzem Bałtyckim ze wschodnią flanką NATO, z Polską jako jego centrum.

Siły morskie rosyjskiego przeciwnika

W zaostrzonym konflikcie (nie mówiąc o otwartej wojnie) z NATO jednym zadaniem rosyjskiej floty byłaby kontrola Morza Barentsa, drugim – zatrzymanie statków z transportem posiłków z Ameryki Północnej do Europy przez wody między Grenlandią, Islandią i Wielką Brytanią. To byłyby główne cele rosyjskiej Floty Północnej.

Flota Północna jest najsilniejszą militarną morską strukturą Rosji. Obejmuje 27 okrętów podwodnych, ponad 40 okrętów nawodnych, około 80 myśliwców oraz zapasy głowic nuklearnych i pocisków rakietowych. Takie dane przekazał ostatnio Fiński Instytut Spraw Międzynarodowych. Według danych rosyjskich od początku 2023 r. Flota Północna składa się z około 32 okrętów nawodnych, pozostałe jednostki są w naprawie lub w inny sposób nie działają. Rozmieszczane są za to dodatkowe lżejsze jednostki patrolowe, statki wsparcia i jednostki pomocnicze. Wśród nich cywilne lodołamacze o napędzie atomowym. Flota obejmuje również około 30 okręty podwodne (w tym okręty podwodne z pociskami balistycznymi, z pociskami manewrującymi, specjalnego przeznaczenia oraz okręty podwodne do ataku jądrowego i konwencjonalnego). Podobnie jak w przypadku floty nawodnej niektóre okręty podwodne są nieaktywne. Flota Północna ma znaczenie priorytetowe. Od 1 stycznia 2021 r. jest pod odrębnym dowództwem w ramach sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej. Ma status okręgu wojskowego. Oprócz sił morskich dysponuje samodzielnie własnymi siłami lądowymi i powietrznymi. Główną bazą Floty Północnej jest Siewieromorsk, do tego jest jeszcze sześć baz morskich w rosyjskiej Arktyce lądowej.

Rosyjska Flota Bałtycka ma kwaterę główną w Kaliningradzie (a raczej w Królewcu). Dowódca Floty jest jednocześnie komendantem Kaliningradzkiego Rejonu Obronnego, w skład którego wchodzą jednostki wszystkich rodzajów broni stacjonujące w obwodzie kaliningradzkim. Strukturalnie rozwiązanie analogiczne, jak w przypadku Floty Północnej. Jedna baza Floty Bałtyckiej znajduje się w Bałtijsku (Pillau) w obwodzie kaliningradzkim. Druga baza zlokalizowana jest w Kronsztadzie w Sankt Petersburgu w Zatoce Fińskiej. Dowódca Floty Bałtyckiej bezpośrednio podlega ministrowi obrony Federacji Rosyjskiej i szefowi Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej. Analiza przeprowadzona przez Andersa Nielsena z Royal Danish Defence College w 2019 roku wykazała, że rosyjska Flota Bałtycka jest „zorientowana na udział w rosyjskich globalnych operacjach ekspedycyjnych w czasie pokoju”. Jest to obecnie najmniejsza z czterech głównych flot rosyjskiej marynarki wojennej pod względem łącznej liczby okrętów nawodnych i podwodnych. Ze względu na ograniczoną siłę bojową może odgrywać głównie rolę obronną na Morzu Bałtyckim w razie konfliktu lub wojny.
W lipcu 2022 r. Putin podobno zapowiedział, że modernizacja Floty Bałtyckiej będzie priorytetem w nadchodzących latach. Finowie podobno zaobserwowali, że pułk nadbrzeżnej artylerii wzmocnił rosyjskie wojska lądowe w Kaliningradzie 1 grudnia 2022 r. Tymczasem przeniesiony do walk na Ukrainie od początku rosyjskiej inwazji 11. Korpus Armijny Floty Bałtyckiej poniósł w ciągu walk ciężkie straty.

Finlandia – nowy filar NATO w północno-wschodniej Europie

Finlandia ma najdłuższą w Unii Europejskiej granicę z Rosją – liczącą około 1340 km. – Jest więc coś, dzięki czemu Finlandia może odegrać szczególną rolę dla potencjału militarnego NATO. Chodzi o rozbudowę tego potencjału na północy Półwyspu Skandynawskiego – powiedział Agencji Reutera emerytowany generał dywizji USA Gordon B. Davis Jr. Davis wyjaśnił, że Sojusz będzie sprawować ścisłą kontrolę ogromnego i słabo zaludnionego obszaru na północy Finlandii graniczącego z Norwegią. A także z Rosją. Finlandia na tym wrażliwym obszarze przystąpiła do budowy koniecznej infrastruktury kolejowej i drogowej. Jednym z przykładów jest budowa kolejowej linii fińskiej łączącej ze Szwecją. Ma zostać ukończona w przyszłym roku, ułatwi sojusznikom wysyłanie posiłków wojskowych i sprzętu do miejscowości Kemijärvi. To newralgiczne miejsce – godzinę jazdy do rosyjskiej granicy i siedem godzin do rosyjskiego bastionu nuklearnego oraz baz wojskowych w pobliżu Murmańska na Półwyspie Kolskim.

Oprócz otwarcia swojego terytorium dla polityki obronnej i operacji sił NATO Helsinki swoją armię zaopatrują w odpowiednie uzbrojenie. – Aby zwiększyć wartość północno-wschodniej obrony i, szczerze mówiąc, uświadomić Rosji, jakim ryzykiem byłoby zaatakowanie Finlandii – podkreśliła w niedawno wybranym parlamencie nowa minister spraw zagranicznych Elina Valtonen z Partii Koalicji Narodowej. Nowa koalicja w Finlandii zapowiada co najmniej dwa proc. PKB na obronność mimo cięć budżetowych. Helsinki w Sojuszu będą koncentrować się na wzmacnianiu bezpieczeństwa w regionie Arktyki i Morza Bałtyckiego. A także na szerzej rozumianym bezpieczeństwie – w przestrzeni cybernetycznej i informacyjnej, zwalczaniu zagrożeń hybrydowych oraz wykorzystywaniu sztucznej inteligencji i technologii kwantowych w tym obszarze. Zamierzają także poczynić kroki zmierzające do poprawy świadomości sytuacyjnej NATO w przestrzeni kosmicznej. W kwestiach inwestycji w uzbrojenie – Finlandia wybrała myśliwce wielozadaniowe F-35 Lockheeda Martina. Zamówiła 64 maszyny z uzbrojeniem o łącznej wartości 8,4 mld euro. Mają przybyć do 2026 roku. Arktyczne miasto Rovaniemi, znane turystom jako ojczyzna Świętego Mikołaja, jest także bazą fińskich arktycznych sił powietrznych i służyłoby jako centrum wojskowe dla regionu w przypadku konfliktu. Helsinki zainwestują około 150 mln euro w przygotowanie tej bazy, aby mogła pomieścić połowę floty F-35.

Szwecja – na straży Bałtyku

Północno-wschodnie wybrzeże Bałtyku to rosnące rosyjskie zagrożenie. Atutem Szwecji wnoszonym do NATO na wypadek konfliktu zwłaszcza na Bałtyku są okręty podwodne. Według analityków jedne z najbardziej zaawansowanych konwencjonalnych okrętów podwodnych, jakie kiedykolwiek zbudowano. Szwecja ma trzy zaawansowane okręty podwodne klasy Gotland. W 2027 i 2028 roku zostaną dostarczone dwa nowe okręty A2, zbudowane przez SAAB Kockums. Będą większe i bardziej wszechstronne niż Gotlandy, będą mieć na dziobie śluzę nurkową o średnicy 1,5 metra. Pozwoli to na łatwe wchodzenie i wychodzenie zdalnie sterowanych pojazdów (ROV), pojazdów autonomicznych lub grup nurków.

Szwedzkie okręty podwodne mają wysokoprężne silniki napędzane ciekłym tlenem, który ładuje akumulatory. Dzięki temu mogą dłużej pozostawać pod wodą i zmniejszać ryzyko wykrycia. Szwedzkie nowe okręty podwodne są szczególnie przeznaczone do operowania na Morzu Bałtyckim. Mają m.in. strzec bezpieczeństwa i dostępu do wrażliwej infrastruktury dna morskiego Bałtyku – gazociągów, rurociągów, kabli. Jest to szczególnie ważne po doświadczeniu z września 2022 r., kiedy dokonano zamachu na trzy (z czterech) nitki gazociągów Nord Stream i Nord Stream 2.

Dzięki nowym sojusznikom NATO poprawi swoją militarną pozycję wokół Morza Bałtyckiego i na tym morzu. Region od Bałtyku na południu po daleką północ może stać się niemal zintegrowanym obszarem operacyjnym NATO. Niestety, trzeba zawsze pamiętać, że Bałtyk to wspólna z Rosją droga morska z wąskim gardłem w dostępie do portów w ośmiu państwach, w tym w Polsce, Niemczech, Litwie, Łotwie i Finlandii.

Z drugiej strony morskiej mapy, od zachodu Arktyki, zadania odstraszająco-obronne należą do doświadczonego sojusznika NATO, do Norwegii. Norwegia zamawia również cztery nowe okręty podwodne, a dostawa pierwszego ma nastąpić w 2029 roku. Norwegia jest jednym z pięciu europejskich państw, które rozpoczęły proces odbiorów samolotów 5-generacji F-35. Oslo zamówiło 52 egzemplarze, 30 już dostarczono. Wprowadzono norweskie F-35 do dyżurów bojowych nad terytorium Norwegii w ramach Zintegrowanego Systemu Obrony Powietrznej NATO. – Zwiększymy nakłady na obronność do co najmniej 2 proc. PKB do 2026 roku, osiągając długo oczekiwany cel członków NATO – zapowiedział w czerwcu tego roku premier Norwegii Jonas Gahr Støre. Norwegia, ojczyzna sekretarza generalnego NATO Jensa Stoltenberga, do tej pory nie planowała, w jaki sposób i kiedy osiągnie cel 2 proc. PKB. Tymczasem w tym roku Oslo zwiększyło wydatki na obronność o 10 proc., mają one osiągnąć poziom 1,43 proc. PKB. Podstawą do zwiększenia budżetu obronnego o 11 mld koron do 2026 roku są wyniki cen ropy i gazu, stwierdził Støre. Konieczność tych inwestycji uzasadnił zobowiązaniami po rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Szczegółowy plan wzrostu wydatków Norwegii na wojsko był gotowy przed lipcowym szczytem NATO w Wilnie.

Tekst pochodzi z 28 (1798) numeru „Tygodnika Solidarność”.


 

POLECANE
Afera korupcyjna w ukraińskim parlamencie. Zarzuty wobec grupy deputowanych z ostatniej chwili
Afera korupcyjna w ukraińskim parlamencie. Zarzuty wobec grupy deputowanych

Organy antykorupcyjne Ukrainy poinformowały w poniedziałek o zarzutach wobec uczestników zorganizowanej grupy przestępczej, która działała w Radzie Najwyższej (parlamencie) tego kraju. Wśród podejrzanych jest pięciu deputowanych.

Wody Polskie odrzucają roszczenia gminy Tolkmicko po lipcowej powodzi z ostatniej chwili
Wody Polskie odrzucają roszczenia gminy Tolkmicko po lipcowej powodzi

Z doniesień serwisu portel.pl wynika, że Wody Polskie nie uznały roszczeń finansowych gminy Tolkmicko związanych z lipcową powodzią i w związku z tym odmawiają miastu zwrotu poniesionych kosztów. Chodzi o ponad 757 tys. zł wydanych na akcję ratowniczą, usuwanie skutków zalania i zabezpieczenie terenu. Stanowisko w tej sprawie przekazał Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Gdańsku.

Złoty prezes NBP tylko u nas
Złoty prezes NBP

Wartość złota w rezerwach Narodowego Banku Polskiego gwałtownie wzrosła w 2025 roku wraz z rekordowymi cenami kruszcu na światowych rynkach. Dzięki konsekwentnej strategii zakupów prowadzonej od kilku lat Polska należy dziś do grona największych posiadaczy złota w Europie, a jego udział w rezerwach walutowych zbliża się do poziomu 20 procent.

Trump: Przeprowadziliśmy atak na port w Wenezueli z ostatniej chwili
Trump: Przeprowadziliśmy atak na port w Wenezueli

Prezydent USA Donald Trump powiedział w poniedziałek, że siły amerykańskie doprowadziły do eksplozji w dokach w jednym z portów w Wenezueli, gdzie przemytnicy narkotyków mieli załadowywać swoje łodzie. Do ataku miało dojść w ubiegłym tygodniu.

Greccy rolnicy blokują drogi i ostrzegają przed Mercosur. Jest apel do Polski z ostatniej chwili
Greccy rolnicy blokują drogi i ostrzegają przed Mercosur. Jest apel do Polski

Greccy rolnicy protestują przeciwko umowie UE z Mercosur i ostrzegają przed jej skutkami dla rolnictwa. W reportażu polsko-greckiej fundacji Hagia Marina pada bezpośredni apel do polskich rolników. „Bez nas, rolników, nie będą mieli co jeść” – podkreślają uczestnicy protestów.

Co Karol Nawrocki powiedział Donaldowi Trumpowi? Marcin Przydacz zdradził kulisy rozmów z ostatniej chwili
Co Karol Nawrocki powiedział Donaldowi Trumpowi? Marcin Przydacz zdradził kulisy rozmów

Szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz zdradził kulisy rozmów Karola Nawrockiego z Donaldem Trumpem w związku z rozmowami pokojowymi ws. wojny na Ukrainie. Co polski prezydent przekazał amerykańskiemu przywódcy?

Prezydent Nawrocki spotka się z Kosiniakiem-Kamyszem, Siemoniakiem i szefami służb z ostatniej chwili
Prezydent Nawrocki spotka się z Kosiniakiem-Kamyszem, Siemoniakiem i szefami służb

W styczniu prezydent Karol Nawrocki spotka się wicepremierem, szefem MON Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem, ministrem Tomaszem Siemoniakiem oraz szefami służb – przekazał PAP rzecznik prezydenta Rafał Leśkiewicz. Dodał, że cieszy zmiana stanowiska strony rządowej ws. spotkania.

Ważny komunikat dla mieszkańców Warszawy z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Warszawy

Stołeczny urząd miasta przypomina o kolejnych zmianach w warszawskiej Strefie Czystego Transportu. Od 1 stycznia 2026 roku zaostrzone zostaną zasady wjazdu dla części pojazdów. Nowe ograniczenia obejmą starsze auta benzynowe i z silnikiem Diesla, jednak dla mieszkańców rozliczających podatki w stolicy przewidziano wyjątki.

Przez Polskę pojedzie pociąg z Przemyśla prosto na lotnisko we Frankfurcie Wiadomości
Przez Polskę pojedzie pociąg z Przemyśla prosto na lotnisko we Frankfurcie

Jednym pociągiem, bez przesiadek, z Przemyśla aż na lotnisko we Frankfurcie nad Menem. Nowe połączenie kolejowe przejedzie przez całą Polskę i połączy wschodnią część kraju z jednym z największych portów lotniczych w Europie.

Ławrow: 91 ukraińskich dronów zaatakowało rezydencję Putina. Jest odpowiedź Zełenskiego z ostatniej chwili
Ławrow: 91 ukraińskich dronów zaatakowało rezydencję Putina. Jest odpowiedź Zełenskiego

W poniedziałek Rosja oskarżyła Ukrainę o próbę ataku dronami na państwową rezydencję Władimira Putina. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski kategorycznie zaprzeczył tym zarzutom, nazywając je próbą storpedowania negocjacji pokojowych.

REKLAMA

NATO umacnia flankę północną. Co zyska Sojusz po dołączeniu Finlandii i Szwecji?

W dniach 11–12 lipca odbywa się w Wilnie tegoroczny szczyt NATO. Tym razem zwrócony ku północy, gdzie rubieże europejskie sąsiadują z Rosją i muszą starać się o maksymalną militarną gotowość wobec parcia Kremla na Europę, a także na Arktykę. O polarne odstraszanie syberyjskiego niedźwiedzia. Pakt północnoatlantycki umacnia swoją flankę północną, czyni z niej zwarty blok obronno-militarny Norwegii, Finlandii i Szwecji.
Flaga NATO
Flaga NATO / fot. pixabay.com

Gdy NATO zmienia swoją strategię w odpowiedzi na rosyjską wojnę przeciwko Ukrainie – cenni są nowi sojusznicy, Finlandia i Szwecja. Tym bardziej że nie ma żadnej pewności, czy na Ukrainie się skończy. Ogarnięcie przez Sojusz głębszego północnego i arktycznego terytorium otwiera cenne możliwości lepszego obserwowania i powstrzymania Moskwy. Zarówno w perspektywie Europy Środkowo-Wschodniej, jak i Arktyki, której znaczenie szybko rośnie. Równie znaczące jest to, że cała północno-zachodnia Europa tworzy zwarty blok obronno-militarny. Połączony Morzem Bałtyckim ze wschodnią flanką NATO, z Polską jako jego centrum.

Siły morskie rosyjskiego przeciwnika

W zaostrzonym konflikcie (nie mówiąc o otwartej wojnie) z NATO jednym zadaniem rosyjskiej floty byłaby kontrola Morza Barentsa, drugim – zatrzymanie statków z transportem posiłków z Ameryki Północnej do Europy przez wody między Grenlandią, Islandią i Wielką Brytanią. To byłyby główne cele rosyjskiej Floty Północnej.

Flota Północna jest najsilniejszą militarną morską strukturą Rosji. Obejmuje 27 okrętów podwodnych, ponad 40 okrętów nawodnych, około 80 myśliwców oraz zapasy głowic nuklearnych i pocisków rakietowych. Takie dane przekazał ostatnio Fiński Instytut Spraw Międzynarodowych. Według danych rosyjskich od początku 2023 r. Flota Północna składa się z około 32 okrętów nawodnych, pozostałe jednostki są w naprawie lub w inny sposób nie działają. Rozmieszczane są za to dodatkowe lżejsze jednostki patrolowe, statki wsparcia i jednostki pomocnicze. Wśród nich cywilne lodołamacze o napędzie atomowym. Flota obejmuje również około 30 okręty podwodne (w tym okręty podwodne z pociskami balistycznymi, z pociskami manewrującymi, specjalnego przeznaczenia oraz okręty podwodne do ataku jądrowego i konwencjonalnego). Podobnie jak w przypadku floty nawodnej niektóre okręty podwodne są nieaktywne. Flota Północna ma znaczenie priorytetowe. Od 1 stycznia 2021 r. jest pod odrębnym dowództwem w ramach sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej. Ma status okręgu wojskowego. Oprócz sił morskich dysponuje samodzielnie własnymi siłami lądowymi i powietrznymi. Główną bazą Floty Północnej jest Siewieromorsk, do tego jest jeszcze sześć baz morskich w rosyjskiej Arktyce lądowej.

Rosyjska Flota Bałtycka ma kwaterę główną w Kaliningradzie (a raczej w Królewcu). Dowódca Floty jest jednocześnie komendantem Kaliningradzkiego Rejonu Obronnego, w skład którego wchodzą jednostki wszystkich rodzajów broni stacjonujące w obwodzie kaliningradzkim. Strukturalnie rozwiązanie analogiczne, jak w przypadku Floty Północnej. Jedna baza Floty Bałtyckiej znajduje się w Bałtijsku (Pillau) w obwodzie kaliningradzkim. Druga baza zlokalizowana jest w Kronsztadzie w Sankt Petersburgu w Zatoce Fińskiej. Dowódca Floty Bałtyckiej bezpośrednio podlega ministrowi obrony Federacji Rosyjskiej i szefowi Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej. Analiza przeprowadzona przez Andersa Nielsena z Royal Danish Defence College w 2019 roku wykazała, że rosyjska Flota Bałtycka jest „zorientowana na udział w rosyjskich globalnych operacjach ekspedycyjnych w czasie pokoju”. Jest to obecnie najmniejsza z czterech głównych flot rosyjskiej marynarki wojennej pod względem łącznej liczby okrętów nawodnych i podwodnych. Ze względu na ograniczoną siłę bojową może odgrywać głównie rolę obronną na Morzu Bałtyckim w razie konfliktu lub wojny.
W lipcu 2022 r. Putin podobno zapowiedział, że modernizacja Floty Bałtyckiej będzie priorytetem w nadchodzących latach. Finowie podobno zaobserwowali, że pułk nadbrzeżnej artylerii wzmocnił rosyjskie wojska lądowe w Kaliningradzie 1 grudnia 2022 r. Tymczasem przeniesiony do walk na Ukrainie od początku rosyjskiej inwazji 11. Korpus Armijny Floty Bałtyckiej poniósł w ciągu walk ciężkie straty.

Finlandia – nowy filar NATO w północno-wschodniej Europie

Finlandia ma najdłuższą w Unii Europejskiej granicę z Rosją – liczącą około 1340 km. – Jest więc coś, dzięki czemu Finlandia może odegrać szczególną rolę dla potencjału militarnego NATO. Chodzi o rozbudowę tego potencjału na północy Półwyspu Skandynawskiego – powiedział Agencji Reutera emerytowany generał dywizji USA Gordon B. Davis Jr. Davis wyjaśnił, że Sojusz będzie sprawować ścisłą kontrolę ogromnego i słabo zaludnionego obszaru na północy Finlandii graniczącego z Norwegią. A także z Rosją. Finlandia na tym wrażliwym obszarze przystąpiła do budowy koniecznej infrastruktury kolejowej i drogowej. Jednym z przykładów jest budowa kolejowej linii fińskiej łączącej ze Szwecją. Ma zostać ukończona w przyszłym roku, ułatwi sojusznikom wysyłanie posiłków wojskowych i sprzętu do miejscowości Kemijärvi. To newralgiczne miejsce – godzinę jazdy do rosyjskiej granicy i siedem godzin do rosyjskiego bastionu nuklearnego oraz baz wojskowych w pobliżu Murmańska na Półwyspie Kolskim.

Oprócz otwarcia swojego terytorium dla polityki obronnej i operacji sił NATO Helsinki swoją armię zaopatrują w odpowiednie uzbrojenie. – Aby zwiększyć wartość północno-wschodniej obrony i, szczerze mówiąc, uświadomić Rosji, jakim ryzykiem byłoby zaatakowanie Finlandii – podkreśliła w niedawno wybranym parlamencie nowa minister spraw zagranicznych Elina Valtonen z Partii Koalicji Narodowej. Nowa koalicja w Finlandii zapowiada co najmniej dwa proc. PKB na obronność mimo cięć budżetowych. Helsinki w Sojuszu będą koncentrować się na wzmacnianiu bezpieczeństwa w regionie Arktyki i Morza Bałtyckiego. A także na szerzej rozumianym bezpieczeństwie – w przestrzeni cybernetycznej i informacyjnej, zwalczaniu zagrożeń hybrydowych oraz wykorzystywaniu sztucznej inteligencji i technologii kwantowych w tym obszarze. Zamierzają także poczynić kroki zmierzające do poprawy świadomości sytuacyjnej NATO w przestrzeni kosmicznej. W kwestiach inwestycji w uzbrojenie – Finlandia wybrała myśliwce wielozadaniowe F-35 Lockheeda Martina. Zamówiła 64 maszyny z uzbrojeniem o łącznej wartości 8,4 mld euro. Mają przybyć do 2026 roku. Arktyczne miasto Rovaniemi, znane turystom jako ojczyzna Świętego Mikołaja, jest także bazą fińskich arktycznych sił powietrznych i służyłoby jako centrum wojskowe dla regionu w przypadku konfliktu. Helsinki zainwestują około 150 mln euro w przygotowanie tej bazy, aby mogła pomieścić połowę floty F-35.

Szwecja – na straży Bałtyku

Północno-wschodnie wybrzeże Bałtyku to rosnące rosyjskie zagrożenie. Atutem Szwecji wnoszonym do NATO na wypadek konfliktu zwłaszcza na Bałtyku są okręty podwodne. Według analityków jedne z najbardziej zaawansowanych konwencjonalnych okrętów podwodnych, jakie kiedykolwiek zbudowano. Szwecja ma trzy zaawansowane okręty podwodne klasy Gotland. W 2027 i 2028 roku zostaną dostarczone dwa nowe okręty A2, zbudowane przez SAAB Kockums. Będą większe i bardziej wszechstronne niż Gotlandy, będą mieć na dziobie śluzę nurkową o średnicy 1,5 metra. Pozwoli to na łatwe wchodzenie i wychodzenie zdalnie sterowanych pojazdów (ROV), pojazdów autonomicznych lub grup nurków.

Szwedzkie okręty podwodne mają wysokoprężne silniki napędzane ciekłym tlenem, który ładuje akumulatory. Dzięki temu mogą dłużej pozostawać pod wodą i zmniejszać ryzyko wykrycia. Szwedzkie nowe okręty podwodne są szczególnie przeznaczone do operowania na Morzu Bałtyckim. Mają m.in. strzec bezpieczeństwa i dostępu do wrażliwej infrastruktury dna morskiego Bałtyku – gazociągów, rurociągów, kabli. Jest to szczególnie ważne po doświadczeniu z września 2022 r., kiedy dokonano zamachu na trzy (z czterech) nitki gazociągów Nord Stream i Nord Stream 2.

Dzięki nowym sojusznikom NATO poprawi swoją militarną pozycję wokół Morza Bałtyckiego i na tym morzu. Region od Bałtyku na południu po daleką północ może stać się niemal zintegrowanym obszarem operacyjnym NATO. Niestety, trzeba zawsze pamiętać, że Bałtyk to wspólna z Rosją droga morska z wąskim gardłem w dostępie do portów w ośmiu państwach, w tym w Polsce, Niemczech, Litwie, Łotwie i Finlandii.

Z drugiej strony morskiej mapy, od zachodu Arktyki, zadania odstraszająco-obronne należą do doświadczonego sojusznika NATO, do Norwegii. Norwegia zamawia również cztery nowe okręty podwodne, a dostawa pierwszego ma nastąpić w 2029 roku. Norwegia jest jednym z pięciu europejskich państw, które rozpoczęły proces odbiorów samolotów 5-generacji F-35. Oslo zamówiło 52 egzemplarze, 30 już dostarczono. Wprowadzono norweskie F-35 do dyżurów bojowych nad terytorium Norwegii w ramach Zintegrowanego Systemu Obrony Powietrznej NATO. – Zwiększymy nakłady na obronność do co najmniej 2 proc. PKB do 2026 roku, osiągając długo oczekiwany cel członków NATO – zapowiedział w czerwcu tego roku premier Norwegii Jonas Gahr Støre. Norwegia, ojczyzna sekretarza generalnego NATO Jensa Stoltenberga, do tej pory nie planowała, w jaki sposób i kiedy osiągnie cel 2 proc. PKB. Tymczasem w tym roku Oslo zwiększyło wydatki na obronność o 10 proc., mają one osiągnąć poziom 1,43 proc. PKB. Podstawą do zwiększenia budżetu obronnego o 11 mld koron do 2026 roku są wyniki cen ropy i gazu, stwierdził Støre. Konieczność tych inwestycji uzasadnił zobowiązaniami po rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Szczegółowy plan wzrostu wydatków Norwegii na wojsko był gotowy przed lipcowym szczytem NATO w Wilnie.

Tekst pochodzi z 28 (1798) numeru „Tygodnika Solidarność”.



 

Polecane