[Felieton „TS”] Tadeusz Płużański: Ubek od WiN-owców

11 sierpnia 1947 r. przed Wojskowym Sądem Rejonowym w Krakowie rozpoczął się proces władz Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość oraz Polskiego Stronnictwa Ludowego (nie mylić z późniejszym komunistycznym ZSL). Po miesiącu czerwoni faszyści skazali na karę śmierci ośmiu niepodległościowców, wśród nich prezesa II Zarządu Głównego WiN płk. Franciszka Niepokólczyckiego. W śledztwie przesłuchiwał go ubek Jerzy Kędziora, który żyje do dziś w Warszawie.
Tadeusz Płużański [Felieton „TS”] Tadeusz Płużański: Ubek od WiN-owców
Tadeusz Płużański / Fundacja Łączka

Kędziora urodził się w 1925 r. w Ostrowcu Świętokrzyskim. We wrześniu 1939 r. uciekł na wschód, we Lwowie skończył trzy klasy gimnazjum i zdobył obywatelstwo sowieckie. Od czerwca 1943 r. służył w Gwardii Ludowej (ps. „Stefan”), a od stycznia 1945 r. w Armii Ludowej (ps. „Francuz”). Współpracownikiem Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego został w lutym 1945 r., a pracownikiem w maju tego roku. Do grudnia 1947 r. „brał udział w walce z bandami i reakcyjnym podziemiem”. Prócz tego ukończył dwuletnią Szkołę Komitetu ds. Bezpieczeństwa Publicznego. W MBP doszedł do funkcji kierownika sekcji śledczej.

Kędziora przesłuchiwał wielu innych WiN-owców. Razem z Eugeniuszem Chimczakiem tak znęcał się nad cichociemnym mjr. Hieronimem Dekutowskim „Zaporą”, że w wieku 30 lat wyglądał jak starzec, miał połamane kości i wybite zęby. „Zaporę” zamordowano 7 marca 1949 r. W latach 50. Kędziora zeznawał jako świadek w sprawie odpowiedzialności swoich przełożonych (Różańskiego-Goldberga i Romkowskiego-Kikiela), nadzorujących willę bezpieki „Spacer” w Miedzeszynie pod Warszawą: „Podczas przesłuchań używano takich metod jak: klęczenie na stołku, karcer czy wkładanie ołówka między palce. Pierwszy wypadek z ołówkiem zastosował Światło. […] Ponieważ bicie kijem było niewygodne, wartownicy znaleźli kawałek kabla grubości wiecznego pióra, ogumionego, z cienkim drutem wewnątrz. Tą gumą posługiwało się kilku oficerów, a później każdy zaopatrzył się w kawałek kabla. Te gumy nazywano «małymi konstytucjami» (faszystowskimi) w odróżnieniu od «dużej konstytucji», którą zrobił oficer śledczy Laszkiewicz przy pomocy wartowników. Była ona zrobiona z kilku drutów izolowanych”.

Kędziora w III RP stanął przed sądem. Proces został jednak zawieszony, gdyż – jak uzasadniano – wszystkie ofiary funkcjonariusza UB zmarły. Przeciwko temu zaprotestował AK-owiec Wacław Sikorski: ja przecież żyję! Sikorski wspominał ubeka: „Miał w ręku jakiś drąg (potem przynosił coś gumowego). Podszedł do mnie bliżej i spytał: «Podpiszesz?». Ja na to, że nie. Wtedy zaczął mnie kopać w lewy pośladek. «Podpiszesz?». Nie. Otwartą ręką huknął mnie w lewe ucho. O tu” – Sikorski pokazywał aparat słuchowy. Innym razem usłyszał: „Ty jesteś ch…, a nie oficer. Wyrok to ja tutaj piszę, a w sądzie ci tylko odczytają. Dostaniesz KS [karę śmierci]”. Po wieloletnim przeciąganiu sprawy sądy skazały Kędziorę ostatecznie na trzy lata więzienia. Ubecki oprawca trafił do aresztu na Białołęce, ale przedwcześnie – tłumacząc się słabym zdrowiem – wyszedł na wolność.
 

 

 

 


 

POLECANE
Potężny sukces Nawrockiego. Jeszcze nie jest prezydentem, a już załatwił dla Polski zmianę bardzo niekorzystnej decyzji Bidena z ostatniej chwili
Potężny sukces Nawrockiego. Jeszcze nie jest prezydentem, a już załatwił dla Polski zmianę bardzo niekorzystnej decyzji Bidena

Karol Nawrocki ogłosił właśnie, że udało mu się podczas rozmowy z Donaldem Trumpem przekonać go do zmiany decyzji ws. ograniczenia eksportu do Polski chipów wysokiej technologii, potrzebnych w rozwoju technologii AI. Ograniczenia nałożyła na Polskę administracja Joe Bidena.

Prof. Boštjan Marko Turk: Próba bilansu pontyfikatu papieża Franciszka tylko u nas
Prof. Boštjan Marko Turk: Próba bilansu pontyfikatu papieża Franciszka

W dniu 10 maja 1923 roku Watykan opublikował dekret potępiający i zakazujący rozpowszechniania broszury zatytułowanej Pojawienie się Najświętszej Maryi Panny na świętej górze La Salette.Zawierała ona treść objawień maryjnych, w tym apokaliptyczne stwierdzenia, takie jak to, że „Rzym utraci wiarę i stanie się siedzibą Antychrysta”. W tej sprawie Jacques Maritain, jeden z najwybitniejszych filozofów chrześcijańskich XX wieku, spotkał się kiedyś z papieżem Benedyktem XV.

Ambasador USA przy NATO wskazał najważniejszy temat szczytu NATO w Hadze z ostatniej chwili
Ambasador USA przy NATO wskazał najważniejszy temat szczytu NATO w Hadze

– Prezydent Trump nie zrezygnuje z żądania, by sojusznicy wydawali 5 proc. PKB na obronność – powiedział we wtorek ambasador USA przy NATO Matthew Whittaker. Przestrzegł też Unię Europejską przed wykluczaniem amerykańskiego przemysłu zbrojeniowego w tym kontekście.

Ekspert ds. wizerunku: Trzaskowski miał bardzo zły makijaż, który go postarzał tylko u nas
Ekspert ds. wizerunku: Trzaskowski miał bardzo zły makijaż, który go postarzał

- (...) wyglądał na zmęczonego i bez energii. Od samego początku zwróciłem na to uwagę, gdy tylko go zobaczyłem. Miał też bardzo zły makijaż, który go postarzał. Wypadł niekorzystnie, było widać znużenie - mówi po debacie w TVP ekspert ds. wizerunku, politolog dr Sergiusz Trzeciak.

Donald Tusk uderzył w George Simiona. Takiej odpowiedzi się nie spodziewał z ostatniej chwili
Donald Tusk uderzył w George Simiona. Takiej odpowiedzi się nie spodziewał

"Nikt już nie wierzy w twoje kłamstwa i hipokryzję, Donaldzie" – pisze na platformie X kandydat na prezydenta Rumunii George Simion, odpowiadając na wpis Donalda Tuska.

Trzy powody dla których europejscy przywódcy w ogóle zabrali Tuska do Kijowa tylko u nas
Trzy powody dla których europejscy przywódcy w ogóle zabrali Tuska do Kijowa

„Słychać wycie? Znakomicie” – tak jedyny w Europie premier-hejter skwitował komentarze do jego sobotniej wyprawy do Kijowa. I opatrzył je swoim zdjęciem z Zełenskim, Macronem, Starmerem i Merzem. Na pozór Donald Tusk znalazł się przez moment niemal w centrum światowej polityki.

Polska ma więcej złota niż Europejski Bank Centralny z ostatniej chwili
Polska ma więcej złota niż Europejski Bank Centralny

Narodowy Bank Polski (NBP) zgromadził już ponad 509 ton złota, wyprzedzając Europejski Bank Centralny. To nie tylko symboliczny sukces, ale też silny sygnał dla rynków i inwestorów.

Tusk planuje znów oszukać Polaków. Znamienne słowa Jarosława Kaczyńskiego ws. polskich żołnierzy na Ukrainie z ostatniej chwili
"Tusk planuje znów oszukać Polaków". Znamienne słowa Jarosława Kaczyńskiego ws. polskich żołnierzy na Ukrainie

"Na użycie Sił Zbrojnych poza granicami państwa niezbędna jest zgoda prezydenta. Tylko Karol Nawrocki gwarantuje, że jej nie będzie" – pisze na platformie X prezes PiS Jarosław Kaczyński, komentując zaskakującą wypowiedź gen. Keitha Kellogga ws. misji pokojowej na Ukrainie.

Zabrze: Kandydat na prezydenta Rumunii George Simion przybył na wiec Karola Nawrockiego z ostatniej chwili
Zabrze: Kandydat na prezydenta Rumunii George Simion przybył na wiec Karola Nawrockiego

Kandydat na prezydenta Rumunii George Simion zachęcał we wtorek w Zabrzu do głosowania na Karola Nawrockiego. Popierany przez PiS obywatelski kandydat podczas wiecu gratulował też mieszkańcom Zabrza, że w niedzielnym referendum odwołali popieraną przez KO prezydent miasta.

Ważny komunikat dla mieszkańców Gdyni z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Gdyni

Ważna wiadomość dla mieszkańców Gdyni i wszystkich, którym leży na sercu lokalne dziedzictwo. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie uchylił decyzję ministra kultury, która wcześniej skreśliła historyczne korty i stadion przy ul. Ejsmonda z listy zabytków. Sprawa wraca do ponownego rozpatrzenia.

REKLAMA

[Felieton „TS”] Tadeusz Płużański: Ubek od WiN-owców

11 sierpnia 1947 r. przed Wojskowym Sądem Rejonowym w Krakowie rozpoczął się proces władz Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość oraz Polskiego Stronnictwa Ludowego (nie mylić z późniejszym komunistycznym ZSL). Po miesiącu czerwoni faszyści skazali na karę śmierci ośmiu niepodległościowców, wśród nich prezesa II Zarządu Głównego WiN płk. Franciszka Niepokólczyckiego. W śledztwie przesłuchiwał go ubek Jerzy Kędziora, który żyje do dziś w Warszawie.
Tadeusz Płużański [Felieton „TS”] Tadeusz Płużański: Ubek od WiN-owców
Tadeusz Płużański / Fundacja Łączka

Kędziora urodził się w 1925 r. w Ostrowcu Świętokrzyskim. We wrześniu 1939 r. uciekł na wschód, we Lwowie skończył trzy klasy gimnazjum i zdobył obywatelstwo sowieckie. Od czerwca 1943 r. służył w Gwardii Ludowej (ps. „Stefan”), a od stycznia 1945 r. w Armii Ludowej (ps. „Francuz”). Współpracownikiem Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego został w lutym 1945 r., a pracownikiem w maju tego roku. Do grudnia 1947 r. „brał udział w walce z bandami i reakcyjnym podziemiem”. Prócz tego ukończył dwuletnią Szkołę Komitetu ds. Bezpieczeństwa Publicznego. W MBP doszedł do funkcji kierownika sekcji śledczej.

Kędziora przesłuchiwał wielu innych WiN-owców. Razem z Eugeniuszem Chimczakiem tak znęcał się nad cichociemnym mjr. Hieronimem Dekutowskim „Zaporą”, że w wieku 30 lat wyglądał jak starzec, miał połamane kości i wybite zęby. „Zaporę” zamordowano 7 marca 1949 r. W latach 50. Kędziora zeznawał jako świadek w sprawie odpowiedzialności swoich przełożonych (Różańskiego-Goldberga i Romkowskiego-Kikiela), nadzorujących willę bezpieki „Spacer” w Miedzeszynie pod Warszawą: „Podczas przesłuchań używano takich metod jak: klęczenie na stołku, karcer czy wkładanie ołówka między palce. Pierwszy wypadek z ołówkiem zastosował Światło. […] Ponieważ bicie kijem było niewygodne, wartownicy znaleźli kawałek kabla grubości wiecznego pióra, ogumionego, z cienkim drutem wewnątrz. Tą gumą posługiwało się kilku oficerów, a później każdy zaopatrzył się w kawałek kabla. Te gumy nazywano «małymi konstytucjami» (faszystowskimi) w odróżnieniu od «dużej konstytucji», którą zrobił oficer śledczy Laszkiewicz przy pomocy wartowników. Była ona zrobiona z kilku drutów izolowanych”.

Kędziora w III RP stanął przed sądem. Proces został jednak zawieszony, gdyż – jak uzasadniano – wszystkie ofiary funkcjonariusza UB zmarły. Przeciwko temu zaprotestował AK-owiec Wacław Sikorski: ja przecież żyję! Sikorski wspominał ubeka: „Miał w ręku jakiś drąg (potem przynosił coś gumowego). Podszedł do mnie bliżej i spytał: «Podpiszesz?». Ja na to, że nie. Wtedy zaczął mnie kopać w lewy pośladek. «Podpiszesz?». Nie. Otwartą ręką huknął mnie w lewe ucho. O tu” – Sikorski pokazywał aparat słuchowy. Innym razem usłyszał: „Ty jesteś ch…, a nie oficer. Wyrok to ja tutaj piszę, a w sądzie ci tylko odczytają. Dostaniesz KS [karę śmierci]”. Po wieloletnim przeciąganiu sprawy sądy skazały Kędziorę ostatecznie na trzy lata więzienia. Ubecki oprawca trafił do aresztu na Białołęce, ale przedwcześnie – tłumacząc się słabym zdrowiem – wyszedł na wolność.
 

 

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe