Jezuicka reakcja na tekst o. Spadaro: Próba schlebiania lewicowej wrażliwości prowadząca do bluźnierstwa

Właśnie pojawiły się pierwsze doniesienia nt. tekstu, jaki redaktor naczelny włoskiego pisma „La Civiltà Cattolica”, ojciec Antonio Spadaro, zamieścił w gazecie „Il Fatto Quotidiano”. Jest to jego osobisty komentarz do ewangelii o kobiecie kananejskiej (Mt 15, 21-28). Według tych pierwszych doniesień, w tekście padają słowa o Jezusie, który jest zaślepiony przez rygoryzm teologiczny i nacjonalizm, a rozmowa z kobietą doprowadza Go do „nawrócenia na siebie”. Dzięki mądrości i cierpliwości poganki Jezus przyznaje jej rację i jest to ziarnem rewolucji. Ten niewątpliwie kontrowersyjny tekst wzbudził sporo oburzenia w środowisku katolickim.
Chrystus i kobieta kananejska Jezuicka reakcja na tekst o. Spadaro: Próba schlebiania lewicowej wrażliwości prowadząca do bluźnierstwa
Chrystus i kobieta kananejska / wikimedia.commons/public domain/Didier Descouens and one more author - Own work

Tekst o. Spadaro

Chciałbym odnieść się do sprawy jako członek tego samego zakonu co autor tekstu, ponieważ rzecz nie jest banalna i domaga się reakcji. Warto zauważyć, że pojawiające się komentarze nie zawsze rzetelnie przedstawiają myśl Spadaro. W pierwszej części opisu wyraźnie pisze on, że Jezus reaguje jakby był zaślepiony. Rzeczywiście, tak może się wydawać, biorąc pod uwagę niewzruszoną postawę Jezusa wobec błagań kobiety. Wiele fragmentów Ewangelii może wywołać konsternację, jak scena wypędzenia kupców ze świątyni, przeklęcie drzewa figowego, czy też nazwanie faryzeuszów grobami pobielanymi, a Piotra szatanem. Tymi trudnymi tekstami zajmowali się w ciągu wieków ojcowie Kościoła, święci, teolodzy, komentatorzy, wskazując na ich głębokie znaczenie, do zrozumienia którego nie wystarczy sama racjonalność, ale konieczny jest również wgląd duchowy. Niestety ojciec Spadaro nie dochodzi do tego etapu.

Komentarz o. Sarnackiego

W swojej interpretacji nie korzysta on z dorobku historii, z tradycji teologii czy egzegezy biblijnej. W zamian za to oferuje komentarz emocjonalny, twierdząc, że na skutek rozmowy z kobietą kananejską Jezus ukazuje się jako uzdrowiony: ze swojej ciasnoty teologicznej i nacjonalistycznej. W ten sposób Spadaro przypisał Jezusowi uprzedzenia i obskurantyzm, które potrzebowały uleczenia. Jest to jawne zakwestionowanie prawdy wiary o bezgrzeszności Jezusa. Jest to również całkowicie sprzeczne z pojmowaniem Jezusa jako Syna Bożego. Spadaro głębię tradycji teologicznej zastępuje współczesną narracją, która rzeczywiście zawiera ziarna rewolucyjnych zmian. Przeprowadza ona bowiem dekonstrukcję języka, konstruuje ideologiczną wrażliwość i indoktrynuje każde myślenie wątkami emancypacyjnymi. Zabieg naturalizacji Jezusa zastosowany przez redaktora „La Civiltà Cattolica” jest prymitywny i ma niewiele wspólnego z teologią człowieczeństwa Syna Bożego. Można domniemywać, że jest próbą schlebiania lewicowej wrażliwości, próbą pomyślaną jako adaptacja i dialog. W istocie prowadzi ona do bluźnierstwa.

Rzecz jest symptomatyczna. Fundamentem formacji jezuity jest codzienna medytacja Słowa Bożego, w której ma on poznawać swojego Mistrza, by coraz bardziej Go kochać i naśladować. Tajemnica Jezusa i Jego świętość są ozdrowieńcze dla mentalności sformatowanej przez neomarksistowskie kategorie rzekomej wyższości moralnej. Kategorie te przedostają się jednak do myślenia katolickiego i przez niektórych przejmowane są beztrosko pod pozorem dostosowania się do zmieniającego się świata i odnowy Kościoła zachodniego, przeżywającego kryzys. Dlatego też kard. Turkson może powiedzieć o Grecie Thunberg, że jest „wielkim świadkiem Kościoła” i to co głosi, jest spójne z nauczaniem papieży. Tym samym kard. Turkson okazuje się wielkim świadkiem naiwności i bezmyślności pewnej części hierarchii.

Jeśli interpretacja Ewangelii zgodnie z lewicowymi kanonami dyskursu jest próbą dialogu, to zamysł ten jest infantylny i karygodny. Może wydawać się nowatorski, ale okazuje się być jedynie kopią nonsensów współczesnej ideologii. Prowadzi do fałszowania wyjątkowości Jezusa, do osądzania Go przez umysły cierpliwie formatowane przez gnozę deprecjonującą historię, wychowującą kolejne pokolenia w duchu niewdzięczności i urazowości, nieprzebaczającą i przebiegłą. Słynny francuski teolog jezuita Henri de Lubac twierdził, że intelektualne podwaliny ateizmu zostały opracowane przez teologów optujących za koncepcją czystej natury, co zainicjowało myślenie o człowieku bez horyzontu transcendencji. Najbardziej szkodliwe rozwiązania podpowiadają sami ludzie Kościoła. Może się okazać, że wyczyn ojca Spadaro zachęci niektórych do dalszej ekspansji pozornego dialogu kosztem wiary. 

ks. Andrzej Sarnacki SJ, doktor habilitowany, profesor Akademii Ignatianum w Krakowie

Andrzej Sarnacki SJ / Kraków

 

 


 

POLECANE
Nie żyje papież Franciszek. Nowy komunikat Watykanu Wiadomości
Nie żyje papież Franciszek. Nowy komunikat Watykanu

Nie żyje papież Franciszek. Watykańskie biuro prasowe wydało nowy komunikat

Nasze serca są ciężkie. Pałac Buckingham żegna papieża Franciszka Wiadomości
"Nasze serca są ciężkie". Pałac Buckingham żegna papieża Franciszka

Nie żyje papież Franciszek. Na oficjalnym profilu Pałac Buckingham wydał poruszający komunikat.

Media podały możliwą przyczynę śmierci papieża Franciszka Wiadomości
Media podały możliwą przyczynę śmierci papieża Franciszka

Udar to możliwa przyczyna śmierci papieża Franciszka - poinformował dziennik "Corriere della Sera", powołując się na niepotwierdzone doniesienia krążące w Watykanie. Oficjalną przyczynę śmierci Stolica Apostolska ogłosi jeszcze w poniedziałek.

Nie żyje papież Franciszek. PKO BP Ekstraklasa podjęła decyzję z ostatniej chwili
Nie żyje papież Franciszek. PKO BP Ekstraklasa podjęła decyzję

Władze PKO BP Ekstraklasy zdecydowały, że cztery poniedziałkowe oraz jeden wtorkowy mecz 29. kolejki zostaną poprzedzone minutą ciszy.

Nie żyje papież Franciszek. Dzwony katedry Notre Dame zabiły 88 razy Wiadomości
Nie żyje papież Franciszek. Dzwony katedry Notre Dame zabiły 88 razy

Dzwony katedry Notre Dame w Paryżu zaczęły o godz. 11 bić 88 razy na cześć papieża Franciszka, zmarłego w wieku 88 lat – poinformowała agencja AFP.

Pożar w Biebrzańskim Parku Narodowym. Jest komunikat IMGW Wiadomości
Pożar w Biebrzańskim Parku Narodowym. Jest komunikat IMGW

W poniedziałek i w nocy nie prognozuje się opadów deszczu na terenach objętych pożarem w Biebrzańskim Parku Narodowym – poinformował Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej na portalu X. Nieduże opady deszczu mogą wystąpić we wtorek.

Nie żyje papież Franciszek. Prezydent: Był wielkim apostołem Miłosierdzia z ostatniej chwili
Nie żyje papież Franciszek. Prezydent: Był wielkim apostołem Miłosierdzia

Papież Franciszek zmarł w Poniedziałek Wielkanocny. "Był wielkim apostołem Miłosierdzia, w którym upatrywał odpowiedzi na wyzwania współczesnego świata. Razem z Żoną łączymy się w modlitwie z wiernymi całego Kościoła Katolickiego. Świeć, Panie, nad Jego duszą!" – napisał prezydent Andrzej Duda.

Nie żyje papież Franciszek. Przewodniczący KEP zabrał głos Wiadomości
Nie żyje papież Franciszek. Przewodniczący KEP zabrał głos

– Franciszek wniósł ferment do Kościoła, zmuszając do wyjścia z utartych kolein myślenia o instytucji i jej miejscu we współczesnym świecie – powiedział PAP przewodniczący KEP abp Tadeusz Wojda SAC, wieloletni podsekretarz Kongregacji ds. Ewangelizacji Narodów, który znał osobiście papieża.

Nie żyje papież Franciszek z ostatniej chwili
Nie żyje papież Franciszek

Papież Franciszek nie żyje. Zmarł 21 kwietnia 2025 r. w wieku 88 lat. Jorge Mario Bergoglio stał na czele Kościoła katolickiego od 13 marca 2013 roku.

Tragiczny wypadek w Lubuskiem. Nie żyją trzy osoby Wiadomości
Tragiczny wypadek w Lubuskiem. Nie żyją trzy osoby

W wyniku nocnego zderzenia dwóch samochodów na S3 w Glińsku (woj. lubuskie) w Wielkanoc zginęły trzy osoby, a kolejne trzy doznały poważnych obrażeń.

REKLAMA

Jezuicka reakcja na tekst o. Spadaro: Próba schlebiania lewicowej wrażliwości prowadząca do bluźnierstwa

Właśnie pojawiły się pierwsze doniesienia nt. tekstu, jaki redaktor naczelny włoskiego pisma „La Civiltà Cattolica”, ojciec Antonio Spadaro, zamieścił w gazecie „Il Fatto Quotidiano”. Jest to jego osobisty komentarz do ewangelii o kobiecie kananejskiej (Mt 15, 21-28). Według tych pierwszych doniesień, w tekście padają słowa o Jezusie, który jest zaślepiony przez rygoryzm teologiczny i nacjonalizm, a rozmowa z kobietą doprowadza Go do „nawrócenia na siebie”. Dzięki mądrości i cierpliwości poganki Jezus przyznaje jej rację i jest to ziarnem rewolucji. Ten niewątpliwie kontrowersyjny tekst wzbudził sporo oburzenia w środowisku katolickim.
Chrystus i kobieta kananejska Jezuicka reakcja na tekst o. Spadaro: Próba schlebiania lewicowej wrażliwości prowadząca do bluźnierstwa
Chrystus i kobieta kananejska / wikimedia.commons/public domain/Didier Descouens and one more author - Own work

Tekst o. Spadaro

Chciałbym odnieść się do sprawy jako członek tego samego zakonu co autor tekstu, ponieważ rzecz nie jest banalna i domaga się reakcji. Warto zauważyć, że pojawiające się komentarze nie zawsze rzetelnie przedstawiają myśl Spadaro. W pierwszej części opisu wyraźnie pisze on, że Jezus reaguje jakby był zaślepiony. Rzeczywiście, tak może się wydawać, biorąc pod uwagę niewzruszoną postawę Jezusa wobec błagań kobiety. Wiele fragmentów Ewangelii może wywołać konsternację, jak scena wypędzenia kupców ze świątyni, przeklęcie drzewa figowego, czy też nazwanie faryzeuszów grobami pobielanymi, a Piotra szatanem. Tymi trudnymi tekstami zajmowali się w ciągu wieków ojcowie Kościoła, święci, teolodzy, komentatorzy, wskazując na ich głębokie znaczenie, do zrozumienia którego nie wystarczy sama racjonalność, ale konieczny jest również wgląd duchowy. Niestety ojciec Spadaro nie dochodzi do tego etapu.

Komentarz o. Sarnackiego

W swojej interpretacji nie korzysta on z dorobku historii, z tradycji teologii czy egzegezy biblijnej. W zamian za to oferuje komentarz emocjonalny, twierdząc, że na skutek rozmowy z kobietą kananejską Jezus ukazuje się jako uzdrowiony: ze swojej ciasnoty teologicznej i nacjonalistycznej. W ten sposób Spadaro przypisał Jezusowi uprzedzenia i obskurantyzm, które potrzebowały uleczenia. Jest to jawne zakwestionowanie prawdy wiary o bezgrzeszności Jezusa. Jest to również całkowicie sprzeczne z pojmowaniem Jezusa jako Syna Bożego. Spadaro głębię tradycji teologicznej zastępuje współczesną narracją, która rzeczywiście zawiera ziarna rewolucyjnych zmian. Przeprowadza ona bowiem dekonstrukcję języka, konstruuje ideologiczną wrażliwość i indoktrynuje każde myślenie wątkami emancypacyjnymi. Zabieg naturalizacji Jezusa zastosowany przez redaktora „La Civiltà Cattolica” jest prymitywny i ma niewiele wspólnego z teologią człowieczeństwa Syna Bożego. Można domniemywać, że jest próbą schlebiania lewicowej wrażliwości, próbą pomyślaną jako adaptacja i dialog. W istocie prowadzi ona do bluźnierstwa.

Rzecz jest symptomatyczna. Fundamentem formacji jezuity jest codzienna medytacja Słowa Bożego, w której ma on poznawać swojego Mistrza, by coraz bardziej Go kochać i naśladować. Tajemnica Jezusa i Jego świętość są ozdrowieńcze dla mentalności sformatowanej przez neomarksistowskie kategorie rzekomej wyższości moralnej. Kategorie te przedostają się jednak do myślenia katolickiego i przez niektórych przejmowane są beztrosko pod pozorem dostosowania się do zmieniającego się świata i odnowy Kościoła zachodniego, przeżywającego kryzys. Dlatego też kard. Turkson może powiedzieć o Grecie Thunberg, że jest „wielkim świadkiem Kościoła” i to co głosi, jest spójne z nauczaniem papieży. Tym samym kard. Turkson okazuje się wielkim świadkiem naiwności i bezmyślności pewnej części hierarchii.

Jeśli interpretacja Ewangelii zgodnie z lewicowymi kanonami dyskursu jest próbą dialogu, to zamysł ten jest infantylny i karygodny. Może wydawać się nowatorski, ale okazuje się być jedynie kopią nonsensów współczesnej ideologii. Prowadzi do fałszowania wyjątkowości Jezusa, do osądzania Go przez umysły cierpliwie formatowane przez gnozę deprecjonującą historię, wychowującą kolejne pokolenia w duchu niewdzięczności i urazowości, nieprzebaczającą i przebiegłą. Słynny francuski teolog jezuita Henri de Lubac twierdził, że intelektualne podwaliny ateizmu zostały opracowane przez teologów optujących za koncepcją czystej natury, co zainicjowało myślenie o człowieku bez horyzontu transcendencji. Najbardziej szkodliwe rozwiązania podpowiadają sami ludzie Kościoła. Może się okazać, że wyczyn ojca Spadaro zachęci niektórych do dalszej ekspansji pozornego dialogu kosztem wiary. 

ks. Andrzej Sarnacki SJ, doktor habilitowany, profesor Akademii Ignatianum w Krakowie

Andrzej Sarnacki SJ / Kraków

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe