Marokański kardynał o ogromie zniszczeń: Ludzie stracili domy i żyją w namiotach

Mimo że od silnego trzęsienia ziemi w Maroku minęło już 12 dni, nadal z wielkim zaangażowaniem pracują służby mundurowe, miejscowe władze i organizacje humanitarne. Wiele osób straciło wszystko - powiedział katolicki arcybiskup Rabatu kard. Cristóbal López Romero w wywiadzie dla włoskiego dziennika katolickiego "Avvenire". Jako przykład wymienił mężczyznę, który stracił pod gruzami żonę i pięcioro dzieci. Purpurat, będący zarazem przewodniczącym Caritas Maroka, podziękował za okazywaną solidarność, dodając, że potrzebna jest jeszcze ogromna pomoc, by dotknięty kataklizmem region został odbudowany.
Szkoły tymczasowe w namiotach Marokański kardynał o ogromie zniszczeń: Ludzie stracili domy i żyją w namiotach
Szkoły tymczasowe w namiotach / EPA/JALAL MORCHIDI Dostawca: PAP/EPA

Trzęsienie ziemi

Kardynał zaznaczył, że liczba ofiar wciąż rośnie, gdyż wydobywane są kolejne ciała. Dotychczas doliczono się 3000 ofiar śmiertelnych i 10 000 rannych, w wielu przypadkach ciężko. Potrzeba pomocy nie tylko medycznej czy materialnej, ale także wsparcia duchowego i psychologicznego, bo wielu przeżywa traumę – oświadczył hierarcha. Dodał, że panuje atmosfera dużej solidarności i to zarówno między samymi poszkodowanymi, jak i ze strony rządu marokańskiego i społeczności międzynarodowej.

Ciężkie warunki

- [Na ten moment] nie brakuje żywności. Ale ludzie stracili domy i żyją w namiotach typowych dla tutejszych społeczności koczowników. Warunki są ciężkie, a ponadto nie wiadomo, jak długo to potrwa, bo w takiej sytuacji nie ma szybkich i łatwych rozwiązań – stwierdził arcybiskup Rabatu. Zaznaczył, że władze działają sprawnie: zorganizowano szpitale polowe i przetransportowano wielu lekarzy na tereny dotknięte klęską żywiołową, a do miejsc odległych żywność i leki są dostarczane za pomocą dronów.

Odbudowa

Kardynał przyznał, że najbardziej martwi go teraz proces odbudowy: „Będziemy potrzebować bardzo wielu pieniędzy, żeby móc postawić na nowo szkoły, meczety, placówki medyczne, mieszkania dla każdej rodziny”. Rząd rozpoczął już w tej kwestii pierwsze prace i trwa debata nad tym, jak na nowo zagospodarować ten teren, by w przyszłości mieszkańcy byli bezpieczni. Solidarność, której doświadczamy, jest wielka i pozostaje w naszych sercach”.

Stać się solidarnymi

Jednocześnie rozmówca "Avvenire" zaapelował, by nie tylko solidarnie pomagać, ale aby stać się solidarnymi w całym naszym życiu. - Tak wiele jest potrzeb, nie tylko tu i teraz, [w Maroku], ale także blisko was są ubodzy i tak wiele osób zagrożonych albo potrzebujących pomocy. Dlatego wszyscy musimy być solidarni – podkreślił kard. López Romero.

Ziemia zatrzęsła się w Maroku 8 września w nocy. Wstrząsy o magnitudzie 6,8 miały epicentrum w obszarze górskim 72 kilometry na południowy zachód od Marakeszu. Wiele wiosek w centrum katastrofy zostało zupełnie zrównanych z ziemią.

Krzysztof Dudek SJ /vaticannews / Rabat


 

POLECANE
Burza w Pałacu Buckingham. Wpadka księcia Harry’ego Wiadomości
Burza w Pałacu Buckingham. Wpadka księcia Harry’ego

Książę Harry i Meghan Markle znów przyciągnęli uwagę mediów - tym razem podczas meczu baseballowego w Los Angeles, który odbył się 28 października. Choć para przyszła tam po prostu kibicować, wydarzenie skończyło się małą wpadką i… publicznymi przeprosinami księcia.

Koniec niemieckiego potentata motoryzacyjnego Wiadomości
Koniec niemieckiego potentata motoryzacyjnego

Po kilkudziesięciu latach działalności AEM z Dessau, producent silników elektrycznych z długą tradycją, kończy swoją historię. Mimo intensywnych poszukiwań inwestora i pomocy zewnętrznych konsultantów, nie udało się uratować firmy przed upadłością. Jak poinformował dziennik Mitteldeutsche Zeitung, przedsiębiorstwo, które przez dekady należało do liderów branży, ostatecznie nie znalazło finansowego ratunku.

Potężne fale na Teneryfie przyczyną tragedii. Są ranni i ofiary śmiertelne pilne
Potężne fale na Teneryfie przyczyną tragedii. Są ranni i ofiary śmiertelne

Trzy osoby zginęły, a piętnaście zostało rannych w wyniku gwałtownych fal, które uderzyły w wybrzeża Teneryfy. Jak podaje Deutsche Welle, część poszkodowanych miała zignorować ostrzeżenia służb przed niebezpiecznymi warunkami na morzu.

Tragiczna noc w Szczecinku. Nie żyje 23-latek Wiadomości
Tragiczna noc w Szczecinku. Nie żyje 23-latek

Lekarzom nie udało się uratować życia 23-latka, który trafił do szpitala w nocy z soboty na niedzielę po bójce w centrum Szczecinka. Mężczyzna zmarł – poinformowała PAP oficer prasowa szczecineckiej policji asp. Anna Matys.

Wielka Brytania wysyła wsparcie wojskowe do Belgii z ostatniej chwili
Wielka Brytania wysyła wsparcie wojskowe do Belgii

Wielka Brytania wysyła personel wojskowy i sprzęt do Belgii, aby pomóc wzmocnić obronę tego kraju po szeregu przypadków wtargnięcia dronów w belgijską przestrzeń powietrzną – poinformował w niedzielę nowy dowódca brytyjskich sił zbrojnych Richard Knighton.

Nowa oferta dla Lewandowskiego. Zgłosił się poważny kandydat Wiadomości
Nowa oferta dla Lewandowskiego. Zgłosił się poważny kandydat

Przyszłość Roberta Lewandowskiego w Barcelonie staje się coraz mniej pewna. Choć jego kontrakt z katalońskim klubem obowiązuje do końca obecnego sezonu, wiele wskazuje na to, że napastnik może opuścić Hiszpanię wcześniej, niż się spodziewano.

Co czwarte dziecko w Niemczech żyje z zasiłków. Duża część nie posiada niemieckiego obywatelstwa Wiadomości
Co czwarte dziecko w Niemczech żyje z zasiłków. Duża część nie posiada niemieckiego obywatelstwa

Według danych Federalnej Agencji Pracy, w Niemczech rośnie liczba dzieci wychowujących się w rodzinach utrzymujących się z pomocy państwa. Zjawisko to – jak podkreśla Deutsche Welle – może mieć długofalowe skutki społeczne i ekonomiczne.

Niemieckie media o „kulturze pamięci”. Piszą o polskim wstydzie i winie Wiadomości
Niemieckie media o „kulturze pamięci”. Piszą o polskim "wstydzie i winie"

Niemiecki "Tagesspiegel" wrócił do wystawy „Nasi chłopcy”, prezentowanej w Ratuszu Głównego Miasta w Gdańsku. Przyjęta  bardzo krytycznie przez większość komentatorów na Wisłą, galeria dla autora, Bernharda Schulza, była pretekstem do krytykowania polskiego podejścia do „kultury pamięci”. Publicysta pisze o polskiej polityce historycznej, która "nie jest wolna od wstydu i winy", a nawet próbuje ją porównywać do polityki władz PRL i Związku Radzieckiego.    

Świńskie uszy. Wraca staropolski przysmak Wiadomości
Świńskie uszy. Wraca staropolski przysmak

Kiedyś uznawane za relikt PRL-u lub przysmak dla psów, dziś znów królują w kuchni. Świńskie uszy wracają do łask – w wersji tradycyjnej, wiejskiej i coraz częściej także domowej.

Wywieszasz flagę na 11 listopada? Uwaga, można dostać mandat Wiadomości
Wywieszasz flagę na 11 listopada? Uwaga, można dostać mandat

Wielu Polaków z dumą wywiesza biało-czerwone barwy z okazji Narodowego Święta Niepodległości. Warto jednak wiedzieć, że niewłaściwe obchodzenie się z flagą może skończyć się mandatem, a nawet odpowiedzialnością karną.

REKLAMA

Marokański kardynał o ogromie zniszczeń: Ludzie stracili domy i żyją w namiotach

Mimo że od silnego trzęsienia ziemi w Maroku minęło już 12 dni, nadal z wielkim zaangażowaniem pracują służby mundurowe, miejscowe władze i organizacje humanitarne. Wiele osób straciło wszystko - powiedział katolicki arcybiskup Rabatu kard. Cristóbal López Romero w wywiadzie dla włoskiego dziennika katolickiego "Avvenire". Jako przykład wymienił mężczyznę, który stracił pod gruzami żonę i pięcioro dzieci. Purpurat, będący zarazem przewodniczącym Caritas Maroka, podziękował za okazywaną solidarność, dodając, że potrzebna jest jeszcze ogromna pomoc, by dotknięty kataklizmem region został odbudowany.
Szkoły tymczasowe w namiotach Marokański kardynał o ogromie zniszczeń: Ludzie stracili domy i żyją w namiotach
Szkoły tymczasowe w namiotach / EPA/JALAL MORCHIDI Dostawca: PAP/EPA

Trzęsienie ziemi

Kardynał zaznaczył, że liczba ofiar wciąż rośnie, gdyż wydobywane są kolejne ciała. Dotychczas doliczono się 3000 ofiar śmiertelnych i 10 000 rannych, w wielu przypadkach ciężko. Potrzeba pomocy nie tylko medycznej czy materialnej, ale także wsparcia duchowego i psychologicznego, bo wielu przeżywa traumę – oświadczył hierarcha. Dodał, że panuje atmosfera dużej solidarności i to zarówno między samymi poszkodowanymi, jak i ze strony rządu marokańskiego i społeczności międzynarodowej.

Ciężkie warunki

- [Na ten moment] nie brakuje żywności. Ale ludzie stracili domy i żyją w namiotach typowych dla tutejszych społeczności koczowników. Warunki są ciężkie, a ponadto nie wiadomo, jak długo to potrwa, bo w takiej sytuacji nie ma szybkich i łatwych rozwiązań – stwierdził arcybiskup Rabatu. Zaznaczył, że władze działają sprawnie: zorganizowano szpitale polowe i przetransportowano wielu lekarzy na tereny dotknięte klęską żywiołową, a do miejsc odległych żywność i leki są dostarczane za pomocą dronów.

Odbudowa

Kardynał przyznał, że najbardziej martwi go teraz proces odbudowy: „Będziemy potrzebować bardzo wielu pieniędzy, żeby móc postawić na nowo szkoły, meczety, placówki medyczne, mieszkania dla każdej rodziny”. Rząd rozpoczął już w tej kwestii pierwsze prace i trwa debata nad tym, jak na nowo zagospodarować ten teren, by w przyszłości mieszkańcy byli bezpieczni. Solidarność, której doświadczamy, jest wielka i pozostaje w naszych sercach”.

Stać się solidarnymi

Jednocześnie rozmówca "Avvenire" zaapelował, by nie tylko solidarnie pomagać, ale aby stać się solidarnymi w całym naszym życiu. - Tak wiele jest potrzeb, nie tylko tu i teraz, [w Maroku], ale także blisko was są ubodzy i tak wiele osób zagrożonych albo potrzebujących pomocy. Dlatego wszyscy musimy być solidarni – podkreślił kard. López Romero.

Ziemia zatrzęsła się w Maroku 8 września w nocy. Wstrząsy o magnitudzie 6,8 miały epicentrum w obszarze górskim 72 kilometry na południowy zachód od Marakeszu. Wiele wiosek w centrum katastrofy zostało zupełnie zrównanych z ziemią.

Krzysztof Dudek SJ /vaticannews / Rabat



 

Polecane
Emerytury
Stażowe