Karabach Górski przestaje istnieć - trwa masowa ucieczka miejscowych chrześcijan

Karabach Górski jako niezależna enklawa ormiańska przestaje istnieć. 1 stycznia wszystkie instytucje tego regionu, który dążył do suwerenności, lecz nigdy nie uznała go wspólnota międzynarodowa, zostaną rozwiązane – ogłosił 28 września tamtejszy przedstawiciel. Trwa masowa ewakuacja miejscowych Ormian, obawiających się kolejnego ludobójstwa. Według władz w Erywaniu ze 120 tys. mieszkańców Karabachu 85 tys. już opuściło swe domy.
Eksodus Ormian z Górskiego Karabachu Karabach Górski przestaje istnieć - trwa masowa ucieczka miejscowych chrześcijan
Eksodus Ormian z Górskiego Karabachu / EPA/ANATOLY MALTSEV Dostawca: PAP/EPA

Protest we Francji

L’Oeuvre d’Orient, najstarsza kościelna organizacja we Francji, wspierająca chrześcijan na Bliskim Wschodzie, zorganizowała wczoraj w centrum Paryża demonstrację w obronie Ormian.

- Mają oni powody, by obawiać się ludobójstwa, a działania Azerbejdżanu wpisują się w ducha rzezi z 1915 r. w Imperium Osmańskim. Jest to czystka etniczna, a świat znowu milczy – powiedział Radiu Watykańskiemu dyrektor Dzieła ks. prał. Pascal Gollnisch.

Groźby Azerbejdżanu

- Mówią na przykład, że wypędzą Ormian jak psy. Wydali znaczek, który przedstawia azerskiego żołnierza dezynfekującego Azerbejdżan z małych insektów, którymi są Ormianie. Tego rodzaju słowa i gesty budzą w Ormianach grozę. Dla nich to tak naprawdę powtórka ludobójstwa z 1915 roku. Innymi słowy, chcą wypędzić Ormian z tej ziemi, mówiąc, że nie mają prawa tam mieszkać – wskazał rozmówca rozgłośni papieskiej.

Wyjaśnił przy tym, że "ludobójstwo niekoniecznie oznacza morderstwo, ale jest wypędzeniem ludności z danego regionu z powodów religijnych lub etnicznych. Tak czują się Ormianie“. Zwrócił uwagę, że "ponieważ wcześniej doświadczyli już ludobójstwa, a Azerowie wywodzą się z Turków, widzą więc tych samych ludzi, którzy zdobywają kolejny przyczółek“. Prałat przypomniał, że według Baku Armenia jest w rzeczywistości zachodnim Azerbejdżanem, a Erywań miastem azerskim. - Intencje Azerów są jasne. Chcą wypędzić Ormian z tych ziem i zająć ich miejsce. Tak więc Ormianie są przerażeni. Również dlatego, że kiedy Azerbejdżan bierze ormiańskich jeńców, ich los jest bardzo ciężki - zaznaczył dyrektor L’Oeuvre d’Orient.

Bierność Zachodu

Wskazał też na poważną odpowiedzialność wspólnoty międzynarodowej, która pozostaje bierna, choć wie, co grozi dziś Ormianom i czego doświadczyli oni w przeszłości. „To tak, jakby Niemcy wypowiedzieli dziś wojnę Izraelowi i wypędzili stamtąd wszystkich Żydów. Wydaje się na to niemożliwe, a jednak godzimy się na to przypadku Ormian” – zauważył rozmówca Radia Watykańskiego.

- ONZ nie było w stanie wysłać sił pokojowych, podczas gdy bez wahania robi to w innych kontekstach. Uchroniło na przykład Kosowo przed serbską agresją i utworzono nawet nowe państwo o nazwie Kosowo, co jest nieco dziwne w prawie międzynarodowym. Ale jeśli chodzi o Karabach, podjęcie jakichkolwiek działań było nie do pomyślenia. I dlatego ludzie uciekają dziś w popłochu - podkreślił.

- Ale jest to wciąż terytorium ormiańskie. Są tam domy należące do Ormian, są kościoły, krzyże, są zabytki, jest dziedzictwo ormiańskiej kultury i to często kultury religijnej. Nie można więc z dnia na dzień powiedzieć, że Karabach Górski już nie istnieje, że nie jest już ormiański. Ludność została zmuszona do ucieczki pod groźbą przemocy. To trochę jak Hagia Sophia w Stambule. To, że narzucono tam kult muzułmański, nie oznacza, że stała się ona meczetem. Hagia Sophia nadal jest bazyliką chrześcijańską - zaznaczył.

- Dlatego zwracamy się do organizacji międzynarodowych o podjęcie kroków, aby powstrzymać azerbejdżańską policję i armię przed wkroczeniem do Karabachu, aby umożliwić swobodne przemieszczanie ludności, aby nie brano jeńców. Ponieważ Heydar Alijew postawił sobie za cel wzięcie tysięcy ormiańskich więźniów. A wiemy, że Ormianie w azerbejdżańskich więzieniach są torturowani. (…) UNESCO natomiast musi wysłać misję obserwacyjną, aby sprawdzić, czy nie zostały zniszczone kościoły, krzyże lub grobowce. Trzeba wiedzieć, że Turcy zniszczyli ormiańskie grobowce na południe od Armenii. Tak więc, to wszystko są rzeczy, które należy uruchomić - powiedział papieskiej rozgłośni dyrektor L’Oeuvre d’Orient.

Krzysztof Bronk i Marie Duhamel/vaticannews / Paryż


 

POLECANE
IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka z ostatniej chwili
IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej informuje o zjawiskach pogodowych, które będą miały miejsce w najbliższych dniach. Zmiany atmosferyczne wpłyną na warunki pogodowe w Polsce.

Polska sztuczna inteligencja wygrała najbardziej prestiżowy konkurs na świecie gorące
Polska sztuczna inteligencja wygrała najbardziej prestiżowy konkurs na świecie

Najważniejsza Polska AI. I piszę to z pełną odpowiedzialnością tego słowa, chcąc skromnie zwrócić uwagę na to, jaką historię napisał polski zespół.

Wstrząsające słowa uwolnionej urzędniczki: Miałam dużo myśli samobójczych z ostatniej chwili
Wstrząsające słowa uwolnionej urzędniczki: Miałam dużo myśli samobójczych

W piątek o godzinie 13.20 ks. Michał Olszewski, po 213 dniach od zatrzymania opuścił areszt. Jedna z zatrzymanych urzędniczek Urszula Dubejko na antenie "Telewizji Republika" ujawniła o czym myślała przez cały ten czas.

Ewa Wrzosek jednak nie rezygnuje. Zostanie delegowana do pracy w Ministerstwie Sprawiedliwości Wiadomości
Ewa Wrzosek jednak nie rezygnuje. Zostanie delegowana do pracy w Ministerstwie Sprawiedliwości

– Prokurator Ewa Wrzosek cofnęła wniosek o odejście ze służby prokuratorskiej po piątkowym spotkaniu z ministrem Adamem Bodnarem. Ma wkrótce zostać delegowana do pracy w Ministerstwie Sprawiedliwości – przekazał Krzysztof Dobies, szef Gabinetu Politycznego Ministra Sprawiedliwości Adama Bodnara.

Karambol na S7. Sprawca wypadku zabrał głos: Nie jestem w stanie tego wytłumaczyć z ostatniej chwili
Karambol na S7. Sprawca wypadku zabrał głos: Nie jestem w stanie tego wytłumaczyć

W ubiegłą sobotę na trasie S7 koło Gdańska miał miejsce karambol. Stacja "TVN24" zdołała przeprowadzić wywiad ze sprawcą wypadku Mateuszem M. Głos zabrała także jego żona.

Paweł Szopa zatrzymany. Jest oświadczenie mec. Lewandowskiego pilne
Paweł Szopa zatrzymany. Jest oświadczenie mec. Lewandowskiego

Biznesmen i twórca marki Red is Bad Paweł Szopa został zatrzymany w Dominikanie przez miejscowe organy ścigania. Jego obrońca wydał oświadczenie.

Łukaszenko naprawdę to powiedział: Krym de iure nie jest rosyjski z ostatniej chwili
Łukaszenko naprawdę to powiedział: Krym de iure nie jest rosyjski

Prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenko podczas szczytu BRICS zaskoczył swoją postawą. Jego słowa o Krymie i zacieśnianiu współpracy mogą wywołać reakcję ze strony rosyjskiego partnera.

Zniknął skandaliczny wpis Newsweeka nt. ks. Michała Olszewskiego z ostatniej chwili
Zniknął skandaliczny wpis "Newsweeka" nt. ks. Michała Olszewskiego

Z platformy X zniknął wpis tygodnika "Newsweek" dotyczący opuszczenia aresztu przez księdza Michała Olszewskiego. Post zachęcający do przeczytania tekstu o tytule "Ks. Olszewski opuścił areszt. Na głowie brak śladów po cierniowej koronie" wywołał ogromne oburzenie.

Trzęsienie ziemi w Pałacu Buckingham. Pilne doniesienia w sprawie Księżnej Kate z ostatniej chwili
Trzęsienie ziemi w Pałacu Buckingham. Pilne doniesienia w sprawie Księżnej Kate

Święta Bożego Narodzenia w rodzinie królewskiej stanęły pod znakiem zapytania z powodu problemów zdrowotnych Króla Karola i Księżnej Kate Middleton – donosi gbnews.com.

Przełom w sprawie FA-50 dla Polski. Znamy datę dostawy myśliwców z ostatniej chwili
Przełom w sprawie FA-50 dla Polski. Znamy datę dostawy myśliwców

W ostatnim czasie opóźnienia w produkcji myśliwców FA-50PL wywołały gorącą debatę polityczną. Przedstawiciel południowokoreańskiego programu lotniczego KAI udzielił "Polsatowi News" nowych informacji na ten temat.

REKLAMA

Karabach Górski przestaje istnieć - trwa masowa ucieczka miejscowych chrześcijan

Karabach Górski jako niezależna enklawa ormiańska przestaje istnieć. 1 stycznia wszystkie instytucje tego regionu, który dążył do suwerenności, lecz nigdy nie uznała go wspólnota międzynarodowa, zostaną rozwiązane – ogłosił 28 września tamtejszy przedstawiciel. Trwa masowa ewakuacja miejscowych Ormian, obawiających się kolejnego ludobójstwa. Według władz w Erywaniu ze 120 tys. mieszkańców Karabachu 85 tys. już opuściło swe domy.
Eksodus Ormian z Górskiego Karabachu Karabach Górski przestaje istnieć - trwa masowa ucieczka miejscowych chrześcijan
Eksodus Ormian z Górskiego Karabachu / EPA/ANATOLY MALTSEV Dostawca: PAP/EPA

Protest we Francji

L’Oeuvre d’Orient, najstarsza kościelna organizacja we Francji, wspierająca chrześcijan na Bliskim Wschodzie, zorganizowała wczoraj w centrum Paryża demonstrację w obronie Ormian.

- Mają oni powody, by obawiać się ludobójstwa, a działania Azerbejdżanu wpisują się w ducha rzezi z 1915 r. w Imperium Osmańskim. Jest to czystka etniczna, a świat znowu milczy – powiedział Radiu Watykańskiemu dyrektor Dzieła ks. prał. Pascal Gollnisch.

Groźby Azerbejdżanu

- Mówią na przykład, że wypędzą Ormian jak psy. Wydali znaczek, który przedstawia azerskiego żołnierza dezynfekującego Azerbejdżan z małych insektów, którymi są Ormianie. Tego rodzaju słowa i gesty budzą w Ormianach grozę. Dla nich to tak naprawdę powtórka ludobójstwa z 1915 roku. Innymi słowy, chcą wypędzić Ormian z tej ziemi, mówiąc, że nie mają prawa tam mieszkać – wskazał rozmówca rozgłośni papieskiej.

Wyjaśnił przy tym, że "ludobójstwo niekoniecznie oznacza morderstwo, ale jest wypędzeniem ludności z danego regionu z powodów religijnych lub etnicznych. Tak czują się Ormianie“. Zwrócił uwagę, że "ponieważ wcześniej doświadczyli już ludobójstwa, a Azerowie wywodzą się z Turków, widzą więc tych samych ludzi, którzy zdobywają kolejny przyczółek“. Prałat przypomniał, że według Baku Armenia jest w rzeczywistości zachodnim Azerbejdżanem, a Erywań miastem azerskim. - Intencje Azerów są jasne. Chcą wypędzić Ormian z tych ziem i zająć ich miejsce. Tak więc Ormianie są przerażeni. Również dlatego, że kiedy Azerbejdżan bierze ormiańskich jeńców, ich los jest bardzo ciężki - zaznaczył dyrektor L’Oeuvre d’Orient.

Bierność Zachodu

Wskazał też na poważną odpowiedzialność wspólnoty międzynarodowej, która pozostaje bierna, choć wie, co grozi dziś Ormianom i czego doświadczyli oni w przeszłości. „To tak, jakby Niemcy wypowiedzieli dziś wojnę Izraelowi i wypędzili stamtąd wszystkich Żydów. Wydaje się na to niemożliwe, a jednak godzimy się na to przypadku Ormian” – zauważył rozmówca Radia Watykańskiego.

- ONZ nie było w stanie wysłać sił pokojowych, podczas gdy bez wahania robi to w innych kontekstach. Uchroniło na przykład Kosowo przed serbską agresją i utworzono nawet nowe państwo o nazwie Kosowo, co jest nieco dziwne w prawie międzynarodowym. Ale jeśli chodzi o Karabach, podjęcie jakichkolwiek działań było nie do pomyślenia. I dlatego ludzie uciekają dziś w popłochu - podkreślił.

- Ale jest to wciąż terytorium ormiańskie. Są tam domy należące do Ormian, są kościoły, krzyże, są zabytki, jest dziedzictwo ormiańskiej kultury i to często kultury religijnej. Nie można więc z dnia na dzień powiedzieć, że Karabach Górski już nie istnieje, że nie jest już ormiański. Ludność została zmuszona do ucieczki pod groźbą przemocy. To trochę jak Hagia Sophia w Stambule. To, że narzucono tam kult muzułmański, nie oznacza, że stała się ona meczetem. Hagia Sophia nadal jest bazyliką chrześcijańską - zaznaczył.

- Dlatego zwracamy się do organizacji międzynarodowych o podjęcie kroków, aby powstrzymać azerbejdżańską policję i armię przed wkroczeniem do Karabachu, aby umożliwić swobodne przemieszczanie ludności, aby nie brano jeńców. Ponieważ Heydar Alijew postawił sobie za cel wzięcie tysięcy ormiańskich więźniów. A wiemy, że Ormianie w azerbejdżańskich więzieniach są torturowani. (…) UNESCO natomiast musi wysłać misję obserwacyjną, aby sprawdzić, czy nie zostały zniszczone kościoły, krzyże lub grobowce. Trzeba wiedzieć, że Turcy zniszczyli ormiańskie grobowce na południe od Armenii. Tak więc, to wszystko są rzeczy, które należy uruchomić - powiedział papieskiej rozgłośni dyrektor L’Oeuvre d’Orient.

Krzysztof Bronk i Marie Duhamel/vaticannews / Paryż



 

Polecane
Emerytury
Stażowe