Afera wokół młodzieżowych influencerów: "Ukarzemy ich"

3 października znany YouTuber Sylwester Wardęga opublikował film, który wstrząsnął polskim internetem. W materiale Wardęga przedstawił poważne oskarżenia dot. relacji seksualnych z nieletnimi m.in znanego youtubera "Stuu". Głos zabrał premier Mateusz Morawiecki, który rozkazał podległym służbom pilnie zająć się tą sprawą. 
Mateusz Morawiecki  Afera wokół młodzieżowych influencerów:
Mateusz Morawiecki / PAP/Zbigniew Meissner / screen YT

Opublikowany we wtorek film Sylwestra Wardęgi, niecałą dobę po publikacji ma już 3,5 mln wyświetleń i jest niewątpliwie obecnie najmocniej dyskutowaną produkcją w polskim internecie. Wardęga ujawnił szokujące fakty związane z czołowym polskim YouTuberem Stuartem Burtonem, znanym jako Stuu. 

Sprawę materiału Wardęgi opisuje również należący do Polska Press serwis i.pl. 

Chodzi o relację "Stuu" z 13-letnią dziewczynką. Nie bez winy ma być też inna znana postać polskiego internetu - Michał "Boxdel" Baron. Z kolejnych doniesień wynikało, że on i inne gwiazdy sieci dopuszczały się karalnych czynów. Głos w sprawie zabrał Sylwester Wardęga, który w najnowszym materiale ujawnił prywatne wiadomości, które Stuu i jego koledzy mieli wymieniać z niepełnoletnimi fankami. Z ujawnionych materiałów wynika, że słynny YouTuber miał m.in. opisywać 13-latce swoje erotyczne sny, a także spotykać się z nieletnią poza siecią

- poinformowano w publikacji i.pl.

Premier Morawiecki zabiera głos

Jak oznajmił szef rządu w wystąpieniu opublikowanym w środę, "usłyszeliśmy historię człowieka, który - według wszelkiego prawdopodobieństwa - wykorzystywał swoją sławę zbudowaną na internecie do tego, aby krzywdzić nieletnie dziewczyny".

To jest naprawdę coś tak okropnego, że musimy wszyscy na czele z państwem polskim (...), z różnymi organizacjami pozarządowymi, wszystkimi ludźmi dobrej woli, zrobić wszystko, aby zapobiegać tego typu zachowaniom patocelebrytów

- podkreślił premier. Jak dodał, "nie jest też wykluczone, że te ujawnione informacje to wierzchołek góry lodowej. 

To, co się dzieje na internetowych czatach jest chronione przez prawo prywatności i z tego względu nie wszyscy naokoło mogą wiedzieć, że ktoś z dzieci, z młodych ludzi, jest w danym momencie krzywdzony

- stwierdził, dodając, że najnowsza afera z pseudocelebrytami nie wyszłaby na jaw, gdyby nie zgłoszenie ofiar. Zapowiedział, że rząd nie zostawi tej sprawy.

Jako rodzic i premier uważam, że państwo polskie musi tutaj również zrobić wszystko, aby - zachowując i respektując prywatność - chronić również dzieci i młodych ludzi przed traumą, przed zdarzeniami, które mają swój początek w internecie, ale później w życiu realnym odciskają swoje piętno na całym życiu młodych ludzi. Będziemy bardzo mocno działać, aby zapobiegać takim zdarzeniom. Nie ma zgody w państwie polskim na pedofilię

- stwierdził premier.

Sprawa zostanie zbadana przez służby

Premier poinformował, że polecił wszystkim służbom zająć się natychmiast tą sprawą. 

Oczekuję szybkich i stanowczych działań w tym temacie. Ostrzegam wszystkich, którzy chcą krzywdzić dzieci, krzywdzić młodych ludzi: spotka was kara, spotka was najbardziej dotkliwa kara, jaka tylko jest przewidziana w polskim prawie. Ukarzemy patocelebrytów, którzy wykorzystują dzieci

- zapowiedział szef rządu. Poinformował, że wzmacnia też zespół dyzurnet.pl, gdzie zostanie stworzony specjalny punkt kontaktowy dla młodych ludzi. 

Apeluję do wszystkich młodych ludzi: (...) zgłaszajcie wszystkie takie przypadki, aby w zarodku niszczyć takich zwyrodnialców, którzy pojawiają się w sieci

- zaapelował Morawiecki. Zapewnił, że sam przeprowadzi wieczorem rozmowę ze swoimi dziećmi. 

Bardzo się o nie boję, bardzo się o nie troszczę i jestem przekonany że wszyscy rodzice zrobią to dla dobra swych dzieci

- podsumował Mateusz Morawiecki.


 

POLECANE
Zabójstwo bł. ks. Popiełuszki: za krótka ława oskarżonych tylko u nas
Zabójstwo bł. ks. Popiełuszki: za krótka ława oskarżonych

Mija 41 lat od śmierci bł. ks. Jerzego Popiełuszki, patrona Solidarności. Choć w procesie toruńskim w 1985 r. zapadły wyroki wobec funkcjonariuszy SB, wątpliwości wokół rzeczywistych inspiratorów zbrodni nie milkną do dziś. Prokurator Andrzej Witkowski i świadkowie tamtych wydarzeń wskazują, że ława oskarżonych mogła być „za krótka”, a odpowiedzialność sięgać najwyższych władz PRL.

Chorwacja przywraca obowiązkową służbę wojskową z ostatniej chwili
Chorwacja przywraca obowiązkową służbę wojskową

Parlament Chorwacji przegłosował w piątek nowelizację ustawy o obronności, przywracając tym samym obowiązkową służbę wojskową – przekazały lokalne media. Obowiązek obejmie mężczyzn po ukończeniu 18. roku życia.

Były litewski dowódca w „Die Welt”: Merkel miała naciskać na Ukraińców, by nie bronili parlamentu na Krymie z ostatniej chwili
Były litewski dowódca w „Die Welt”: Merkel miała naciskać na Ukraińców, by nie bronili parlamentu na Krymie

Były głównodowodzący sił zbrojnych Litwy Jonas Vytautas Zukas ujawnił, że była niemiecka kanclerz Angela Merkel miała naciskać w 2014 roku na władze w Kijowie, by ukraińska armia nie broniła gmachu parlamentu na Krymie. O sprawie szerzej pisze w piątek „Die Welt”.

Komunikat dla mieszkańców woj. podlaskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. podlaskiego

Zarząd Województwa Podlaskiego podczas piątkowego posiedzenia zdecydował o zmianach w budżecie dotyczących m.in. zwiększenia wsparcia finansowego dla placówek ochrony zdrowia.

Tȟašúŋke Witkó: Friedrich Merz - polityczny tuman - rębajło tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Friedrich Merz - polityczny tuman - rębajło

Nic nie napawa duszy mej tak dziką rozkoszą, jak chłosta, którą niemieckie media niemalże codziennie urządzają kanclerzowi Friedrichowi Merzowi! Wiem, że moi Wspaniali Czytelnicy skrycie posądzają mnie o to, iż podczas komentowania sytuacji za naszą zachodnią granicą targają mą osobą najniższe instynkty, z małpią złośliwością na czele.

Wariat albo ruski agent. Tusk znów uderza w Kaczyńskiego z ostatniej chwili
"Wariat albo ruski agent". Tusk znów uderza w Kaczyńskiego

Premier Donald Tusk po raz kolejny uderzył w szefa PiS Jarosława Kaczyńskiego. "Sąsiadka mówi o takich przypadkach, że wariat albo ruski agent" – napisał w mediach społecznościowych.

Koniec Nowoczesnej. Konwencja zdecydowała o rozwiązaniu partii z ostatniej chwili
Koniec Nowoczesnej. Konwencja zdecydowała o rozwiązaniu partii

Konwencja Nowoczesnej podjęła w piątek decyzję o rozwiązaniu partii - poinformował dziennikarzy dotychczasowy przewodniczący ugrupowania, rzecznik rządu Adam Szłapka. Decyzja zapadła zdecydowaną większością głosów; większość członków Nowoczesnej zamierza też wstąpić do nowego ugrupowania, tworzonego wspólnie z PO i Inicjatywą Polską.

Szokujące wystąpienie Doroty Wysockiej-Schnepf w TVP. Poseł PiS składa zawiadomienie z ostatniej chwili
Szokujące wystąpienie Doroty Wysockiej-Schnepf w TVP. Poseł PiS składa zawiadomienie

"Są granice, które są nieprzekraczalne, nawet dla TVP Info w likwidacji. Kieruję zawiadomienie do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, bo w państwie prawnym powinniście mieć wyłączony sygnał za to, co wyprawiacie" – poinformował w piątek poseł PiS Mariusz Gosek.

Wojna USA z kartelami narkotykowymi. Pentagon wysyła lotniskowiec z ostatniej chwili
Wojna USA z kartelami narkotykowymi. Pentagon wysyła lotniskowiec

Rzecznik Pentagonu Sean Parnell poinformował w piątek o wysłaniu lotniskowcowej grupy uderzeniowej Geralda R. Forda do wsparcia walki przeciwko kartelom narkotykowym. Do decyzji dochodzi po zapowiedzi operacji przeciwko gangom na lądzie.

Rokita o aferze wokół córki Tuska: Jak dzwonisz do szefa mafii, to nie dziw się, że cię podsłuchują z ostatniej chwili
Rokita o "aferze" wokół córki Tuska: "Jak dzwonisz do szefa mafii, to nie dziw się, że cię podsłuchują"

– Jak dzwonisz do szefa mafii pruszkowskiej czy jakiejś innej, to nie dziw się, że cię podsłuchują wtedy, to naturalne zupełnie – powiedział były prominentny polityk PO Jan Maria Rokita, komentując w ten sposób "aferę" związaną z rzekomym inwigilowaniem córki premiera Donalda Tuska.

REKLAMA

Afera wokół młodzieżowych influencerów: "Ukarzemy ich"

3 października znany YouTuber Sylwester Wardęga opublikował film, który wstrząsnął polskim internetem. W materiale Wardęga przedstawił poważne oskarżenia dot. relacji seksualnych z nieletnimi m.in znanego youtubera "Stuu". Głos zabrał premier Mateusz Morawiecki, który rozkazał podległym służbom pilnie zająć się tą sprawą. 
Mateusz Morawiecki  Afera wokół młodzieżowych influencerów:
Mateusz Morawiecki / PAP/Zbigniew Meissner / screen YT

Opublikowany we wtorek film Sylwestra Wardęgi, niecałą dobę po publikacji ma już 3,5 mln wyświetleń i jest niewątpliwie obecnie najmocniej dyskutowaną produkcją w polskim internecie. Wardęga ujawnił szokujące fakty związane z czołowym polskim YouTuberem Stuartem Burtonem, znanym jako Stuu. 

Sprawę materiału Wardęgi opisuje również należący do Polska Press serwis i.pl. 

Chodzi o relację "Stuu" z 13-letnią dziewczynką. Nie bez winy ma być też inna znana postać polskiego internetu - Michał "Boxdel" Baron. Z kolejnych doniesień wynikało, że on i inne gwiazdy sieci dopuszczały się karalnych czynów. Głos w sprawie zabrał Sylwester Wardęga, który w najnowszym materiale ujawnił prywatne wiadomości, które Stuu i jego koledzy mieli wymieniać z niepełnoletnimi fankami. Z ujawnionych materiałów wynika, że słynny YouTuber miał m.in. opisywać 13-latce swoje erotyczne sny, a także spotykać się z nieletnią poza siecią

- poinformowano w publikacji i.pl.

Premier Morawiecki zabiera głos

Jak oznajmił szef rządu w wystąpieniu opublikowanym w środę, "usłyszeliśmy historię człowieka, który - według wszelkiego prawdopodobieństwa - wykorzystywał swoją sławę zbudowaną na internecie do tego, aby krzywdzić nieletnie dziewczyny".

To jest naprawdę coś tak okropnego, że musimy wszyscy na czele z państwem polskim (...), z różnymi organizacjami pozarządowymi, wszystkimi ludźmi dobrej woli, zrobić wszystko, aby zapobiegać tego typu zachowaniom patocelebrytów

- podkreślił premier. Jak dodał, "nie jest też wykluczone, że te ujawnione informacje to wierzchołek góry lodowej. 

To, co się dzieje na internetowych czatach jest chronione przez prawo prywatności i z tego względu nie wszyscy naokoło mogą wiedzieć, że ktoś z dzieci, z młodych ludzi, jest w danym momencie krzywdzony

- stwierdził, dodając, że najnowsza afera z pseudocelebrytami nie wyszłaby na jaw, gdyby nie zgłoszenie ofiar. Zapowiedział, że rząd nie zostawi tej sprawy.

Jako rodzic i premier uważam, że państwo polskie musi tutaj również zrobić wszystko, aby - zachowując i respektując prywatność - chronić również dzieci i młodych ludzi przed traumą, przed zdarzeniami, które mają swój początek w internecie, ale później w życiu realnym odciskają swoje piętno na całym życiu młodych ludzi. Będziemy bardzo mocno działać, aby zapobiegać takim zdarzeniom. Nie ma zgody w państwie polskim na pedofilię

- stwierdził premier.

Sprawa zostanie zbadana przez służby

Premier poinformował, że polecił wszystkim służbom zająć się natychmiast tą sprawą. 

Oczekuję szybkich i stanowczych działań w tym temacie. Ostrzegam wszystkich, którzy chcą krzywdzić dzieci, krzywdzić młodych ludzi: spotka was kara, spotka was najbardziej dotkliwa kara, jaka tylko jest przewidziana w polskim prawie. Ukarzemy patocelebrytów, którzy wykorzystują dzieci

- zapowiedział szef rządu. Poinformował, że wzmacnia też zespół dyzurnet.pl, gdzie zostanie stworzony specjalny punkt kontaktowy dla młodych ludzi. 

Apeluję do wszystkich młodych ludzi: (...) zgłaszajcie wszystkie takie przypadki, aby w zarodku niszczyć takich zwyrodnialców, którzy pojawiają się w sieci

- zaapelował Morawiecki. Zapewnił, że sam przeprowadzi wieczorem rozmowę ze swoimi dziećmi. 

Bardzo się o nie boję, bardzo się o nie troszczę i jestem przekonany że wszyscy rodzice zrobią to dla dobra swych dzieci

- podsumował Mateusz Morawiecki.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe