Alternatywa dla Niemiec

czyli co dalej począć z reparacjami
Temat reparacji niemieckich dla Polski za II Wojnę Światową rozpędza się niczym huragan Irma w fazie początkowej. Czy Niemcy powinny nam wypłacić bajońskie sumy? Głosy na „tak”, na „nie”, na „nie wiem” wirują coraz szybciej i szybciej. Co z tego zamieszania wyniknie? Czas pokaże. Serce mówi TAK, rozum mówi TAK, a tzw. pragmatyka już niekoniecznie. Można odnieść wrażenie, że państwa „starej Unii” są na nie. Niemcy wiadomo czemu. Pozostali, zwłaszcza teraz po zmianie władzy, nie przepadają za nami, a w zasadzie nas nienawidzą. Z powodu własnych kompleksów, lewackiego rozmemłania i generalnej zgnilizny moralnej. No i co najważniejsze, w postępowo-nowoczesnym świecie rządzonym przez pieniądz, wielkie interesy mogą przestać być wielkie. W związku z tym powstaje front, który wszelkimi dostępnymi sposobami będzie się przeciwstawiał naszym żądaniom  za pomocą PR, sądów międzynarodowych (czy znajdzie się jakiś międzynarodowy trybunał nie obawiający się wydać przychylnego dla nas wyroku?), nacisków, mediów oraz miejscowych zaprzańców, sprzedawczyków i zdrajców. Poważna to siła i bardzo trudna do zwalczenia. Pragmatyczne podejście do sprawy mówi, że nic z naszych żądań nie będzie. Na marginesie „pragmatyka” w mejnstrimowym znaczeniu jest jednoznaczna z uleganiem silniejszym. Na przykład pragmatycznie patrząc na Rosję należy stwierdzić, że aby ten nieszczęsny kraj i naród zaczął normalnie w cywilizowany sposób funkcjonować, powinien pozbyć się Putina i całej oligarchiczno-kagiebowskiej czapy. Natomiast „pragmatyka” powoduje, że zastrachana większość woli się z nim dogadać. W latach 30-tych ubiegłego wieku podobnie było z Niemcami rządzonymi przez Hitlera. I mamy to co mamy. Czy można coś z tym zrobić? Może…
Otóż do głowy przyszła mi myśl następująca: jaką to w rzeczonej sytuacji alternatywę dla Niemiec można zaproponować. Naród Polski ma nieprawdopodobną wolę przetrwania, co udowadnia niezbicie nasza historia. Przetaczały się przez Polskę hordy barbarzyńców, które czego nie zdołały ukraść, to zdołały zniszczyć. Często Polscy w ciągu życia po takich atrakcjach musieli odbudowywać dorobek życia dwa, a czasem i trzy razy. Nikomu nie udało się nas wynarodowić i odciąć od korzeni. Na przestrzeni ostatnich lat pomimo różnych Okrągłych Stołów, Gazet Wyborczych, degradacji szkolnictwa, niszczenia gospodarki czy szurniętej liberalno-popapranej ideologii większości minionych rządów stanęliśmy na nogi. Proszę zauważyć, że nie mamy żadnych problemów w korzystaniu z najnowocześniejszych technologii czy rozwiązań technicznych. Czego to dowodzi? Otóż tego, że sobie sami damy radę i wystarczy nam nie przeszkadzać. Nie najeżdżać nas, nie okupować, nie niszczyć, nie rozgrabiać. Wbrew bruntano-czerwonym zarazom, zdewiowanemu postępowi i totalnemu nihilizmowi. Ponieważ bardzo ciężko będzie od Niemiec uzyskać reparacje, może warto przedstawić im alternatywę. Nie chcemy od nich pieniędzy ale chcemy, aby raz na zawsze się od nas (bardzo przepraszam ale żadne inne słowo tu nie pasuje) ODPIERDOLILI, czyli generalnie przestali nam przeszkadzać. Rzeczone ODPIERDOLENIE SIĘ OD NAS powinno zostać zapisane w niemieckiej konstytucji, być jedną z podstaw niemieckiej edukacji, być sygnowane przez najważniejsze niemieckie władze i po wsze  czasy złożone we wszelkich komisjach europejskich, oenzetach i trybunałach strasburskich. Na ścianie w redakcji każdej gazety typu Suddeutsche Cośtam Srajtung, telewizji typu ZDF, na każdej ulicy, na każdym skrzyżowaniu powinna znajdować się w spiżu odlana tablica z tekstem ODPIERDOLENIA. I żeby nie było niedomówień, ów doniosły akt powinien zostać przyjęty przez naród niemiecki w referendum, w którym potomkowie nazioli zostaliby zapytani, czy wolą płacić Polsce bilion dolarów reparacji, czy wolą się od nas raz na zawsze ODPIERDOLIĆ. Oczywiście bezwzględnie orzekane kary za kwestionowanie tego doniosłego postanowienia powinny zostać zapisane w niemieckim kodeksie karnym i być nie mniejsze niż zasądzane za antysemityzm ale pomnożone razy 10. Przy takim rozwiązaniu kontakty gospodarcze mogłyby pozostać jak najbardziej utrzymane ale na w pełni partnerskich i uczciwych zasadach.
 Myślę, że jest to uczciwe postawienie sprawy temu przereklamowanemu narodowi, który za to co uczynił w XX wieku po dziś dzień, nie powinien wyjść z kopalń i kamieniołomów.
A jeśli nie, to niech, jak to napisał jeden z twitterowiczów, „oddadzą dzieciństwo mojej mamie”…
 

 

POLECANE
Na zaproszenie Prezydenta RP Prokurator Krajowy Dariusz Barski weźmie udział w uroczystościach 11 listopada z ostatniej chwili
Na zaproszenie Prezydenta RP Prokurator Krajowy Dariusz Barski weźmie udział w uroczystościach 11 listopada

W najbliższy wtorek 11 listopada, na placu Piłsudskiego w Warszawie odbędą się główne uroczystości z okazji Narodowego Święta Niepodległości. W wydarzeniu udział weźmie prezydent Karol Nawrocki wraz z pierwszą damą Martą Nawrocką, a także przedstawiciele najważniejszych instytucji państwowych. Jak się okazuje, wśród zaproszonych znalazł się również prokurator krajowy Dariusz Barski.

Historyczny odcinek „Milionerów”: Padła główna wygrana! Kim jest zwycięzca? z ostatniej chwili
Historyczny odcinek „Milionerów”: Padła główna wygrana! Kim jest zwycięzca?

To był wieczór, który przejdzie do historii „Milionerów”. W poniedziałek, 10 listopada, w programie padła główna wygrana – milion złotych. Szczęśliwcem okazał się Bartosz Radziejewski z Wrocławia, który bezbłędnie odpowiedział na wszystkie pytania, w tym to najtrudniejsze – o... sapioseksualistów.

Dlaczego Zohran Mamdani wygrał w Nowym Jorku? tylko u nas
Dlaczego Zohran Mamdani wygrał w Nowym Jorku?

Zwycięstwo Mamdaniego - muzułmanina, pro-palestyńskiego i anty-izraelskiego lewicowca - w wyborach na burmistrza Nowego Jorku, w którym mieszka milion Żydów (dwa miliony w obszarze metropolitalnym), jest czymś zadziwiającym, nawet absurdalnym.

Karol Nawrocki: Oczekuję przeprosin i stawienia się u mnie szefów służb specjalnych z ostatniej chwili
Karol Nawrocki: Oczekuję przeprosin i stawienia się u mnie szefów służb specjalnych

Prezydent RP Karol Nawrocki przekazał w poniedziałek, że oczekuje od szefów służb specjalnych przeprosin za to, że nie spotkali się z nim; a także stawienia się w jego gabinecie, żeby rozmawiać m.in. o awansach oficerskich.

Wyłączenia prądu. Ważny komunikat dla mieszkańców Pomorza z ostatniej chwili
Wyłączenia prądu. Ważny komunikat dla mieszkańców Pomorza

Energa Operator opublikowała najnowszy harmonogram planowanych przerw w dostawie prądu na Pomorzu. W najbliższych dniach wyłączenia obejmą m.in. Gdańsk, Gdynię, Kartuzy, Kościerzynę, Starogard Gdański, Tczew oraz okoliczne gminy. Przerwy związane są z pracami konserwacyjnymi sieci energetycznej.

Dziwne nagranie Waldemara Żurka na platformie X. Co się dzieje z ministrem sprawiedliwości? gorące
Dziwne nagranie Waldemara Żurka na platformie X. Co się dzieje z ministrem sprawiedliwości?

W ostatnim czasie internet rozgrzało nagranie Waldemara Żurka sprzed kilku lat, na którym ten – jeszcze jako sędzia – mówi o „hiszpańskim dziennikarzu”, który miał do niego dzwonić. Natychmiast pojawiły się pytania o „hiszpańskiego dziennikarza” Pablo Gonzaleza, a właściwie Pawła Rubcowa, rosyjskiego szpiega.

PKP Intercity odpowiada na zarzuty czeskiego RegioJet. Jest oświadczenie z ostatniej chwili
PKP Intercity odpowiada na zarzuty czeskiego RegioJet. Jest oświadczenie

Spółka PKP Intercity działa w sposób transparentny, zgodny ze standardami etyki i obowiązującymi przepisami – poinformowało PAP w poniedziałek biuro prasowe przewoźnika w odpowiedzi na pytania dot. zarzutów RegioJet. Czeski przewoźnik twierdzi, że jest dyskryminowany na polskim rynku.

Już jutro ulicami Warszawy przejdzie Marsz Niepodległości. Transmisja na żywo na portalu Tysol.pl z ostatniej chwili
Już jutro ulicami Warszawy przejdzie Marsz Niepodległości. Transmisja na żywo na portalu Tysol.pl

Już jutro, 11 listopada, ulicami stolicy przejdzie Marsz Niepodległości 2025. Wydarzenie, organizowane pod hasłem „Jeden naród, silna Polska”. Transmisję na żywo z całego wydarzenia będzie można oglądać na portalu Tysol.pl.

Niemcy mówią dość zielonej histerii. Większość przeciw zakazom i ograniczeniom Wiadomości
Niemcy mówią "dość" zielonej histerii. Większość przeciw zakazom i ograniczeniom

Nowy sondaż YouGov pokazuje wyraźną zmianę nastrojów w Niemczech. Coraz mniej obywateli uznaje zmiany klimatu za poważne zagrożenie, a większość sprzeciwia się zakazom i ograniczeniom związanym z tzw. zieloną polityką.

Donald Trump domaga się od BBC odszkodowania. Astronomiczna kwota z ostatniej chwili
Donald Trump domaga się od BBC odszkodowania. Astronomiczna kwota

Prezydent USA Donald Trump grozi BBC pozwem sądowym i żąda co najmniej 1 mld dol. odszkodowania za opublikowanie przez brytyjską stację materiału z przemontowaną jego wypowiedzią wprowadzającą odbiorców w błąd – podała w poniedziałek telewizja NBC News, która dotarła do listu prawników Trumpa.

REKLAMA

Alternatywa dla Niemiec

czyli co dalej począć z reparacjami
Temat reparacji niemieckich dla Polski za II Wojnę Światową rozpędza się niczym huragan Irma w fazie początkowej. Czy Niemcy powinny nam wypłacić bajońskie sumy? Głosy na „tak”, na „nie”, na „nie wiem” wirują coraz szybciej i szybciej. Co z tego zamieszania wyniknie? Czas pokaże. Serce mówi TAK, rozum mówi TAK, a tzw. pragmatyka już niekoniecznie. Można odnieść wrażenie, że państwa „starej Unii” są na nie. Niemcy wiadomo czemu. Pozostali, zwłaszcza teraz po zmianie władzy, nie przepadają za nami, a w zasadzie nas nienawidzą. Z powodu własnych kompleksów, lewackiego rozmemłania i generalnej zgnilizny moralnej. No i co najważniejsze, w postępowo-nowoczesnym świecie rządzonym przez pieniądz, wielkie interesy mogą przestać być wielkie. W związku z tym powstaje front, który wszelkimi dostępnymi sposobami będzie się przeciwstawiał naszym żądaniom  za pomocą PR, sądów międzynarodowych (czy znajdzie się jakiś międzynarodowy trybunał nie obawiający się wydać przychylnego dla nas wyroku?), nacisków, mediów oraz miejscowych zaprzańców, sprzedawczyków i zdrajców. Poważna to siła i bardzo trudna do zwalczenia. Pragmatyczne podejście do sprawy mówi, że nic z naszych żądań nie będzie. Na marginesie „pragmatyka” w mejnstrimowym znaczeniu jest jednoznaczna z uleganiem silniejszym. Na przykład pragmatycznie patrząc na Rosję należy stwierdzić, że aby ten nieszczęsny kraj i naród zaczął normalnie w cywilizowany sposób funkcjonować, powinien pozbyć się Putina i całej oligarchiczno-kagiebowskiej czapy. Natomiast „pragmatyka” powoduje, że zastrachana większość woli się z nim dogadać. W latach 30-tych ubiegłego wieku podobnie było z Niemcami rządzonymi przez Hitlera. I mamy to co mamy. Czy można coś z tym zrobić? Może…
Otóż do głowy przyszła mi myśl następująca: jaką to w rzeczonej sytuacji alternatywę dla Niemiec można zaproponować. Naród Polski ma nieprawdopodobną wolę przetrwania, co udowadnia niezbicie nasza historia. Przetaczały się przez Polskę hordy barbarzyńców, które czego nie zdołały ukraść, to zdołały zniszczyć. Często Polscy w ciągu życia po takich atrakcjach musieli odbudowywać dorobek życia dwa, a czasem i trzy razy. Nikomu nie udało się nas wynarodowić i odciąć od korzeni. Na przestrzeni ostatnich lat pomimo różnych Okrągłych Stołów, Gazet Wyborczych, degradacji szkolnictwa, niszczenia gospodarki czy szurniętej liberalno-popapranej ideologii większości minionych rządów stanęliśmy na nogi. Proszę zauważyć, że nie mamy żadnych problemów w korzystaniu z najnowocześniejszych technologii czy rozwiązań technicznych. Czego to dowodzi? Otóż tego, że sobie sami damy radę i wystarczy nam nie przeszkadzać. Nie najeżdżać nas, nie okupować, nie niszczyć, nie rozgrabiać. Wbrew bruntano-czerwonym zarazom, zdewiowanemu postępowi i totalnemu nihilizmowi. Ponieważ bardzo ciężko będzie od Niemiec uzyskać reparacje, może warto przedstawić im alternatywę. Nie chcemy od nich pieniędzy ale chcemy, aby raz na zawsze się od nas (bardzo przepraszam ale żadne inne słowo tu nie pasuje) ODPIERDOLILI, czyli generalnie przestali nam przeszkadzać. Rzeczone ODPIERDOLENIE SIĘ OD NAS powinno zostać zapisane w niemieckiej konstytucji, być jedną z podstaw niemieckiej edukacji, być sygnowane przez najważniejsze niemieckie władze i po wsze  czasy złożone we wszelkich komisjach europejskich, oenzetach i trybunałach strasburskich. Na ścianie w redakcji każdej gazety typu Suddeutsche Cośtam Srajtung, telewizji typu ZDF, na każdej ulicy, na każdym skrzyżowaniu powinna znajdować się w spiżu odlana tablica z tekstem ODPIERDOLENIA. I żeby nie było niedomówień, ów doniosły akt powinien zostać przyjęty przez naród niemiecki w referendum, w którym potomkowie nazioli zostaliby zapytani, czy wolą płacić Polsce bilion dolarów reparacji, czy wolą się od nas raz na zawsze ODPIERDOLIĆ. Oczywiście bezwzględnie orzekane kary za kwestionowanie tego doniosłego postanowienia powinny zostać zapisane w niemieckim kodeksie karnym i być nie mniejsze niż zasądzane za antysemityzm ale pomnożone razy 10. Przy takim rozwiązaniu kontakty gospodarcze mogłyby pozostać jak najbardziej utrzymane ale na w pełni partnerskich i uczciwych zasadach.
 Myślę, że jest to uczciwe postawienie sprawy temu przereklamowanemu narodowi, który za to co uczynił w XX wieku po dziś dzień, nie powinien wyjść z kopalń i kamieniołomów.
A jeśli nie, to niech, jak to napisał jeden z twitterowiczów, „oddadzą dzieciństwo mojej mamie”…
 


 

Polecane
Emerytury
Stażowe