Zbigniew Kuźmiuk: Agencje ratingowe na wyścigi podwyższają prognozy gospodarcze dotyczące Polski

Największe światowe agencje ratingowe w ostatnim okresie podwyższają prognozy wzrostu gospodarczego i sytuacji w finansach publicznych dotyczące Polski, choć jeszcze kilka miesięcy temu te prognozy obniżały.
 Zbigniew Kuźmiuk: Agencje ratingowe na wyścigi podwyższają prognozy gospodarcze dotyczące Polski
/ Pixabay.com/CC0

Przoduje tutaj agencja Moody’s, która w ciągu ostatnich dni, nie tylko znacząco podniosła prognozy wzrostu gospodarczego dla naszego kraju w roku 2017, ale także w roku 2018, co oznacza, że przewiduje ona, iż polska gospodarka znajdzie się na ścieżce trwałego wzrostu także w najbliższych latach.

To rzeczywiście zmiana w postawach agencji ratingowych o 180 stopni, do niedawna, bowiem obowiązywała chyba zasada malowania przyszłości polskiej gospodarki i naszych finansów publicznych w czarnych barwach, co skutkowało obniżką ratingów dla Polski.

2. Przypomnijmy, że jedna z trzech największych światowych agencji ratingowych- Moody’s w ostatnich dniach, dosyć niespodziewanie podniosła prognozę wzrostu gospodarczego dla Polski z 3,2% PKB do 4,3% PKB (a więc aż o 1,1 punktu procentowego), a z kolei prognozę deficytu sektora finansów publicznych obniżyła z 2,9 % PKB do 2,5% PKB.

Moody’s w towarzyszącej komunikatowi o podwyższeniu prognozy wzrostu gospodarczego informacji, podkreśliła, że „wzrost będzie napędzany solidną konsumpcją prywatną, ale także powolną, ale stabilną odbudową w inwestycjach, co odzwierciedla korzystne warunki w otoczeniu zagranicznym i wyższe napływy funduszy z Unii Europejskiej”.

Agencja podkreśliła także, że „wyższy wzrost gospodarczy i lepsza realizacja budżetu szczególnie, jeżeli chodzi o wpływy z podatku VAT, znacząco zwiększają szansę, że deficyt sektora finansów publicznych, będzie wyraźnie poniżej kryterium z Maastricht, czyli 3% PKB”.

3. Przypomnijmy także, że największe agencje ratingowe (S&P, Fitch, Moody’s) nie rozpieszczały do niedawna rządu premier Beaty Szydło, od początku jego istnienia, co i rusz ukazywały się ich komunikaty, w których prognozy wzrostu gospodarczego i w konsekwencji sytuacji w sektorze finansów publicznych, a także wiarygodności kredytowej, były obniżane pod lada byle jakim pretekstem.

Na przykład w styczniu poprzedniego roku jedna z nich Standard& Poor’s, niespodziewanie obniżyła ocenę ratingową Polski z A- do BBB+ dla długoterminowych zobowiązań w walutach obcych oraz z A do A-1 dla zobowiązań długoterminowych w walucie krajowej i z A- do A-2 dla zobowiązań krótkoterminowych w walucie krajowej, ale już w grudniu niejako przyznając się do błędu, podniosła perspektywę z negatywnej na stabilną.

Z kolei agencja Fitch pozostawiła wtedy ratingi Polski na dotychczasowym poziomie A oraz A- odpowiednio dla zobowiązań w walutach obcych i w walucie krajowej, a trzecia z nich Moody’s wtedy od oceny odstąpiła.

Teraz te agencje korygują te oceny w górę, podkreślając, że czynniki negatywne, których się spodziewały jednak nie wystąpiły, ale szkody jakie spowodowały ich negatywne oceny nawet trudno oszacować.

4. Agencje, które wcześniej prowadziły politykę obniżania ratingów dla naszego kraju, muszą teraz „je poprawiać” także, dlatego, że zarówno polskie jak i europejskie instytucje podają za kolejne kwartały tego roku, twarde dane makroekonomiczne, potwierdzające, że polska gospodarka jest na trwałej ścieżce wzrostu.

Pod koniec maja, a później pod koniec sierpnia tego roku Główny Urząd Statystyczny (GUS) opublikował komunikaty w sprawie wzrostu PKB za I i II kwartał, z których wynikało, że PKB niewyrównany sezonowo w ujęciu rok do roku w I kwartale wzrósł o 4%, a w II o 3,9%.

Jak wyjaśniali w komunikatach przedstawiciele GUS od strony popytowej, tradycyjnie już ciągnął wzrost PKB „silnik” konsumpcji głównie prywatnej, ale także publicznej i dołączył do niego także „silnik” inwestycji, które w poprzednim roku wyraźnie spowolniły.

Rzeczywiście inwestycje ruszyły i to zarówno te publiczne rządowe i samorządowe w związku z przyspieszeniem wydatkowania środków z budżetu unijnego, ale także inwestycje przedsiębiorców prywatnych, co oznacza, że „silnik” inwestycyjny, będzie napędzał wzrost gospodarczy w Polsce przez cały rok 2017.

Należy dodać jeszcze jeden ważny czynnik wpływający na wzrost inwestycji, mianowicie optymizm Polaków, bowiem optymizm jest najlepszy od lat, a to jest właśnie podstawa podejmowania decyzji, jeżeli chodzi o inwestycje w gospodarce.

5. Jeszcze bardziej optymistyczne dane dotyczące polskiej gospodarki podał Eurostat, który opublikował ostatnio dane dotyczące wzrostu PKB w II kwartale tego roku w porównaniu do analogicznego kwartału roku ubiegłego dotyczące wszystkich państw członkowskich, z którego wynika, że Polska jest jednym z liderów tego wzrostu.

Według tych danych wzrost PKB w Polsce w II kwartale 2017 roku wyniósł aż 4,4% (to wzrost wyrównany sezonowo, czyli z taką samą ilością dni roboczych jak w II kwartale 206 roku) i wyprzedziły nas pod tym względem tylko 3 unijne kraje: Rumunia ze wzrostem wynoszącym 5,7%, Łotwa ze wzrostem 4,8 % i Czechy 4,5%.

W tej sytuacji agencjom ratingowym w tym Moody’s nie pozostawało nic innego jak szybko skorygować w górę prognozy gospodarcze dla Polski zarówno w roku 2017 jak i w 2018, tyle tylko, że podwyższenie poziomu wzrostu gospodarczego aż o 1,1 punktu procentowego w tym roku, potwierdza, że poprzednie prognozy miały raczej charakter polityczny niż merytoryczny.

Zbigniew Kuźmiuk

#REKLAMA_POZIOMA#

 

POLECANE
Na zaproszenie Prezydenta RP Prokurator Krajowy Dariusz Barski weźmie udział w uroczystościach 11 listopada z ostatniej chwili
Na zaproszenie Prezydenta RP Prokurator Krajowy Dariusz Barski weźmie udział w uroczystościach 11 listopada

W najbliższy wtorek 11 listopada, na placu Piłsudskiego w Warszawie odbędą się główne uroczystości z okazji Narodowego Święta Niepodległości. W wydarzeniu udział weźmie prezydent Karol Nawrocki wraz z pierwszą damą Martą Nawrocką, a także przedstawiciele najważniejszych instytucji państwowych. Jak się okazuje, wśród zaproszonych znalazł się również prokurator krajowy Dariusz Barski.

Historyczny odcinek „Milionerów”: Padła główna wygrana! Kim jest zwycięzca? z ostatniej chwili
Historyczny odcinek „Milionerów”: Padła główna wygrana! Kim jest zwycięzca?

To był wieczór, który przejdzie do historii „Milionerów”. W poniedziałek, 10 listopada, w programie padła główna wygrana – milion złotych. Szczęśliwcem okazał się Bartosz Radziejewski z Wrocławia, który bezbłędnie odpowiedział na wszystkie pytania, w tym to najtrudniejsze – o... sapioseksualistów.

Dlaczego Zohran Mamdani wygrał w Nowym Jorku? tylko u nas
Dlaczego Zohran Mamdani wygrał w Nowym Jorku?

Zwycięstwo Mamdaniego - muzułmanina, pro-palestyńskiego i anty-izraelskiego lewicowca - w wyborach na burmistrza Nowego Jorku, w którym mieszka milion Żydów (dwa miliony w obszarze metropolitalnym), jest czymś zadziwiającym, nawet absurdalnym.

Karol Nawrocki: Oczekuję przeprosin i stawienia się u mnie szefów służb specjalnych z ostatniej chwili
Karol Nawrocki: Oczekuję przeprosin i stawienia się u mnie szefów służb specjalnych

Prezydent RP Karol Nawrocki przekazał w poniedziałek, że oczekuje od szefów służb specjalnych przeprosin za to, że nie spotkali się z nim; a także stawienia się w jego gabinecie, żeby rozmawiać m.in. o awansach oficerskich.

Wyłączenia prądu. Ważny komunikat dla mieszkańców Pomorza z ostatniej chwili
Wyłączenia prądu. Ważny komunikat dla mieszkańców Pomorza

Energa Operator opublikowała najnowszy harmonogram planowanych przerw w dostawie prądu na Pomorzu. W najbliższych dniach wyłączenia obejmą m.in. Gdańsk, Gdynię, Kartuzy, Kościerzynę, Starogard Gdański, Tczew oraz okoliczne gminy. Przerwy związane są z pracami konserwacyjnymi sieci energetycznej.

Dziwne nagranie Waldemara Żurka na platformie X. Co się dzieje z ministrem sprawiedliwości? gorące
Dziwne nagranie Waldemara Żurka na platformie X. Co się dzieje z ministrem sprawiedliwości?

W ostatnim czasie internet rozgrzało nagranie Waldemara Żurka sprzed kilku lat, na którym ten – jeszcze jako sędzia – mówi o „hiszpańskim dziennikarzu”, który miał do niego dzwonić. Natychmiast pojawiły się pytania o „hiszpańskiego dziennikarza” Pablo Gonzaleza, a właściwie Pawła Rubcowa, rosyjskiego szpiega.

PKP Intercity odpowiada na zarzuty czeskiego RegioJet. Jest oświadczenie z ostatniej chwili
PKP Intercity odpowiada na zarzuty czeskiego RegioJet. Jest oświadczenie

Spółka PKP Intercity działa w sposób transparentny, zgodny ze standardami etyki i obowiązującymi przepisami – poinformowało PAP w poniedziałek biuro prasowe przewoźnika w odpowiedzi na pytania dot. zarzutów RegioJet. Czeski przewoźnik twierdzi, że jest dyskryminowany na polskim rynku.

Już jutro ulicami Warszawy przejdzie Marsz Niepodległości. Transmisja na żywo na portalu Tysol.pl z ostatniej chwili
Już jutro ulicami Warszawy przejdzie Marsz Niepodległości. Transmisja na żywo na portalu Tysol.pl

Już jutro, 11 listopada, ulicami stolicy przejdzie Marsz Niepodległości 2025. Wydarzenie, organizowane pod hasłem „Jeden naród, silna Polska”. Transmisję na żywo z całego wydarzenia będzie można oglądać na portalu Tysol.pl.

Niemcy mówią dość zielonej histerii. Większość przeciw zakazom i ograniczeniom Wiadomości
Niemcy mówią "dość" zielonej histerii. Większość przeciw zakazom i ograniczeniom

Nowy sondaż YouGov pokazuje wyraźną zmianę nastrojów w Niemczech. Coraz mniej obywateli uznaje zmiany klimatu za poważne zagrożenie, a większość sprzeciwia się zakazom i ograniczeniom związanym z tzw. zieloną polityką.

Donald Trump domaga się od BBC odszkodowania. Astronomiczna kwota z ostatniej chwili
Donald Trump domaga się od BBC odszkodowania. Astronomiczna kwota

Prezydent USA Donald Trump grozi BBC pozwem sądowym i żąda co najmniej 1 mld dol. odszkodowania za opublikowanie przez brytyjską stację materiału z przemontowaną jego wypowiedzią wprowadzającą odbiorców w błąd – podała w poniedziałek telewizja NBC News, która dotarła do listu prawników Trumpa.

REKLAMA

Zbigniew Kuźmiuk: Agencje ratingowe na wyścigi podwyższają prognozy gospodarcze dotyczące Polski

Największe światowe agencje ratingowe w ostatnim okresie podwyższają prognozy wzrostu gospodarczego i sytuacji w finansach publicznych dotyczące Polski, choć jeszcze kilka miesięcy temu te prognozy obniżały.
 Zbigniew Kuźmiuk: Agencje ratingowe na wyścigi podwyższają prognozy gospodarcze dotyczące Polski
/ Pixabay.com/CC0

Przoduje tutaj agencja Moody’s, która w ciągu ostatnich dni, nie tylko znacząco podniosła prognozy wzrostu gospodarczego dla naszego kraju w roku 2017, ale także w roku 2018, co oznacza, że przewiduje ona, iż polska gospodarka znajdzie się na ścieżce trwałego wzrostu także w najbliższych latach.

To rzeczywiście zmiana w postawach agencji ratingowych o 180 stopni, do niedawna, bowiem obowiązywała chyba zasada malowania przyszłości polskiej gospodarki i naszych finansów publicznych w czarnych barwach, co skutkowało obniżką ratingów dla Polski.

2. Przypomnijmy, że jedna z trzech największych światowych agencji ratingowych- Moody’s w ostatnich dniach, dosyć niespodziewanie podniosła prognozę wzrostu gospodarczego dla Polski z 3,2% PKB do 4,3% PKB (a więc aż o 1,1 punktu procentowego), a z kolei prognozę deficytu sektora finansów publicznych obniżyła z 2,9 % PKB do 2,5% PKB.

Moody’s w towarzyszącej komunikatowi o podwyższeniu prognozy wzrostu gospodarczego informacji, podkreśliła, że „wzrost będzie napędzany solidną konsumpcją prywatną, ale także powolną, ale stabilną odbudową w inwestycjach, co odzwierciedla korzystne warunki w otoczeniu zagranicznym i wyższe napływy funduszy z Unii Europejskiej”.

Agencja podkreśliła także, że „wyższy wzrost gospodarczy i lepsza realizacja budżetu szczególnie, jeżeli chodzi o wpływy z podatku VAT, znacząco zwiększają szansę, że deficyt sektora finansów publicznych, będzie wyraźnie poniżej kryterium z Maastricht, czyli 3% PKB”.

3. Przypomnijmy także, że największe agencje ratingowe (S&P, Fitch, Moody’s) nie rozpieszczały do niedawna rządu premier Beaty Szydło, od początku jego istnienia, co i rusz ukazywały się ich komunikaty, w których prognozy wzrostu gospodarczego i w konsekwencji sytuacji w sektorze finansów publicznych, a także wiarygodności kredytowej, były obniżane pod lada byle jakim pretekstem.

Na przykład w styczniu poprzedniego roku jedna z nich Standard& Poor’s, niespodziewanie obniżyła ocenę ratingową Polski z A- do BBB+ dla długoterminowych zobowiązań w walutach obcych oraz z A do A-1 dla zobowiązań długoterminowych w walucie krajowej i z A- do A-2 dla zobowiązań krótkoterminowych w walucie krajowej, ale już w grudniu niejako przyznając się do błędu, podniosła perspektywę z negatywnej na stabilną.

Z kolei agencja Fitch pozostawiła wtedy ratingi Polski na dotychczasowym poziomie A oraz A- odpowiednio dla zobowiązań w walutach obcych i w walucie krajowej, a trzecia z nich Moody’s wtedy od oceny odstąpiła.

Teraz te agencje korygują te oceny w górę, podkreślając, że czynniki negatywne, których się spodziewały jednak nie wystąpiły, ale szkody jakie spowodowały ich negatywne oceny nawet trudno oszacować.

4. Agencje, które wcześniej prowadziły politykę obniżania ratingów dla naszego kraju, muszą teraz „je poprawiać” także, dlatego, że zarówno polskie jak i europejskie instytucje podają za kolejne kwartały tego roku, twarde dane makroekonomiczne, potwierdzające, że polska gospodarka jest na trwałej ścieżce wzrostu.

Pod koniec maja, a później pod koniec sierpnia tego roku Główny Urząd Statystyczny (GUS) opublikował komunikaty w sprawie wzrostu PKB za I i II kwartał, z których wynikało, że PKB niewyrównany sezonowo w ujęciu rok do roku w I kwartale wzrósł o 4%, a w II o 3,9%.

Jak wyjaśniali w komunikatach przedstawiciele GUS od strony popytowej, tradycyjnie już ciągnął wzrost PKB „silnik” konsumpcji głównie prywatnej, ale także publicznej i dołączył do niego także „silnik” inwestycji, które w poprzednim roku wyraźnie spowolniły.

Rzeczywiście inwestycje ruszyły i to zarówno te publiczne rządowe i samorządowe w związku z przyspieszeniem wydatkowania środków z budżetu unijnego, ale także inwestycje przedsiębiorców prywatnych, co oznacza, że „silnik” inwestycyjny, będzie napędzał wzrost gospodarczy w Polsce przez cały rok 2017.

Należy dodać jeszcze jeden ważny czynnik wpływający na wzrost inwestycji, mianowicie optymizm Polaków, bowiem optymizm jest najlepszy od lat, a to jest właśnie podstawa podejmowania decyzji, jeżeli chodzi o inwestycje w gospodarce.

5. Jeszcze bardziej optymistyczne dane dotyczące polskiej gospodarki podał Eurostat, który opublikował ostatnio dane dotyczące wzrostu PKB w II kwartale tego roku w porównaniu do analogicznego kwartału roku ubiegłego dotyczące wszystkich państw członkowskich, z którego wynika, że Polska jest jednym z liderów tego wzrostu.

Według tych danych wzrost PKB w Polsce w II kwartale 2017 roku wyniósł aż 4,4% (to wzrost wyrównany sezonowo, czyli z taką samą ilością dni roboczych jak w II kwartale 206 roku) i wyprzedziły nas pod tym względem tylko 3 unijne kraje: Rumunia ze wzrostem wynoszącym 5,7%, Łotwa ze wzrostem 4,8 % i Czechy 4,5%.

W tej sytuacji agencjom ratingowym w tym Moody’s nie pozostawało nic innego jak szybko skorygować w górę prognozy gospodarcze dla Polski zarówno w roku 2017 jak i w 2018, tyle tylko, że podwyższenie poziomu wzrostu gospodarczego aż o 1,1 punktu procentowego w tym roku, potwierdza, że poprzednie prognozy miały raczej charakter polityczny niż merytoryczny.

Zbigniew Kuźmiuk

#REKLAMA_POZIOMA#


 

Polecane
Emerytury
Stażowe