Waldemar Bartosz: Samorządna Rzeczpospolita
Historyczny, ale nadal doniosły dokument programowy jakim był Program I Krajowego Zjazdu NSZZ „Solidarność” z 1981 r. w rozdziale pod tytułem „Samorządna Rzeczpospolita” określa koncepcję organizacji państwa. Jest nim samorządność na różnych jego szczeblach, również samorządność terytorialna.
Takie usytuowanie Związku względem samorządności nie jest bynajmniej wyczynem rewolucyjnym, nigdy wcześniej nieznanym w historii ruchu związkowego. Wystarczy przejrzeć czasopisma związkowe wydawane w II Rzeczypospolitej, żeby zrozumieć, że udział związkowców w samorządności zawsze był istotny dla ruchu syndykalnego. Aktywność Związku w samorządzie realizuje także jedną z kardynalnych metod działania związkowego, jaką jest partycypacja – uczestnictwo w życiu społecznym.
Patrząc ponadto na realia współczesnej Polski, widać jasno, że samorząd terytorialny jest właścicielem wielu, czasami większości zakładów pracy na danym terenie. Mamy tu na uwadze: placówki oświatowe, ochronę zdrowia, zakłady komunalne. W sumie zatrudniają one dziesiątki tysięcy pracowników, określając dla nich warunki pracy.
Dystansowanie się związku zawodowego wobec samorządu terytorialnego oznaczałoby to dystans wobec tych pracowników, przecząc istocie ruchu związkowego. Kierując się tymi przesłankami Zarząd Regionu Świętokrzyskiego NSZZ „Solidarność” w 2005 r. powołał związkową agendę pod nazwą „Samorządna Rzeczpospolita”, której celem ma być przygotowanie Związku do wyborów samorządowych i sama samorządność jako forma społecznej organizacji. Decyzję tę Zarząd Regionu podtrzymał w 2013 r., przygotowując się do wyborów w 2014 r. i aktualnie w 2017 r., uczynił tak samo przed wyborami roku 2018. Treść uchwały znajduje się na tych łamach „Tygodnika Solidarności Świętokrzyskiej.”
Naszym zadaniem jest wypełnić treścią postanowienia w niej zawarte. Tego wymaga od nas idea Samorządnej Rzeczypospolitej.
Waldemar Bartosz/źródło: www.solidarnosc-swietokrzyska.pl
#REKLAMA_POZIOMA#
