Kościół wspomina dziś św. Piotra Kanizjusza, drugiego apostoła Niemiec

Pierwszy holenderski jezuita i „drugi apostoł Niemiec po św. Bonifacym” – cytuje Papieża Leona XIII ks. Arkadiusz Nocoń w felietonie dla portalu www.vaticannews.va/pl i Radia Watykańskiego. 21 grudnia przypada wspomnienie św. Piotra Kanizjusza (1521-1597), prezbitera i doktora Kościoła. Beatyfikował go Pius IX w 1864 r., a kanonizował Pius XI w 1925 r. W dniu kanonizacji został ogłoszony doktorem Kościoła. Jego relikwie znajdują się w kościele jezuitów we Fryburgu. Jest patronem szkolnych organizacji katolickich w Niemczech.
Św. Piotr Kanizjusz pędzla Juana de Sevilla Romero (1670). Kościół wspomina dziś św. Piotra Kanizjusza, drugiego apostoła Niemiec
Św. Piotr Kanizjusz pędzla Juana de Sevilla Romero (1670). / wikimedia.commons/CC BY-SA 4.0/Jl FilpoC - Own work

Młodość

Piotr Kanizjusz urodził się w holenderskim mieście Nijmegen, gdzie jego ojcem był burmistrzem. Matka zmarła, gdy był jeszcze młody. Wysłany przez ojca na studia okazał się wybitnie zdolny. Studiował zarówno nauki świeckie jak i teologię na uniwersytetach w Kolonii, Lowanium i Bolonii. Jego młodość przypadła na czasy gwałtownego rozwoju protestantyzmu. Kanizjusz nie pozostał wobec tego faktu bierny, tym bardziej że w pamięci miał słowa matki, która na łożu śmierci przestrzegała męża i synów przed przejściem na protestantyzm.

Jezuita i apostoł Niemiec

W czasie swoich studiów w Niemczech poznał Piotra Fabera, jednego z założycieli zakonu jezuitów i przyszłego świętego. Pod jego wpływem wstąpił do zgromadzenia i został pierwszym holenderskim jezuitą. Znając jego talenty, niedługo po przyjęciu święceń kapłańskich (1546 r.) przełożeni wysłali Kanizjusza tam, gdzie sytuacja katolicyzmu była najbardziej tragiczna, czyli do krajów germańskich. Zadanie odnowienia tam wiary katolickiej wydawało się niewykonalne. Kanizjusz jednak nie poddał się zwątpieniu i z niezwykłą energią przystąpił do pracy: pisał, nauczał, prowadził misje dyplomatyczne, brał udział w dysputach religijnych, zakładał szkoły i domy zakonne (w jednym z nich dał schronienie św. Stanisławowi Kostce, gdy ten zmierzał do Rzymu). Na każdym polu swojej działalności Kanizjusz odnosił sukcesy. Papież Leon XIII nie zawahał się więc nazwać go „drugim apostołem Niemiec po św. Bonifacym”. Faktem jest, że odrodzenie się Kościoła katolickiego w Niemczech było w dużym stopniu jego zasługą.

Z katechez Papieża Benedykta XVI (9.02.2011): „Co cechowało św. Piotra Kanizjusza? To, że potrafił harmonijnie łączyć wierność zasadom dogmatycznym z szacunkiem należnym każdej osobie (...). Uniknął w ten sposób — i jest to rzecz nadzwyczajna — ostrej i gniewnej retoryki — co w owych czasach należało do rzadkości w dyskusjach między chrześcijanami. Jego celem było wyłącznie wskazywanie korzeni duchowych i ożywianie wiary w Kościele. Temu służyła rozległa i głęboka znajomość Pisma Świętego i ojców Kościoła: znajomość ta była także podstawą jego własnej więzi z Bogiem (...). W swoich pismach, które miały na celu duchowe wychowanie ludu, święty mocno podkreśla znaczenie liturgii (…), a jednocześnie stara się ukazać wiernym, jak potrzebną i piękną rzeczą jest modlitwa osobista, która towarzyszy uczestnictwu w publicznym kulcie Kościoła i go przenika”.

Dzieło

Mówiło się, że kazania Piotra Kanizjusza były tak przekonujące, iż setki Niemców dzięki nim powróciły do Kościoła katolickiego. Najskuteczniejszym jego „orężem” były jednak jego pisma. Kanizjusz był jednym z założycieli prasy katolickiej i pierwszym jezuitą – literatem. Nie pierwszy i nie ostatni raz sprawdziły się prorocze słowa św. Hieronima, że „nadejdą czasy, w których atrament pisarzy będzie równie ważny jak krew męczenników”. Na szczególną uwagę zasługują napisane przez Kanizjusza „Katechizmy”: mały, średni i duży. Dostosowane do poziomu intelektualnego swoich czytelników, doczekały się ponad czterystu wydań. Sami protestanci przyznali, że to właśnie one wyrządziły reformacji największą szkodę.

Katechizm

Wspominając św. Piotra Kanizjusza warto zadać sobie pytanie o swoją znajomość Katechizmu: wiara nie jest bowiem zbiorem prywatnych wyobrażeń. Oczywiście można znać na pamięć cały Katechizm i być marnym chrześcijaninem, podobnie jak można nie znać przykazań kościelnych i być męczennikiem wiary. Żyjemy jednak w czasach, w których świat domaga się od chrześcijan jasnych odpowiedzi: słowem i postępowaniem. Katolik musi być na to przygotowany, musi wiedzieć w co wierzy. I niech przestrogą będą dla nas słowa św. Bernardyna ze Sieny: „Największym przyjacielem diabła jest ignorancja w wierze”.

Ks. Arkadiusz Nocoń / www.vaticannews.va/pl


 

POLECANE
SPD: Niemiecki rząd może się rozpaść z ostatniej chwili
SPD: Niemiecki rząd może się rozpaść

Przedstawiciele Socjaldemokratycznej Partii Niemiec (SPD) ostrzegli, że rząd niemiecki może się rozpaść. Argumentują oni, że sondaże pokazują, iż Alternatywa dla Niemiec (AfD) osiąga rekordowe wyniki, a przywódcy CDU dystansują się od koalicji.

Konflikt Parlamentu Europejskiego z Komisją Europejską o budżet UE z ostatniej chwili
Konflikt Parlamentu Europejskiego z Komisją Europejską o budżet UE

Lewicowo-liberalna koalicja Parlamentu Europejskiego (EPP, RENEW, socjaliści i Zieloni) zaprezentowali głośno swój sprzeciw wobec tego, co proponuje zrobić Komisja Europejska na czele z Ursulą von der Leyen w sprawie nowych Wieloletnich Ram Finansowych na lata 2028-2034.

Nastoletni Syryjczyk planował zamach w Sztokholmie. Ofiarami mieli być uczestnicy festiwalu Wiadomości
Nastoletni Syryjczyk planował zamach w Sztokholmie. Ofiarami mieli być uczestnicy festiwalu

Prokuratura w Szwecji postawiła zarzuty 18-letniemu obywatelowi Syrii, który – według śledczych – przygotowywał atak terrorystyczny na festiwalu w Sztokholmie. Miał działać na zlecenie Państwa Islamskiego.

Ukraina może zostać włączona do Europejskiego Funduszu Obronnego. Jest porozumienie Rady UE i PE z ostatniej chwili
Ukraina może zostać włączona do Europejskiego Funduszu Obronnego. Jest porozumienie Rady UE i PE

Negocjatorzy Rady i Parlamentu Europejskiego osiągnęli tymczasowe porozumienie w sprawie środków mających na celu zachęcenie do inwestycji związanych z obronnością w bieżącym budżecie UE w celu wdrożenia tzw. planu ReArm Europe, inicjatywy UE mającej na celu zwiększenie wydatków na obronność i wzmocnienie potencjału wojskowego UE. Umowa zawiera przełomową decyzję o włączeniu Ukrainy do Europejskiego Funduszu Obronnego.

Raper Pono nie żyje z ostatniej chwili
Raper Pono nie żyje

Nie żyje raper Rafał Poniedzielski, znany jako "Pono". Raper był legendą polskiej sceny hip-hopowej. Fakt jego śmierci potwierdzają w mediach społecznościowych zespół ZIP Skład i raper Sokół.

Wielka reforma w policji. Powstaje Narodowe Biuro Śledcze pilne
Wielka reforma w policji. Powstaje Narodowe Biuro Śledcze

W Policji nadchodzą zmiany. Centralne Biuro Śledcze Policji oraz Centralne Biuro Zwalczania Cyberprzestępczości zostaną połączone w nową jednostkę – Narodowe Biuro Śledcze, które ma zajmować się najpoważniejszymi przestępstwami w kraju.

Nazwał żołnierzy śmieciami. Sąd uniewinnił Frasyniuka z ostatniej chwili
Nazwał żołnierzy "śmieciami". Sąd uniewinnił Frasyniuka

Sąd Okręgowy we Wrocławiu uniewinnił w czwartek Władysława Frasyniuka, oskarżonego o znieważenie polskich żołnierzy.

„Przymierze Orłów”. Wyjątkowy Koncert Niepodległości w Warszawie i w Gdańsku Wiadomości
„Przymierze Orłów”. Wyjątkowy Koncert Niepodległości w Warszawie i w Gdańsku

11 listopada w Muzeum Powstania Warszawskiego w Warszawie, a 13 listopada w bazylice św. Brygidy w Gdańsku odbędzie się siedemnasta premiera Koncertu Niepodległości. Portal Tysol.pl objął patronatem medialnym to niezwykłe wydarzenie.

Komunikat dla mieszkańców woj. kujawsko-pomorskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. kujawsko-pomorskiego

Od 14 grudnia ruszają regularne pociągi do Ciechocinka: 13 par dziennie po zmodernizowanej linii 245. W pierwszych dwóch miesiącach bilet za 1 zł.

„Ktoś taki nigdy nie powinien być ministrem polskiego rządu”. Beata Szydło nie przebiera w słowach z ostatniej chwili
„Ktoś taki nigdy nie powinien być ministrem polskiego rządu”. Beata Szydło nie przebiera w słowach

Beata Szydło ostro zareagowała na słowa ministra finansów Andrzeja Domańskiego o Zbigniewie Ziobrze. – Ktoś tak się zachowujący, nigdy nie powinien być ministrem polskiego rządu – podkreśliła była premier.

REKLAMA

Kościół wspomina dziś św. Piotra Kanizjusza, drugiego apostoła Niemiec

Pierwszy holenderski jezuita i „drugi apostoł Niemiec po św. Bonifacym” – cytuje Papieża Leona XIII ks. Arkadiusz Nocoń w felietonie dla portalu www.vaticannews.va/pl i Radia Watykańskiego. 21 grudnia przypada wspomnienie św. Piotra Kanizjusza (1521-1597), prezbitera i doktora Kościoła. Beatyfikował go Pius IX w 1864 r., a kanonizował Pius XI w 1925 r. W dniu kanonizacji został ogłoszony doktorem Kościoła. Jego relikwie znajdują się w kościele jezuitów we Fryburgu. Jest patronem szkolnych organizacji katolickich w Niemczech.
Św. Piotr Kanizjusz pędzla Juana de Sevilla Romero (1670). Kościół wspomina dziś św. Piotra Kanizjusza, drugiego apostoła Niemiec
Św. Piotr Kanizjusz pędzla Juana de Sevilla Romero (1670). / wikimedia.commons/CC BY-SA 4.0/Jl FilpoC - Own work

Młodość

Piotr Kanizjusz urodził się w holenderskim mieście Nijmegen, gdzie jego ojcem był burmistrzem. Matka zmarła, gdy był jeszcze młody. Wysłany przez ojca na studia okazał się wybitnie zdolny. Studiował zarówno nauki świeckie jak i teologię na uniwersytetach w Kolonii, Lowanium i Bolonii. Jego młodość przypadła na czasy gwałtownego rozwoju protestantyzmu. Kanizjusz nie pozostał wobec tego faktu bierny, tym bardziej że w pamięci miał słowa matki, która na łożu śmierci przestrzegała męża i synów przed przejściem na protestantyzm.

Jezuita i apostoł Niemiec

W czasie swoich studiów w Niemczech poznał Piotra Fabera, jednego z założycieli zakonu jezuitów i przyszłego świętego. Pod jego wpływem wstąpił do zgromadzenia i został pierwszym holenderskim jezuitą. Znając jego talenty, niedługo po przyjęciu święceń kapłańskich (1546 r.) przełożeni wysłali Kanizjusza tam, gdzie sytuacja katolicyzmu była najbardziej tragiczna, czyli do krajów germańskich. Zadanie odnowienia tam wiary katolickiej wydawało się niewykonalne. Kanizjusz jednak nie poddał się zwątpieniu i z niezwykłą energią przystąpił do pracy: pisał, nauczał, prowadził misje dyplomatyczne, brał udział w dysputach religijnych, zakładał szkoły i domy zakonne (w jednym z nich dał schronienie św. Stanisławowi Kostce, gdy ten zmierzał do Rzymu). Na każdym polu swojej działalności Kanizjusz odnosił sukcesy. Papież Leon XIII nie zawahał się więc nazwać go „drugim apostołem Niemiec po św. Bonifacym”. Faktem jest, że odrodzenie się Kościoła katolickiego w Niemczech było w dużym stopniu jego zasługą.

Z katechez Papieża Benedykta XVI (9.02.2011): „Co cechowało św. Piotra Kanizjusza? To, że potrafił harmonijnie łączyć wierność zasadom dogmatycznym z szacunkiem należnym każdej osobie (...). Uniknął w ten sposób — i jest to rzecz nadzwyczajna — ostrej i gniewnej retoryki — co w owych czasach należało do rzadkości w dyskusjach między chrześcijanami. Jego celem było wyłącznie wskazywanie korzeni duchowych i ożywianie wiary w Kościele. Temu służyła rozległa i głęboka znajomość Pisma Świętego i ojców Kościoła: znajomość ta była także podstawą jego własnej więzi z Bogiem (...). W swoich pismach, które miały na celu duchowe wychowanie ludu, święty mocno podkreśla znaczenie liturgii (…), a jednocześnie stara się ukazać wiernym, jak potrzebną i piękną rzeczą jest modlitwa osobista, która towarzyszy uczestnictwu w publicznym kulcie Kościoła i go przenika”.

Dzieło

Mówiło się, że kazania Piotra Kanizjusza były tak przekonujące, iż setki Niemców dzięki nim powróciły do Kościoła katolickiego. Najskuteczniejszym jego „orężem” były jednak jego pisma. Kanizjusz był jednym z założycieli prasy katolickiej i pierwszym jezuitą – literatem. Nie pierwszy i nie ostatni raz sprawdziły się prorocze słowa św. Hieronima, że „nadejdą czasy, w których atrament pisarzy będzie równie ważny jak krew męczenników”. Na szczególną uwagę zasługują napisane przez Kanizjusza „Katechizmy”: mały, średni i duży. Dostosowane do poziomu intelektualnego swoich czytelników, doczekały się ponad czterystu wydań. Sami protestanci przyznali, że to właśnie one wyrządziły reformacji największą szkodę.

Katechizm

Wspominając św. Piotra Kanizjusza warto zadać sobie pytanie o swoją znajomość Katechizmu: wiara nie jest bowiem zbiorem prywatnych wyobrażeń. Oczywiście można znać na pamięć cały Katechizm i być marnym chrześcijaninem, podobnie jak można nie znać przykazań kościelnych i być męczennikiem wiary. Żyjemy jednak w czasach, w których świat domaga się od chrześcijan jasnych odpowiedzi: słowem i postępowaniem. Katolik musi być na to przygotowany, musi wiedzieć w co wierzy. I niech przestrogą będą dla nas słowa św. Bernardyna ze Sieny: „Największym przyjacielem diabła jest ignorancja w wierze”.

Ks. Arkadiusz Nocoń / www.vaticannews.va/pl



 

Polecane
Emerytury
Stażowe