Ryszard Czarnecki: Czas hipokrytów z Kremlem w tle

CZAS HIPOKRYTÓW Z KREMLEM W TLE
Wizerunek Putina - kongres przedwyborczy w Moskwie Ryszard Czarnecki: Czas hipokrytów z Kremlem w tle
Wizerunek Putina - kongres przedwyborczy w Moskwie / PAP/EPA/YURI KOCHETKOV

Prawie niepostrzeżenie przez polskie media przemknęła wiadomość o tym, że Wschód, czyli Rosja i Białoruś próbowały wpłynąć na wyniki wyborów w  Polsce. Myślałem, że zobaczę tę wiadomość jako „jedynkę’ w „Wiadomościach” TVP, ale „Wiadomości” tego dnia nie było tak, jak nie było „Teleranka” 13 grudnia 1981. Widocznie przejmowanie mediów publicznych jest ważniejsze niż informowanie Polaków o szkodliwych dla naszego kraju – i całej Europy – nowych regulacjach imigracyjnych UE czy też antypolskich działaniach Moskwy i Mińska.

O tym milczą media

Generalnie milczą też o tym media liberalne. Tak, te same, które do znudzenia, niczym mantrę, powtarzały informację, że Rosja wpływała na kampanię wyborczą w USA w 2015 roku, a więc wtedy, gdy wygrał Donald Trump (z jasnym przesłaniem: prawicowy prezydent wygrał dzięki Kremlowi…). Trzeba tym establiszmentowym mediom przypomnieć stare polskie przysłowie: „Zapomniał wół, jak cielęciem był”. Tak, jak minister sprawiedliwości zapomniał, że jako Rzecznik Praw Obywatelskich wydawał w 2016 roku prawomocne opinie, że nie można władz mediów publicznych zmieniać bez zgody Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Wtedy nie można było – teraz można. Jak Rosjanie oddziaływali na wybory w USA, gdy wygrał Trump – to pełne oburzenie. Jak Rosjanie ingerowali w wybory w Polsce, gdy wygrał inny Donald – to już cisza. To pełna hipokryzja, ale jednak jakże przewidywalna.

Moskwa i Mińsk miały wpływać na wybory w Polsce poprzez „dezinformację”, „polaryzowanie społeczeństwa” (sic!) oraz „rozsiewanie fałszywych wiadomości ukierunkowanych na obniżanie zaufania do instytucji demokratycznych”. Z wrodzoną sobie nieśmiałością, przypomnę, że w kampanii wyborczej owe „instytucje demokratyczne” (czyli po prostu: władze) były w rękach polskiej prawicy...

Hipokryzja nie jest wcale „ukłonem składanym przez występek cnocie”. Hipokryzja mediów i rządzących ma swoje określone bieżące cele. Tym bardziej – nie tylko z powodów moralnych i etycznych – ale z powodów polityczno- pragmatycznych warto ją ujawniać, obnażać, napiętnować, wyśmiewać. To czyńmy!

*tekst ukazał się na portalu niezalezna.pl (23.12.2023)

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Kryzys konstytucyjny w Polsce: analiza Ordo Iuris

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Przewodniczący KEP apeluje o narodowe pojednanie "w poczuciu odpowiedzialności przed Bogiem oraz własnym sumieniem"


 

POLECANE
Zakaz sprzedaży e-papierosów. Jest decyzja prezydenta z ostatniej chwili
Zakaz sprzedaży e-papierosów. Jest decyzja prezydenta

Prezydent podpisał zakaz sprzedaży wszystkich e-papierosów i woreczków nikotynowych nieletnim. Przepisy wejdą w życie po upływie 14 dni od dnia ogłoszenia w Dzienniku Ustaw.

Protesty wyborcze. Sąd Najwyższy podał liczbę z ostatniej chwili
Protesty wyborcze. Sąd Najwyższy podał liczbę

Do Sądu Najwyższego wpłynęło około 30 tys. protestów wyborczych. 9,2 tys. z nich zostało już zarejestrowanych – przekazała w środę po południu Monika Drwal z zespołu prasowego SN.

Pokój za terytorium? Relacja prof. Andrzeja Nowaka z Kijowa Wiadomości
Pokój za terytorium? Relacja prof. Andrzeja Nowaka z Kijowa

Prof. Andrzej Nowak, który na przełomie maja i czerwca odwiedził Kijów, opowiedział w Biały Kruk TV o swoim pobycie na Ukrainie, wciąż walczącej z Rosją.

Karol Nawrocki po posiedzeniu RBN: Węgiel, atom, zdrowy rozsądek z ostatniej chwili
Karol Nawrocki po posiedzeniu RBN: Węgiel, atom, zdrowy rozsądek

"Bezpieczeństwo energetyczne Polski to filar suwerenności i stabilności naszej gospodarki. To węgiel, atom i zdrowy rozsądek – nie Zielony Ład pisany w Brukseli. Polska musi być energetycznie niezależna!" – napisał w środę, po zakończeniu się posiedzenia Rady Bezpieczeństwa Narodowego prezydent elekt Karol Nawrocki.

 Trwa nielegalne ponowne przeliczanie głosów? Szokujące doniesienia Marka Jakubiaka z ostatniej chwili
Trwa nielegalne "ponowne przeliczanie głosów"? Szokujące doniesienia Marka Jakubiaka

Coraz więcej oburzonych głosów wokół pomysłu ponownego przeliczania głosów oddanych w wyborach prezydenckich. Niedawny kandydat w wyborach z pierwszej tury, Marek Jakubiak mówi wprost: "Jest to polska wersja rumuńskiego scenariusza, realizowany przez Romana Giertycha, całą tę grupę wspierającą Donalda Tuska i oczywiście Unię Europejską". Poseł mówi też o "tajnych spotkaniach" na których miałoby dochodzić do ponownego liczenia głosów.

Tusk zdradził, co powiedział Dudzie i Nawrockiemu z ostatniej chwili
Tusk zdradził, co powiedział Dudzie i Nawrockiemu

– Podczas RBN przekazałem prezydentowi i prezydentowi elektowi, że w interesie państwa polskiego jest rozwianie wszelkich wątpliwości, aby nikt nie mógł kwestionować procedur wyborczych i wyniku wyborów – oświadczył w środę premier Donald Tusk.

Komunikat dla mieszkańców Wrocławia z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Wrocławia

Wrocław rusza z kampanią meldunkową. Z danych podanych przez MPWiK wynika, że zużycie wody odpowiada populacji około 900 tys. osób. To o blisko 300 tys. więcej niż oficjalnie zameldowanych.

Prezydent zabrał głos po posiedzeniu RBN. To pewien precedens z ostatniej chwili
Prezydent zabrał głos po posiedzeniu RBN. "To pewien precedens"

Prezydent elekt Karol Nawrocki po raz pierwszy uczestniczył w posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa Narodowego. Został zaproszony przez prezydenta Andrzeja Dudę w charakterze gościa.

Komunikat dla mieszkańców Lublina z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Lublina

Procesje Bożego Ciała 19 czerwca 2025 r. i wyścig "PZU Gran Fondo Lublin 2025" 22 czerwca 2025 r. spowodują czasowe zamknięcia ulic w Lublinie. Sprawdź alternatywne trasy i godziny.

Wejście Karola Nawrockiego na posiedzenie RBN. Reakcje polityków koalicji bezcenne [WIDEO] z ostatniej chwili
Wejście Karola Nawrockiego na posiedzenie RBN. Reakcje polityków koalicji bezcenne [WIDEO]

Karol Nawrocki przyszedł w środę na spotkanie Rady Bezpieczeństwa Narodowego zwołanego przez prezydenta Andrzeja Dudę w związku z eskalacją konfliktu na Bliskim Wschodzie. Wejście prezydenta elekta na salę obrad przykuło uwagę obserwatorów. " Karol Nawrocki wszedł jak do siebie i wszyscy, włącznie z Donaldem Tuskiem, wyczuli tę aurę" - pisze jeden z komentatorów na platformie X. 

REKLAMA

Ryszard Czarnecki: Czas hipokrytów z Kremlem w tle

CZAS HIPOKRYTÓW Z KREMLEM W TLE
Wizerunek Putina - kongres przedwyborczy w Moskwie Ryszard Czarnecki: Czas hipokrytów z Kremlem w tle
Wizerunek Putina - kongres przedwyborczy w Moskwie / PAP/EPA/YURI KOCHETKOV

Prawie niepostrzeżenie przez polskie media przemknęła wiadomość o tym, że Wschód, czyli Rosja i Białoruś próbowały wpłynąć na wyniki wyborów w  Polsce. Myślałem, że zobaczę tę wiadomość jako „jedynkę’ w „Wiadomościach” TVP, ale „Wiadomości” tego dnia nie było tak, jak nie było „Teleranka” 13 grudnia 1981. Widocznie przejmowanie mediów publicznych jest ważniejsze niż informowanie Polaków o szkodliwych dla naszego kraju – i całej Europy – nowych regulacjach imigracyjnych UE czy też antypolskich działaniach Moskwy i Mińska.

O tym milczą media

Generalnie milczą też o tym media liberalne. Tak, te same, które do znudzenia, niczym mantrę, powtarzały informację, że Rosja wpływała na kampanię wyborczą w USA w 2015 roku, a więc wtedy, gdy wygrał Donald Trump (z jasnym przesłaniem: prawicowy prezydent wygrał dzięki Kremlowi…). Trzeba tym establiszmentowym mediom przypomnieć stare polskie przysłowie: „Zapomniał wół, jak cielęciem był”. Tak, jak minister sprawiedliwości zapomniał, że jako Rzecznik Praw Obywatelskich wydawał w 2016 roku prawomocne opinie, że nie można władz mediów publicznych zmieniać bez zgody Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Wtedy nie można było – teraz można. Jak Rosjanie oddziaływali na wybory w USA, gdy wygrał Trump – to pełne oburzenie. Jak Rosjanie ingerowali w wybory w Polsce, gdy wygrał inny Donald – to już cisza. To pełna hipokryzja, ale jednak jakże przewidywalna.

Moskwa i Mińsk miały wpływać na wybory w Polsce poprzez „dezinformację”, „polaryzowanie społeczeństwa” (sic!) oraz „rozsiewanie fałszywych wiadomości ukierunkowanych na obniżanie zaufania do instytucji demokratycznych”. Z wrodzoną sobie nieśmiałością, przypomnę, że w kampanii wyborczej owe „instytucje demokratyczne” (czyli po prostu: władze) były w rękach polskiej prawicy...

Hipokryzja nie jest wcale „ukłonem składanym przez występek cnocie”. Hipokryzja mediów i rządzących ma swoje określone bieżące cele. Tym bardziej – nie tylko z powodów moralnych i etycznych – ale z powodów polityczno- pragmatycznych warto ją ujawniać, obnażać, napiętnować, wyśmiewać. To czyńmy!

*tekst ukazał się na portalu niezalezna.pl (23.12.2023)

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Kryzys konstytucyjny w Polsce: analiza Ordo Iuris

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Przewodniczący KEP apeluje o narodowe pojednanie "w poczuciu odpowiedzialności przed Bogiem oraz własnym sumieniem"



 

Polecane
Emerytury
Stażowe