„Cicha Noc” – jedna z najpopularniejszych kolęd

„Cicha Noc, święta noc! Pokój niesie ludziom wszem” podobnie jak w minionych latach, również i w tym roku będzie rozbrzmiewała w okresie Bożego Narodzenia. Kolęda skomponowana w 1816, a wykonana w dwa lata później podczas pasterki w niewielkim kościółku w Oberndorf koło Salzburga, w prostych słowach i z wielką czułością przekazuje tajemnicę Bożego Narodzenia.
 „Cicha Noc” – jedna z najpopularniejszych kolęd
/ pixabay.com/neelam279

W Wigilię 1914 roku we Flandrii śpiewali ją niemieccy i walijscy żołnierze siedzący w okopach po obu tronach frontu. W 1941 r. w Waszyngtonie na dwa głosy „Cichą Noc” zaśpiewali Franklin D. Roosevelt i Winston Churchill. Po angielsku, na który została przetłumaczona w połowie XIX w. A przed dwoma laty, z okazji jubileuszu, zaśpiewali ją papieżowi Franciszkowi austriaccy parlamentarzyści.

W grudniu 2018 na audiencji u papieża Franciszka była m.in. delegacja parlamentarzystów austriackich. Pozdrawiając ich papież podkreślił, że kolęda „«Cicha Noc”» w swojej prostocie pozwala nam zrozumieć wydarzenie Świętej Nocy. Narodzony w Betlejem Jezus Zbawiciel objawia nam miłość Boga Ojca i to Jemu chcemy powierzyć całe nasze życie”. Papież otrzymał w prezencie płytę „200 lat Cichej Nocy, Świętej Nocy– pieśni, która okrąża świat”, a przewodniczący Towarzystwa „Cichej Nocy” w Salzburgu - Michael Neureiter wręczył papieżowi „Silent Night. A Companion to the Song” – anglojęzyczną wersję albumu poświęconego historii powstania tej najpopularniejszej kolędy świata.

„Cicha Noc” została wpisana na listę światowego dziedzictwa UNESCO jako światowa pieśń pokoju oraz międzynarodowy skarb kultury i tradycji muzycznej.

Zaczęło się w małej wiosce pod Salzburgiem

Po raz pierwszy wykonali swój utwór w wiejskim kościółku św. Mikołaja w Oberndorf pod Salzburgiem ks. Joseph Mohr oraz nauczyciel i miejscowy organista Franz Xaver Gruber podczas pasterki w 1818 r. Kolęda bardzo się spodobała wiernym, a dziś śpiewana jest w ok. 300 językach na całym świecie. Mimo sędziwego wieku „Cicha Noc” jest nadal jedną z najpopularniejszych kolęd.

"Do pierwszego wykonania skomponowanej dwa lata wcześniej przez Mohra "Weynachtslied" (pieśni na Boże Narodzenie) doszło w nieoczekiwanych okolicznościach" - wspomina w rozmowie z KAI Manfred Fischer, kierujący muzeum etnograficznym w Oberndorf, gdzie znajduje się bogata dokumentacja związana z kolędą i jej autorami oraz kaplica wspominająca to wydarzenie.

Tradycja mówi, że w ostatniej chwili przed rozpoczęciem pasterki odmówiły posłuszeństwa wysłużone organy kościoła św. Mikołaja. Pozostawała więc jedynie możliwość "zastępczego" śpiewu z towarzyszeniem gitary. Wtedy to obaj autorzy (bas i baryton) zaśpiewali po raz pierwszy swoją kolędę. Wkrótce obaj opuścili Oberndorf i długo tego utworu nie wykonywano.

W następnych latach Joseph Mohr pełnił obowiązki duszpasterskie w 11 różnych parafiach.

Zmarł w 1848 r. w Wagrain w wieku 56 lat. Zachowały się po nim jedynie sutanna, gitara, fajka i tabakierka. Nie było nawet dosyć pieniędzy na wyprawienie mu porządnego pogrzebu, gdyż swoje oszczędności wydał na utworzenie szkoły dla biednych dzieci. Pochowany został w grobie dla ubogich.

W Arndorfie nieopodal Oberndorf zachowany jest pokój, w którym mieszkał Franz Gruber, kompozytor kolędy i w którym ona powstała. Naprzeciwko muzeum znajduje się kościół parafialny, w którym Gruber był organistą i kierował tamtejszym chórem. Przy jego grobie na miejscowym cmentarzu w wigilię Bożego Narodzenia również jest śpiewana „Cicha Noc”.   

Dopiero w 1822 r. „Cichą Noc” usłyszał cesarz Franciszek I i goszczony przez niego na zamku Fügen car Aleksander I, natomiast 15 grudnia 1832 r. wykonano tę kolędę podczas koncertu w Lipsku. W wieczór wigilijny 1839 r. „Cichą Noc” zaśpiewano po raz pierwszy w Nowym Jorku. Przed pomnikiem Aleksandra Hamiltona przy spalonym kościele Świętej Trójcy wykonali ją austriaccy piosenkarze z Tyrolu, którzy w tym czasie przebywali na tournée w USA.

Kościół św. Mikołaja w Oberndorf, w którym po raz pierwszy kolędę „Cicha Noc !   Święta noc”! zaśpiewali jej autorzy, został rozebrany na przełomie wieków po wielkich powodziach, jakie nawiedziły region Salzburga. Na tym miejscu w latach 30. wybudowano kaplicę upamiętniającą wydarzenie sprzed ponad 180 lat. Autorom kolędy poświęcone są dwa witraże kaplicy.

Kolęda w ponad 300 językach

„Cicha Noc” jest śpiewana w co najmniej 300 językach, nawet po eskimosku i w suahili. Zarejestrowano już ponad tysiąc jej wersji (w języku angielskim i włoskim jest ich co najmniej 8, we francuskim - 11). Najczęściej śpiewane są trzy spośród sześciu zwrotek kolędy.

Pierwsze jej tłumaczenie na język angielski powstało w latach 1855-1859. Dokonał go John Freeman Young, późniejszy biskup Kościoła episkopalnego na Florydzie. Jego wersja „Cichej Nocy” jest do dziś śpiewana w USA (Silent night, holy night. All is calm, all is bright.). Polskie tłumaczenie powstało ok. 1930 r., jego autorem jest Piotr Maszyński.

„Stille Nacht, heilige Nacht!” znana jest po angielsku jako "Silent night, holy night", po francusku: "Douce nuit, sainte nuit!", "Santo Natal! Notte d'opal!" - po włosku, "Noche de paz! Noche de luz!" - po hiszpańsku, "Stilla natt, heliga natt!" - po szwedzku, "Ákamot mét, Ákamot mét!" - w języku Indian z brazylijskiego dorzecza Amazonki, "Shizukeki mayonaka Maki no misora" - po japońsku, czy też "Tichaja nocz, diwnaja nocz!" - po rosyjsku. Tekst został też przełożony na łacinę i zaczyna się od słów: "Alma nox, tacita nox!".

Każdego roku wokół „Kaplicy Cichej Nocy” w Oberndorf zbiera się ponad 6 tys. ludzi. - Każdy śpiewa kolędę we własnym języku przy tradycyjnym akompaniamencie gitar - powiedziała KAI Christine Deutinger, kierująca biurem turystycznym w Oberndorf. Ta niewielka wioska nad rzeką Salza zwykle przez cały grudzień przeżywa natłok pielgrzymów. Od 19 października 2019 czynne jest tam nowe Muzeum „Cichej Nocy”.

Także co roku 24 grudnia w wigilijne popołudnie na trasę Salzburg - Oberndorf - Salzburg wyjeżdżał specjalny stary pociąg z Betlejemskim Światłem Pokoju. Jego pasażerowie, w tym liczni śpiewacy, spotykają się ze św. Mikołajem, po czym z pochodniami udają się do kaplicy „Cichej Nocy”, aby oddać hołd autorom najpopularniejszej kolędy świata. Jak będzie w tym roku?

Z okazji obchodzonej przed pięciu  laty 200. rocznicy „prawykonania” kolędy poczta austriacka emitowała okolicznościowy znaczek z wizerunkiem twórców kolędy, a salzburskie koleje nadały jednemu z nowoczesnych elektrowozów imię „Stille Nacht”. „Ta kolęda wzrusza wszystkich, wyszła daleko poza granice naszego regionu. Dlatego naszej lokomotywie nadajemy imię „Stille Nacht”, aby jeżdżąc po całej Europie głosiła zawarte w jej słowach przesłanie pokoju”, stwierdził przedstawiciel kolei austriackich. Podczas uroczystego poświęcenie nowoczesnej lokomotywy „Stille Nacht” wyprodukowanej w zakładach Siemensa, organizatorzy przekazali czek na pięć tysięcy euro dla salzburskiej fundacji pomocy dzieciom chorym na raka. Tuż przed Bożym Narodzeniem Austrian Airlines nadały jednemu z samolotów Embraer imię „Silent Night” („Cicha Noc”).

Kolęda spopularyzowana przez Tyrolczyków

„Cicha Noc” ma też związki z regionem Tyrolu, gdyż – jak twierdzą niektórzy naukowcy - w Europie i Ameryce rozpowszechnili ją mieszkańcy Zillertal – położonej w sercu Tyrolu doliny rzeki Ziller, dziś popularnego regionu narciarskiego w pobliżu granicy z Włochami. W 1819 roku znany wówczas budowniczy organów w Zillertal Karl Mauracher pojechał reperować organy z kościółku w Oberndorf pod Salzburgiem. Tam natknął się na tekst i nuty pieśni „Cicha Noc, święta noc” Josepha Mohra i Franza Xavera Grubera. Przepisał nuty, przywiózł do Zillertal i utwór wykonał miejscowy chór. Pochodzący z tego regionu wędrowni śpiewacy przejęli pieśń do swego repertuaru. Ubrani w ludowe stroje tyrolskie śpiewali ją wraz z ludowymi pieśniami tyrolskimi na placach i podczas koncertów od Paryża przez Londyn po St. Petersburg, a także w Ameryce.

Przez cały rok w Austrii dostępna jest różnego rodzaju literatura i monografie poświęcone tej bodajże najpopularniejszej kolędzie świata. Niedawno w księgarniach austriackich pojawiła się też „Tajemnica Cichej Nocy” autorstwa salzburskiego autora kryminałów, Manfreda Baumanna. Przedstawia ona fascynującą historię pieśni i łączy ją z kryminalnym wątkiem „mrocznej tajemnicy, która kosztowała już życie wielu ludzi”.

ts


 

POLECANE
Był głosem Google Maps przez 15 lat. To pożegnanie łamie serce z ostatniej chwili
Był głosem Google Maps przez 15 lat. To pożegnanie łamie serce

Jarosław Juszkiewicz przez 15 lat był nieodłącznym towarzyszem podróży milionów Polaków, prowadząc ich za pomocą swojego rozpoznawalnego głosu w aplikacji Google Maps. W 2024 roku nadszedł jednak moment, który wielu użytkowników poruszył do głębi - dziennikarz ogłosił, że jego głos zostanie zastąpiony przez sztuczną inteligencję. Jego pożegnanie, zamieszczone w mediach społecznościowych wywołało wiele emocji.

Nie żyje legendarny sportowiec z ostatniej chwili
Nie żyje legendarny sportowiec

Świat sportu pożegnał jednego z najwybitniejszych siłaczy i kulomiotów w historii. Geoff Capes, dwukrotny mistrz świata w zawodach Strongman, brytyjski rekordzista w pchnięciu kulą i trzykrotny olimpijczyk, zmarł 23 października w wieku 75 lat. Informację o jego śmierci przekazała rodzina.

Bodnar chwali się awansem w rankingu praworządności. Potężna wpadka gorące
Bodnar chwali się awansem w "rankingu praworządności". Potężna wpadka

Adam Bodnar pochwalił się "awansem Polski w rankingu praworządności" World Justice Project. Natychmiast padło bardzo trudne pytanie.

Szydło: Czekam na przeprosiny dla polskich służb z ostatniej chwili
Szydło: Czekam na przeprosiny dla polskich służb

- Jeżeli rozmawiamy dzisiaj o dezinformacji, o prowokacjach to ja czekam, aż ktoś przeprosi wreszcie polskie służby, które zamknęły ruskiego szpiega Gonzaleza - powiedziała na forum Parlamentu Europejskiego była premier Beata Szydło.

Samuel Pereira: Ukryta agenda Donalda Tuska ws. paktu migracyjnego tylko u nas
Samuel Pereira: Ukryta agenda Donalda Tuska ws. paktu migracyjnego

„Nikt w Polsce nie dyskutuje o zgodzie na przymusową relokację migrantów. Nie ma tego problemu, ale ja będę pierwszy, który powie, ja dostanę dodatkowe miliardy euro, za to, że my przyjęliśmy tylu uchodźców z Ukrainy, ale jeśli Włochy powiedzą „pomóż nam z Lampedusą, daj trochę pieniędzy na to”, to będę pierwszy, który powie: tak. Wy nam pomagacie w tej sprawie, my wam pomożemy w tej sprawie. Będę budował prawdziwą solidarność w Europie” – te słowa Donalda Tuska sprzed roku brzmią dziś jak ponury żart.

Znany muzyk odwołał koncerty. Konieczna była operacja z ostatniej chwili
Znany muzyk odwołał koncerty. Konieczna była operacja

Igor Herbut, lider zespołu LemON, wyznał, że od pewnego czasu zmaga się z problemem zdrowotnym, który wpłynął na jego plany koncertowe. Choć artysta z trudem radził sobie z narastającym bólem, nie chciał zawieść swoich fanów i przez kilka miesięcy występował z towarzyszącym mu dyskomfortem. Dopiero gdy przepuklina, z którą walczył, zaczęła poważnie utrudniać mu życie, podjął decyzję o operacji.

Sytuacja jest dynamiczna. Groźny incydent w Mierzynie z ostatniej chwili
"Sytuacja jest dynamiczna". Groźny incydent w Mierzynie

Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Szczecinie poinformowała o podejrzeniu zatrucia pokarmowego w jednej z firm z Mierzyna (powiat policki), gdzie pracownicy spożywali posiłki dostarczane przez firmę cateringową. Zgłoszenie wpłynęło do Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej we wtorek (22 października), kiedy symptomy zatrucia zauważono u 16 osób, z czego 8 wymagało hospitalizacji.

Polityk PO zatrzymany przez CBA z ostatniej chwili
Polityk PO zatrzymany przez CBA

Na polecenie śląskiego wydziału Prokuratury Krajowej agenci Centralnego Biura Antykorupcyjnego zatrzymali w środę wicemarszałka woj. śląskiego Bartłomieja S. (PO). Zarówno CBA, jak i prokuratura nie podają na razie, jaki jest powód zatrzymania. Trwają czynności z udziałem samorządowca.

GIS wydał ostrzeżenie. Na ten produkt trzeba uważać z ostatniej chwili
GIS wydał ostrzeżenie. Na ten produkt trzeba uważać

GIS wydał nowe ostrzeżenie. Popularny produkt został wycofany ze sprzedaży. Wszystkie informacje podano na stronie internetowej dystrybutora.

Nastąpił wyraźny wzrost. Niepokojące doniesienia z Niemiec z ostatniej chwili
"Nastąpił wyraźny wzrost". Niepokojące doniesienia z Niemiec

Pandemia koronawirusa pozostawiła trwały ślad na zdrowiu psychicznym młodych ludzi. Jak wynika z badań przeprowadzonych przez Instytut Badań Systemów Opieki Zdrowotnej (BIFG) przy kasie chorych Barmer, liczba przypadków depresji wśród dzieci i młodzieży w wieku od 5 do 24 lat dramatycznie wzrosła. W 2023 roku w Niemczech chorowało na depresję 409 tysięcy młodych osób, co stanowi wzrost o prawie 30% w porównaniu z rokiem 2018, gdy zdiagnozowano 316 tysięcy przypadków.

REKLAMA

„Cicha Noc” – jedna z najpopularniejszych kolęd

„Cicha Noc, święta noc! Pokój niesie ludziom wszem” podobnie jak w minionych latach, również i w tym roku będzie rozbrzmiewała w okresie Bożego Narodzenia. Kolęda skomponowana w 1816, a wykonana w dwa lata później podczas pasterki w niewielkim kościółku w Oberndorf koło Salzburga, w prostych słowach i z wielką czułością przekazuje tajemnicę Bożego Narodzenia.
 „Cicha Noc” – jedna z najpopularniejszych kolęd
/ pixabay.com/neelam279

W Wigilię 1914 roku we Flandrii śpiewali ją niemieccy i walijscy żołnierze siedzący w okopach po obu tronach frontu. W 1941 r. w Waszyngtonie na dwa głosy „Cichą Noc” zaśpiewali Franklin D. Roosevelt i Winston Churchill. Po angielsku, na który została przetłumaczona w połowie XIX w. A przed dwoma laty, z okazji jubileuszu, zaśpiewali ją papieżowi Franciszkowi austriaccy parlamentarzyści.

W grudniu 2018 na audiencji u papieża Franciszka była m.in. delegacja parlamentarzystów austriackich. Pozdrawiając ich papież podkreślił, że kolęda „«Cicha Noc”» w swojej prostocie pozwala nam zrozumieć wydarzenie Świętej Nocy. Narodzony w Betlejem Jezus Zbawiciel objawia nam miłość Boga Ojca i to Jemu chcemy powierzyć całe nasze życie”. Papież otrzymał w prezencie płytę „200 lat Cichej Nocy, Świętej Nocy– pieśni, która okrąża świat”, a przewodniczący Towarzystwa „Cichej Nocy” w Salzburgu - Michael Neureiter wręczył papieżowi „Silent Night. A Companion to the Song” – anglojęzyczną wersję albumu poświęconego historii powstania tej najpopularniejszej kolędy świata.

„Cicha Noc” została wpisana na listę światowego dziedzictwa UNESCO jako światowa pieśń pokoju oraz międzynarodowy skarb kultury i tradycji muzycznej.

Zaczęło się w małej wiosce pod Salzburgiem

Po raz pierwszy wykonali swój utwór w wiejskim kościółku św. Mikołaja w Oberndorf pod Salzburgiem ks. Joseph Mohr oraz nauczyciel i miejscowy organista Franz Xaver Gruber podczas pasterki w 1818 r. Kolęda bardzo się spodobała wiernym, a dziś śpiewana jest w ok. 300 językach na całym świecie. Mimo sędziwego wieku „Cicha Noc” jest nadal jedną z najpopularniejszych kolęd.

"Do pierwszego wykonania skomponowanej dwa lata wcześniej przez Mohra "Weynachtslied" (pieśni na Boże Narodzenie) doszło w nieoczekiwanych okolicznościach" - wspomina w rozmowie z KAI Manfred Fischer, kierujący muzeum etnograficznym w Oberndorf, gdzie znajduje się bogata dokumentacja związana z kolędą i jej autorami oraz kaplica wspominająca to wydarzenie.

Tradycja mówi, że w ostatniej chwili przed rozpoczęciem pasterki odmówiły posłuszeństwa wysłużone organy kościoła św. Mikołaja. Pozostawała więc jedynie możliwość "zastępczego" śpiewu z towarzyszeniem gitary. Wtedy to obaj autorzy (bas i baryton) zaśpiewali po raz pierwszy swoją kolędę. Wkrótce obaj opuścili Oberndorf i długo tego utworu nie wykonywano.

W następnych latach Joseph Mohr pełnił obowiązki duszpasterskie w 11 różnych parafiach.

Zmarł w 1848 r. w Wagrain w wieku 56 lat. Zachowały się po nim jedynie sutanna, gitara, fajka i tabakierka. Nie było nawet dosyć pieniędzy na wyprawienie mu porządnego pogrzebu, gdyż swoje oszczędności wydał na utworzenie szkoły dla biednych dzieci. Pochowany został w grobie dla ubogich.

W Arndorfie nieopodal Oberndorf zachowany jest pokój, w którym mieszkał Franz Gruber, kompozytor kolędy i w którym ona powstała. Naprzeciwko muzeum znajduje się kościół parafialny, w którym Gruber był organistą i kierował tamtejszym chórem. Przy jego grobie na miejscowym cmentarzu w wigilię Bożego Narodzenia również jest śpiewana „Cicha Noc”.   

Dopiero w 1822 r. „Cichą Noc” usłyszał cesarz Franciszek I i goszczony przez niego na zamku Fügen car Aleksander I, natomiast 15 grudnia 1832 r. wykonano tę kolędę podczas koncertu w Lipsku. W wieczór wigilijny 1839 r. „Cichą Noc” zaśpiewano po raz pierwszy w Nowym Jorku. Przed pomnikiem Aleksandra Hamiltona przy spalonym kościele Świętej Trójcy wykonali ją austriaccy piosenkarze z Tyrolu, którzy w tym czasie przebywali na tournée w USA.

Kościół św. Mikołaja w Oberndorf, w którym po raz pierwszy kolędę „Cicha Noc !   Święta noc”! zaśpiewali jej autorzy, został rozebrany na przełomie wieków po wielkich powodziach, jakie nawiedziły region Salzburga. Na tym miejscu w latach 30. wybudowano kaplicę upamiętniającą wydarzenie sprzed ponad 180 lat. Autorom kolędy poświęcone są dwa witraże kaplicy.

Kolęda w ponad 300 językach

„Cicha Noc” jest śpiewana w co najmniej 300 językach, nawet po eskimosku i w suahili. Zarejestrowano już ponad tysiąc jej wersji (w języku angielskim i włoskim jest ich co najmniej 8, we francuskim - 11). Najczęściej śpiewane są trzy spośród sześciu zwrotek kolędy.

Pierwsze jej tłumaczenie na język angielski powstało w latach 1855-1859. Dokonał go John Freeman Young, późniejszy biskup Kościoła episkopalnego na Florydzie. Jego wersja „Cichej Nocy” jest do dziś śpiewana w USA (Silent night, holy night. All is calm, all is bright.). Polskie tłumaczenie powstało ok. 1930 r., jego autorem jest Piotr Maszyński.

„Stille Nacht, heilige Nacht!” znana jest po angielsku jako "Silent night, holy night", po francusku: "Douce nuit, sainte nuit!", "Santo Natal! Notte d'opal!" - po włosku, "Noche de paz! Noche de luz!" - po hiszpańsku, "Stilla natt, heliga natt!" - po szwedzku, "Ákamot mét, Ákamot mét!" - w języku Indian z brazylijskiego dorzecza Amazonki, "Shizukeki mayonaka Maki no misora" - po japońsku, czy też "Tichaja nocz, diwnaja nocz!" - po rosyjsku. Tekst został też przełożony na łacinę i zaczyna się od słów: "Alma nox, tacita nox!".

Każdego roku wokół „Kaplicy Cichej Nocy” w Oberndorf zbiera się ponad 6 tys. ludzi. - Każdy śpiewa kolędę we własnym języku przy tradycyjnym akompaniamencie gitar - powiedziała KAI Christine Deutinger, kierująca biurem turystycznym w Oberndorf. Ta niewielka wioska nad rzeką Salza zwykle przez cały grudzień przeżywa natłok pielgrzymów. Od 19 października 2019 czynne jest tam nowe Muzeum „Cichej Nocy”.

Także co roku 24 grudnia w wigilijne popołudnie na trasę Salzburg - Oberndorf - Salzburg wyjeżdżał specjalny stary pociąg z Betlejemskim Światłem Pokoju. Jego pasażerowie, w tym liczni śpiewacy, spotykają się ze św. Mikołajem, po czym z pochodniami udają się do kaplicy „Cichej Nocy”, aby oddać hołd autorom najpopularniejszej kolędy świata. Jak będzie w tym roku?

Z okazji obchodzonej przed pięciu  laty 200. rocznicy „prawykonania” kolędy poczta austriacka emitowała okolicznościowy znaczek z wizerunkiem twórców kolędy, a salzburskie koleje nadały jednemu z nowoczesnych elektrowozów imię „Stille Nacht”. „Ta kolęda wzrusza wszystkich, wyszła daleko poza granice naszego regionu. Dlatego naszej lokomotywie nadajemy imię „Stille Nacht”, aby jeżdżąc po całej Europie głosiła zawarte w jej słowach przesłanie pokoju”, stwierdził przedstawiciel kolei austriackich. Podczas uroczystego poświęcenie nowoczesnej lokomotywy „Stille Nacht” wyprodukowanej w zakładach Siemensa, organizatorzy przekazali czek na pięć tysięcy euro dla salzburskiej fundacji pomocy dzieciom chorym na raka. Tuż przed Bożym Narodzeniem Austrian Airlines nadały jednemu z samolotów Embraer imię „Silent Night” („Cicha Noc”).

Kolęda spopularyzowana przez Tyrolczyków

„Cicha Noc” ma też związki z regionem Tyrolu, gdyż – jak twierdzą niektórzy naukowcy - w Europie i Ameryce rozpowszechnili ją mieszkańcy Zillertal – położonej w sercu Tyrolu doliny rzeki Ziller, dziś popularnego regionu narciarskiego w pobliżu granicy z Włochami. W 1819 roku znany wówczas budowniczy organów w Zillertal Karl Mauracher pojechał reperować organy z kościółku w Oberndorf pod Salzburgiem. Tam natknął się na tekst i nuty pieśni „Cicha Noc, święta noc” Josepha Mohra i Franza Xavera Grubera. Przepisał nuty, przywiózł do Zillertal i utwór wykonał miejscowy chór. Pochodzący z tego regionu wędrowni śpiewacy przejęli pieśń do swego repertuaru. Ubrani w ludowe stroje tyrolskie śpiewali ją wraz z ludowymi pieśniami tyrolskimi na placach i podczas koncertów od Paryża przez Londyn po St. Petersburg, a także w Ameryce.

Przez cały rok w Austrii dostępna jest różnego rodzaju literatura i monografie poświęcone tej bodajże najpopularniejszej kolędzie świata. Niedawno w księgarniach austriackich pojawiła się też „Tajemnica Cichej Nocy” autorstwa salzburskiego autora kryminałów, Manfreda Baumanna. Przedstawia ona fascynującą historię pieśni i łączy ją z kryminalnym wątkiem „mrocznej tajemnicy, która kosztowała już życie wielu ludzi”.

ts



 

Polecane
Emerytury
Stażowe