Prezydent Andrzej Duda podkreślił, że zgodnie z obowiązującymi przepisami prokuratorem krajowym jest Dariusz Barski. Przypominamy, że w piątek Ministerstwo Sprawiedliwości przekazało, że Dariusz Barski nie pełni już funkcji Prokuratora Krajowego. Resort poinformował ponadto, że prokurator Prokuratury Krajowej Jacek Bilewicz został pełniącym obowiązki Prokuratora Krajowego.

Komentarz Marka Asta 

Zapytaliśmy posła Prawa i Sprawiedliwości Marka Asta, który z wykształcenia jest prawnikiem, o to, jak patrzy na powiększający się chaos wokół Prokuratury Krajowej. – Wiadomo, że prokuratorem krajowym jest prokurator Barski, bo nie został on odwołany. Co do tego nie ma wątpliwości. Prokurator generalny twierdzi, jakoby Barski nieskutecznie został powołany na to stanowisko i w związku z tym podjął decyzję o powołaniu „pełniącego obowiązki”, ale nie ma takiej funkcji zgodnie z polską konstytucją, z ustawą o Prokuratorze Krajowej. Dlatego też w tej sprawie prezydent stoi absolutnie na gruncie obowiązujących przepisów konstytucji i stwierdza fakt bezsporny, że stanowisko Prokuratora Krajowego nadal piastuje pan Barski – ocenił.

Czytaj także: „Newsweek” zaatakował ciężko chorego Ziobrę. Kowalski reaguje

– Zresztą jasną wykładnię, dlaczego tak jest, dał panu ministrowi Bodnarowi Robert Hernand w momencie, w którym chciał gabinet Prokuratora Krajowego przejąć minister sprawiedliwości. Tutaj nie ma wątpliwości. Adam Bodnar dopuścił się naruszenia prawa i dobrze byłoby, żeby z tego naruszenia jak najszybciej się wycofał – powiedział.

Dopytaliśmy naszego rozmówcę, co powołanie „pełniącego obowiązki” Prokuratora Krajowego oznacza w praktyce dla naszego państwa i czy oznacza to, że będziemy mieli do czynienia z pewnym rodzajem dwuwładzy. – Scenariusze mogą być różne. Należy się liczyć z tym, że tak jak mamy cały czas kroczący zamach stanu rozpoczęty zamachem na media publiczne i wyłączenie sygnału telewizji, to w tej chwili mamy jakby kolejne nieprawne działania przez nieważny wyrok sądu „gwałcący” akt łaski prezydenta i w konsekwencji aresztowanie posłów Wąsika i Kamińskiego. W tej chwili natomiast możemy liczyć się z tym, że dojdzie do siłowego przejęcia Prokuratury Krajowej wbrew prawu, wbrew obowiązującej ustawie i wsadzenia tam nieprawnego nominata – stwierdził.

– To jest postępująca anarchia. To jest „putinizacja” Polski. My w tej chwili możemy jedynie wzywać do opamiętania. Oczywiście może dojść do sytuacji takiego dualizmu, w której z jednej strony będzie legalny prokurator krajowy Barski, a z drugiej strony nielegalny nominat Prokuratora Generalnego. Mamy absurdalną sytuację, w której instytucja odpowiedzialna za egzekwowanie i przestrzegania prawa, jaką jest prokuratura, która jest ustawą zobowiązana do ścigania przestępców, będzie przez przestępców kierowana – zaznaczył w rozmowie z Tysol.pl. 

Kontekst

Resort sprawiedliwości Adama Bodnara uważa, że przywrócenie prokuratora Dariusza Barskiego do służby czynnej w 2022 r. dokonano bez podstawy prawnej.  Ministerstwo Sprawiedliwości oceniło, że powoduje to, że od 12 stycznia br., nie będąc już w służbie czynnej, nie spełnia on przesłanek do bycia Prokuratorem Krajowym i od piątku nie pełni tej funkcji.

Czytaj także: Mastalerek: Prezydent powie to Tuskowi prosto w oczy

Z takim działaniem nie zgadza się prezydent Andrzej Duda, a także zastępcy prokuratura generalnego. „Zastępcy Prokuratora Generalnego Adama Bodnara oświadczają, że powierzenie prokuratorowi Jackowi Bilewiczowi funkcji p.o. Prokuratora Krajowego z bezprawnym pominięciem procedury ustawy Prawa o prokuraturze jest bezskuteczne. Funkcja taka nie została przewidziana w ustawie Prawo o prokuraturze” – napisali zastępcy w opublikowanym oświadczeniu.