Wystawa w Centrum Sztuki Współczesnej Zamek Ujazdowski: Bizantyjska nostalgia

Bizantyjska nostalgia” – w taki poetycki sposób Tadeusz Kantor określił intencje twórczości Jerzego Nowosielskiego, którego stulecie urodzin niedawno obchodziliśmy. Jego malarstwo, fascynujące przedziwnym współistnieniem dwóch wymiarów – sacrum i profanum, duchowości i cielesności, mistyki i racjonalności, pragnienia absolutu i intensywnych doznań erotycznych – stało się punktem wyjścia poszukiwań, które doprowadziły do powstania tej wystawy. Nowosielski był jednym z najważniejszych metafizyków XX wieku, a metafizyka ta narodziła się na skrzyżowaniu tradycji kulturowych Wschodu i Zachodu.
"Język znaków". Konstantyn Zorkin / materiały prasowe CSW

Ideą projektu Bizantyjska nostalgia jest poszukiwanie podobieństw między sztuką polską i ukraińską oraz znalezienie ich wspólnych źródeł w kulturze. Chodzi nie tyle o stylistykę ikony, o sposób malowania, ile o pociąg do metafizycznej ponadczasowej rzeczywistości. Wcześniej kierowanie ku niej było głównym zadaniem sztuki, dziś już tak nie jest. Współczesna sztuka jest nośnikiem istotnych w danym momencie znaczeń – od filozofii i polityki po psychoanalizę.

 

"Za kulisy"

Jednak potrzeba „zajrzenia za kulisy” pozostaje niezwykle silna — niczym podstawowy instynkt, który napędza sztukę. Czujemy się zmuszeni zadawać sobie pytanie, co lub kto znajduje się za obrazem. Jeśli kiedyś był tam Bóg, to kto jest teraz? Pustka? Wielkie Nic, jak twierdził Kazimierz Malewicz? Głównym dążeniem awangardy nie były, jak się powszechnie uważa, eksperymenty formalne, lecz poszukiwanie „wyższej rzeczywistości”, tej prawdziwej. U początków awangardowych kierunków – od suprematyzmu po surrealizm – leżało przekonanie o pierwszeństwie świata pozazmysłowego nad materialnym.

Modernizm połowy XX wieku — od abstrakcyjnego ekspresjonizmu po minimalizm — ze swoją ideą „obiektu tautologicznego” zniósł pojęcie obrazu. Doszło do tego, że dzieło sztuki nie odzwierciedla niczego, lecz po prostu istnieje. W ten sposób idea mimesis, która napędzała sztukę od czasów antycznych, zdaje się dobiegać końca. Odtąd samodefiniująca się sztuka miała stać się Bogiem, zastąpić absolut. Estetyczny fundamentalizm, który zakłada, że głęboką istotą dzieła jest „dzieło samo w sobie”, jest dziś jednym z dominujących przekonań. Popularna jest też metafizyka postmodernistyczna, zgodnie z którą w obrazie kryje się cała historia sztuki, niekończący się labirynt aluzji... Te rozważania można kontynuować jeszcze długo — rozumienie „pełni” obrazu może być różne, ale to właśnie koncentracja metafizycznego zmysłu była głównym kryterium, według którego do wystawy dobrano artystów różnych pokoleń i nurtów.

 

Dane wystawy

Wernisaż wystawy:

26/01/2024 (piątek) 19:00,
wstęp wolny

Wystawa czynna do:

07/04/2024

W czwartki wstęp wolny

Kurator: Viktoria Burlaka


 

POLECANE
Ćśśś... premier śpi tylko u nas
Ćśśś... premier śpi

Środa to dzień w środku tygodnia, ale dla premiera Tuska stał się początkiem długiego weekendu. Właśnie wtedy, gdy pod Łukowem eksplodował tajemniczy dron – nie wiadomo, skąd przyleciał ani kto go wysłał – szef rządu miał odpoczynek. Zanim jednak udał się na wolne, już we wtorek zabrakło go na posiedzeniu Rady Ministrów. Ministrowie poplotkowali, poczekali, a ostatecznie obradom przewodniczył Władysław Kosiniak-Kamysz. Dla wicepremiera to pewnie powód do satysfakcji, ale dla obywateli raczej do niepokoju: kto faktycznie steruje państwem w chwilach kryzysu?

Eksplozja w Osinach. Nowe informacje z ostatniej chwili
Eksplozja w Osinach. Nowe informacje

– Oględziny miejsca upadku drona w Osinach (woj. lubelskie) będą kontynuowane w czwartek – zapowiedział w środę prokurator okręgowy w Lublinie Grzegorz Trusiewicz. Dodał, że na polu kukurydzy spadł "spory dron wojskowy", na którego silniku ujawniono napisy "prawdopodobnie w języku koreańskim".

Koreańczycy rezygnują z atomu w Polsce. Minister energii: To nie wynika z działań rządu z ostatniej chwili
Koreańczycy rezygnują z atomu w Polsce. Minister energii: "To nie wynika z działań rządu"

Południowokoreański koncern jądrowy Korea Hydro & Nuclear Power (KHNP) potwierdził we wtorek zakończenie działalności w Polsce. "Decyzja koreańskiej spółki KHNP nie wynika z żadnych działań rządu" – twierdzi minister energii Miłosz Motyka.

PKP Intercity wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
PKP Intercity wydał pilny komunikat

Zmiany w dostępności sprzedaży biletów na pociągi. PKP Intercity wydał komunikat.

Ekspert dotarła do stenogramów obrad twórców Konstytucji i obala mity na temat ich intencji w sprawie KRS tylko u nas
Ekspert dotarła do stenogramów obrad twórców Konstytucji i obala mity na temat ich intencji w sprawie KRS

KRS miała być materią ustawową. O czym naprawdę dyskutowano przy pracach nad Konstytucją? Jakie były intencje twórców Konstytucji?

Izrael rozpoczął ofensywę. Chcą zająć Gazę z ostatniej chwili
Izrael rozpoczął ofensywę. Chcą zająć Gazę

Ruszyła izraelska ofensywa wojskowa w Strefie Gazy, mająca na celu zajęcie miasta Gaza. – Rozpoczęliśmy pierwszą fazę zaplanowanego ataku na miasto Gaza – przekazał rzecznik izraelskiej armii.

Wielki powrót upałów! Pogoda niebawem zaskoczy z ostatniej chwili
Wielki powrót upałów! Pogoda niebawem zaskoczy

Choć wydawało się, że lato już za nami, prognozy pogody przynoszą zaskakujące wieści. Synoptycy zapowiadają, że na przełomie sierpnia i września do Polski powrócą upały, a słupki rtęci ponownie pokażą nawet 30 stopni Celsjusza. 

Smutne wieści z Pomorza. Odnaleziono ciało strażaka z ostatniej chwili
Smutne wieści z Pomorza. Odnaleziono ciało strażaka

Odnaleziono ciało strażaka, który zaginął podczas akcji ratunkowej 13 sierpnia w Kawlach w woj. pomorskim – poinformowała straż pożarna.

Komunikat dla mieszkańców Małopolski z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Małopolski

NFZ Kraków zapowiada prace serwisowe. Czasowo niedostępne będą kluczowe portale i systemy oddziału.

To nie przypadek – polskie kluby piłkarskie zaczynają wygrywać w Europie tylko u nas
To nie przypadek – polskie kluby piłkarskie zaczynają wygrywać w Europie

To nie jakiś chwilowy kaprys losu, a realny, długofalowy trend w piłce nożnej. Polskie kluby zaczynają w Europie wygrywać zdecydowanie częściej niż dotychczas, a przez to zyskują pieniądze, które pozwalają… wygrywać jeszcze częściej. Takie sprzężenie zwrotne staje się napędem całej „polskiej fortuny piłkarskiej”.

REKLAMA

Wystawa w Centrum Sztuki Współczesnej Zamek Ujazdowski: Bizantyjska nostalgia

Bizantyjska nostalgia” – w taki poetycki sposób Tadeusz Kantor określił intencje twórczości Jerzego Nowosielskiego, którego stulecie urodzin niedawno obchodziliśmy. Jego malarstwo, fascynujące przedziwnym współistnieniem dwóch wymiarów – sacrum i profanum, duchowości i cielesności, mistyki i racjonalności, pragnienia absolutu i intensywnych doznań erotycznych – stało się punktem wyjścia poszukiwań, które doprowadziły do powstania tej wystawy. Nowosielski był jednym z najważniejszych metafizyków XX wieku, a metafizyka ta narodziła się na skrzyżowaniu tradycji kulturowych Wschodu i Zachodu.
"Język znaków". Konstantyn Zorkin / materiały prasowe CSW

Ideą projektu Bizantyjska nostalgia jest poszukiwanie podobieństw między sztuką polską i ukraińską oraz znalezienie ich wspólnych źródeł w kulturze. Chodzi nie tyle o stylistykę ikony, o sposób malowania, ile o pociąg do metafizycznej ponadczasowej rzeczywistości. Wcześniej kierowanie ku niej było głównym zadaniem sztuki, dziś już tak nie jest. Współczesna sztuka jest nośnikiem istotnych w danym momencie znaczeń – od filozofii i polityki po psychoanalizę.

 

"Za kulisy"

Jednak potrzeba „zajrzenia za kulisy” pozostaje niezwykle silna — niczym podstawowy instynkt, który napędza sztukę. Czujemy się zmuszeni zadawać sobie pytanie, co lub kto znajduje się za obrazem. Jeśli kiedyś był tam Bóg, to kto jest teraz? Pustka? Wielkie Nic, jak twierdził Kazimierz Malewicz? Głównym dążeniem awangardy nie były, jak się powszechnie uważa, eksperymenty formalne, lecz poszukiwanie „wyższej rzeczywistości”, tej prawdziwej. U początków awangardowych kierunków – od suprematyzmu po surrealizm – leżało przekonanie o pierwszeństwie świata pozazmysłowego nad materialnym.

Modernizm połowy XX wieku — od abstrakcyjnego ekspresjonizmu po minimalizm — ze swoją ideą „obiektu tautologicznego” zniósł pojęcie obrazu. Doszło do tego, że dzieło sztuki nie odzwierciedla niczego, lecz po prostu istnieje. W ten sposób idea mimesis, która napędzała sztukę od czasów antycznych, zdaje się dobiegać końca. Odtąd samodefiniująca się sztuka miała stać się Bogiem, zastąpić absolut. Estetyczny fundamentalizm, który zakłada, że głęboką istotą dzieła jest „dzieło samo w sobie”, jest dziś jednym z dominujących przekonań. Popularna jest też metafizyka postmodernistyczna, zgodnie z którą w obrazie kryje się cała historia sztuki, niekończący się labirynt aluzji... Te rozważania można kontynuować jeszcze długo — rozumienie „pełni” obrazu może być różne, ale to właśnie koncentracja metafizycznego zmysłu była głównym kryterium, według którego do wystawy dobrano artystów różnych pokoleń i nurtów.

 

Dane wystawy

Wernisaż wystawy:

26/01/2024 (piątek) 19:00,
wstęp wolny

Wystawa czynna do:

07/04/2024

W czwartki wstęp wolny

Kurator: Viktoria Burlaka



 

Polecane
Emerytury
Stażowe