Rozszerzenie UE i chór z chińskiej opery

Rozszerzenie UE i chór z chińskiej opery

Pojutrze, 1 lutego szczyt UE w Brukseli. Jednym z wielu tematów będzie kwestia rozszerzenia UE. Bruksela nie paliła się z powiększaniem Unii, ale tę optykę musiała zmienić po napadzie Rosji na Ukrainę. Teraz UE chce pokazać, że jest atrakcyjną damą ze sporym posagiem, na którą wszyscy lecą (to żadna aluzja do słów nieszczęsnego eks-szefa MSZ!).

 

Oczywiście rozszerzenie Unii Europejskiej to nie jest biało-czarny film. Są konteksty, interesy i interesiki. Ciekawe zwłaszcza jest stanowisko Niemiec, które blokowały jeszcze w listopadzie 2021, na szczycie UE-Bałkany Zachodnie na zamku Bled na Słowenii (podczas prezydencji tego kraju w Unii) obiecane wcześniej przedstawienie „mapy drogowej” z datami wejścia choćby Czarnogóry, Macedonii Północnej czy Serbii do Wspólnoty Europejskiej. I to mimo, że parę lat wcześniej przyrzekano krajom z Europy Środkowo-Południowej, że zameldują się w UE pod koniec dekady lat 2020. Sam uczestniczyłem w delegacji Parlamentu Europejskiego, która odbywała oficjalne rozmowy z najważniejszymi politykami Serbii wiosną 2018 roku – i sam słyszałem, jak szef tej delegacji, wpływowy polityk niemiecki, ulubieniec Angeli Merkel, były premier landu Dolnej Saksonii i szef Komisji Spraw Zagranicznych PE David McAllister podkreślał, że Belgrad zamelduje się na unijnym pokładzie w roku 2028-2029. „Słowo daję, słowo cofam”, jak mawiał Lech Wałęsa…

 

Jednak po tym, jak okazało się, że gra Berlina i Paryża na Moskwę tylko ośmieliła Rosję do zaatakowania naszego wschodniego sąsiada i w sytuacji, gdy oba największe kraju UE zaczęły raptownie tracić na znaczeniu, zdecydowano się na powrót do myślenia i rozmów o rozszerzeniu. Wybrano przy tym koncepcję, którą zastosowano w 2004 roku, gdy hurtowo przyjęto aż 10 państw, w tym osiem z naszego regionu (pozostałe to Malta i Cypr). Jednak takie grupowe rozszerzenie faktycznie opóźnia akcesje, bo kłopoty jednego z państw – kandydatów rzutują na tempo negocjacji z innymi: bo przecież nie można nikogo wykluczać! Stąd też fakt problemów Serbów z Kosowem, przemysłu przemytniczego w Montenegro, gigantycznej korupcji na Ukrainie oraz faktu, że wojna toczy się na terytorium jednego z krajów kandydujących (Ukraina), ale już aż w trzech krajach część terytorium okupowane jest przez rosyjskie wojska – poza Ukrainą jeszcze Mołdawia i Gruzja – w oczywisty sposób, przy złej woli Brukseli (albo Berlina) może opóźnić tempo wchodzenia całego peletonu.

 

Warto wiedzieć, że jeżeli nawet liderzy najważniejszych państw UE, czy całej Unii mówią do państw – kandydatów: „wchodźcie, wchodźcie”, to w praktyce może to przypominać chór w chińskiej operze, który przez trzy akty śpiewa: „uciekajmy, uciekajmy”, ale w ogóle nie rusza się z miejsca…

 

*tekst ukazał się na portalu tematypolityczne.pl (31.01.2024)


 

POLECANE
Nawrocki: 26 proc. to dobry wynik dla kogoś, kto jest kandydatem od niedzieli z ostatniej chwili
Nawrocki: 26 proc. to dobry wynik dla kogoś, kto jest kandydatem od niedzieli

Według wstępnych sondaży Karol Nawrocki może liczyć na 26,2 proc. głosów, podczas gdy kandydat KO Rafał Trzaskowski - na 49,7 proc. Zastrzegając, że "nie jest komentatorem politycznym", Nawrocki podsumował, że "to bardzo dobry wynik, jak na kogoś, kto dopiero w niedzielę ogłaszał, że będzie kandydatem na prezydenta".

Awantura z Applebaum, Holland i Tokarczuk na UMCS w Lublinie z ostatniej chwili
Awantura z Applebaum, Holland i Tokarczuk na UMCS w Lublinie

Anne Applebaum, Agnieszka Holland i Olga Tokarczuk zostały doktorami honoris causa Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie. Uroczystość jednak nie przebiegła do końca w sposób, jaki życzyliby sobie organizatorzy. 

Tych, którzy skorzystali z programu „Czyste Powietrze”, czekają kontrole pilne
Tych, którzy skorzystali z programu „Czyste Powietrze”, czekają kontrole

Program „Czyste Powietrze” wystartował w 2018 r. i od tego czasu z dofinansowania skorzystało ponad 800 tys. osób, składając wnioski na łączną kwotę 26,5 mld zł. Ci, którzy otrzymali dopłaty na termomodernizację, mogą się spodziewać wizyty kontrolnej.

Zatonięcie jachtu w Egipcie. Para Polaków uznana za zaginionych z ostatniej chwili
Zatonięcie jachtu w Egipcie. Para Polaków uznana za zaginionych

Ministerstwo Spraw Zagranicznych poinformowało we wtorek rano, że po zatonięciu statku u wybrzeży Egiptu Polak i Polka zostali uznani za zaginionych.

Pałac Buckingham. Pilne doniesienia w sprawie księżnej Kate pilne
Pałac Buckingham. Pilne doniesienia w sprawie księżnej Kate

Od czasu, kiedy świat obiegły informacje, że księżna Kate, żona brytyjskiego następcy tronu księcia Williama, zmaga się z wykrytym u niej rakiem, oczy całego świata skierowane są na Pałac Buckingham.

Ukraina: Rosjanie zaatakowali w nocy rekordową liczbą dronów z ostatniej chwili
Ukraina: Rosjanie zaatakowali w nocy rekordową liczbą dronów

Rekordową liczbę 188 dronów wykorzystały wojska Rosji do ataków na Ukrainę minionej nocy; 76 maszyn udało się zestrzelić, jednak część trafiła w obiekty infrastruktury krytycznej – poinformowały we wtorek rano ukraińskie Siły Powietrzne.

Andrzej Duda na czele rankingu zaufania i debiut Karola Nawrockiego. Zobacz najnowszy sondaż polityka
Andrzej Duda na czele rankingu zaufania i debiut Karola Nawrockiego. Zobacz najnowszy sondaż

Andrzej Duda cieszy się największym zaufaniem Polaków, wyprzedzając Rafała Trzaskowskiego i Donalda Tuska – wynika z sondażu IBRiS dla portalu Onet.pl. W badaniu debiut zaliczył świeżo ogłoszony obywatelski kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki.

Niespokojnie na granicy. Straż Graniczna wydała komunikat z ostatniej chwili
Niespokojnie na granicy. Straż Graniczna wydała komunikat

Straż Graniczna regularnie publikuje raporty dotyczące wydarzeń na granicy polsko-białoruskiej.

Kandydat Lewicy na prezydenta. Nowe informacje pilne
Kandydat Lewicy na prezydenta. Nowe informacje

Przed Bożym Narodzeniem planowane jest ogłoszenie decyzji ws. kandydata Lewicy na prezydenta; ostateczną decyzję podejmie Rada Krajowa Nowej Lewicy – poinformował PAP rzecznik NL Łukasz Michnik. Dodał, że w środę partia otrzyma wyniki sondażu sprawdzającego poparcie potencjalnych kandydatów Lewicy.

Nowy Jork: Polski film dokumentalny międzynarodową nagrodą Emmy z ostatniej chwili
Nowy Jork: Polski film dokumentalny międzynarodową nagrodą Emmy

W poniedziałek na nowojorskiej gali uhonorowany został międzynarodową nagrodą Emmy polski dokument „Pianoforte” w reżyserii Jakuba Piątka. Wyróżnienia przyznaje Międzynarodowa Akademia Sztuki Telewizyjnej i Nauki (IATAS) za produkcje zrealizowane poza Stanami Zjednoczonymi.

REKLAMA

Rozszerzenie UE i chór z chińskiej opery

Rozszerzenie UE i chór z chińskiej opery

Pojutrze, 1 lutego szczyt UE w Brukseli. Jednym z wielu tematów będzie kwestia rozszerzenia UE. Bruksela nie paliła się z powiększaniem Unii, ale tę optykę musiała zmienić po napadzie Rosji na Ukrainę. Teraz UE chce pokazać, że jest atrakcyjną damą ze sporym posagiem, na którą wszyscy lecą (to żadna aluzja do słów nieszczęsnego eks-szefa MSZ!).

 

Oczywiście rozszerzenie Unii Europejskiej to nie jest biało-czarny film. Są konteksty, interesy i interesiki. Ciekawe zwłaszcza jest stanowisko Niemiec, które blokowały jeszcze w listopadzie 2021, na szczycie UE-Bałkany Zachodnie na zamku Bled na Słowenii (podczas prezydencji tego kraju w Unii) obiecane wcześniej przedstawienie „mapy drogowej” z datami wejścia choćby Czarnogóry, Macedonii Północnej czy Serbii do Wspólnoty Europejskiej. I to mimo, że parę lat wcześniej przyrzekano krajom z Europy Środkowo-Południowej, że zameldują się w UE pod koniec dekady lat 2020. Sam uczestniczyłem w delegacji Parlamentu Europejskiego, która odbywała oficjalne rozmowy z najważniejszymi politykami Serbii wiosną 2018 roku – i sam słyszałem, jak szef tej delegacji, wpływowy polityk niemiecki, ulubieniec Angeli Merkel, były premier landu Dolnej Saksonii i szef Komisji Spraw Zagranicznych PE David McAllister podkreślał, że Belgrad zamelduje się na unijnym pokładzie w roku 2028-2029. „Słowo daję, słowo cofam”, jak mawiał Lech Wałęsa…

 

Jednak po tym, jak okazało się, że gra Berlina i Paryża na Moskwę tylko ośmieliła Rosję do zaatakowania naszego wschodniego sąsiada i w sytuacji, gdy oba największe kraju UE zaczęły raptownie tracić na znaczeniu, zdecydowano się na powrót do myślenia i rozmów o rozszerzeniu. Wybrano przy tym koncepcję, którą zastosowano w 2004 roku, gdy hurtowo przyjęto aż 10 państw, w tym osiem z naszego regionu (pozostałe to Malta i Cypr). Jednak takie grupowe rozszerzenie faktycznie opóźnia akcesje, bo kłopoty jednego z państw – kandydatów rzutują na tempo negocjacji z innymi: bo przecież nie można nikogo wykluczać! Stąd też fakt problemów Serbów z Kosowem, przemysłu przemytniczego w Montenegro, gigantycznej korupcji na Ukrainie oraz faktu, że wojna toczy się na terytorium jednego z krajów kandydujących (Ukraina), ale już aż w trzech krajach część terytorium okupowane jest przez rosyjskie wojska – poza Ukrainą jeszcze Mołdawia i Gruzja – w oczywisty sposób, przy złej woli Brukseli (albo Berlina) może opóźnić tempo wchodzenia całego peletonu.

 

Warto wiedzieć, że jeżeli nawet liderzy najważniejszych państw UE, czy całej Unii mówią do państw – kandydatów: „wchodźcie, wchodźcie”, to w praktyce może to przypominać chór w chińskiej operze, który przez trzy akty śpiewa: „uciekajmy, uciekajmy”, ale w ogóle nie rusza się z miejsca…

 

*tekst ukazał się na portalu tematypolityczne.pl (31.01.2024)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe