Nikt nie chce być mistrzem Polski?

Nikt nie chce być mistrzem Polski?

To nie tak, że w sezonie 2024/2024 nikt nie chce  zostać piłkarskim mistrzem Polski. Po prostu w Ekstraklasie nie ma dominatora. Oczywiście zwiększa to atrakcyjność ligi. Niespodziewani mistrzowie jesieni Śląsk Wrocław, który raptem pół roku wcześniej do ostatniej kolejki walczył, żeby nie spaść – przegrał w rundzie wiosennej dwa mecze u siebie, przy czym ostatni ze Stalą Mielec, która w ubiegłym sezonie też drżała, żeby nie spaść, a i teraz na pewno nie myśli o europejskich pucharach tylko o bezpiecznym miejscu w środku tabeli. Nowy lider tabeli, czyli białostocka „Jaga” przegrała ostatnio u siebie, ale dalej jest liderem, bo Śląsk nie wygrał. Aktualny wciąż mistrz Polski, bijący się co najmniej o puchary, Raków też przegrał wiosną pierwszy mecz. Ze snu zimowego najszybciej wyszli Lech Poznań i Pogoń Szczecin. Wszystko to oznacza, że walka o „majstra” będzie pasjonująca, bo w gruncie rzeczy mistrzostwo zdobyć może każdy z klubów z pierwszej szóstki! Śląska też bym nie przekreślał, bo przypomnę, że miał fatalny początek sezonu, a potem został liderem z dużą przewagą – właśnie co roztrwonioną.

 

Gdzie indziej tez jest ciekawie, bo w Niemczech wreszcie szykuje się detronizacja Bayernu Monachium. Monachijczycy bez Roberta Lewandowskiego pojechali jeszcze siłą rozpędu po mistrzostwo Bundesligi w ubiegłym sezonie, choć wówczas Borussia Dortmund na własne życzenie, w ostatnim meczu, straciła szansę na tytuł. Bayern wyczerpał limit szczęścia i teraz niełatwo będzie mu odrobić stratę do „aptekarzy” z Leverkusen. Jeśli właśnie ten klub zostanie mistrzem Niemiec, będzie to oznaczało, że nazwa mistrzowskiego klubu niemal się nie zmieni: był Bayern – może być Bayer. Jedna literka, a jaka różnica...

 

Na drugim krańcu Europy, w kultowej hiszpańskiej La Liga „Lewy” znów strzela, a Barcelona goni lidera. Tym wszystkim, którzy wieszali psy na najlepszym strzelcu w historii polskiej reprezentacji, radzę teraz wejść pod stół i odszczekać. Składanie Lewandowskiego do piłkarskiego grobu okazały się, jak informacje o śmierci Marka Twaina – przedwczesne.

 

Po obu stronach Kanału La Manche - zwanego przez Brytyjczyków Kanałem Angielskim(!) – raczej wiadomo, że mistrzostwo zdobędą kluby z kapitałem arabskim. Takie czasy, tacy szejkowie, takie pieniądze.

 

Gdy chodzi o mistrza Francji, czyli Paris Saint-Germain pojawił się polski akcent. Nie chodzi jednak o rodaka w składzie PSG, tylko o fakt, że właściciel klubu, szejk z Kataru, pojawił się na finale turnieju ATP w Doha i oklaskiwał zwycięstwo Igi Świątek. Panna Iga zwiększyła dzięki temu znacząco przewagę nad Białorusinką Sabalenką, a w tym samym czasie pozbawieni empatii wobec ofiar wojny za naszą wschodnią granicą szefowie FIFA dopuścili do finałów mistrzostw świata w „beach soccer” (piłka plażowa) reprezentację Białorusi. Wstyd!

 

*tekst ukazał się w „Polska Times”           (19.02.2024)


 

POLECANE
Niespokojnie na granicy. Straż Graniczna wydała komunikat z ostatniej chwili
Niespokojnie na granicy. Straż Graniczna wydała komunikat

Straż Graniczna regularnie publikuje raporty dotyczące wydarzeń na granicy polsko-białoruskiej.

Kandydat Lewicy na prezydenta. Nowe informacje z ostatniej chwili
Kandydat Lewicy na prezydenta. Nowe informacje

Przed Bożym Narodzeniem planowane jest ogłoszenie decyzji ws. kandydata Lewicy na prezydenta; ostateczną decyzję podejmie Rada Krajowa Nowej Lewicy – poinformował PAP rzecznik NL Łukasz Michnik. Dodał, że w środę partia otrzyma wyniki sondażu sprawdzającego poparcie potencjalnych kandydatów Lewicy.

Nowy Jork: Polski film dokumentalny międzynarodową nagrodą Emmy z ostatniej chwili
Nowy Jork: Polski film dokumentalny międzynarodową nagrodą Emmy

W poniedziałek na nowojorskiej gali uhonorowany został międzynarodową nagrodą Emmy polski dokument „Pianoforte” w reżyserii Jakuba Piątka. Wyróżnienia przyznaje Międzynarodowa Akademia Sztuki Telewizyjnej i Nauki (IATAS) za produkcje zrealizowane poza Stanami Zjednoczonymi.

Trzęsienie ziemi w Pałacu Buckingham. Książę Harry znów to zrobił z ostatniej chwili
Trzęsienie ziemi w Pałacu Buckingham. Książę Harry znów to zrobił

Konflikt w brytyjskiej rodzinie królewskiej trwa w najlepsze. Teraz książę Harry i Meghan Markle zdecydowali się na kolejny krok.

W Norwegii dla mordercy śpiewają kolorowe ptaki tylko u nas
W Norwegii dla mordercy śpiewają kolorowe ptaki

To, co dzieje się w Norwegii w sprawie Andersa Breivika - masowego mordercy, który przed 13 laty pozbawił życia siedemdziesięciu siedmiu niewinnych ludzi i zranił trzystu dziewiętnastu, powinno wykluczyć Norwegię z grona cywilizowanych krajów.

Zawieszenie broni w Libanie. Biden i Macron mają ogłosić je w ciągu 36 godzin z ostatniej chwili
Zawieszenie broni w Libanie. Biden i Macron mają ogłosić je w ciągu 36 godzin

Jak podaje agencja Reutera, prezydenci USA i Francji Joe Biden i Emmanuel Macron mają w przeciągu 36 godzin ogłosić zawieszenie broni w wojnie, którą Izrael toczy przeciwko Hezbollahowi w Libanie.

MSZ Francji o decyzji MTK ws. Netanjahu: Respektujemy prawo międzynarodowe polityka
MSZ Francji o decyzji MTK ws. Netanjahu: Respektujemy prawo międzynarodowe

Rzecznik francuskiego MSZ Christophe Lemoine, komentując w poniedziałek nakaz aresztowania premiera Izraela Benjamina Netanjahu wydany przez Międzynarodowy Trybunał Karny, oznajmił, że Francja respektuje prawo międzynarodowe.

Nawrocki kandydatem na prezydenta. Błaszczak: Nigdy nie był w partii polityka
Nawrocki kandydatem na prezydenta. Błaszczak: Nigdy nie był w partii

W poniedziałek gościem Przemysława Szubartowicza w programie "Punkt Widzenia" w Polsacie News był Mariusz Błaszczak. Przewodniczący klubu parlamentarnego PiS został zapytany o kwestię bezpartyjności Karola Nawrockiego.

Biały Dom: Poważnie podchodzimy do gróźb Rosji wobec bazy w Redzikowie z ostatniej chwili
Biały Dom: Poważnie podchodzimy do gróźb Rosji wobec bazy w Redzikowie

Poważnie podchodzimy do gróźb Rosji wobec bazy w Redzikowie, ale robimy wszystko, by zapewnić bezpieczeństwo naszym żołnierzom w Europie - powiedział w poniedziałek rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego John Kirby. W sposób zawoalowany przyznał, że USA zezwoliły Ukrainie na używanie ATACMS wewnątrz Rosji.

Niemcy przygotowują się na ewentualny atak. Berlin wzoruje się na Polsce z ostatniej chwili
Niemcy przygotowują się na ewentualny atak. Berlin wzoruje się na Polsce

Niemiecka gazeta „Bild” poinformowała, że Berlin jest zaniepokojony ewentualnym atakiem Rosji na NATO. W tym celu niemieckie władze mają opracowywać plan budowy bunkrów.

REKLAMA

Nikt nie chce być mistrzem Polski?

Nikt nie chce być mistrzem Polski?

To nie tak, że w sezonie 2024/2024 nikt nie chce  zostać piłkarskim mistrzem Polski. Po prostu w Ekstraklasie nie ma dominatora. Oczywiście zwiększa to atrakcyjność ligi. Niespodziewani mistrzowie jesieni Śląsk Wrocław, który raptem pół roku wcześniej do ostatniej kolejki walczył, żeby nie spaść – przegrał w rundzie wiosennej dwa mecze u siebie, przy czym ostatni ze Stalą Mielec, która w ubiegłym sezonie też drżała, żeby nie spaść, a i teraz na pewno nie myśli o europejskich pucharach tylko o bezpiecznym miejscu w środku tabeli. Nowy lider tabeli, czyli białostocka „Jaga” przegrała ostatnio u siebie, ale dalej jest liderem, bo Śląsk nie wygrał. Aktualny wciąż mistrz Polski, bijący się co najmniej o puchary, Raków też przegrał wiosną pierwszy mecz. Ze snu zimowego najszybciej wyszli Lech Poznań i Pogoń Szczecin. Wszystko to oznacza, że walka o „majstra” będzie pasjonująca, bo w gruncie rzeczy mistrzostwo zdobyć może każdy z klubów z pierwszej szóstki! Śląska też bym nie przekreślał, bo przypomnę, że miał fatalny początek sezonu, a potem został liderem z dużą przewagą – właśnie co roztrwonioną.

 

Gdzie indziej tez jest ciekawie, bo w Niemczech wreszcie szykuje się detronizacja Bayernu Monachium. Monachijczycy bez Roberta Lewandowskiego pojechali jeszcze siłą rozpędu po mistrzostwo Bundesligi w ubiegłym sezonie, choć wówczas Borussia Dortmund na własne życzenie, w ostatnim meczu, straciła szansę na tytuł. Bayern wyczerpał limit szczęścia i teraz niełatwo będzie mu odrobić stratę do „aptekarzy” z Leverkusen. Jeśli właśnie ten klub zostanie mistrzem Niemiec, będzie to oznaczało, że nazwa mistrzowskiego klubu niemal się nie zmieni: był Bayern – może być Bayer. Jedna literka, a jaka różnica...

 

Na drugim krańcu Europy, w kultowej hiszpańskiej La Liga „Lewy” znów strzela, a Barcelona goni lidera. Tym wszystkim, którzy wieszali psy na najlepszym strzelcu w historii polskiej reprezentacji, radzę teraz wejść pod stół i odszczekać. Składanie Lewandowskiego do piłkarskiego grobu okazały się, jak informacje o śmierci Marka Twaina – przedwczesne.

 

Po obu stronach Kanału La Manche - zwanego przez Brytyjczyków Kanałem Angielskim(!) – raczej wiadomo, że mistrzostwo zdobędą kluby z kapitałem arabskim. Takie czasy, tacy szejkowie, takie pieniądze.

 

Gdy chodzi o mistrza Francji, czyli Paris Saint-Germain pojawił się polski akcent. Nie chodzi jednak o rodaka w składzie PSG, tylko o fakt, że właściciel klubu, szejk z Kataru, pojawił się na finale turnieju ATP w Doha i oklaskiwał zwycięstwo Igi Świątek. Panna Iga zwiększyła dzięki temu znacząco przewagę nad Białorusinką Sabalenką, a w tym samym czasie pozbawieni empatii wobec ofiar wojny za naszą wschodnią granicą szefowie FIFA dopuścili do finałów mistrzostw świata w „beach soccer” (piłka plażowa) reprezentację Białorusi. Wstyd!

 

*tekst ukazał się w „Polska Times”           (19.02.2024)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe