„Nie ma mowy”. Scholz odmawia Ukrainie

– Nie ma mowy. (…) Jestem zszokowany, że niektórych to nie obchodzi, że nawet nie zatrzymują się i nie myślą, że może dojść do wciągnięcia nas w wojnę z powodu tego, co robimy – stwierdził szef niemieckiego rządu Olaf Scholz.
Olaf Scholz
Olaf Scholz / fot. Michael Kappeler/dpa Dostawca: PAP/DPA.

Kanclerz Niemiec sprzeciwił się dostawom na Ukrainę rakiet manewrujących Taurus. Obawia się bowiem, że jego kraj mógłby zostać wciągnięty w konflikt z Rosją.

Jestem zszokowany, że niektórych to nie obchodzi, że nawet nie zatrzymują się i nie myślą, że może dojść do wciągnięcia nas w wojnę z powodu tego, co robimy

– powiedział Scholz.

Niemiec podkreślił, że rakiety Taurus to broń dalekiego zasięgu. – Tego, co Brytyjczycy i Francuzi robią w celu kontrolowania lotu rakiet do celu, nie można zrobić w Niemczech. I każdy, kto kiedykolwiek miał do czynienia z tym systemem, wie o tym – dodał.

Scholz powiedział również, że jest zaniepokojony „brakiem równowagi” pomiędzy tym, czego naprawdę potrzebuje Ukraina, a dyskusjami na temat dostaw pocisków dalekiego zasięgu Taurus.

CZYTAJ TAKŻE: Nowe informacje o stanie zdrowia Zbigniewa Ziobry: „Walczy o życie

Rząd wzywa Scholza

Warto przypomnieć, że 22 lutego Bundestag wezwał rząd kanclerza Olafa Scholza do przekazania Ukrainie „dodatkowo niezbędnych systemów broni dalekiego zasięgu” do walki obronnej z Rosją. Wniosek został przyjęty w czwartek głosami SPD, Zielonych i FDP.

Dla wielu polityków Zielonych i FDP oznaczało to pociski manewrujące Taurus, ale wiceprzewodnicząca frakcji SPD Gabriela Heinrich powiedziała w Bundestagu, że użyte w wezwaniu sformułowanie „nie musi” oznaczać Taurusów. – To kwestia interpretacji (…). Faktem jest, że w tym momencie nie narysowaliśmy czerwonej linii – powiedziała.

Rząd w Kijowie oficjalnie poprosił Niemcy o pociski manewrujące Taurus w maju 2023 roku. W październiku kanclerz oświadczył, że Niemcy nie będą na razie dostarczać Taurusów. Powodem tego jest obawa, że pociski mogłyby uderzyć w terytorium Rosji, a Rosja uznałaby to za bezpośredni atak z udziałem Niemiec.

CZYTAJ TAKŻE: Politico przerażone skalą buntu przeciwko Zielonemu Ładowi


 

POLECANE
Cofka na rzece Elbląg. Odwołano alarm przeciwpowodziowy z ostatniej chwili
Cofka na rzece Elbląg. Odwołano alarm przeciwpowodziowy

Władze Elbląga informują o poprawie sytuacji na rzece Elbląg i odwołaniu alarmu przeciwpowodziowego. Miasto nadal utrzymuje podwyższoną gotowość służb.

Dramat pod Poznaniem. Nie żyje 7-letni chłopiec z ostatniej chwili
Dramat pod Poznaniem. Nie żyje 7-letni chłopiec

W szpitalu zmarł chłopiec, który we wtorek wraz z matką wpadł do zamarzniętego stawu w podpoznańskich Radzewie – poinformowała w środę policja. Do wypadku doszło na prywatnej posesji.

IMGW wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
IMGW wydał pilny komunikat

IMGW wydał nowe ostrzeżenie meteorologiczne dotyczące opadów śniegu. Najgorsza sytuacja jest w północnej Polsce – przede wszystkim w woj. warmińsko-mazurskim oraz kilku powiatach w woj. pomorskim.

Będzie weto prezydenta Nawrockiego? Nieoficjalne doniesienia z ostatniej chwili
Będzie weto prezydenta Nawrockiego? Nieoficjalne doniesienia

Prezydent Karol Nawrocki zapowiada weto dla ustawy o "statusie osoby najbliższej", jeśli projekt nie zostanie zmieniony w Sejmie – wynika z doniesień RMF FM.

Komunikat dla mieszkańców Olsztyna z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Olsztyna

Miasto Olsztyn apeluje: zostaw auta, jedź komunikacją miejską. Nie będzie kontroli biletów do odwołania. Po nocnej śnieżycy możliwe 60 cm śniegu, a część ulic będzie utrzymywana tylko w jednym pasie – czytamy w komunikacie.

Zapytano Polaków o wejście do strefy euro. Wyniki sondażu są jasne z ostatniej chwili
Zapytano Polaków o wejście do strefy euro. Wyniki sondażu są jasne

Ponad 62 proc. Polaków jest przeciw wejściu Polski do strefy euro w ciągu najbliższych dziesięciu lat – wynika z najnowszego sondażu IBRiS dla "Rzeczpospolitej''.

Kierowcy uwięzieni na S7. Jest komunikat policji z ostatniej chwili
Kierowcy uwięzieni na S7. Jest komunikat policji

Na drodze ekspresowej S7 w powiecie ostródzkim w kierunku Warszawy samochody powoli jadą. Na drodze w kierunku do Gdańska ruch samochodów jest niewielki i płynny. Policja wciąż monitoruje sytuację – poinformował w środę rzecznik KWP w Olsztynie.

Droga S7 całkowicie zablokowana. „Stoimy od godzin, nie mamy jedzenia ani picia” [WIDEO] z ostatniej chwili
Droga S7 całkowicie zablokowana. „Stoimy od godzin, nie mamy jedzenia ani picia” [WIDEO]

We wtorek wieczorem sytuacja na drodze ekspresowej S7 gwałtownie się pogarsza. Z powodu intensywnych opadów śniegu część trasy została całkowicie zablokowana w obu kierunkach, a kierowcy od wielu godzin stoją w korkach. Jak informuje TVN24, w trybie alarmowym ściągane są dodatkowe patrole policji, a akcję utrudnia fakt, że w zaspach utknął również... pług.

Awaria ciepłownicza w Gdańsku. Setki osób bez ogrzewania z ostatniej chwili
Awaria ciepłownicza w Gdańsku. Setki osób bez ogrzewania

Poważna awaria sieci ciepłowniczej w Gdańsku. Bez ogrzewania i ciepłej wody pozostaje co najmniej kilkuset odbiorców w dzielnicy Orunia Górna–Gdańsk Południe.

Rządowy projekt ws. osoby najbliższej. Jest stanowisko Prezydenta RP z ostatniej chwili
Rządowy projekt ws. "osoby najbliższej". Jest stanowisko Prezydenta RP

Przyjęty przez rząd projekt ustawy o statusie osoby najbliższej przenosi przywileje małżeńskie na związki partnerskie; nie ma na to zgody prezydenta – podkreślił we wtorek szef gabinetu prezydenta Paweł Szefernaker.

REKLAMA

„Nie ma mowy”. Scholz odmawia Ukrainie

– Nie ma mowy. (…) Jestem zszokowany, że niektórych to nie obchodzi, że nawet nie zatrzymują się i nie myślą, że może dojść do wciągnięcia nas w wojnę z powodu tego, co robimy – stwierdził szef niemieckiego rządu Olaf Scholz.
Olaf Scholz
Olaf Scholz / fot. Michael Kappeler/dpa Dostawca: PAP/DPA.

Kanclerz Niemiec sprzeciwił się dostawom na Ukrainę rakiet manewrujących Taurus. Obawia się bowiem, że jego kraj mógłby zostać wciągnięty w konflikt z Rosją.

Jestem zszokowany, że niektórych to nie obchodzi, że nawet nie zatrzymują się i nie myślą, że może dojść do wciągnięcia nas w wojnę z powodu tego, co robimy

– powiedział Scholz.

Niemiec podkreślił, że rakiety Taurus to broń dalekiego zasięgu. – Tego, co Brytyjczycy i Francuzi robią w celu kontrolowania lotu rakiet do celu, nie można zrobić w Niemczech. I każdy, kto kiedykolwiek miał do czynienia z tym systemem, wie o tym – dodał.

Scholz powiedział również, że jest zaniepokojony „brakiem równowagi” pomiędzy tym, czego naprawdę potrzebuje Ukraina, a dyskusjami na temat dostaw pocisków dalekiego zasięgu Taurus.

CZYTAJ TAKŻE: Nowe informacje o stanie zdrowia Zbigniewa Ziobry: „Walczy o życie

Rząd wzywa Scholza

Warto przypomnieć, że 22 lutego Bundestag wezwał rząd kanclerza Olafa Scholza do przekazania Ukrainie „dodatkowo niezbędnych systemów broni dalekiego zasięgu” do walki obronnej z Rosją. Wniosek został przyjęty w czwartek głosami SPD, Zielonych i FDP.

Dla wielu polityków Zielonych i FDP oznaczało to pociski manewrujące Taurus, ale wiceprzewodnicząca frakcji SPD Gabriela Heinrich powiedziała w Bundestagu, że użyte w wezwaniu sformułowanie „nie musi” oznaczać Taurusów. – To kwestia interpretacji (…). Faktem jest, że w tym momencie nie narysowaliśmy czerwonej linii – powiedziała.

Rząd w Kijowie oficjalnie poprosił Niemcy o pociski manewrujące Taurus w maju 2023 roku. W październiku kanclerz oświadczył, że Niemcy nie będą na razie dostarczać Taurusów. Powodem tego jest obawa, że pociski mogłyby uderzyć w terytorium Rosji, a Rosja uznałaby to za bezpośredni atak z udziałem Niemiec.

CZYTAJ TAKŻE: Politico przerażone skalą buntu przeciwko Zielonemu Ładowi



 

Polecane