Sukces Solidarności na Uniwersytecie Śląskim! Płace pracowników idą w górę

Przedstawiciele związków zawodowych podpisali porozumienie z rektorem Uniwersytetu Śląskiego w sprawie tegorocznych podwyżek płac. Związkowcom udało się wynegocjować większy wzrost wynagrodzeń niż minimum przewidziane w rozporządzeniu Ministra Nauki.
Uniwersytet Śląski Sukces Solidarności na Uniwersytecie Śląskim! Płace pracowników idą w górę
Uniwersytet Śląski / fot. commons.wikimedia.org/CC BY-SA 4.0/Marek Mróz

Stawki zasadnicze nauczycieli akademickich rosną o 32 proc., w stosunku do podstaw z końca grudnia zeszłego roku.

Płace urosną wszystkim

– Na Uniwersytecie Śląskim nie będzie profesora tytularnego, który miałby niższą stawkę niż 10 tys. zł brutto – mówi Krzysztof Pszczółka, przewodniczący „Solidarności” na UŚ. Podkreśla, że ma to istotne znaczenie dla pozostałych pracowników będących nauczycielami akademickimi, ponieważ ich zarobki są obliczane w odniesieniu do stawek profesorskich. Wynagrodzenia asystentów i wykładowców nie mogą być niższe od 50 proc. tej stawki. – W grupie nauczycieli są to najmniej zarabiające osoby. W styczniu aż 150 nauczycielom akademickim pracodawca musiał podwyższyć stawki, bo nie osiągały poziomu płacy minimalnej – mówi przedstawiciel uczelnianej „S”.

Zaznacza, że podczas rozmów z pracodawcą związkowcy zwracali szczególną uwagę na pracowników administracji i obsługi. – Od początku akcji protestacyjnej, czyli od listopada 2021 roku, „Solidarność” stała na stanowisku, że nie należy różnicować pracowników i wszystkie grupy zawodowe powinny otrzymać 30 proc. podwyżki. Niestety, wzrost płac na tym poziomie minister nauki zapisał tylko dla nauczycieli akademickich, a dla pozostałych 20 proc. – dodaje szef „Solidarności” na UŚ.

Mimo to związkowcom, podobnie jak w przypadku nauczycieli akademickich, udało się wynegocjować korzystniejsze rozwiązania. Stawki osób zatrudnionych w administracji i obsłudze rosną o 22 proc., w stosunku do grudnia zeszłego roku, ale nie mogą być niższe niż 4600 zł brutto. To oznacza, że ok. 470 pracowników administracji i obsługi, którym w styczniu trzeba było podnieść zarobki do poziomu płacy minimalnej, w sumie będzie zarabiało o ok. 1000 zł więcej. To wzrost wynagrodzeń na poziomie 28 proc. – Jesteśmy zadowoleni. Pracownicy Uniwersytetu Śląskiego otrzymali najwyższe podwyżki od 25 lat. Na wzrost płac powyżej minimum wskazanego w rozporządzeniu ministra nauki uczelnia pozyskała 6 mln 700 tys. zł – zaznacza Krzysztof Pszczółka.

Wypłaty na początku kwietnia

Porozumienie zawarto 22 marca. Wyższe pensje za marzec, wraz z wyrównaniem za styczeń i luty, wpłyną na konta pracowników uniwersytetu na początku kwietnia.

Jak informuje szef uczelnianej „Solidarności”, na Uniwersytecie Śląskim zatrudnionych jest ok. 3200 pracowników etatowych, z czego 1400 to osoby nie będące nauczycielami akademickimi.

CZYTAJ TAKŻE: Czym są układy zbiorowe pracy? W Belgii firmy płacą pracownikom za przyjazd rowerem do pracy


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Lewica zaprezentowała jedynki na listach w wyborach do Parlamentu Europejskiego z ostatniej chwili
Lewica zaprezentowała "jedynki" na listach w wyborach do Parlamentu Europejskiego

Lewica zaprezentowała podczas sobotniej konwencji "jedynki" na listach w wyborczych do Parlamentu Europejskiego. Wśród nich znaleźli się m.in. szefowa klubu Lewicy Anna Maria Żukowska, wiceszef MS Krzysztof Śmiszek, wiceministra kultury Joanna Scheuring-Wielgus i wiceszef MSZ Andrzej Szejna.

Nie żyje znany polski youtuber z ostatniej chwili
Nie żyje znany polski youtuber

Media obiegła smutna wiadomość. Nie żyje znany polski youtuber. Miał zaledwie 31 lat.

Koniec cyrku, panie Bodnar i Tusk. Wąsik: SN uznał Pegasusa za legalny środek prowadzenia kontroli operacyjne z ostatniej chwili
"Koniec cyrku, panie Bodnar i Tusk". Wąsik: SN uznał Pegasusa za legalny środek prowadzenia kontroli operacyjne

„Koniec cyrku, panie Bodnar. Koniec cyrku, panie Tusk. Sąd Najwyższy uznał stosowanie Pegasusa przez polskie służby za całkowicie legalny środek prowadzenia kontroli operacyjnej” - napisał na Twitterze [X] Maciej Wąsik.

Dlaczego TVN nas męczy. Burza po emisji popularnego programu TVN z ostatniej chwili
"Dlaczego TVN nas męczy". Burza po emisji popularnego programu TVN

Po ostatnim wydaniu programu „Dzień dobry TVN” w mediach społecznościowych zawrzało.

Nie żyje legendarny reżyser z ostatniej chwili
Nie żyje legendarny reżyser

W wieku 85 lat zmarł niemiecki reżyser i scenarzysta Michael Verhoeven, znany z kina zaangażowanego politycznie – poinformowała w piątek niemiecka agencja dpa. Rodzina podała do wiadomości, że artysta odszedł w poniedziałek.

Polska poderwała myśliwce z ostatniej chwili
Polska poderwała myśliwce

"Ostrzegamy, że w związku z rozpoczęciem kolejnej fali ataków lotnictwa dalekiego zasięgu Federacji Rosyjskiej na obiekty znajdujace się na terytorium Ukrainy, aktywowano polskie i sojusznicze statki powietrzne" - przekazało Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych.

Znany dziennikarz TVN24 trafił do szpitala. Wydano oświadczenie z ostatniej chwili
Znany dziennikarz TVN24 trafił do szpitala. Wydano oświadczenie

Media obiegły niepokojące informacje w sprawie znanego dziennikarza TVN24. Jak się okazuje trafił do szpitala, gdzie przeszedł operację.

Hiszpania: Przekażemy Ukrainie rakiety Patriot z ostatniej chwili
Hiszpania: Przekażemy Ukrainie rakiety Patriot

Siły zbrojne Hiszpanii przekażą ukraińskiej armii rakiety przechwytujące dalekiego zasięgu Patriot - ogłosiło w piątek ministerstwo obrony Hiszpanii kierowane przez Margaritę Robles. Wzięła ona udział w piątkowej wideokonferencji grupy kontaktowej ds. obrony Ukrainy.

Tadeusz Płużański: Tak Pilecki uciekł z piekła Wiadomości
Tadeusz Płużański: Tak Pilecki uciekł z piekła

81 lat temu, w nocy z 26 na 27 kwietnia 1943 r. Witold Pilecki uciekł z KL Auschwitz, do którego dobrowolnie trafił w 1940 r., aby zdobywać informacje o niemieckiej machinie zbrodni i docelowo – wyzwolić obóz.

Wyzwanie przyjęte: dojdzie do debaty Biden kontra Trump z ostatniej chwili
Wyzwanie przyjęte: dojdzie do debaty Biden kontra Trump

Prezydent Joe Biden powiedział w piątek w wywiadzie z kontrowersyjnym prezenterem radiowym Howarderm Sternem, że jest gotowy do debaty z Donaldem Trumpem. Trump zadeklarował, że może debatować z Bidenem nawet na sali sądowej, gdzie odbywa się jego proces karny.

REKLAMA

Sukces Solidarności na Uniwersytecie Śląskim! Płace pracowników idą w górę

Przedstawiciele związków zawodowych podpisali porozumienie z rektorem Uniwersytetu Śląskiego w sprawie tegorocznych podwyżek płac. Związkowcom udało się wynegocjować większy wzrost wynagrodzeń niż minimum przewidziane w rozporządzeniu Ministra Nauki.
Uniwersytet Śląski Sukces Solidarności na Uniwersytecie Śląskim! Płace pracowników idą w górę
Uniwersytet Śląski / fot. commons.wikimedia.org/CC BY-SA 4.0/Marek Mróz

Stawki zasadnicze nauczycieli akademickich rosną o 32 proc., w stosunku do podstaw z końca grudnia zeszłego roku.

Płace urosną wszystkim

– Na Uniwersytecie Śląskim nie będzie profesora tytularnego, który miałby niższą stawkę niż 10 tys. zł brutto – mówi Krzysztof Pszczółka, przewodniczący „Solidarności” na UŚ. Podkreśla, że ma to istotne znaczenie dla pozostałych pracowników będących nauczycielami akademickimi, ponieważ ich zarobki są obliczane w odniesieniu do stawek profesorskich. Wynagrodzenia asystentów i wykładowców nie mogą być niższe od 50 proc. tej stawki. – W grupie nauczycieli są to najmniej zarabiające osoby. W styczniu aż 150 nauczycielom akademickim pracodawca musiał podwyższyć stawki, bo nie osiągały poziomu płacy minimalnej – mówi przedstawiciel uczelnianej „S”.

Zaznacza, że podczas rozmów z pracodawcą związkowcy zwracali szczególną uwagę na pracowników administracji i obsługi. – Od początku akcji protestacyjnej, czyli od listopada 2021 roku, „Solidarność” stała na stanowisku, że nie należy różnicować pracowników i wszystkie grupy zawodowe powinny otrzymać 30 proc. podwyżki. Niestety, wzrost płac na tym poziomie minister nauki zapisał tylko dla nauczycieli akademickich, a dla pozostałych 20 proc. – dodaje szef „Solidarności” na UŚ.

Mimo to związkowcom, podobnie jak w przypadku nauczycieli akademickich, udało się wynegocjować korzystniejsze rozwiązania. Stawki osób zatrudnionych w administracji i obsłudze rosną o 22 proc., w stosunku do grudnia zeszłego roku, ale nie mogą być niższe niż 4600 zł brutto. To oznacza, że ok. 470 pracowników administracji i obsługi, którym w styczniu trzeba było podnieść zarobki do poziomu płacy minimalnej, w sumie będzie zarabiało o ok. 1000 zł więcej. To wzrost wynagrodzeń na poziomie 28 proc. – Jesteśmy zadowoleni. Pracownicy Uniwersytetu Śląskiego otrzymali najwyższe podwyżki od 25 lat. Na wzrost płac powyżej minimum wskazanego w rozporządzeniu ministra nauki uczelnia pozyskała 6 mln 700 tys. zł – zaznacza Krzysztof Pszczółka.

Wypłaty na początku kwietnia

Porozumienie zawarto 22 marca. Wyższe pensje za marzec, wraz z wyrównaniem za styczeń i luty, wpłyną na konta pracowników uniwersytetu na początku kwietnia.

Jak informuje szef uczelnianej „Solidarności”, na Uniwersytecie Śląskim zatrudnionych jest ok. 3200 pracowników etatowych, z czego 1400 to osoby nie będące nauczycielami akademickimi.

CZYTAJ TAKŻE: Czym są układy zbiorowe pracy? W Belgii firmy płacą pracownikom za przyjazd rowerem do pracy



Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe