Seaman: Jako PiS-owski wyborca o tym napisać muszę, bo się uduszę!

Afera wokół sprzedaży działki należącej do CPK ujawnia nie tylko chaos i kunktatorstwo w szeregach PiS, lecz także słabość partii wobec własnych mitów i wewnętrznych gier politycznych. Zamiast rozliczenia błędów, pojawiają się fantazje o globalnych spiskach i próby obrony poprzez odwracanie uwagi od faktów.
Robert Telus Seaman: Jako PiS-owski wyborca o tym napisać muszę, bo się uduszę!
Robert Telus / Screenshot z TVP3 Łódź

Co musisz wiedzieć:

  • Tekst zawiera tezę, że PiS znalazło się w kryzysie wizerunkowym z powodu sprzedaży działki pod CPK.
  • Były minister rolnictwa Robert Telus tłumaczy ataki na siebie rzekomym spiskiem unijnych elit związanym z umową Mercosur, co - zdaniem autora - brzmi jak próba ucieczki od realnych zarzutów.

 

Gamechanger i ludzie z żelaza

Pierwsze napięcie (a może to był tylko niesmak, co zresztą nie robi specjalnej różnicy) odczułem po wypowiedzi Roberta Telusa, byłego ministra rolnictwa z rządu PiS. Bo ja mam taki feblik, że ufam pierwszemu wrażeniu – jeżeli po przyjęciu do wiadomości jakiejkolwiek informacji odczuwam niepokój, którego przyczyny często nie potrafię od razu określić, to zakładam, że coś tu nie gra, i to mi się z reguły potwierdza w miarę poznawania kolejnych faktów. Rzecz jasna jako zdeklarowany od wielu lat, ale i nie pozbawiony krytycyzmu, PiS-owski wyborca jestem wyczulony na wszelkie PiS-owskie fiksacje, potknięcia i skuchy. Zatem jeśli chodzi o sprawki tej partii, to ja o tym napisać muszę, bo się uduszę!

 

Wszystko przez Mercosur

Otóż rzeczony minister oznajmił, że atak na jego osobę w kontekście sprawy KOWR-u, CPK i sprzedanej działki to efekt jego sprzeciwu wobec umowy Mercosur. Naprawdę tak napisał na platformie X. Rozumiecie w czym rzecz? Otóż UE, czyli Niemcy i cały unijny kapitał, potężne korporacje niemiecko-francuskie, a także tłuste koty z banków i wszelkie inne globalizmy, zwietrzyły biznes w tym całym Mercosur, ale sprzeciwiał się PiS-owski minister, więc postanowiono go zniszczyć. Nie prezydenta Karola Nawrockiego ani premierów Jarosława Kaczyńskiego czy Mateusza Morawieckiego, którzy w tej kwestii też są przeciwko, ale właśnie polskiego ministra rolnictwa postanowili zaatakować. Taki bowiem z niego gamechanger w globalnej rozgrywce.

 

Ludzie z żelaza

Każdy więc przyzna, że moje pierwsze odczucie niepokoju było uzasadnione, bo PiS znalazło się w opałach z powodu – jak na ironię – swojego sztandarowego projektu. CPK miał być bowiem nie tylko motorem wzrostu gospodarczego, ale i dźwignią wyborczego sukcesu. Niestety, po wypowiedzi ministra (a gdy to piszę, minął już tydzień od wybuchu afery) było jeszcze gorzej. Odezwali się ludzie z żelaza, czyli tak zwane twarde jądra żelaznych elektoratów z obu stron, którzy zaczęli obrzucać się medialnymi faktami i nie tylko faktami. A kiedy zabierają głos ci twardziele, to i politycy są zmuszeni wyrazić swoje poparcie.

 

Kunktatorstwo

Albowiem żelaznym elektoratem niekoniecznie dochodzi się do władzy w państwie, ale już wybór do parlamentu jak najbardziej można sobie co najmniej ułatwić w żelaznym elektoracie. Dlatego ja wypowiedź ministra kładę na karb tych wyborczych zabiegów, chyba nie jest mitomanem. Jednak żelaźniacy, także nasi, rozhulali się na dobre, a politycy, także nasi, nie mają dobrego wyjścia. Jedyne, jakie się nasuwa, to przeciąć węzeł gordyjski niedomówień, zaniechań i kunktatorstwa. Zawieszono w prawach członka kilku polityków PiS i gdy piszę ten tekst, to wiszą sobie i nie bardzo wiadomo, za co. Czy przez tydzień nie można dojść, kto wyraził zgodę, kto podpisał lub kto wpadł na ten pomysł, żeby tuż przed oddaniem władzy sprzedać działkę przydatną dla infrastruktury CPK?

 

Sprawy mniej ważne

Naprawdę w tej sprawie dla PiS nie jest najważniejsze, że obecny rząd przez dwa lata działki nie odkupił. Sprzeciw rządu Donalda Tuska wobec projektu budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego w pierwotnym kształcie nie pomaga PiS-owi. Sytuacji tej partii nie zmienia ani trochę fakt, że firma Dawtona dotowała Campus Polska i kampanię Rafała Trzaskowskiego. PiS-u nie uratują wypowiedzi aktualnego szefa KOWR, że przez wiele miesięcy nie był w stanie spotkać się z szefem Dawtony, a gdy po ujawnieniu afery się spotkał, to rozmawiali o kukurydzy. Wypominanie Trzaskowskiemu sławetnej frazy: „Mamy lotnisko w Berlinie”, nie zmienia postaci rzeczy. Owszem, to w jakiejś mierze szkodzi obecnej władzy, ale raczej nie pomaga opozycyjnemu PiS.

 

Kwestia najważniejsza

Formalnie do sprzedaży działki we wsi Zabłotnia pod Grodziskiem Mazowieckim doszło 1 grudnia, kilkanaście dni przed odejściem rządu PiS. To jest początek i koniec transakcji, a także sedno problemu. Ludzie PiS doprowadzili do zbycia tej działki. Polityczna cena tej transakcji z każdym dniem będzie rosła...

[Tytuł, niektóre śródtytuły, lead i sekcja "Co musisz wiedzieć" pochodzą od redakcji]


 

POLECANE
Przerażenie, bo polska prawica jest młoda, piękna i wykształcona. Jak Niemcy relacjonowali Marsz Niepodległości? z ostatniej chwili
"Przerażenie, bo polska prawica jest młoda, piękna i wykształcona". Jak Niemcy relacjonowali Marsz Niepodległości?

"Jak niemiecko-francuski program telewizyjny ARTE relacjonował Marsz Niepodległości. Przerażenie bo polska prawica jest młoda, piękna i wykształcona" – pisze dziennikarka i publicystka Aleksandra Fedorska, współpracująca z portalem tysol.pl i publikuje nagranie.

Powstanie Dolnośląska Grupa Zbrojeniowa z ostatniej chwili
Powstanie Dolnośląska Grupa Zbrojeniowa

Powołanie Dolnośląskiej Grupy Zbrojeniowej, zrzeszającej firmy chcące inwestować w przemysł obronny, zapowiedział w czwartek we Wrocławiu wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz.

Eurodeputowani zdecydowali o 90% redukcji emisji CO2 do 2040 roku z ostatniej chwili
Eurodeputowani zdecydowali o 90% redukcji emisji CO2 do 2040 roku

Parlament Europejski chce osiągnąć cel redukcji emisji o 90% do 2040 r. w porównaniu z poziomami z 1990 r., aby do 2050 r. UE była „neutralna dla klimatu”.

Komunikat dla mieszkańców woj. małopolskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. małopolskiego

Burmistrz Limanowej wydała decyzję środowiskową dla obwodnicy miasta w ciągu drogi krajowej nr 28. Wybrano wariant 1A o długości 5,6 km, co otwiera drogę do przetargu na projekt i budowę jeszcze w tym roku.

Gospodarka przegrała z ideologią. PE przyjął nowe cele klimatyczne z ostatniej chwili
"Gospodarka przegrała z ideologią". PE przyjął nowe cele klimatyczne

Parlament Europejski przyjął w czwartek mandat do negocjacji w sprawie opóźnienia wejścia w życie systemu handlu emisjami ETS2. Zgodnie z przyjętym przez PE mandatem, UE ma również zmniejszyć emisję gazów cieplarnianych o 90 proc. do 2040 r., w porównaniu z poziomami z 1990 r.

Prezydent ostro o Żurku: Zaczął zjadać swój ogon z ostatniej chwili
Prezydent ostro o Żurku: Zaczął zjadać swój ogon

Prezydent Karol Nawrocki powiedział w czwartek, że odmowa przez niego 46 nominacji sędziowskich nie wymaga formalnego uzasadnienia. Zdaniem prezydenta uzasadnieniem jest to, że sędziowie powinni zajmować się wydawaniem orzeczeń i wyroków, a nie "zamienianiem sal sądowych w salę sejmową".

Andrzej Gwiazda o Komunistycznej Partii Polski: Stajemy na granicy, kiedy wolność słowa już jest szkodliwa tylko u nas
Andrzej Gwiazda o Komunistycznej Partii Polski: Stajemy na granicy, kiedy wolność słowa już jest szkodliwa

„Mam naprawdę bardzo duże zaufanie do decyzji Nawrockiego” - powiedział portalowi Tysol.pl Andrzej Gwiazda, działacz opozycyjny z okresu PRL i legenda „Solidarności”.

Niepokojące informacje z granicy. Komunikat Straży Granicznej z ostatniej chwili
Niepokojące informacje z granicy. Komunikat Straży Granicznej

Straż Graniczna publikuje raporty dotyczące wydarzeń na polskiej granicy zarówno ze strony Białorusi, Litwy jak i Niemiec.

Parlament Europejski podjął decyzję ws. Grzegorza Brauna z ostatniej chwili
Parlament Europejski podjął decyzję ws. Grzegorza Brauna

Parlament Europejski opowiedział się w czwartek za uchyleniem immunitetu europosła Grzegorza Brauna. Chodzi o podejrzenie popełnienia przestępstw, w tym naruszenia nietykalności cielesnej lekarz Gizeli Jagielskiej w szpitalu w Oleśnicy.

Ekspert: Odmawiając nominacji 46 sędziom Karol Nawrocki działał zgodnie z Konstytucją i orzeczeniami TK i NSA tylko u nas
Ekspert: Odmawiając nominacji 46 sędziom Karol Nawrocki działał zgodnie z Konstytucją i orzeczeniami TK i NSA

Decyzja prezydenta Karola Nawrockiego, aby odmówić nominacji czterdziestu sześciu sędziom, wywołała burzę. Jedni mówią o zamachu na niezawisłość, inni o przywróceniu powagi państwu. Tymczasem, jeśli odłożyć emocje i zajrzeć do Konstytucji, okazuje się, że prezydent zrobił dokładnie to, co do niego należy.

REKLAMA

Seaman: Jako PiS-owski wyborca o tym napisać muszę, bo się uduszę!

Afera wokół sprzedaży działki należącej do CPK ujawnia nie tylko chaos i kunktatorstwo w szeregach PiS, lecz także słabość partii wobec własnych mitów i wewnętrznych gier politycznych. Zamiast rozliczenia błędów, pojawiają się fantazje o globalnych spiskach i próby obrony poprzez odwracanie uwagi od faktów.
Robert Telus Seaman: Jako PiS-owski wyborca o tym napisać muszę, bo się uduszę!
Robert Telus / Screenshot z TVP3 Łódź

Co musisz wiedzieć:

  • Tekst zawiera tezę, że PiS znalazło się w kryzysie wizerunkowym z powodu sprzedaży działki pod CPK.
  • Były minister rolnictwa Robert Telus tłumaczy ataki na siebie rzekomym spiskiem unijnych elit związanym z umową Mercosur, co - zdaniem autora - brzmi jak próba ucieczki od realnych zarzutów.

 

Gamechanger i ludzie z żelaza

Pierwsze napięcie (a może to był tylko niesmak, co zresztą nie robi specjalnej różnicy) odczułem po wypowiedzi Roberta Telusa, byłego ministra rolnictwa z rządu PiS. Bo ja mam taki feblik, że ufam pierwszemu wrażeniu – jeżeli po przyjęciu do wiadomości jakiejkolwiek informacji odczuwam niepokój, którego przyczyny często nie potrafię od razu określić, to zakładam, że coś tu nie gra, i to mi się z reguły potwierdza w miarę poznawania kolejnych faktów. Rzecz jasna jako zdeklarowany od wielu lat, ale i nie pozbawiony krytycyzmu, PiS-owski wyborca jestem wyczulony na wszelkie PiS-owskie fiksacje, potknięcia i skuchy. Zatem jeśli chodzi o sprawki tej partii, to ja o tym napisać muszę, bo się uduszę!

 

Wszystko przez Mercosur

Otóż rzeczony minister oznajmił, że atak na jego osobę w kontekście sprawy KOWR-u, CPK i sprzedanej działki to efekt jego sprzeciwu wobec umowy Mercosur. Naprawdę tak napisał na platformie X. Rozumiecie w czym rzecz? Otóż UE, czyli Niemcy i cały unijny kapitał, potężne korporacje niemiecko-francuskie, a także tłuste koty z banków i wszelkie inne globalizmy, zwietrzyły biznes w tym całym Mercosur, ale sprzeciwiał się PiS-owski minister, więc postanowiono go zniszczyć. Nie prezydenta Karola Nawrockiego ani premierów Jarosława Kaczyńskiego czy Mateusza Morawieckiego, którzy w tej kwestii też są przeciwko, ale właśnie polskiego ministra rolnictwa postanowili zaatakować. Taki bowiem z niego gamechanger w globalnej rozgrywce.

 

Ludzie z żelaza

Każdy więc przyzna, że moje pierwsze odczucie niepokoju było uzasadnione, bo PiS znalazło się w opałach z powodu – jak na ironię – swojego sztandarowego projektu. CPK miał być bowiem nie tylko motorem wzrostu gospodarczego, ale i dźwignią wyborczego sukcesu. Niestety, po wypowiedzi ministra (a gdy to piszę, minął już tydzień od wybuchu afery) było jeszcze gorzej. Odezwali się ludzie z żelaza, czyli tak zwane twarde jądra żelaznych elektoratów z obu stron, którzy zaczęli obrzucać się medialnymi faktami i nie tylko faktami. A kiedy zabierają głos ci twardziele, to i politycy są zmuszeni wyrazić swoje poparcie.

 

Kunktatorstwo

Albowiem żelaznym elektoratem niekoniecznie dochodzi się do władzy w państwie, ale już wybór do parlamentu jak najbardziej można sobie co najmniej ułatwić w żelaznym elektoracie. Dlatego ja wypowiedź ministra kładę na karb tych wyborczych zabiegów, chyba nie jest mitomanem. Jednak żelaźniacy, także nasi, rozhulali się na dobre, a politycy, także nasi, nie mają dobrego wyjścia. Jedyne, jakie się nasuwa, to przeciąć węzeł gordyjski niedomówień, zaniechań i kunktatorstwa. Zawieszono w prawach członka kilku polityków PiS i gdy piszę ten tekst, to wiszą sobie i nie bardzo wiadomo, za co. Czy przez tydzień nie można dojść, kto wyraził zgodę, kto podpisał lub kto wpadł na ten pomysł, żeby tuż przed oddaniem władzy sprzedać działkę przydatną dla infrastruktury CPK?

 

Sprawy mniej ważne

Naprawdę w tej sprawie dla PiS nie jest najważniejsze, że obecny rząd przez dwa lata działki nie odkupił. Sprzeciw rządu Donalda Tuska wobec projektu budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego w pierwotnym kształcie nie pomaga PiS-owi. Sytuacji tej partii nie zmienia ani trochę fakt, że firma Dawtona dotowała Campus Polska i kampanię Rafała Trzaskowskiego. PiS-u nie uratują wypowiedzi aktualnego szefa KOWR, że przez wiele miesięcy nie był w stanie spotkać się z szefem Dawtony, a gdy po ujawnieniu afery się spotkał, to rozmawiali o kukurydzy. Wypominanie Trzaskowskiemu sławetnej frazy: „Mamy lotnisko w Berlinie”, nie zmienia postaci rzeczy. Owszem, to w jakiejś mierze szkodzi obecnej władzy, ale raczej nie pomaga opozycyjnemu PiS.

 

Kwestia najważniejsza

Formalnie do sprzedaży działki we wsi Zabłotnia pod Grodziskiem Mazowieckim doszło 1 grudnia, kilkanaście dni przed odejściem rządu PiS. To jest początek i koniec transakcji, a także sedno problemu. Ludzie PiS doprowadzili do zbycia tej działki. Polityczna cena tej transakcji z każdym dniem będzie rosła...

[Tytuł, niektóre śródtytuły, lead i sekcja "Co musisz wiedzieć" pochodzą od redakcji]



 

Polecane
Emerytury
Stażowe