Najnowszy numer „Tygodnika Solidarność” – 100 dni demolki i co dalej?

W bieżącym numerze „TS” dokonujemy podsumowania pierwszych stu dni rządów Donalda Tuska i zadajemy pytania o przyszłość: polskiej demokracji, instytucji publicznych, inwestycji strategicznych oraz – last but not least – wspólnoty narodowej.
 Najnowszy numer „Tygodnika Solidarność” – 100 dni demolki i co dalej?

Prenumeratę „Tygodnika Solidarność” zamówisz <TUTAJ>

100 dni demolki

We wszystkich tych obszarach, delikatnie mówiąc, obraz rzeczywistości jest daleki od ideału. Nie z takich jednak opresji wychodziła Polska – pod warunkiem jednak odpowiedniej determinacji swoich obywateli. Przykład tej ostatniej dają obecnie polscy rolnicy, którzy mimo skrajnego ich lekceważenia przez obecną ekipę rządzącą, twardo domagają się poszanowania swoich praw.

Wydarzenia z ubiegłego tygodnia, których głównymi aktorami byli rolnicy, po raz kolejny obnażyły prawdę o obecnym rządzie. Donald Tusk nie zjawił się w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi, mimo iż chcieli tego okupujący je przez ponad dwie doby rolnicy. Nie podjął rozmowy. Zamiast tego na spotkaniu w Krakowie powiedział, że nie może być tak, że jedni tylko krzyczą, inni „zaiwaniają, żeby problemy rozwiązać, i dostają za to po głowie”

– pisze redaktor naczelny „TS” Michał Ossowski.

 

Demontaż państwa

Nadziei na pozytywne rozwiązanie problemów polskiej wsi nie widać, a co gorsza, rząd zdaje się w realizacji swojego ubogiego ośmiogwiazdkowego „programu” zupełnie nie liczyć z opinią publiczną.

Jak w każdej „porządnej” dyktaturze zaczęło się od demontażu mediów. Jeszcze powyborczy szampan nie zdążył wywietrzeć z głów, a już „silni ludzie” z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego […] weszli do siedziby Telewizji Polskiej, wyłączyli jej sygnał i uniemożliwili dziennikarzom pracę”

– przypomina Agnieszka Żurek, analizując poszczególne etapy Tuskowych „igrzysk” demontażu instytucji publicznych zafundowanych obywatelom zamiast realizacji postulatów wyborczych.

Co będzie dalej?

„Bezprecedensowa destrukcja państwa, której dokonuje rząd Donalda Tuska, pewnego dnia się skończy. Dziś już wiemy, że z prokuratury, mediów publicznych, Trybunału Konstytucyjnego, polityki europejskiej, energetycznej, infrastrukturalnej, finansowej czy rolnej zostaną zgliszcza. Głębsze będą podziały społeczne, wyższy poziom nienawiści, a niższy społecznego zaufania” – pisze Mariusz Staniszewski.

Optymistą nie jest również zastępca redaktora naczelnego „TS” Rafał Woś, który ostrzega przed eskalacją antagonizowania społeczeństwa.

Wizja, w której Donald Tusk i jego ludzie prowadzą nas teraz w kierunku Mińska – nie mam tu na myśli Mińska Mazowieckiego – nie wydaje się budująca. Wierzę, że także i dla części obecnych zwycięzców. Ale trzeba sobie też zdawać sprawę, jak tragiczna może być kolejna fala eskalacji, którą przyniósłby prosty powrót do władzy udręczonego dziś PiS-u i wykorzystanie Bodnarowsko-Sienkiewiczowskich metod do prostej detuskizacji Polski. Tak czy inaczej po 100 dniach demolki nie jesteśmy jako wspólnota w dobrym miejscu. A to miejsce na pewno nie nazywa się wzorcową demokracją. Bliżej nam dziś raczej do autentycznej tyranii. Niestety. I teraz trzeba się skupić na tym, jak się z tego stanu wyratować. Zanim rozgości się u nas na dobre

– wskazuje Woś.

 

W bieżącym numerze „TS” piszemy także o sytuacji polskiego rolnictwa, o której szczegółowo w rozmowie z Teresą Wójcik opowiada Jan Krzysztof Ardanowski. Piórem Marcina Krzeszowca poruszamy temat wolnych niedziel, przypominając o ważnym sukcesie Solidarności w walce o prawa pracownicze w tym obszarze. Analizujemy również przyczyny nagonki na Adama Glapińskiego, o których w artykule „Po polskim trupie do celu” pisze Adrian Siwek. Oprócz tego – porcja literatury, kultury, recenzji oraz stałe rubryki naszych znakomitych felietonistów. Zachęcamy do lektury!

Prenumerata

Chcesz otrzymywać „Tygodnik Solidarność” prosto do swojego domu lub zakładu pracy? Zamów prenumeratę <TUTAJ>


 

POLECANE
Międzynarodowy Komitet Olimpijski rozważa zakaz startów mężczyzn w kobiecych dyscyplinach z ostatniej chwili
Międzynarodowy Komitet Olimpijski rozważa zakaz startów mężczyzn w kobiecych dyscyplinach

Międzynarodowy Komitet Olimpijski rozważa zmianę polityki wobec udziału osób transpłciowych w kobiecych dyscyplinach – informuje Według brytyjski Daily Mail.

Marsz Niepodległości 2025 z lotu ptaka. Mamy nagranie z ostatniej chwili
Marsz Niepodległości 2025 z "lotu ptaka". Mamy nagranie

Mamy nagranie przedstawiające tysiące uczestników Marszu Niepodległości na rondzie Dmowskiego w Warszawie, tuż przed rozpoczęciem pochodu.

Polska będzie zwolniona z paktu migracyjnego? KE twierdzi, że to możliwe z ostatniej chwili
Polska będzie zwolniona z paktu migracyjnego? KE twierdzi, że to możliwe

Komisja Europejska poinformowała, że sześć państw UE, w tym Polska, może ubiegać się o zwolnienie z relokacji migrantów.

Incydent w Warszawie. Na lewicowej manifestacji z ostatniej chwili
Incydent w Warszawie. Na lewicowej manifestacji

Jeden z uczestników zgromadzenia zorganizowanego przez środowiska lewicowe rzucił racę na schody konsulatu Stanów Zjednoczonych.

Niemcy znów szkalują Marsz Niepodległości: „Przyciąga prawicowych radykałów, homofobów i antysemitów” gorące
Niemcy znów szkalują Marsz Niepodległości: „Przyciąga prawicowych radykałów, homofobów i antysemitów”

Odnosząc się do genezy Marszu Niepodległości, niemiecki dziennik „Frankfurter Allgemeine Zeitung” („FAZ”) napisał: „Wydarzenie to zawsze przyciąga [...] prawicowych radykałów, przeciwników aborcji, homofobów i antysemitów”.

Marsz Niepodległości 2025. Tak Krzysztof Bosak przywitał prezydenta Karola Nawrockiego z ostatniej chwili
Marsz Niepodległości 2025. Tak Krzysztof Bosak przywitał prezydenta Karola Nawrockiego

– Mamy dzisiaj specjalnego gościa. Jednego z nas, który został wyniesiony do najwyższego urzędu w państwie, a dziś zdecydował się iść, jak każdy inny uczestnik, z nami. Czołem panie prezydencie! – mówił tuż przed rozpoczęciem Marszu Niepodległości w Warszawie wicemarszałek Sejmu i jeden z liderów Konfederacji Krzysztof Bosak.

Marsz Niepodległości 2025. Ratusz podał frekwencję z ostatniej chwili
Marsz Niepodległości 2025. Ratusz podał frekwencję

W tegorocznym Marszu Niepodległości bierze udział około 100 tysięcy osób – poinformował dyrektor Stołecznego Centrum Bezpieczeństwa Jarosław Misztal. Policja oceniła frekwencję marszu na około 160 tys. osób.

Copa-Cogeca krytycznie o propozycjach KE ws. WPR: Są nie do przyjęcia gorące
Copa-Cogeca krytycznie o propozycjach KE ws. WPR: Są nie do przyjęcia

„Dostosowania krańcowe w Wieloletnich Ram Finansowych (WRF) i Wpólnotowej Polityki Rolnej (WPR) są dalekie od tego, co jest potrzebne do zabezpieczenia rolnikom źródła utrzymania i bezpieczeństwa żywnościowego UE” - napisali przewodniczący Copa i Cogeca w specjalnym liście do posłów PE.

Ten transparent nie spodoba się Tuskowi. Mentzen opublikował zdjęcie z ostatniej chwili
Ten transparent nie spodoba się Tuskowi. Mentzen opublikował zdjęcie

Sławomir Mentzen opublikował w mediach społecznościowych zdjęcie z Marszu Niepodległości, na którym widać, jak uczestnicy wydarzenia trzymają transparent z krótkim przekazem do premiera Donalda Tuska.

Prezydent Karol Nawrocki dołączył do Marszu Niepodległości. Jest nagranie z ostatniej chwili
Prezydent Karol Nawrocki dołączył do Marszu Niepodległości. Jest nagranie

Tuż przed godz. 15 Kancelaria Prezydenta RP opublikowała nagranie, na którym widać, że do wydarzenia dołączył – tak jak zapowiadał – prezydent Karol Nawrocki.

REKLAMA

Najnowszy numer „Tygodnika Solidarność” – 100 dni demolki i co dalej?

W bieżącym numerze „TS” dokonujemy podsumowania pierwszych stu dni rządów Donalda Tuska i zadajemy pytania o przyszłość: polskiej demokracji, instytucji publicznych, inwestycji strategicznych oraz – last but not least – wspólnoty narodowej.
 Najnowszy numer „Tygodnika Solidarność” – 100 dni demolki i co dalej?

Prenumeratę „Tygodnika Solidarność” zamówisz <TUTAJ>

100 dni demolki

We wszystkich tych obszarach, delikatnie mówiąc, obraz rzeczywistości jest daleki od ideału. Nie z takich jednak opresji wychodziła Polska – pod warunkiem jednak odpowiedniej determinacji swoich obywateli. Przykład tej ostatniej dają obecnie polscy rolnicy, którzy mimo skrajnego ich lekceważenia przez obecną ekipę rządzącą, twardo domagają się poszanowania swoich praw.

Wydarzenia z ubiegłego tygodnia, których głównymi aktorami byli rolnicy, po raz kolejny obnażyły prawdę o obecnym rządzie. Donald Tusk nie zjawił się w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi, mimo iż chcieli tego okupujący je przez ponad dwie doby rolnicy. Nie podjął rozmowy. Zamiast tego na spotkaniu w Krakowie powiedział, że nie może być tak, że jedni tylko krzyczą, inni „zaiwaniają, żeby problemy rozwiązać, i dostają za to po głowie”

– pisze redaktor naczelny „TS” Michał Ossowski.

 

Demontaż państwa

Nadziei na pozytywne rozwiązanie problemów polskiej wsi nie widać, a co gorsza, rząd zdaje się w realizacji swojego ubogiego ośmiogwiazdkowego „programu” zupełnie nie liczyć z opinią publiczną.

Jak w każdej „porządnej” dyktaturze zaczęło się od demontażu mediów. Jeszcze powyborczy szampan nie zdążył wywietrzeć z głów, a już „silni ludzie” z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego […] weszli do siedziby Telewizji Polskiej, wyłączyli jej sygnał i uniemożliwili dziennikarzom pracę”

– przypomina Agnieszka Żurek, analizując poszczególne etapy Tuskowych „igrzysk” demontażu instytucji publicznych zafundowanych obywatelom zamiast realizacji postulatów wyborczych.

Co będzie dalej?

„Bezprecedensowa destrukcja państwa, której dokonuje rząd Donalda Tuska, pewnego dnia się skończy. Dziś już wiemy, że z prokuratury, mediów publicznych, Trybunału Konstytucyjnego, polityki europejskiej, energetycznej, infrastrukturalnej, finansowej czy rolnej zostaną zgliszcza. Głębsze będą podziały społeczne, wyższy poziom nienawiści, a niższy społecznego zaufania” – pisze Mariusz Staniszewski.

Optymistą nie jest również zastępca redaktora naczelnego „TS” Rafał Woś, który ostrzega przed eskalacją antagonizowania społeczeństwa.

Wizja, w której Donald Tusk i jego ludzie prowadzą nas teraz w kierunku Mińska – nie mam tu na myśli Mińska Mazowieckiego – nie wydaje się budująca. Wierzę, że także i dla części obecnych zwycięzców. Ale trzeba sobie też zdawać sprawę, jak tragiczna może być kolejna fala eskalacji, którą przyniósłby prosty powrót do władzy udręczonego dziś PiS-u i wykorzystanie Bodnarowsko-Sienkiewiczowskich metod do prostej detuskizacji Polski. Tak czy inaczej po 100 dniach demolki nie jesteśmy jako wspólnota w dobrym miejscu. A to miejsce na pewno nie nazywa się wzorcową demokracją. Bliżej nam dziś raczej do autentycznej tyranii. Niestety. I teraz trzeba się skupić na tym, jak się z tego stanu wyratować. Zanim rozgości się u nas na dobre

– wskazuje Woś.

 

W bieżącym numerze „TS” piszemy także o sytuacji polskiego rolnictwa, o której szczegółowo w rozmowie z Teresą Wójcik opowiada Jan Krzysztof Ardanowski. Piórem Marcina Krzeszowca poruszamy temat wolnych niedziel, przypominając o ważnym sukcesie Solidarności w walce o prawa pracownicze w tym obszarze. Analizujemy również przyczyny nagonki na Adama Glapińskiego, o których w artykule „Po polskim trupie do celu” pisze Adrian Siwek. Oprócz tego – porcja literatury, kultury, recenzji oraz stałe rubryki naszych znakomitych felietonistów. Zachęcamy do lektury!

Prenumerata

Chcesz otrzymywać „Tygodnik Solidarność” prosto do swojego domu lub zakładu pracy? Zamów prenumeratę <TUTAJ>



 

Polecane
Emerytury
Stażowe