Po sparingach wyrokować trudno - za to żużlowcy w samorządach...
Po sparingach wyrokować trudno - za to żużlowcy w samorządach...
Nie wiem, czy Grudziądz utrzyma się w Ekstralidze, choć GKM-owi z miasta, w którym mój dziadek był dyrektorem teatru w II Rzeczypospolitej, tego oczywiście życzę – ale na pewno już ma swój żużlowy sukces w postaci organizacji Drużynowych Mistrzostw Europy. Były one organizowane po raz trzeci. Wcześniej – pod moim Patronatem Honorowym. Obojętnie od miejsca rozgrywania Biało-Czerwoni mają monopol na złoty medal. Tym razem wręcz znokautowali Duńczyków, o pozostałych drużynach nie wspominając. Mimo tych deklasacji trudno zawody uznać za nudne: polskiemu kibicowi nigdy nie znudzą się zwycięstwa polskich zawodników.
Zatem: stało się. W końcu ruszył długo wyczekiwany sezon żużlowy, choć Ekstraliga dopiero przed nami. Na razie odbywają się sparingi, o których trudno naprawdę powiedzieć coś poważnego i stanowczo. Oto jednego dnia podpora formacji juniorskiej Betardu Sparty Wrocław, czyli pozyskany z Ostrowa Wielkopolskiego Jakub Krawczyk objeżdża fantastyczny mecz na Olimpijskim z gorzowską „Stalówką”, a eksperci piszą, że właśnie juniorzy mogą przeważyć szalę, czyli po prostu odebrać Motorowi Lublin tytuł mistrza kraju. A w rewanżu w Gorzowie kompletna padaka, brak jazdy na dystansie, mimo nawet czasem dobrych startów. Jednego dnia Wrocławiowi wieszane są złote medale na szyi jeszcze przed sezonem, a po parudziesięciu godzinach zabiera się je z powrotem. Proponuję nie wpadać w skrajne nastroje.
W tę niedzielę odbyły się wybory samorządowe, w których wystartowało chyba wyjątkowo dużo sportowców, w tym ludzi żużla. Część dostała się, część tylko dała głosy swojej liście. Przykra była wyraźna porażka zasłużonego dla Zielonej Góry Piotra Protasiewicza. Przegrał bitwę o sejmik Kujawsko-Pomorski były senator Przemysław Termiński, „ojciec chrzestny” żużla w Toruniu i zasłużony dla żużla (NICE !) Adam Krużyński też nie dostał się do sejmiku Kujawsko-Pomorskiego. Po wyborach parlamentarnych kolejne- samorządowe przegrał również sympatyczny manager Sławomir Kryjom. Syn posła Roberta Wardzały – Piotr Wardzała został radnym w Tarnowie. Ludzie żużla weszli też do rad miasta w Rawiczu, Świętochłowicach, Częstochowie i Łodzi, ale z kolei nie udało się to w Pile czy Ostrowie Wielkopolskim.
Wszystkim nowym radnym, obojętnie od poglądów politycznych, życzę zgodnej współpracy dla dobra polskiego speedwaya.
*tekst ukazał się na portalu magazynzuzel.pl (09.04.2024)