Szefem zespołu śledczego ds. Pegasusa został prokurator, który w 2014 roku wtargnął wraz z ABW do redakcji „Wprost”

Na czele zespołu prokuratorskiego zespołu śledczego ds. Pegasusa stanął prokurator Józef Gacek, który w przeszłości wspólnie z ABW brał udział we wtargnięciu do redakcji tygodnika „Wprost”.
Siłowe wejście do redakcji Wprost.pl
Siłowe wejście do redakcji Wprost.pl / zrzut ekranu z serwisu Youtube

Zarządzeniem nr 22/2024 z dnia 22 kwietnia 2024 r. Prokurator Generalny Adam Bodnar powołał w Prokuraturze Krajowej Zespół Śledczy do zbadania legalności, zasadności i prawidłowości wykorzystania przez funkcjonariuszy publicznych oprogramowania „Pegasus” w związku z podejmowanymi przez stosowne służby czynnościami operacyjnymi. 

– przekazała neo-Prokuratura Krajowa. 

Do zespołu powołano 5 doświadczonych prokuratorów posiadających bogate doświadczenie zawodowe w prowadzeniu spraw w których stosowano techniki operacyjne. Na Kierownika Zespołu wyznaczono prok. Józefa Gacka, który jednocześnie jest odpowiedzialny za współpracę z Sejmową Komisją Śledczą powołaną uchwałą Sejmu RP z dnia 17 stycznia 2024 r.

– dodała. 

Czytaj także: Broń atomowa dla Polski? Radosław Sikorski zabrał głos

Znana postać

Decyzja ta wzbudziła wiele kontrowersji. Okazuje się, że Józef Gacek, który stanął na czele zespołu, to ten sam prokurator, który w 2014 roku wspólnie z funkcjonariuszami ABW wszedł do redakcji „Wprost”. 

Czytaj także: Zbigniew Czerwiński: Poznaniacy Platformą się nie najedzą

Kontekst: Wejście do redakcji „Wprost”

Wejście agentów ABW w 2014 roku do siedziby redakcji „Wprost” miało związek z ujawnieniem nagrań rozmów ministra spraw wewnętrznych Bartłomieja Sienkiewicza z prezesem NPB Markiem Belką oraz byłego ministra transportu Sławomira Nowaka z wiceszefem PGNiG Andrzejem Parafianowiczem. Wielu Polaków pamięta dantejskie sceny, podczas których agenci ABW usiłowali odebrać laptopa z danymi informatorów ówczesnemu redaktorowi naczelnemu „Wprost” Sylwestrowi Latkowskiemu. Pośród innych dziennikarzy „Wprost” był tam również ówczesny dziennikarski filar redakcji Michał Majewski. Poza dziennikarzami „Wprost” w redakcji przeciwko akcji ABW protestowali dziennikarze wielu innych redakcji z różnych stron światopoglądowej barykady. 

 

 

 


 

POLECANE
Bodnar zapowiada możliwy akt oskarżenia wobec Mateusza Morawieckiego pilne
Bodnar zapowiada możliwy akt oskarżenia wobec Mateusza Morawieckiego

W rozmowie z RMF FM Adam Bodnar ponownie oceniał działania rządu i Trybunału Konstytucyjnego, a także odniósł się do możliwego aktu oskarżenia wobec byłego premiera Mateusza Morawieckiego. W wywiadzie padło wiele stanowczych deklaracji.

Kiedy przyjdzie biała zima? Prognoza pogody na Święta Wiadomości
Kiedy przyjdzie biała zima? Prognoza pogody na Święta

Choć grudzień rozpoczął się wyjątkowo ciepło i zamiast zimy mamy jesienną aurę, prognozy zapowiadają wyraźne ochłodzenie jeszcze przed świętami. Czy oznacza to, że Boże Narodzenie przyniesie białe krajobrazy w całym kraju?

Koniec darmowego zakwaterowania i wyżywienia dla Ukraińców. Ośrodki zaczęły się wyludniać Wiadomości
Koniec darmowego zakwaterowania i wyżywienia dla Ukraińców. Ośrodki zaczęły się wyludniać

Wygaszenie programu darmowego zakwaterowania i wyżywienia dla ukraińskich uchodźców w Polsce przyniosło natychmiastowy efekt: liczba mieszkańców ośrodków spadła nawet o połowę, a państwo zamknęło przedsięwzięcie, które od 2022 r. pochłonęło ponad miliard złotych.

Przydacz: „Nie wiem, kogo minister informował, ale na pewno nie prezydenta”. Konflikt wokół MiG-29 pilne
Przydacz: „Nie wiem, kogo minister informował, ale na pewno nie prezydenta”. Konflikt wokół MiG-29

W sprawie przekazania Ukrainie polskich samolotów MiG-29 wybuchł konflikt między MON a prezydenckim Biurem Polityki Międzynarodowej. „Nie wiem z kim WKK utrzymuje relacje i kogo informuje, ale najwyraźniej nie Pana Prezydenta” – napisał Marcin Przydacz w mediach społecznościowych, wskazując na brak informacji przekazanych prezydentowi Karolowi Nawrockiemu.

Do polskiej armii trafią drony z polskiej spółki. 360 dronów Warmate za 100 mln zł Wiadomości
Do polskiej armii trafią drony z polskiej spółki. 360 dronów Warmate za 100 mln zł

Jeszcze w tym roku Wojsko Polskie otrzyma 360 dronów Warmate – nowoczesnej amunicji krążącej, zdolnej do rażenia celów opancerzonych i piechoty. To pierwszy duży krok w realizacji szerszej umowy ramowej przewidującej nawet 10 tys. takich maszyn.

Rozżalona Lempart opuszcza Polskę. „Myślałam, że walczę o kraj, a walczyłam o stołki” z ostatniej chwili
Rozżalona Lempart opuszcza Polskę. „Myślałam, że walczę o kraj, a walczyłam o stołki”

Liderka pro-aborcyjnych Strajków Kobiet Marta Lempart ogłosiła, że opuszcza Polskę i przenosi się do Brukseli. W rozmowie z serwisem Goniec.pl przyznała, że nie zamierza już działać w kraju, a powodem ma być obawa przed wykorzystaniem wobec niej materiałów służb specjalnych. "Myślałam, że walczę o Polskę, a walczyłam o stołki dla różnych ludzi" – wyznała gorzko.

Jeśli Fidesz przegra wybory, Orban ma plan. „Rozważana opcja od dawna” z ostatniej chwili
Jeśli Fidesz przegra wybory, Orban ma plan. „Rozważana opcja od dawna”

Według Bloomberga Viktor Orban miał sygnalizować w rozmowach, że „plan ten zawsze był rozważany”, a jego celem byłoby utrzymanie wpływu na politykę państwa nawet w razie przegranej Fideszu.

Przełom w Brukseli: Rosyjskie aktywa bezterminowo zamrożone. Co to oznacza? z ostatniej chwili
Przełom w Brukseli: Rosyjskie aktywa bezterminowo zamrożone. Co to oznacza?

Państwom UE udało się porozumieć w czwartek w sprawie zamrożenia rosyjskich aktywów na stałe, bez konieczności przedłużania co pół roku za zgodą wszystkich stolic - ogłosiła duńska prezydencja. Przybliża to Wspólnotę do decyzji o wykorzystaniu tych aktywów do sfinansowania wsparcia dla Ukrainy.

Wstrząsające zeznania Polaków w Szwecji. „Zabrali dokumenty, kazali pracować bez przerwy” z ostatniej chwili
Wstrząsające zeznania Polaków w Szwecji. „Zabrali dokumenty, kazali pracować bez przerwy”

Według prokuratury w Malmö cała działalność oskarżonych opierała się na mechanizmie podporządkowania ofiar, którym odbierano dokumenty i wmawiano długi. Polscy robotnicy mieli pracować bez przerwy, w fatalnych warunkach i za symboliczne kwoty.

Zamordował księdza toporkiem. Sąd umorzył sprawę Wiadomości
Zamordował księdza toporkiem. Sąd umorzył sprawę

Sąd Okręgowy w Olsztynie umorzył postępowanie wobec Szymona K., oskarżonego o brutalne zabójstwo proboszcza ze Szczytna. Kluczowa okazała się opinia biegłych potwierdzająca całkowitą niepoczytalność mężczyzny. Sprawca nie odpowie karnie — zamiast tego zostanie umieszczony w zamkniętym szpitalu psychiatrycznym.

REKLAMA

Szefem zespołu śledczego ds. Pegasusa został prokurator, który w 2014 roku wtargnął wraz z ABW do redakcji „Wprost”

Na czele zespołu prokuratorskiego zespołu śledczego ds. Pegasusa stanął prokurator Józef Gacek, który w przeszłości wspólnie z ABW brał udział we wtargnięciu do redakcji tygodnika „Wprost”.
Siłowe wejście do redakcji Wprost.pl
Siłowe wejście do redakcji Wprost.pl / zrzut ekranu z serwisu Youtube

Zarządzeniem nr 22/2024 z dnia 22 kwietnia 2024 r. Prokurator Generalny Adam Bodnar powołał w Prokuraturze Krajowej Zespół Śledczy do zbadania legalności, zasadności i prawidłowości wykorzystania przez funkcjonariuszy publicznych oprogramowania „Pegasus” w związku z podejmowanymi przez stosowne służby czynnościami operacyjnymi. 

– przekazała neo-Prokuratura Krajowa. 

Do zespołu powołano 5 doświadczonych prokuratorów posiadających bogate doświadczenie zawodowe w prowadzeniu spraw w których stosowano techniki operacyjne. Na Kierownika Zespołu wyznaczono prok. Józefa Gacka, który jednocześnie jest odpowiedzialny za współpracę z Sejmową Komisją Śledczą powołaną uchwałą Sejmu RP z dnia 17 stycznia 2024 r.

– dodała. 

Czytaj także: Broń atomowa dla Polski? Radosław Sikorski zabrał głos

Znana postać

Decyzja ta wzbudziła wiele kontrowersji. Okazuje się, że Józef Gacek, który stanął na czele zespołu, to ten sam prokurator, który w 2014 roku wspólnie z funkcjonariuszami ABW wszedł do redakcji „Wprost”. 

Czytaj także: Zbigniew Czerwiński: Poznaniacy Platformą się nie najedzą

Kontekst: Wejście do redakcji „Wprost”

Wejście agentów ABW w 2014 roku do siedziby redakcji „Wprost” miało związek z ujawnieniem nagrań rozmów ministra spraw wewnętrznych Bartłomieja Sienkiewicza z prezesem NPB Markiem Belką oraz byłego ministra transportu Sławomira Nowaka z wiceszefem PGNiG Andrzejem Parafianowiczem. Wielu Polaków pamięta dantejskie sceny, podczas których agenci ABW usiłowali odebrać laptopa z danymi informatorów ówczesnemu redaktorowi naczelnemu „Wprost” Sylwestrowi Latkowskiemu. Pośród innych dziennikarzy „Wprost” był tam również ówczesny dziennikarski filar redakcji Michał Majewski. Poza dziennikarzami „Wprost” w redakcji przeciwko akcji ABW protestowali dziennikarze wielu innych redakcji z różnych stron światopoglądowej barykady. 

 

 

 



 

Polecane