Marcin Bąk: Ucieczkowy plecak ministra obrony

„Szef polskiego Ministerstwa Obrony jest już spakowany do ucieczki - oho, czyli sprawy stoją naprawdę źle”. Takie komentarze wylały się w mediach w zeszłym tygodniu po wypowiedzi ministra Władysława Kosiniaka – Kamysza w Radio Zet na temat swojego plecaka ewakuacyjnego. Sprawa jest jednak trochę bardziej złożona, niż to sensacyjne media podają.
Władysław Kosiniak-Kamysz Marcin Bąk: Ucieczkowy plecak ministra obrony
Władysław Kosiniak-Kamysz / PAP/Art Service

Jeżeli zadamy sobie trud i odsłuchamy w oryginale  ten fragment wypowiedzi pana ministra, który wywołał lawinę panikarskich komentarzy, to bez trudu odczytamy właściwy jego sens. Pan Władysław Kosiniak Kamysz na pytanie dziennikarza wspomniał po prostu, że od czasu pierwszej wizyty parlamentarnej na ogarniętej wojną Ukrainie ma w domu taki plecak.  

Plecak – nie taki głupi

Samo posiadanie plecaka, nieważne jak go będziemy nazywać, ucieczkowym, ewakuacyjnym czy przetrwaniowym, nie jest jednak takie głupie. Pisałem o tym już nie raz, także na portalu tysol.pl, staram się tą tematykę poruszać w rozmowach. Zaradność i bycie przygotowanym na różne sytuacje to nie objaw paranoi lecz postawa, która nie raz w przeszłości pomagała ludziom w ciężkich terminach. To, że czasy idą ciężkie, widać gołym okiem, nie trzeba do tego być wielkim specjalistą od geopolityki. Wojna na Ukrainie, napięcie na Bliskim Wschodzie, zamach na premiera Słowacji – to wszystko są sygnały, że czasy spokoju mamy już chyba za sobą. Jednak posiadanie plecaka ewakuacyjnego czy szerzej – czynienie pewnych przygotowań „na wszelki wypadek” jest zasadne także z innych powodów. Nie tylko wojna może nam się przydarzyć, istnieje cały szereg sytuacji, w których nasze dotychczasowe, wygodne życie może okazać się bardzo trudne. Eksperci od spraw bezpieczeństwa często głoszą w ostatnich czasach tezę, że wprawdzie bezpośredni atak Rosji na Polskę nie jest zbyt prawdopodobny, natomiast możemy się spodziewać różnorakich działań destabilizujących wymierzonych w nasz kraj. Wykolejenia pociągów, rozległe awarie sieci energetycznej, zatrucia ujęć wody, protesty społeczne i zamieszki... Czy seria dużych pożarów z ostatnich kilku dni ma z tym scenariuszem jakiś związek – tego nie wiem. Warto być w każdym razie przygotowanym na sytuacje, odbiegające od standardów, do których się przyzwyczailiśmy.

Wola walki najważniejsza

Najważniejsze jest to, co masz w głowie. Tak twierdzą wszyscy znani mi eksperci w dziedzinie sztuki przetrwania. Wola walki, wola życia, nie poddawanie się rozpaczy stanowi najważniejszy element , decydujący o poradzeniu sobie w trudnej sytuacji. Tą wolę walki, postawę życiową nastawioną na radzenie sobie w trudnych sytuacjach oraz na niesienie pomocy innym, można sobie ćwiczyć już teraz, w czasach względnego spokoju.

Druga kwestia to nasza wiedza i umiejętności. Też warto o nie zadbać zanim nadejdzie potrzeba skorzystania z nich. Są ludzie, uważający samych siebie za wspaniałych preppersów, za mistrzów survivalu ale swoją samoocenę budujący tylko na jednym czynniku. Kupują oni mianowicie ogromne ilości sprzętu do buschcraftu, mnóstwo mniej czy bardziej kosztownych gadżetów, które wypełniają im szuflady, szafy czy w końcu garaż. Nigdy jednak nie czynią z tych przedmiotów żadnego użytku, nigdy nie próbowali za pomocą doskonałej siekiery zbudować polowego paleniska, nigdy nie rozpalali ognia żadnym ze swoich siedmiu rodzajów krzesiwa. Takiej postawy nie da się określić jako rozsądnej. Wiedza i praktyczne umiejętności są na drugim miejscu po woli przetrwania, są o wiele ważniejsze niż sam sprzęt posiadany przez nas czyli zawartość mitycznego plecaka ucieczkowego. Te umiejętności wśród licznego grona naszych rodaków pozostawiają wiele do życzenia. Wedle moich obserwacji zaskakująco dużo ludzi miało by problemy z rozpalenie małego, kontrolowanego ognia w lesie, nigdy w życiu nie posługiwali się igłą i nitką w związku z tym przyszycie guzika czy załatanie rozdarcia w ubraniu może stanowić poważne wyzwanie. O bardziej zaawansowanych umiejętnościach nie ma nawet co wspominać. Również kwestie związane z niesieniem sobie i swoim bliskim pomocy medycznej, gdy zabraknie lekarza, wyglądają w przypadku wielu naszych współobywateli nie najlepiej. Pozytywnie z kolei na tle ogólnych tendencji wypadają ci, którzy przeszli przez szeregi harcerstwa, różnych Drużyn Strzeleckich i innych organizacji pro obronnych. Wzrost zainteresowania tego typu aktywnością, renesans jaki przezywa skauting w Polsce, należy ocenić jako zjawisko pozytywne.

Czytaj także: Miażdżąca większość korzystających z socjalu w Niemczech to imigranci

Czytaj także: "Objawił nam się sędzia ostateczny w osobie Szymona Hołowni"

Co do plecaka?

Na koniec warto powiedzieć o sprzęcie, czyli o tym, co zwierać powinien nasz plecach. Z zastrzeżeniem, że ma to sens tylko wtedy, gdy umiemy się posiadanymi narzędziami posługiwać. Jaki plecak powinniśmy wybrać? Duży, mały, z jakim systemem nośnym, jakiego koloru? To wszystko są ważne pytania, równie ważne jak zawartość samego plecaka. Natomiast sprzęt i zapasy które powinny znajdować się w takim ucieczkowym plecaku – znajdą Państwo mnóstwo dobrych poradników, zarówno w internecie jak i tradycyjnych, drukowanych. Większość z nich zaleca zaopatrzenie się w robry nóż, apteczkę z najpotrzebniejszymi akcesoriami,  prosty sprzęt naprawczy typu taśmy i plastry, lekką, energetyczną żywność i wodę. Do tego filtr i tabletki uzdatniające wodę, latarka, zapałki lub zapalniczka. Lekka i mocna odzież wraz z dobrymi butami pozwolą przemieszczać się w trudnych warunkach. Znacznie większe przygotowania na czas trudny można poczynić w domu – zapasy mogą obejmować niezależne źródła ogrzewania takie jak kuchenki gazowe, większą ilość żywności, niezależne źródła wytwarzania energii elektrycznej (generator spalinowy, ogniwa fotowoltaiczne). W jednym, krótkim tekście nie sposób wymienić wszystkiego, chciałbym raczej zachęcić Państwa do przemyślenia tych spraw, bo informacje są szeroko dostępne. Sprzęt i zapasy, jakie możemy poczynić na trudny czas, nie są też specjalnie drogie, więc nie jest to jakaś wielka inwestycja.

Nie przyda się – płakać z tego powodu nikt nie będzie ale jeśli nie daj Boże coś by nam zagrażało, zawsze lepiej być na to przygotowanym.  


 

POLECANE
Porozumienie Ukraina-Rosja. Trump zabrał głos z ostatniej chwili
Porozumienie Ukraina-Rosja. Trump zabrał głos

Prezydent USA Donald Trump przekazał w niedzielę, że liczy na dojście do porozumienia między Ukrainą i Rosją w nadchodzącym tygodniu. Wyraził nadzieję, że oba kraje będą robić "duże interesy" ze Stanami Zjednoczonymi.

Pożar w Biebrzańskim Parku Narodowym. Użyto śmigłowców z ostatniej chwili
Pożar w Biebrzańskim Parku Narodowym. Użyto śmigłowców

– Ok. 400 ha terenu obejmuje pożar w Biebrzańskim Parku Narodowym – poinformowała PAP w poniedziałek rano mł. ogn. Justyna Kłusewicz, rzecznik prasowy podlaskiego komendanta wojewódzkiego PSP. W nocy teren był monitorowany przy użyciu dronów, od rana w akcji znowu będą używane śmigłowce i samolot gaśniczy.

Setki strażaków walczą z ogniem w Biebrzańskim Parku Narodowym. Spłonęło już ponad 60 hektarów [WIDEO] z ostatniej chwili
Setki strażaków walczą z ogniem w Biebrzańskim Parku Narodowym. Spłonęło już ponad 60 hektarów [WIDEO]

Ponad dwadzieścia zastępów straży pożarnej bierze udział w gaszeniu pożaru suchych trzcinowisk w Biebrzańskim Parku Narodowym. Ogień wybuchł na styku powiatów augustowskiego i monieckiego, w okolicach wsi Kopytkowo. W akcji biorą też udział śmigłowce i samolot gaśniczy.

TVN: Zużyte niemieckie panele fotowoltaiczne, zamiast do recyclingu, trafiają do Polski z ostatniej chwili
TVN: Zużyte niemieckie panele fotowoltaiczne, zamiast do recyclingu, trafiają do Polski

Tysiące ton starych paneli fotowoltaicznych wjeżdża do Polski z Niemiec. Nadają się do utylizacji, ale Polacy je biorą za darmo. Są sprzedawane na rynku wtórnym jako tanie zamienniki, ale szybko trafiają na śmietnik – donoszą dziennikarze „Superwizjera” TVN24.

Wielkanocne zawieszenie broni na Ukrainie. Jest nowy komunikat Kremla z ostatniej chwili
Wielkanocne zawieszenie broni na Ukrainie. Jest nowy komunikat Kremla

Prezydent Rosji Władimir Putin nie wydał rozkazu przedłużenia wielkanocnego zawieszenia broni w Ukrainie – podał w niedzielę Reuters, powołując się na oświadczenie rzecznika Kremla Dmitrija Pieskowa. Rozejm ma obowiązywać do północy (godz. 23 w Polsce) z niedzieli na poniedziałek.

Niepokojące informacje z granicy polsko-niemieckiej. Komunikat niemieckich służb z ostatniej chwili
Niepokojące informacje z granicy polsko-niemieckiej. Komunikat niemieckich służb

W minionym tygodniu odkryto próbę przemytu dwóch osób w południowej Brandenburgii. Kierowca pojazdu wylegitymował się polskim dokumentem pobytowym – informuje w komunikacie niemiecka policja.

Dantejskie sceny w Jerozolimie. Chrześcijanie przedarli się pod Grób Chrystusa Wiadomości
Dantejskie sceny w Jerozolimie. Chrześcijanie przedarli się pod Grób Chrystusa

Wg doniesień zagranicznych mediów, izraelska policja w Wielką Sobotę blokowała wiernym dostęp do Bazyli Grobu Pańskiego. Z nagrań udostępnionych w mediach społecznościowych wynika jednak, że ostatecznie chrześcijanie licznie przedostali się pod grób Jezusa Chrystusa.

Załamanie pogody w Poniedziałek Wielkanocny? Oto najnowsza prognoza Wiadomości
Załamanie pogody w Poniedziałek Wielkanocny? Oto najnowsza prognoza

W niedzielę i poniedziałek temperatura wyniesie do 24 st. C. W Śmigus-dyngus na północy kraju wystąpią opady deszczu, a na zachodzie burze. W czasie burz porywy wiatru wyniosą do 60 km/h - powiedział PAP synoptyk IMGW Michał Kowalczuk.

Nieoficjalnie: Wściekłość w sztabie Trzaskowskiego. Na celowniku Hołownia polityka
Nieoficjalnie: Wściekłość w sztabie Trzaskowskiego. Na celowniku Hołownia

Jak donosi w niedzielę Onet.pl, w sztabie Rafała Trzaskowskiego panuje wściekłość na Szymona Hołownię. Marszałek Sejmu zjawiając się na debacie w Telewizji Republika rzucił piach w tryby kampanii kandydata KO i odmienił dynamikę kampanii. 

Rosyjskie prowokacje nad Morzem Bałtyckim. Jest reakcja Wielkiej Brytanii z ostatniej chwili
Rosyjskie prowokacje nad Morzem Bałtyckim. Jest reakcja Wielkiej Brytanii

Ministerstwo obrony Wielkiej Brytanii poinformowało w niedzielę, że dwa brytyjskie myśliwce przechwyciły rosyjskie samoloty nad Morzem Bałtyckim w pobliżu przestrzeni powietrznej sojuszu NATO. Do dwóch odrębnych zdarzeń doszło we wtorek i czwartek.

REKLAMA

Marcin Bąk: Ucieczkowy plecak ministra obrony

„Szef polskiego Ministerstwa Obrony jest już spakowany do ucieczki - oho, czyli sprawy stoją naprawdę źle”. Takie komentarze wylały się w mediach w zeszłym tygodniu po wypowiedzi ministra Władysława Kosiniaka – Kamysza w Radio Zet na temat swojego plecaka ewakuacyjnego. Sprawa jest jednak trochę bardziej złożona, niż to sensacyjne media podają.
Władysław Kosiniak-Kamysz Marcin Bąk: Ucieczkowy plecak ministra obrony
Władysław Kosiniak-Kamysz / PAP/Art Service

Jeżeli zadamy sobie trud i odsłuchamy w oryginale  ten fragment wypowiedzi pana ministra, który wywołał lawinę panikarskich komentarzy, to bez trudu odczytamy właściwy jego sens. Pan Władysław Kosiniak Kamysz na pytanie dziennikarza wspomniał po prostu, że od czasu pierwszej wizyty parlamentarnej na ogarniętej wojną Ukrainie ma w domu taki plecak.  

Plecak – nie taki głupi

Samo posiadanie plecaka, nieważne jak go będziemy nazywać, ucieczkowym, ewakuacyjnym czy przetrwaniowym, nie jest jednak takie głupie. Pisałem o tym już nie raz, także na portalu tysol.pl, staram się tą tematykę poruszać w rozmowach. Zaradność i bycie przygotowanym na różne sytuacje to nie objaw paranoi lecz postawa, która nie raz w przeszłości pomagała ludziom w ciężkich terminach. To, że czasy idą ciężkie, widać gołym okiem, nie trzeba do tego być wielkim specjalistą od geopolityki. Wojna na Ukrainie, napięcie na Bliskim Wschodzie, zamach na premiera Słowacji – to wszystko są sygnały, że czasy spokoju mamy już chyba za sobą. Jednak posiadanie plecaka ewakuacyjnego czy szerzej – czynienie pewnych przygotowań „na wszelki wypadek” jest zasadne także z innych powodów. Nie tylko wojna może nam się przydarzyć, istnieje cały szereg sytuacji, w których nasze dotychczasowe, wygodne życie może okazać się bardzo trudne. Eksperci od spraw bezpieczeństwa często głoszą w ostatnich czasach tezę, że wprawdzie bezpośredni atak Rosji na Polskę nie jest zbyt prawdopodobny, natomiast możemy się spodziewać różnorakich działań destabilizujących wymierzonych w nasz kraj. Wykolejenia pociągów, rozległe awarie sieci energetycznej, zatrucia ujęć wody, protesty społeczne i zamieszki... Czy seria dużych pożarów z ostatnich kilku dni ma z tym scenariuszem jakiś związek – tego nie wiem. Warto być w każdym razie przygotowanym na sytuacje, odbiegające od standardów, do których się przyzwyczailiśmy.

Wola walki najważniejsza

Najważniejsze jest to, co masz w głowie. Tak twierdzą wszyscy znani mi eksperci w dziedzinie sztuki przetrwania. Wola walki, wola życia, nie poddawanie się rozpaczy stanowi najważniejszy element , decydujący o poradzeniu sobie w trudnej sytuacji. Tą wolę walki, postawę życiową nastawioną na radzenie sobie w trudnych sytuacjach oraz na niesienie pomocy innym, można sobie ćwiczyć już teraz, w czasach względnego spokoju.

Druga kwestia to nasza wiedza i umiejętności. Też warto o nie zadbać zanim nadejdzie potrzeba skorzystania z nich. Są ludzie, uważający samych siebie za wspaniałych preppersów, za mistrzów survivalu ale swoją samoocenę budujący tylko na jednym czynniku. Kupują oni mianowicie ogromne ilości sprzętu do buschcraftu, mnóstwo mniej czy bardziej kosztownych gadżetów, które wypełniają im szuflady, szafy czy w końcu garaż. Nigdy jednak nie czynią z tych przedmiotów żadnego użytku, nigdy nie próbowali za pomocą doskonałej siekiery zbudować polowego paleniska, nigdy nie rozpalali ognia żadnym ze swoich siedmiu rodzajów krzesiwa. Takiej postawy nie da się określić jako rozsądnej. Wiedza i praktyczne umiejętności są na drugim miejscu po woli przetrwania, są o wiele ważniejsze niż sam sprzęt posiadany przez nas czyli zawartość mitycznego plecaka ucieczkowego. Te umiejętności wśród licznego grona naszych rodaków pozostawiają wiele do życzenia. Wedle moich obserwacji zaskakująco dużo ludzi miało by problemy z rozpalenie małego, kontrolowanego ognia w lesie, nigdy w życiu nie posługiwali się igłą i nitką w związku z tym przyszycie guzika czy załatanie rozdarcia w ubraniu może stanowić poważne wyzwanie. O bardziej zaawansowanych umiejętnościach nie ma nawet co wspominać. Również kwestie związane z niesieniem sobie i swoim bliskim pomocy medycznej, gdy zabraknie lekarza, wyglądają w przypadku wielu naszych współobywateli nie najlepiej. Pozytywnie z kolei na tle ogólnych tendencji wypadają ci, którzy przeszli przez szeregi harcerstwa, różnych Drużyn Strzeleckich i innych organizacji pro obronnych. Wzrost zainteresowania tego typu aktywnością, renesans jaki przezywa skauting w Polsce, należy ocenić jako zjawisko pozytywne.

Czytaj także: Miażdżąca większość korzystających z socjalu w Niemczech to imigranci

Czytaj także: "Objawił nam się sędzia ostateczny w osobie Szymona Hołowni"

Co do plecaka?

Na koniec warto powiedzieć o sprzęcie, czyli o tym, co zwierać powinien nasz plecach. Z zastrzeżeniem, że ma to sens tylko wtedy, gdy umiemy się posiadanymi narzędziami posługiwać. Jaki plecak powinniśmy wybrać? Duży, mały, z jakim systemem nośnym, jakiego koloru? To wszystko są ważne pytania, równie ważne jak zawartość samego plecaka. Natomiast sprzęt i zapasy które powinny znajdować się w takim ucieczkowym plecaku – znajdą Państwo mnóstwo dobrych poradników, zarówno w internecie jak i tradycyjnych, drukowanych. Większość z nich zaleca zaopatrzenie się w robry nóż, apteczkę z najpotrzebniejszymi akcesoriami,  prosty sprzęt naprawczy typu taśmy i plastry, lekką, energetyczną żywność i wodę. Do tego filtr i tabletki uzdatniające wodę, latarka, zapałki lub zapalniczka. Lekka i mocna odzież wraz z dobrymi butami pozwolą przemieszczać się w trudnych warunkach. Znacznie większe przygotowania na czas trudny można poczynić w domu – zapasy mogą obejmować niezależne źródła ogrzewania takie jak kuchenki gazowe, większą ilość żywności, niezależne źródła wytwarzania energii elektrycznej (generator spalinowy, ogniwa fotowoltaiczne). W jednym, krótkim tekście nie sposób wymienić wszystkiego, chciałbym raczej zachęcić Państwa do przemyślenia tych spraw, bo informacje są szeroko dostępne. Sprzęt i zapasy, jakie możemy poczynić na trudny czas, nie są też specjalnie drogie, więc nie jest to jakaś wielka inwestycja.

Nie przyda się – płakać z tego powodu nikt nie będzie ale jeśli nie daj Boże coś by nam zagrażało, zawsze lepiej być na to przygotowanym.  



 

Polecane
Emerytury
Stażowe