"Bezczelne kłamstwo". Morawiecki reaguje na zarzuty rządu Tuska

Najważniejszą w wyborach do europarlamentu będzie sprawa bezpieczeństwa. Mamy silną drużynę, 7-punktowy plan i wizję Unii Europejskiej jako Europy ojczyzn" - powiedział w sobotę poseł PiS Mateusz Morawiecki. Dodał, że sugestie, że rząd PiS działał na rzecz Rosji, to bezczelne kłamstwo.
Mateusz Morawiecki
Mateusz Morawiecki / PAP/Marian Zubrzycki

W kampanii wyborczej do europarlamentu wiceprezes PiS Mateusz Morawiecki, poseł Zbigniewa Rau oraz kandydaci do PE z regionu łódzkiego - posłowie: Joanna Lichocka, Robert Telus, Agnieszka Wojciechowska van Heukelom i Waldemar Buda odwiedzili w sobotę Kutno, Łódź i Gorzkowice.

Morawiecki: Rak bezczelnego kłamstwa dawno nie słyszeliśmy

"Obecnie rządzący zarzucają nam działanie na rzecz Rosji. Tak bezczelnego kłamstwa dawno nie słyszeliśmy w przestrzeni publicznej w Polsce. To my - PiS, robiliśmy wszystko, żeby umocnić polską armię i wzmocnić bezpieczeństwo. To prezes Jarosław Kaczyński ze mną i dwoma innymi premierami byliśmy jako pierwsi w Kijowie, my przekopaliśmy Mierzeję Wiślaną, aby nie być zależnymi od Rosji. My wreszcie zbudowaliśmy Baltic Pipe, czyli gazociąg do Norwegii, który uniezależnia nas od Rosji. Robiliśmy wszystko, żeby postawić tamę agresji rosyjskiej"

- powiedział w Łodzi Morawiecki.

Były premier dodał, że w Brukseli toczą się prace legislacyjne, które mają wpływ na to, co dzieje się w Polsce. "Mamy mocnych reprezentantów, mocną drużynę kandydatów, mamy jasny, siedmiopunktowy plan i mamy pozytywną wizję dla Unii Europejskiej jako Europy ojczyzn. Europy bezpiecznej, dostatniej, ale także szanującej suwerenność państw członkowskich" - dodał.

Posłanka Lichocka wytknęła rządzącym, że "zapomnieli o tym, co mówili i robili przez całe lata i nagle stali się pierwszymi obrońcami ojczyzny".

"Ale to my - Prawo i Sprawiedliwość zbudowaliśmy nowoczesną armię liczącą 200 tys. żołnierzy. To my powołaliśmy Wojska Obrony Terytorialnej, to my zmodernizowaliśmy armię, przekształcając ją z tworu postsowieckiego w nowoczesne, współczesne wojsko działające w ramach NATO. To my doprowadziliśmy w końcu do tego, że w Polsce jest dzisiaj 10 tys. amerykańskich żołnierzy. Platforma Obywatelska i PSL mówili, że to się nie uda" - powiedziała Lichocka.

Były premier odpowiada na zarzuty rządu Tuska

Według Morawieckiego kiedy PiS zaczynał rządy, na armię przeznaczano 38 miliardów złotych, teraz jest to ponad 300 proc. więcej. "Nie stało się to z niczego. Po prostu uszczelniliśmy system budżetowy i pozyskane środki przeznaczyliśmy na politykę społeczną i na politykę rozwojową" - skwitował. Morawiecki wymieniając zasługi rządów PiS dla bezpieczeństwa. Na liście byłego premiera znalazły się zakupy broni od sojuszników, ale też rozbudowa przemysłu zbrojeniowego w Polsce. "Bo tylko ten, kto ma własny przemysł zbrojeniowy i własne zdolności programu produkcji amunicji, może czuć się bezpieczny" - powiedział poseł PiS.

Według Raua, byłego ministra spraw zagranicznych, z obserwacji działania rządu Donalda Tuska wypływa wiele powodów do niepokoju. Pierwszym jest obowiązujący akt NATO-Rosja z 1997 roku, z którego wynika, że kraje które dołączyły do NATO w 1999 roku i później, są faktycznie do dzisiaj członkami drugiej kategorii.

"Wyraża się to w uznaniu, że nie ma zamiaru stacjonowania broni jądrowej na terytorium przyszłych nowych członków. Zgodnie z duchem i literą tego aktu, nie będziemy bronieni przy pomocy całego potencjału NATO. Celem polityki prezydenta Rzeczypospolitej i naszym jest tzw. Nuclear Sharing, czyli to, żeby na polskiej ziemi mogła stacjonować broń jądrowa naszych sojuszników"

- powiedział Rau.

Drugim jego zdaniem powodem do obaw jest udział Polski w europejskiej "żelaznej kopule".

"Unijna żelazna kopuła to zdarzenie przyszłe i niepewne. Skąd będzie pochodzić technologia dla tej kopuły? Kto będzie ją tworzył, gdzie ona będzie, skąd ona będzie zarządzana i w sytuacji konfliktu, kto będzie decydował o jej użyciu i która stolica najpierw ma być nią broniona? Wszystkie drogi prowadzą do najbliższego partnera naszego obecnego rządu, czyli do Niemiec, bo tam ta inicjatywa ma być realizowana" - powiedział Rau.

Wybory do Parlamentu Europejskiego w Polsce odbędą się 9 czerwca. Wybierzemy 53 przedstawicieli w Brukseli. 

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Wielka Brytania. Ponad 10 tys. nielegalnych imigrantów przedostało się przez kanał La Manche

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Petru o głównych postulatach: "Wprowadzenie w Polsce euro"


 

POLECANE
Tusk o Karolu Nawrockim w kwestii relacji z USA: „Będę go wspierał” polityka
Tusk o Karolu Nawrockim w kwestii relacji z USA: „Będę go wspierał”

Podczas rozmów o amerykańskim planie pokoju dla Ukrainy premier Donald Tusk podkreślił, że liczy na inicjatywę prezydenta Karola Nawrockiego w sprawach relacji z USA. Jak zaznaczył, jeśli prezydent podejmie działania, będzie je wspierał.

Pilne doniesienia z granicy. Komunikat straży granicznej z ostatniej chwili
Pilne doniesienia z granicy. Komunikat straży granicznej

Straż Graniczna publikuje raporty dotyczące wydarzeń na polskiej granicy zarówno ze strony Białorusi, Litwy jak i Niemiec.

Pilny komunikat dla mieszkańców Krakowa z ostatniej chwili
Pilny komunikat dla mieszkańców Krakowa

Po miesiącach ograniczeń na jednej z najważniejszych krakowskich przepraw trwa kolejny etap odmrażania ruchu. Od 28 listopada na most Grunwaldzki wróci ruch samochodowy, co oznacza stopniowe przywracanie funkcji transportowych, choć pełna normalizacja wciąż jest daleko.

Ukrainiec podejrzany o podpalenie na Marywilskiej skazany na Litwie z ostatniej chwili
Ukrainiec podejrzany o podpalenie na Marywilskiej skazany na Litwie

Ukrainiec podejrzany w polskim śledztwie dotyczącym pożaru Marywilskiej 44 został skazany na Litwie za inne podpalenie. Wileński sąd wymierzył mu 3 lata i 4 miesiące więzienia, bo w chwili czynu był niepełnoletni. W Polsce może usłyszeć znacznie surowszy wyrok.

Alarm bombowy w centrum Gdańska. Ruch pociągów wstrzymany z ostatniej chwili
Alarm bombowy w centrum Gdańska. Ruch pociągów wstrzymany

Pasażerowie PKP zmierzający do Gdańska otrzymali komunikat, że z powodu zagrożenia na stacji Gdańsk Główny, ruch pociągów został wstrzymany. W raporcie na portalu Trójmiasto.pl poinformowano, że ruch pociągów został wstrzymany z powodu alarmu bombowego. Zobacz nagranie z interwencji służb.

Niska dzietność w Polsce. GUS podał dane z ostatniej chwili
Niska dzietność w Polsce. GUS podał dane

Współczynnik dzietności w 2024 r. wyniósł 1,099 – wynika z rocznika demograficznego GUS. Według GUS Polska w 2024 r. miała ujemny przyrost naturalny: -4,17. Średnia życia kobiet wyniosła 82,26 lat, a mężczyzn 74,93 lata.

Burza po nagraniu Tuska w Angoli. Ekspert: „Nie powinien decydować się na opuszczenie samolotu” pilne
Burza po nagraniu Tuska w Angoli. Ekspert: „Nie powinien decydować się na opuszczenie samolotu”

Wizytę premiera w Angoli przysłoniła fala krytyki dotyczącej jego ubioru. To właśnie ta sprawa, a nie polityczne deklaracje, stała się głównym tematem komentarzy, gdy w sieci pojawiło się nagranie z jego powitania po wyjściu z samolotu.

Setki aut w Niemczech uszkodzonych pianką montażową. Sprawą zajęły się służby z ostatniej chwili
Setki aut w Niemczech uszkodzonych pianką montażową. Sprawą zajęły się służby

Niemieccy śledczy coraz wyraźniej skłaniają się ku tezie, że fala zniszczeń samochodów z grudnia 2024 r. była elementem zaplanowanej operacji wpływu — a nie serią chuligańskich wybryków. Według nowych ustaleń działania miały mieć zleceniodawcę powiązanego z Rosją, a ich celem mogło być wywołanie politycznego fermentu przed wyborami do Bundestagu.

Prezydent Nawrocki zabrał głos ws. planu pokojowego dla Ukrainy z ostatniej chwili
Prezydent Nawrocki zabrał głos ws. planu pokojowego dla Ukrainy

Prezydent Karol Nawrocki ocenił, że „jedyną osobą na świecie, która jest gotowa zmusić Federację Rosyjską do pokoju”, jest prezydent USA Donald Trump. Prezydent Czech Petr Pavel wyraził zadowolenie, że europejscy przywódcy włączyli się w rozmowy dotyczące amerykańskiego 28-punktowego planu pokojowego, które odbyły się w Genewie. Wspólna konferencja obu przywódców odbyła się w poniedziałek w Pradze.

Niebezpieczny incydent na A4. Bryła lodu z ciężarówki spadła tuż przed radiowozem Wiadomości
Niebezpieczny incydent na A4. Bryła lodu z ciężarówki spadła tuż przed radiowozem

Do zdarzenia doszło na autostradzie A4. Patrol policji jechał za ciężarówką, z której naczepy nagle oderwała się tafla lodu. Bryła spadła na jezdnię i roztrzaskała się tuż przed maską radiowozu. Ukraiński kierowca został ukarany mandatem.

REKLAMA

"Bezczelne kłamstwo". Morawiecki reaguje na zarzuty rządu Tuska

Najważniejszą w wyborach do europarlamentu będzie sprawa bezpieczeństwa. Mamy silną drużynę, 7-punktowy plan i wizję Unii Europejskiej jako Europy ojczyzn" - powiedział w sobotę poseł PiS Mateusz Morawiecki. Dodał, że sugestie, że rząd PiS działał na rzecz Rosji, to bezczelne kłamstwo.
Mateusz Morawiecki
Mateusz Morawiecki / PAP/Marian Zubrzycki

W kampanii wyborczej do europarlamentu wiceprezes PiS Mateusz Morawiecki, poseł Zbigniewa Rau oraz kandydaci do PE z regionu łódzkiego - posłowie: Joanna Lichocka, Robert Telus, Agnieszka Wojciechowska van Heukelom i Waldemar Buda odwiedzili w sobotę Kutno, Łódź i Gorzkowice.

Morawiecki: Rak bezczelnego kłamstwa dawno nie słyszeliśmy

"Obecnie rządzący zarzucają nam działanie na rzecz Rosji. Tak bezczelnego kłamstwa dawno nie słyszeliśmy w przestrzeni publicznej w Polsce. To my - PiS, robiliśmy wszystko, żeby umocnić polską armię i wzmocnić bezpieczeństwo. To prezes Jarosław Kaczyński ze mną i dwoma innymi premierami byliśmy jako pierwsi w Kijowie, my przekopaliśmy Mierzeję Wiślaną, aby nie być zależnymi od Rosji. My wreszcie zbudowaliśmy Baltic Pipe, czyli gazociąg do Norwegii, który uniezależnia nas od Rosji. Robiliśmy wszystko, żeby postawić tamę agresji rosyjskiej"

- powiedział w Łodzi Morawiecki.

Były premier dodał, że w Brukseli toczą się prace legislacyjne, które mają wpływ na to, co dzieje się w Polsce. "Mamy mocnych reprezentantów, mocną drużynę kandydatów, mamy jasny, siedmiopunktowy plan i mamy pozytywną wizję dla Unii Europejskiej jako Europy ojczyzn. Europy bezpiecznej, dostatniej, ale także szanującej suwerenność państw członkowskich" - dodał.

Posłanka Lichocka wytknęła rządzącym, że "zapomnieli o tym, co mówili i robili przez całe lata i nagle stali się pierwszymi obrońcami ojczyzny".

"Ale to my - Prawo i Sprawiedliwość zbudowaliśmy nowoczesną armię liczącą 200 tys. żołnierzy. To my powołaliśmy Wojska Obrony Terytorialnej, to my zmodernizowaliśmy armię, przekształcając ją z tworu postsowieckiego w nowoczesne, współczesne wojsko działające w ramach NATO. To my doprowadziliśmy w końcu do tego, że w Polsce jest dzisiaj 10 tys. amerykańskich żołnierzy. Platforma Obywatelska i PSL mówili, że to się nie uda" - powiedziała Lichocka.

Były premier odpowiada na zarzuty rządu Tuska

Według Morawieckiego kiedy PiS zaczynał rządy, na armię przeznaczano 38 miliardów złotych, teraz jest to ponad 300 proc. więcej. "Nie stało się to z niczego. Po prostu uszczelniliśmy system budżetowy i pozyskane środki przeznaczyliśmy na politykę społeczną i na politykę rozwojową" - skwitował. Morawiecki wymieniając zasługi rządów PiS dla bezpieczeństwa. Na liście byłego premiera znalazły się zakupy broni od sojuszników, ale też rozbudowa przemysłu zbrojeniowego w Polsce. "Bo tylko ten, kto ma własny przemysł zbrojeniowy i własne zdolności programu produkcji amunicji, może czuć się bezpieczny" - powiedział poseł PiS.

Według Raua, byłego ministra spraw zagranicznych, z obserwacji działania rządu Donalda Tuska wypływa wiele powodów do niepokoju. Pierwszym jest obowiązujący akt NATO-Rosja z 1997 roku, z którego wynika, że kraje które dołączyły do NATO w 1999 roku i później, są faktycznie do dzisiaj członkami drugiej kategorii.

"Wyraża się to w uznaniu, że nie ma zamiaru stacjonowania broni jądrowej na terytorium przyszłych nowych członków. Zgodnie z duchem i literą tego aktu, nie będziemy bronieni przy pomocy całego potencjału NATO. Celem polityki prezydenta Rzeczypospolitej i naszym jest tzw. Nuclear Sharing, czyli to, żeby na polskiej ziemi mogła stacjonować broń jądrowa naszych sojuszników"

- powiedział Rau.

Drugim jego zdaniem powodem do obaw jest udział Polski w europejskiej "żelaznej kopule".

"Unijna żelazna kopuła to zdarzenie przyszłe i niepewne. Skąd będzie pochodzić technologia dla tej kopuły? Kto będzie ją tworzył, gdzie ona będzie, skąd ona będzie zarządzana i w sytuacji konfliktu, kto będzie decydował o jej użyciu i która stolica najpierw ma być nią broniona? Wszystkie drogi prowadzą do najbliższego partnera naszego obecnego rządu, czyli do Niemiec, bo tam ta inicjatywa ma być realizowana" - powiedział Rau.

Wybory do Parlamentu Europejskiego w Polsce odbędą się 9 czerwca. Wybierzemy 53 przedstawicieli w Brukseli. 

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Wielka Brytania. Ponad 10 tys. nielegalnych imigrantów przedostało się przez kanał La Manche

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Petru o głównych postulatach: "Wprowadzenie w Polsce euro"



 

Polecane
Emerytury
Stażowe