Ewa Zarzycka dla "TS": Niech wyjeżdżają?

Niefortunne „niech wyjeżdżają” posłanki Józefy Hrynkiewicz rzucone w kontekście protestu rezydentów sprawiło, że wylano na panią poseł wiadro pomyj. Ale każdy, kto wiedzę o tym, co dzieje się w Polsce, czerpie nie tylko z jedynie słusznych stacji radiowych czy telewizyjnych, widzi, że tego typu emocje budzi w tzw. zwykłych ludziach każdy protest lekarzy, bez względu na to, czy to jeszcze rezydenci, czy już lekarze pełną gębą. Nie dlatego, że Polacy lekarzy nie lubią, chociaż już im bezkrytycznie nie ufają i nie traktują jak ostatecznej wyroczni. Ani nie dlatego, że zaślepia ich zawiść, bo każdego medyka traktują jak bogacza, a ich żądania „chcemy więcej zarabiać” doprowadzają ludzi czekających niekiedy latami na wizytę i różnie podczas nich traktowanych – do furii.
zrzut ekranu
zrzut ekranu / Youtube.com
Ewa Zarzycka

Powodem jest sytuacja w całej służbie zdrowia, w której pacjent jest na ostatnim szczebelku jej drabiny, wisząc na nim w charakterze świadczeniobiorcy, nie człowieka chorego. Służba zdrowia od lat jest stajnią Augiasza i nie zmieniła się w nią dziś ani nawet wczoraj. W tej stajni zaś nie tylko lekarze mają swoje niewygodne boksy. Przeciwnie – te dla nich są najwygodniejsze. Najbardziej zadbane. O te, w których „mieszkają” pielęgniarki, rehabilitanci czy laboranci, nadzorcy owej stajni troszczą się o wiele mniej. A tam, gdzie wyznaczono kąt dla pozostałych pracowników służby zdrowia, nikt już nie zagląda.

Są, a jakby ich nie było. I nawet gdyby zaczęli głodować nie rotacyjnie, a jak jeden mąż, jednocześnie, tych, którzy padną, po cichu się uprzątnie, a na ich miejsce wrzuci się nowych, jak ich poprzednicy żałośnie opłacanych. Ich protest nie będzie żadnym newsem, bo to problem zupełnie niemedialny. Żadna posłanka ani żaden poseł nie rozdziera szat dlatego, że pielęgniarki, rehabilitanci, laboranci, też przecież wykształceni, po studiach, mając dość nędznych pensji i pogardliwego traktowania, emigrują. Niepowiedziane wprost „niech wyjeżdżają” jest tu oczywistą oczywistością. I nikogo nie oburza.

To nic, że i oni, i pozostali pracownicy służby zdrowia chcą pracować w Polsce, na godnych warunkach. I że o to głośno się upominają. To nic, że bez nich lekarz jest jak generał bez wojska. Dla tych, którzy decydują, liczą się tylko lśniące epolety i generalskie gwiazdki. Owszem, innowacyjność jest w cenie i co ważniejszy polityk, tym częściej o niej mówi, przez przypadki odmienia. Ale nie zwalnia to ich od myślenia i umiejętności odróżnienia między innowacyjnością a głupotą.

Tak jak armia złożona z samych dowódców żadnej wojny nie wygra, tak szpital – szerzej służba zdrowia, w której ważni będą tylko lekarze, a władza tylko na ich oczekiwania będzie nastawiała ucha, żadnemu choremu nie pomoże. A i sama zemrze.

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (42/2017) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj.

#REKLAMA_POZIOMA#

 

POLECANE
Ideologiczne sformułowania wykreślone z rezolucji ONZ z ostatniej chwili
Ideologiczne sformułowania wykreślone z rezolucji ONZ

W środę 17 grudnia bieżącego roku Zgromadzenie Ogólne ONZ przyjęło przedstawiony przez działający w ramach tego gremium Trzeci Komitet projekt rezolucji, zatytułowany „Wdrożenie Konwencji o prawach osób niepełnosprawnych i protokołu fakultatywnego do niej: zwiększone bariery w różnych kontekstach”.

Uwaga na zamiecie śnieżne i silny wiatr. Komunikat IMGW z ostatniej chwili
Uwaga na zamiecie śnieżne i silny wiatr. Komunikat IMGW

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia I i II stopnia przed silnym wiatrem i zamieciami śnieżnymi dla północno-wschodniej i południowej Polski. Obowiązują one do sylwestrowego południa.

Największa farma owadów w Europie zbankrutowała, mimo 600 mln euro z publicznych pieniędzy gorące
Największa farma owadów w Europie zbankrutowała, mimo 600 mln euro z publicznych pieniędzy

"Nowy cios dla planów elit globalistycznych. Przy tej okazji, pomimo zainwestowanych milionów, największa w Europie farma owadów, Ÿnsect, została uznana za niewypłacalną i postawiona w stan likwidacji sądowej, kończąc jeden z najbardziej ambitnych i kosztownych projektów alternatywnego przemysłu spożywczego na kontynencie" – poinformował hiszpański portal La Gaceta.

Weterynarz: W sylwestra nie ogłuszajmy zwierząt. Źle dobrane leki mogą pogłębić ich cierpienie Wiadomości
Weterynarz: W sylwestra nie ogłuszajmy zwierząt. Źle dobrane leki mogą pogłębić ich cierpienie

Huk petard i fajerwerków, który dla ludzi jest symbolem zabawy i świętowania Nowego Roku, dla wielu zwierząt domowych i dzikich oznacza silny stres, a nierzadko panikę – powiedziała PAP weterynarz Karolina Świtakowska. Ekspert ostrzegła przed pochopnym podawaniem zwierzętom leków uspokajających.

Zbigniew Ziobro: Polska powinna natychmiast wyjść z systemu ETS gorące
Zbigniew Ziobro: Polska powinna natychmiast wyjść z systemu ETS

„Polska powinna natychmiast wyjść z systemu ETS” – napisał na platformie X były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.

21 proc. Polaków nie ma żadnych oszczędności z ostatniej chwili
21 proc. Polaków nie ma żadnych oszczędności

Brak jakichkolwiek oszczędności deklaruje 21 proc. Polaków; kolejne 17 proc. ocenia, że po utracie dochodu utrzymałoby się najwyżej miesiąc – wynika z opublikowanego we wtorek badania zrealizowanego na zlecenie KRD. Jak dodano, ustabilizowało się z kolei łączne zadłużenie Polaków – na 42,5 mld zł.

Afera korupcyjna w ukraińskim parlamencie. Zarzuty wobec grupy deputowanych z ostatniej chwili
Afera korupcyjna w ukraińskim parlamencie. Zarzuty wobec grupy deputowanych

Organy antykorupcyjne Ukrainy poinformowały w poniedziałek o zarzutach wobec uczestników zorganizowanej grupy przestępczej, która działała w Radzie Najwyższej (parlamencie) tego kraju. Wśród podejrzanych jest pięciu deputowanych.

Wody Polskie odrzucają roszczenia gminy Tolkmicko po lipcowej powodzi z ostatniej chwili
Wody Polskie odrzucają roszczenia gminy Tolkmicko po lipcowej powodzi

Z doniesień serwisu portel.pl wynika, że Wody Polskie nie uznały roszczeń finansowych gminy Tolkmicko związanych z lipcową powodzią i w związku z tym odmawiają miastu zwrotu poniesionych kosztów. Chodzi o ponad 757 tys. zł wydanych na akcję ratowniczą, usuwanie skutków zalania i zabezpieczenie terenu. Stanowisko w tej sprawie przekazał Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Gdańsku.

Złoty prezes NBP tylko u nas
Złoty prezes NBP

Wartość złota w rezerwach Narodowego Banku Polskiego gwałtownie wzrosła w 2025 roku wraz z rekordowymi cenami kruszcu na światowych rynkach. Dzięki konsekwentnej strategii zakupów prowadzonej od kilku lat Polska należy dziś do grona największych posiadaczy złota w Europie, a jego udział w rezerwach walutowych zbliża się do poziomu 20 procent.

Trump: Przeprowadziliśmy atak na port w Wenezueli z ostatniej chwili
Trump: Przeprowadziliśmy atak na port w Wenezueli

Prezydent USA Donald Trump powiedział w poniedziałek, że siły amerykańskie doprowadziły do eksplozji w dokach w jednym z portów w Wenezueli, gdzie przemytnicy narkotyków mieli załadowywać swoje łodzie. Do ataku miało dojść w ubiegłym tygodniu.

REKLAMA

Ewa Zarzycka dla "TS": Niech wyjeżdżają?

Niefortunne „niech wyjeżdżają” posłanki Józefy Hrynkiewicz rzucone w kontekście protestu rezydentów sprawiło, że wylano na panią poseł wiadro pomyj. Ale każdy, kto wiedzę o tym, co dzieje się w Polsce, czerpie nie tylko z jedynie słusznych stacji radiowych czy telewizyjnych, widzi, że tego typu emocje budzi w tzw. zwykłych ludziach każdy protest lekarzy, bez względu na to, czy to jeszcze rezydenci, czy już lekarze pełną gębą. Nie dlatego, że Polacy lekarzy nie lubią, chociaż już im bezkrytycznie nie ufają i nie traktują jak ostatecznej wyroczni. Ani nie dlatego, że zaślepia ich zawiść, bo każdego medyka traktują jak bogacza, a ich żądania „chcemy więcej zarabiać” doprowadzają ludzi czekających niekiedy latami na wizytę i różnie podczas nich traktowanych – do furii.
zrzut ekranu
zrzut ekranu / Youtube.com
Ewa Zarzycka

Powodem jest sytuacja w całej służbie zdrowia, w której pacjent jest na ostatnim szczebelku jej drabiny, wisząc na nim w charakterze świadczeniobiorcy, nie człowieka chorego. Służba zdrowia od lat jest stajnią Augiasza i nie zmieniła się w nią dziś ani nawet wczoraj. W tej stajni zaś nie tylko lekarze mają swoje niewygodne boksy. Przeciwnie – te dla nich są najwygodniejsze. Najbardziej zadbane. O te, w których „mieszkają” pielęgniarki, rehabilitanci czy laboranci, nadzorcy owej stajni troszczą się o wiele mniej. A tam, gdzie wyznaczono kąt dla pozostałych pracowników służby zdrowia, nikt już nie zagląda.

Są, a jakby ich nie było. I nawet gdyby zaczęli głodować nie rotacyjnie, a jak jeden mąż, jednocześnie, tych, którzy padną, po cichu się uprzątnie, a na ich miejsce wrzuci się nowych, jak ich poprzednicy żałośnie opłacanych. Ich protest nie będzie żadnym newsem, bo to problem zupełnie niemedialny. Żadna posłanka ani żaden poseł nie rozdziera szat dlatego, że pielęgniarki, rehabilitanci, laboranci, też przecież wykształceni, po studiach, mając dość nędznych pensji i pogardliwego traktowania, emigrują. Niepowiedziane wprost „niech wyjeżdżają” jest tu oczywistą oczywistością. I nikogo nie oburza.

To nic, że i oni, i pozostali pracownicy służby zdrowia chcą pracować w Polsce, na godnych warunkach. I że o to głośno się upominają. To nic, że bez nich lekarz jest jak generał bez wojska. Dla tych, którzy decydują, liczą się tylko lśniące epolety i generalskie gwiazdki. Owszem, innowacyjność jest w cenie i co ważniejszy polityk, tym częściej o niej mówi, przez przypadki odmienia. Ale nie zwalnia to ich od myślenia i umiejętności odróżnienia między innowacyjnością a głupotą.

Tak jak armia złożona z samych dowódców żadnej wojny nie wygra, tak szpital – szerzej służba zdrowia, w której ważni będą tylko lekarze, a władza tylko na ich oczekiwania będzie nastawiała ucha, żadnemu choremu nie pomoże. A i sama zemrze.

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (42/2017) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj.

#REKLAMA_POZIOMA#


 

Polecane