JASON, JAKIEGO NIE ZNAŁEM

JASON, JAKIEGO NIE ZNAŁEM

Jeden z dwóch najgroźniejszych rywali do tytułu mistrza świata naszego multichampiona Bartosza Zmarzlika był liderem po pierwszym turnieju Grand Prix w tym sezonie – teraz musi odpuścić walkę nie tylko o złoto IMŚ, ale nawet o podium. Po upadku w zeszłym tygodniu w Wielkiej Brytanii, przejdzie operację barku i do żużla będzie mógł ewentualnie wrócić po zakończeniu sezonu.

Przyznaję: nie przepadam za Australijczykiem, bo sprawia wrażenie totalnego samoluba, aroganta i bufona. Do tego nie jest lojalny wobec polskich klubów, w których jeździ(l). Skądinąd nie on jedyny. Jednak „kangur” ujął mnie, gdy po decyzji i operacji i wycofaniu się na pół roku z żużla powiedział : „jest wiele smutniejszych rzeczy na świecie"  niż jego bark. Jason Doyle pokazał twarz, której nie znaliśmy. Czy trzeba było poważnej kontuzji, żebyśmy zobaczyli inne oblicze gościa z Antypodów? Cóż, „Lepiej późno niż później”, jak mówi tytuł amerykańskiego filmu. Albo „lepiej późno niż wcale”, jak mówi stare polskie przysłowie.

 

Australijczykowi życzę powrotu do zdrowia. Zwłaszcza że po latach wygrał swój pierwszy GP. Jest, jaki jest, ale się do niego już przyzwyczailiśmy. Zresztą historie, żużlowców, którzy wracają do „czarnego sportu” po ciężkiej kontuzji, a do tego jeszcze wygrywają, są przez kibiców szczególnie mile widziane. A ja jestem jednym z nich...

 

*tekst ukazał się na portalu magazynzuzel.pl (05.06.2024)


 

POLECANE
Justina Kozan z rekordem Polski i złotym medalem z ostatniej chwili
Justina Kozan z rekordem Polski i złotym medalem

Justina Kozan zdobyła w Lublinie złoty medal mistrzostw Europy w pływaniu na krótkim basenie na dystansie 400 m stylem zmiennym. Polka czasem 4.28,56 pobiła rekord kraju, który od 2007 roku należał do Katarzyny Baranowskiej i wynosił 4.31,89.

Ponad 120 polskich intelektualistów wystosowało list otwarty przeciwko przypisywaniu polskim urzędnikom współsprawstwa Holokaustu tylko u nas
Ponad 120 polskich intelektualistów wystosowało list otwarty przeciwko przypisywaniu polskim urzędnikom współsprawstwa Holokaustu

Ponad 120 wybitnych przedstawicieli polskich elit intelektualnych i historycznych, jednocząc się ponad politycznymi podziałami, wystosowało list otwarty do niemieckich i austriackich instytucji kultury. Sygnatariusze wyrażają stanowczy sprzeciw wobec promowania narracji, która przypisuje polskim urzędnikom w okupowanej Polsce współsprawstwo w Holokauście.

Nie żyje ceniony reżyser teatralny z ostatniej chwili
Nie żyje ceniony reżyser teatralny

Nie żyje ceniony reżyser teatralny, wieloletni wykładowca warszawskiej Akademii Teatralnej Piotr Cieplak. Artysta, który wychodził z założenia, że „teatr ma swoją odpowiedzialność i niesie z sobą odpowiedzialność”, że teatr jest „miejscem, gdzie słowa jeszcze mogą mieć znaczenie”.

Niemiecki dziennik: Polska wyprzedza nas w wielu obszarach Wiadomości
Niemiecki dziennik: Polska wyprzedza nas w wielu obszarach

W komentarzu opublikowanym w „Augsburger Allgemeine” Jonas Klimm ocenia, że część Niemców nadal patrzy na Polskę z wyższością, choć realia dawno się zmieniły. Przypomina, że „jeszcze 20 lat temu dowcipy o Polakach kradnących samochody należały do standardowego repertuaru niemieckich komików”, ale dziś takie podejście nie przystaje do faktów.

Zaskakująca zmiana pogody. IMGW wydał komunikat Wiadomości
Zaskakująca zmiana pogody. IMGW wydał komunikat

W najbliższym czasie dominować będzie pogoda pochmurna z lokalnymi przejaśnieniami, mogą występować miejscami opady deszczu, w poniedziałek do 12 st. C na zachodzie - poinformował synoptyk IMGW Tomasz Siemieniuk. Z prognozy długoterminowej Instytutu wynika, że nastąpi wyraźne ocieplenie.

Grafzero: Spadkobiercy i Bóg Skorpion William Golding | Ciekawa książka | Grafzero z ostatniej chwili
Grafzero: "Spadkobiercy" i "Bóg Skorpion" William Golding | Ciekawa książka | Grafzero

Tym razem Grafzero vlog literacki razem z ‪@emigrant41‬ rozmawia o dwóch książkach Wiliama Goldinga "Spadkobiercy" i "Bóg Skorpion". Czy da się pisać o historii tak dawnej, że nie ujętej na piśmie? Czy jest możliwe jakiekolwiek sensowne ujęcie takiej rzeczywistości?

Awaria w Luwrze. Setki uszkodzonych książek Wiadomości
Awaria w Luwrze. Setki uszkodzonych książek

Wyciek wody, do którego doszło w Luwrze pod koniec listopada, spowodował uszkodzenie około 400 książek w dziale zabytków egipskich - przyznał w niedzielę zastępca dyrektora paryskiego muzeum Francis Steinbock.

Zespół T.Love traci kluczowego muzyka. Zaskakująca decyzja Wiadomości
Zespół T.Love traci kluczowego muzyka. Zaskakująca decyzja

Zespół T.Love ogłosił, że po 35 latach współpracy rozstaje się z Sidneyem Polakiem. Informacja pojawiła się 7 grudnia w mediach społecznościowych grupy i od razu wywołała poruszenie wśród fanów. Muzyk był związany z zespołem od 1990 roku i przez dekady współtworzył jego brzmienie.

Nowe zasady na skrzyżowaniach i rewolucja w sygnalizacji. Co się zmieni? Wiadomości
Nowe zasady na skrzyżowaniach i rewolucja w sygnalizacji. Co się zmieni?

Dyskusja o przyszłości polskich skrzyżowań i sposobie, w jaki kierowcy poruszają się po miastach, znów wróciła na sejmową agendę. Eksperci przekonują, że dotychczasowy system nie przystaje do realiów ruchu drogowego, a przygotowywane rekomendacje mogą wywołać jedną z największych dyskusji o organizacji ruchu od lat.

Solidny występ Polaków w PŚ. Tomasiak z najlepszym wynikiem w karierze Wiadomości
Solidny występ Polaków w PŚ. Tomasiak z najlepszym wynikiem w karierze

Kacper Tomasiak zajął piąte miejsce, Piotr Żyła był siódmy, Maciej Kot - 14., Paweł Wąsek - 25., a Kamil Stoch - 27. w niedzielnym konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich w Wiśle. Wygrał Słoweniec Domen Prevc. Drugi był Japończyk Ryoyu Kobayashi, który prowadził po pierwszej serii.

REKLAMA

JASON, JAKIEGO NIE ZNAŁEM

JASON, JAKIEGO NIE ZNAŁEM

Jeden z dwóch najgroźniejszych rywali do tytułu mistrza świata naszego multichampiona Bartosza Zmarzlika był liderem po pierwszym turnieju Grand Prix w tym sezonie – teraz musi odpuścić walkę nie tylko o złoto IMŚ, ale nawet o podium. Po upadku w zeszłym tygodniu w Wielkiej Brytanii, przejdzie operację barku i do żużla będzie mógł ewentualnie wrócić po zakończeniu sezonu.

Przyznaję: nie przepadam za Australijczykiem, bo sprawia wrażenie totalnego samoluba, aroganta i bufona. Do tego nie jest lojalny wobec polskich klubów, w których jeździ(l). Skądinąd nie on jedyny. Jednak „kangur” ujął mnie, gdy po decyzji i operacji i wycofaniu się na pół roku z żużla powiedział : „jest wiele smutniejszych rzeczy na świecie"  niż jego bark. Jason Doyle pokazał twarz, której nie znaliśmy. Czy trzeba było poważnej kontuzji, żebyśmy zobaczyli inne oblicze gościa z Antypodów? Cóż, „Lepiej późno niż później”, jak mówi tytuł amerykańskiego filmu. Albo „lepiej późno niż wcale”, jak mówi stare polskie przysłowie.

 

Australijczykowi życzę powrotu do zdrowia. Zwłaszcza że po latach wygrał swój pierwszy GP. Jest, jaki jest, ale się do niego już przyzwyczailiśmy. Zresztą historie, żużlowców, którzy wracają do „czarnego sportu” po ciężkiej kontuzji, a do tego jeszcze wygrywają, są przez kibiców szczególnie mile widziane. A ja jestem jednym z nich...

 

*tekst ukazał się na portalu magazynzuzel.pl (05.06.2024)



 

Polecane