„S” w Yazaki domaga się wstrzymania zwolnień grupowych

Niedawno zakład Yazaki Automotive Products Poland w Mikołowie ogłosił zamiar zwolnienia 230 pracowników. To przeszło 80 procent zatrudnionych w firmie produkującej samochodowe wiązki elektryczne. 7 czerwca odbyła się kolejna tura rozmów pomiędzy Zarządem spółki a przedstawicielami związków zawodowych na temat zwolnień grupowych. Solidarność zwróciła się do pracodawcy z wnioskiem o wstrzymanie zwolnień grupowych.
/ Fot. ilustracyjne / pixabay.com

W ocenie związkowców z Solidarności zgodnie z przepisami redukcja zatrudnienia powinna być poprzedzona konsultacjami na poziomie Europejskiej Rady Zakładowej koncernu, a takie konsultacje się nie odbyły. Najbliższe, nadzwyczajne zebranie ERZ z zarządem centralnym wyznaczono na 12 czerwca.

– Konsultacje mogą potrwać do 5 tygodni. Do ich przeprowadzenia obligują pracodawcę zarówno wewnętrzne umowy w ramach koncernu Yazaki, jak również unijne i polskie prawo. Dopiero po zakończeniu konsultacji w ERZ pracodawca może rozpocząć działania na poziomie krajowym – powiedziała śląsko-dąbrowskiej „S” Katarzyna Grabowska, przewodnicząca Solidarności w YAPP.

– Przedstawiliśmy nasze stanowisko pracodawcy. Mamy nadzieje, że je przyjmie i wstrzyma jakiekolwiek działania związane ze zwolnieniami. W naszej ocenie, jeśli postąpi inaczej, po prostu złamie prawo – dodała.

Związkowcy zwracali uwagę, że zgodnie z zapisami ustawy o szczególnych zasadach rozwiązywania z pracownikami stosunków pracy z przyczyn niedotyczących pracowników związki zawodowe i pracodawca mają 20 dni na uzgodnienie regulaminu zwolnień grupowych. Jeśli nie dojdą do porozumienia, pracodawca może przeprowadzić zwolnienia bez uwzględniania postulatów strony społecznej. W mikołowskim Yazaki ten termin mija 11 czerwca.

– Naszym zdaniem, w sytuacji braku konsultacji na poziomie Europejskiej Rady Zakładowej, dotychczasowe działania pracodawcy są nieważne, a więc i żadne terminy nie obowiązują. Liczymy, że pracodawca zdecyduje się przeprowadzić całą procedurę zgodnie z prawem. Pracownicy naszego zakładu, którzy poświęcili wiele lat dla tej firmy, zasługują na to, żeby traktować ich poważnie – zaznaczyła przewodnicząca Grabowska.

ZOBACZ TAKŻE: Zwolnienia grupowe w Yazaki w Mikołowie

ZOBACZ TAKŻE: Dawni opozycjoniści spotkali się przy Dębie Wolności

To nie pierwsze zwolnienia w YAPP

Przypomnijmy, że ogłoszone w czerwcu 2024 roku zwolnienia grupowe to już kolejna redukcja zatrudnienia w mikołowskim zakładzie. Cztery lata temu Yazaki zwolniło 500 osób, a pracownicy z najdłuższym stażem otrzymali odprawy w wysokości 15 miesięcznych pensji.

W trwających obecnie negocjacjach pracodawca proponuje załodze o wiele niższe odprawy.

– Na dzisiaj zarząd oferuje w sumie odprawy w wysokości 4 do 7 miesięcznych wynagrodzeń w zależności od stażu pracy plus 10 tys. zł brutto. Dodatkowo nieliczni pracownicy, którzy w tym roku nabywają prawo do nagrody jubileuszowej, mieliby otrzymać to świadczenie. To wyższa propozycja od tej, którą zarząd zaproponował na początku rozmów, ale wciąż znacznie mniej niż w 2020 roku – przekazała szefowa „S” w YAPP.


 

POLECANE
Ceny w sklepach w górę. Koszyk z zakupami drożeje najszybciej od tygodni Wiadomości
Ceny w sklepach w górę. Koszyk z zakupami drożeje najszybciej od tygodni

Efekt świątecznego sezonu w sklepach widać wyraźnie: ceny rosną szybciej niż jeszcze kilka dni temu. O ile tydzień temu koszyk podstawowych produktów zwiększył swoją wartość o 0,7 proc., to najnowsze dane z aplikacji PanParagon pokazują skok aż o 1,9 proc.. W praktyce oznacza to, że przeciętne zakupy podrożały w ciągu siedmiu dni o 1 zł i 92 gr.

Wiodące media zachwycone tweetem Tuska, który uzyskał 37 mln wyświetleń. Jest jeden problem z ostatniej chwili
"Wiodące media" zachwycone tweetem Tuska, który uzyskał 37 mln wyświetleń. Jest jeden problem

Tweet Donalda Tuska skierowany do Amerykanów obiegł świat zdobywając ponad 37 mln wyświetleń, a polskie liberalne media okrzyknęły to wielkim sukcesem. W rzeczywistości jednak rekordowe statystyki wpisu wcale nie świadczą o rosnącym wpływie polskiego premiera na arenie międzynarodowej. Wręcz przeciwnie – przy nawet pobieżnej analizie szybko widać, jaka jest przyczyna olbrzymiego zasięgu wpisu.

Rozmowy pokojowe ws. Ukrainy w martwym punkcie  z ostatniej chwili
Rozmowy pokojowe ws. Ukrainy w martwym punkcie

Rozmowy nad planem pokojowym dla Ukrainy znalazły się w martwym punkcie – przyznał Wołodymyr Zełenski w rozmowie z agencją Bloomberg. Główna oś sporu dotyczy przyszłości Donbasu oraz systemu gwarancji bezpieczeństwa, które Kijów chce otrzymać od Stanów Zjednoczonych. Ukraiński prezydent otwarcie mówi, że „trzy strony mają różne wizje”, a USA nie udzielają odpowiedzi, których oczekuje Kijów.

Byłe więźniarki niemieckiego obozu koncentracyjnego Ravensbrück oburzone słowami Donalda Tuska z ostatniej chwili
Byłe więźniarki niemieckiego obozu koncentracyjnego Ravensbrück oburzone słowami Donalda Tuska

Po słowach premiera Donalda Tuska wygłoszonych podczas wizyty w Niemczech – słowach sugerujących, że Polska mogłaby pokryć koszty zadośćuczynienia dla żyjących ofiar II wojny światowej, jeśli nie zrobią tego Niemcy – na premiera wylała się fala krytyki. Ostro zareagowały byłe więźniarki obozu koncentracyjnego Ravensbrück oraz ich rodziny, które w specjalnym liście otwartym stanowczo skrytykowały deklarację premiera i zażądały przeprosin.

LOT przegrywa na ostatniej prostej. Tureckie Pegasus Airlines przejmują Smartwings Wiadomości
LOT przegrywa na ostatniej prostej. Tureckie Pegasus Airlines przejmują Smartwings

Tureckie linie lotnicze Pegasus oficjalnie potwierdziły w mediach społecznościowych informację o bolesnej porażce LOT-u. Czesi wybrali ofertę Turcji, a nie Polskich Linii Lotniczych LOT. Jak piszą Turcy, „rozpoczyna się nowy rozdział”. 

Prezes PiS zapowiada nową akcję. Odwołujemy się do pomysłu śp. Charliego Kirka z ostatniej chwili
Prezes PiS zapowiada nową akcję. "Odwołujemy się do pomysłu śp. Charliego Kirka"

Jarosław Kaczyński zapowiedział ofensywę Prawa i Sprawiedliwości na uczelniach. – Nie ukrywam, że odwołujemy się tu do śp. pana Kirka, który prowadził tego rodzaju dyskusje – powiedział prezes PiS.

Niemieckie media podają, że w rządzie Tuska powołano nowego pełnomocnika do spraw polsko-niemieckiej współpracy z ostatniej chwili
Niemieckie media podają, że w rządzie Tuska powołano nowego pełnomocnika do spraw polsko-niemieckiej współpracy

Polski rząd powołał pełnomocnika ds. współpracy polsko-niemieckiej – poinformował portal Moz.de. Według niemieckiego portalu na czele tej instytucji ma stanąć Henryka Mościcka-Dendys. Na początku sierpnia stanowisko pełnomocnika MSZ do spraw polsko-niemieckiej współpracy społecznej i przygranicznej zostało zlikwidowane. W tym czasie funkcję tę sprawował prof. Krzysztof Ruchniewicz, ówczesny dyrektor Instytutu Pileckiego.

Szef MSWiA: Partia Grzegorza Brauna jest na granicy delegalizacji z ostatniej chwili
Szef MSWiA: Partia Grzegorza Brauna jest na granicy delegalizacji

– Moim zdaniem partia Brauna jest na granicy delegalizacji – oświadczył w poniedziałek szef MSWiA Marcin Kierwiński.

Tusk zaatakował Nawrockiego. Mocna odpowiedź prezydenta z ostatniej chwili
Tusk zaatakował Nawrockiego. Mocna odpowiedź prezydenta

Premier Donald Tusk postanowił kolejny raz zaatakować w mediach społecznościowych prezydenta Karola Nawrockiego. Ten nie pozostał mu dłużny.

Rada UE zatwierdza mechanizm relokacyjny. Bosak: Kompletna porażka rządu z ostatniej chwili
Rada UE zatwierdza mechanizm relokacyjny. Bosak: Kompletna porażka rządu

Rada Unii Europejskiej zatwierdziła mechanizm relokacyjny w ramach paktu migracyjnego. Beneficjentami mają być Włochy, Hiszpania, Grecja i Cypr, natomiast Polska, jak podał wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak, znalazła się w gronie państw, które mogą jedynie ubiegać się o pełne lub częściowe odliczenie od wpłat do funduszu solidarności. "Kompletna porażka rządu Donalda «mnie nikt nie ogra w UE» Tuska'' – skomentował Bosak.

REKLAMA

„S” w Yazaki domaga się wstrzymania zwolnień grupowych

Niedawno zakład Yazaki Automotive Products Poland w Mikołowie ogłosił zamiar zwolnienia 230 pracowników. To przeszło 80 procent zatrudnionych w firmie produkującej samochodowe wiązki elektryczne. 7 czerwca odbyła się kolejna tura rozmów pomiędzy Zarządem spółki a przedstawicielami związków zawodowych na temat zwolnień grupowych. Solidarność zwróciła się do pracodawcy z wnioskiem o wstrzymanie zwolnień grupowych.
/ Fot. ilustracyjne / pixabay.com

W ocenie związkowców z Solidarności zgodnie z przepisami redukcja zatrudnienia powinna być poprzedzona konsultacjami na poziomie Europejskiej Rady Zakładowej koncernu, a takie konsultacje się nie odbyły. Najbliższe, nadzwyczajne zebranie ERZ z zarządem centralnym wyznaczono na 12 czerwca.

– Konsultacje mogą potrwać do 5 tygodni. Do ich przeprowadzenia obligują pracodawcę zarówno wewnętrzne umowy w ramach koncernu Yazaki, jak również unijne i polskie prawo. Dopiero po zakończeniu konsultacji w ERZ pracodawca może rozpocząć działania na poziomie krajowym – powiedziała śląsko-dąbrowskiej „S” Katarzyna Grabowska, przewodnicząca Solidarności w YAPP.

– Przedstawiliśmy nasze stanowisko pracodawcy. Mamy nadzieje, że je przyjmie i wstrzyma jakiekolwiek działania związane ze zwolnieniami. W naszej ocenie, jeśli postąpi inaczej, po prostu złamie prawo – dodała.

Związkowcy zwracali uwagę, że zgodnie z zapisami ustawy o szczególnych zasadach rozwiązywania z pracownikami stosunków pracy z przyczyn niedotyczących pracowników związki zawodowe i pracodawca mają 20 dni na uzgodnienie regulaminu zwolnień grupowych. Jeśli nie dojdą do porozumienia, pracodawca może przeprowadzić zwolnienia bez uwzględniania postulatów strony społecznej. W mikołowskim Yazaki ten termin mija 11 czerwca.

– Naszym zdaniem, w sytuacji braku konsultacji na poziomie Europejskiej Rady Zakładowej, dotychczasowe działania pracodawcy są nieważne, a więc i żadne terminy nie obowiązują. Liczymy, że pracodawca zdecyduje się przeprowadzić całą procedurę zgodnie z prawem. Pracownicy naszego zakładu, którzy poświęcili wiele lat dla tej firmy, zasługują na to, żeby traktować ich poważnie – zaznaczyła przewodnicząca Grabowska.

ZOBACZ TAKŻE: Zwolnienia grupowe w Yazaki w Mikołowie

ZOBACZ TAKŻE: Dawni opozycjoniści spotkali się przy Dębie Wolności

To nie pierwsze zwolnienia w YAPP

Przypomnijmy, że ogłoszone w czerwcu 2024 roku zwolnienia grupowe to już kolejna redukcja zatrudnienia w mikołowskim zakładzie. Cztery lata temu Yazaki zwolniło 500 osób, a pracownicy z najdłuższym stażem otrzymali odprawy w wysokości 15 miesięcznych pensji.

W trwających obecnie negocjacjach pracodawca proponuje załodze o wiele niższe odprawy.

– Na dzisiaj zarząd oferuje w sumie odprawy w wysokości 4 do 7 miesięcznych wynagrodzeń w zależności od stażu pracy plus 10 tys. zł brutto. Dodatkowo nieliczni pracownicy, którzy w tym roku nabywają prawo do nagrody jubileuszowej, mieliby otrzymać to świadczenie. To wyższa propozycja od tej, którą zarząd zaproponował na początku rozmów, ale wciąż znacznie mniej niż w 2020 roku – przekazała szefowa „S” w YAPP.



 

Polecane