Kampania wyborcza pokazała, że wyborcy Platformy nie mają żadnych oczekiwań

Komfort Platformy Obywatelskiej (zostawmy w spokoju sztuczny twór KO) polega dziś na tym, że ta partia nic nie musi tłumaczyć swoim wyborcom, nie składa żadnych obszernych wyjaśnień – po co, dlaczego, za ile i kiedy. Nie musi też dbać o realność obietnic ani tym bardziej o prawdziwy przekaz. Wbrew temu, o czym pisze część mediów, ten elektorat jest zrobiony z bezkształtnej masy, którą Donald Tusk może formować, jak mu się żywnie podoba. Jednego dnia wyborcy PO mogą pomstować na zbrodnicze PiS, które zabija niewinnych ludzi na granicy, a gdy ich przywódca wesprze (przynajmniej formalnie) Straż Graniczną i obronę granicy z Białorusią, to bez mrugnięcia okiem będą mówić o hordach bandytów atakujących polskich żołnierzy. Agnieszka Holland została sama – tak można stwierdzić po tym, co stało się w ostatnich tygodniach.
Donald Tusk
Donald Tusk / PAP/Radek Pietruszka

Na wybory europejskie ekipa premiera Tuska nie musiała tworzyć misternych haseł wyborczych czy wyszukanych spotów skierowanych do bardziej wymagającego odbiorcy. Zastosowała – dosłownie – najbardziej tępą propagandę, jaką można sobie wyobrazić: ruski PiS, my Zachód – oni Rosja, my Europa – oni zaścianek, my patrioci – oni zdrajcy. To razi „chłodnych” fanów PO z kręgów inteligenckich, że poszło jednak za grubo, że nikt tego nie kupi, no bo przecież Jarosław Kaczyński z Mateuszem Morawieckim rzucili się jako pierwsi z pomocą dla Ukrainy, zbudowali Baltic Pipe, wzmacniali polską armię, no i zbudowali zaporę – dziurawą, oczywiście, ale jednak. Razi zupełnie niepotrzebnie. Donald Tusk dał swoim wyborcom prosty wybór pomiędzy Brukselą a Moskwą. I choć to brzmi absurdalnie i choć w rzeczywistości jest to wybór pomiędzy suwerennością naszego kraju – za którą opowiada się PiS – a federalizacją i marginalizacją roli Polski w UE – za czym opowiada się PO – ten prosty wybór skutecznie trafia pod dachy Wilanowa i okolic. Można byłoby zbyć ten fakt milczeniem, ale ten upadek myślenia, jakiejkolwiek refleksji politycznej dotyczy aż jednej trzeciej wyborców w Polsce, uważających się zresztą za mądrzejszych i lepiej wykształconych. 

Czytaj także: Komary przenoszące śmiertelną chorobę rozprzestrzeniają się po Europie

Elektorat jak skała 

Ostatnio Aleksander Kwaśniewski w wywiadzie udzielonym Jarosławowi Kurskiemu powiedział, że Rafał Trzaskowski rozkopał całą Warszawę, a i tak poparło go 60% wyborców. Innymi słowy, cokolwiek zrobi lub nie zrobi rząd Tuska, elektorat z 15 października będzie jak skała. Jeśli zwolennicy PO słyszą dziś, że PiS jest prorosyjskie, to tak właśnie jest. Jeśli Tusk słusznie broni dziś granicy z Białorusią, to znaczy, że wcześniej PiS jej nie broniło, tylko udawało, że broni, budując atrapę zapory, a do tego znęcało się nad matkami z dziećmi uciekającymi przed wojną. 

Czytaj także: Czy emocje związane z piłką nożną są „bezpieczne” dla władzy?

Pospolite kłamstwo 

Można do woli ciągnąć różne wątki kłamstw i absurdów, które wyborcy partii premiera Tuska przyjmują jako oczywistą prawdę. Można opisywać na setkach stron, jakie kompleksy wobec Zachodu kryją się za tymi irracjonalnymi postawami i poglądami, ale tej rzeki nie da się już zawrócić. Żaden wstrząs polityczny nie otrzeźwi znaczącej części Polaków, że są dzień w dzień oszukiwani, że ów prosty wybór pomiędzy Zachodem i Wschodem to kłamstwo założycielskie rządu 13 grudnia. W zdecydowany sukces Tuska w wyborach europejskich trudno uwierzyć, ale skutecznie już zasiał nowy podział w Polsce. Tym razem to on, a nie Prawo i Sprawiedliwość, które w 2005 roku mówiło o Polsce solidarnej i liberalnej. Tyle że tamten podział odzwierciedlał realne poglądy i odpowiadał rzeczywistości politycznej. Ten, który narzuca Donald Tusk, jest pospolitym kłamstwem, które ma mu zapewnić sukces wyborczy i uznanie zachodnich elit. 
 
 
 
 
 
 
 


 

POLECANE
Ambasador PRL w USA uciekł Jaruzelskiemu osiem dni po wprowadzeniu stanu wojennego tylko u nas
Ambasador PRL w USA uciekł Jaruzelskiemu osiem dni po wprowadzeniu stanu wojennego

Po wprowadzeniu stanu wojennego jeden z najwyższych rangą dyplomatów PRL poprosił w USA o azyl polityczny. Historia Romualda Spasowskiego pokazuje, jak osobiste decyzje, dramatyczne wydarzenia w kraju i spotkanie z Janem Pawłem II doprowadziły do zerwania z komunistycznym reżimem.

Potężny karambol na S19. Są ranni z ostatniej chwili
Potężny karambol na S19. Są ranni

26 samochodów zderzyło się w karambolu, do którego doszło w piątek wieczorem na drodze ekspresowej S19 niedaleko węzła Modliborzyce, w okolicach wsi Stojeszyn (Lubelskie). 10 osób jest rannych. Droga w kierunku Rzeszowa jest zablokowana.

Anna Kwiecień: Umowa UE-Mercosur to rolniczy Nord Stream 2 gorące
Anna Kwiecień: Umowa UE-Mercosur to rolniczy Nord Stream 2

„Umowa Mercosur to rolniczy NS2” - napisała na platformie X poseł PiS Anna Kwiecień.

Zełenski: Gdybyśmy byli nieostrożni, moglibyśmy doprowadzić do zrujnowania sojuszu z Polską gorące
Zełenski: Gdybyśmy byli nieostrożni, moglibyśmy doprowadzić do zrujnowania sojuszu z Polską

Gdybyśmy byli nieostrożni, moglibyśmy doprowadzić do zrujnowania sojuszu z Polską, a Rosja pragnie, aby ten sojusz został zrujnowany – powiedział w piątek prezydent Wołodymyr Zełenski w wywiadzie dla PAP, TVP i Polskiego Radia.

Nawrocki pojedzie do Kijowa? Prezydencki minister zdradza plany z ostatniej chwili
Nawrocki pojedzie do Kijowa? Prezydencki minister zdradza plany

„Na pewno doszło do pewnego otwarcia w relacjach dwustronnych; o ewentualnej rewizycie będziemy myśleć, gdy będzie ku temu powód” – powiedział szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz, pytany o wizytę prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego w Warszawie i o to, kiedy prezydent Karol Nawrocki odwiedzi Ukrainę.

Tȟašúŋke Witkó: Sapog w drzwiach wolnego świata tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Sapog w drzwiach wolnego świata

Amerykanie – niestety, z dużą dozą dezynwoltury – wzięli na siebie ciężar bycia rozjemcą w rozmowach, mających wymusić zakończenie wojny rosyjsko-ukraińskiej. Paktowanie owo trwa już grubo ponad pół roku, a jego efekty są żadne, bowiem Kremlowi wcale nie zależy na wygaszeniu śmiertelnych zapasów.

Jak będzie wyglądać wspólna unijna pożyczka na rzecz Ukrainy? Znamy szczegóły z ostatniej chwili
Jak będzie wyglądać wspólna unijna pożyczka na rzecz Ukrainy? Znamy szczegóły

Zaciągnięcie długu w wysokości 90 mld euro przez Unię Europejską, by wesprzeć Ukrainę, będzie oznaczało, że państwa będą wspólnie spłacać co roku odsetki w wysokości około 3 mld euro. Biorąc pod uwagę, że PKB Unii wynosi 18 bln euro, będzie to oznaczać wzrost deficytu UE o 0,02 proc.

Radosław Sikorski wysłał Viktorowi Orbanowi wirtualny order Lenina polityka
Radosław Sikorski wysłał Viktorowi Orbanowi wirtualny order Lenina

Order Lenina znajduje się w komentarzu, który szef polskiego MSZ Radosław Sikorski umieścił pod wpisem premiera Węgier Viktora Orbana na platformie X poświęconego negocjacjom w sprawie pomocy finansowej dla Ukrainy, które odbyły się w Brukseli.

Sikorski po rozmowach z szefem ukraińskiego MSZ: „Jesteśmy zjednoczeni w walce o bezpieczną przyszłość” z ostatniej chwili
Sikorski po rozmowach z szefem ukraińskiego MSZ: „Jesteśmy zjednoczeni w walce o bezpieczną przyszłość”

Współpraca Warszawy i Kijowa w obszarze bezpieczeństwa i droga Ukrainy do członkostwa w Unii Europejskiej - to najważniejsze tematy, które omówili dzisiaj w Warszawie wicepremier Radosław Sikorski i minister spraw zagranicznych Ukrainy Andrij Sybiha. Szef ukraińskiej dyplomacji towarzyszył Prezydentowi Ukrainy Wołodymyrowi Zełenskiemu podczas oficjalnej wizyty w Polsce.

Chiny protestują przeciwko planom USA sprzedaży broni Tajwanowi z ostatniej chwili
Chiny protestują przeciwko planom USA sprzedaży broni Tajwanowi

Ministerstwo obrony Chin zaprotestowało w piątek przeciw planom władz USA sprzedaży Tajwanowi uzbrojenia o wartości ponad 11 mld dolarów. Pekin zagroził „stanowczymi działaniami”, jeśli uzna, że zagrożone są suwerenność oraz terytorialna integralność Chińskiej Republiki Ludowej.

REKLAMA

Kampania wyborcza pokazała, że wyborcy Platformy nie mają żadnych oczekiwań

Komfort Platformy Obywatelskiej (zostawmy w spokoju sztuczny twór KO) polega dziś na tym, że ta partia nic nie musi tłumaczyć swoim wyborcom, nie składa żadnych obszernych wyjaśnień – po co, dlaczego, za ile i kiedy. Nie musi też dbać o realność obietnic ani tym bardziej o prawdziwy przekaz. Wbrew temu, o czym pisze część mediów, ten elektorat jest zrobiony z bezkształtnej masy, którą Donald Tusk może formować, jak mu się żywnie podoba. Jednego dnia wyborcy PO mogą pomstować na zbrodnicze PiS, które zabija niewinnych ludzi na granicy, a gdy ich przywódca wesprze (przynajmniej formalnie) Straż Graniczną i obronę granicy z Białorusią, to bez mrugnięcia okiem będą mówić o hordach bandytów atakujących polskich żołnierzy. Agnieszka Holland została sama – tak można stwierdzić po tym, co stało się w ostatnich tygodniach.
Donald Tusk
Donald Tusk / PAP/Radek Pietruszka

Na wybory europejskie ekipa premiera Tuska nie musiała tworzyć misternych haseł wyborczych czy wyszukanych spotów skierowanych do bardziej wymagającego odbiorcy. Zastosowała – dosłownie – najbardziej tępą propagandę, jaką można sobie wyobrazić: ruski PiS, my Zachód – oni Rosja, my Europa – oni zaścianek, my patrioci – oni zdrajcy. To razi „chłodnych” fanów PO z kręgów inteligenckich, że poszło jednak za grubo, że nikt tego nie kupi, no bo przecież Jarosław Kaczyński z Mateuszem Morawieckim rzucili się jako pierwsi z pomocą dla Ukrainy, zbudowali Baltic Pipe, wzmacniali polską armię, no i zbudowali zaporę – dziurawą, oczywiście, ale jednak. Razi zupełnie niepotrzebnie. Donald Tusk dał swoim wyborcom prosty wybór pomiędzy Brukselą a Moskwą. I choć to brzmi absurdalnie i choć w rzeczywistości jest to wybór pomiędzy suwerennością naszego kraju – za którą opowiada się PiS – a federalizacją i marginalizacją roli Polski w UE – za czym opowiada się PO – ten prosty wybór skutecznie trafia pod dachy Wilanowa i okolic. Można byłoby zbyć ten fakt milczeniem, ale ten upadek myślenia, jakiejkolwiek refleksji politycznej dotyczy aż jednej trzeciej wyborców w Polsce, uważających się zresztą za mądrzejszych i lepiej wykształconych. 

Czytaj także: Komary przenoszące śmiertelną chorobę rozprzestrzeniają się po Europie

Elektorat jak skała 

Ostatnio Aleksander Kwaśniewski w wywiadzie udzielonym Jarosławowi Kurskiemu powiedział, że Rafał Trzaskowski rozkopał całą Warszawę, a i tak poparło go 60% wyborców. Innymi słowy, cokolwiek zrobi lub nie zrobi rząd Tuska, elektorat z 15 października będzie jak skała. Jeśli zwolennicy PO słyszą dziś, że PiS jest prorosyjskie, to tak właśnie jest. Jeśli Tusk słusznie broni dziś granicy z Białorusią, to znaczy, że wcześniej PiS jej nie broniło, tylko udawało, że broni, budując atrapę zapory, a do tego znęcało się nad matkami z dziećmi uciekającymi przed wojną. 

Czytaj także: Czy emocje związane z piłką nożną są „bezpieczne” dla władzy?

Pospolite kłamstwo 

Można do woli ciągnąć różne wątki kłamstw i absurdów, które wyborcy partii premiera Tuska przyjmują jako oczywistą prawdę. Można opisywać na setkach stron, jakie kompleksy wobec Zachodu kryją się za tymi irracjonalnymi postawami i poglądami, ale tej rzeki nie da się już zawrócić. Żaden wstrząs polityczny nie otrzeźwi znaczącej części Polaków, że są dzień w dzień oszukiwani, że ów prosty wybór pomiędzy Zachodem i Wschodem to kłamstwo założycielskie rządu 13 grudnia. W zdecydowany sukces Tuska w wyborach europejskich trudno uwierzyć, ale skutecznie już zasiał nowy podział w Polsce. Tym razem to on, a nie Prawo i Sprawiedliwość, które w 2005 roku mówiło o Polsce solidarnej i liberalnej. Tyle że tamten podział odzwierciedlał realne poglądy i odpowiadał rzeczywistości politycznej. Ten, który narzuca Donald Tusk, jest pospolitym kłamstwem, które ma mu zapewnić sukces wyborczy i uznanie zachodnich elit. 
 
 
 
 
 
 
 



 

Polecane