Le Pen: nie będziemy mieli trudności z utworzeniem rządu

Nie będziemy mieli trudności z utworzeniem rządu w razie wygranej na wyborach - zapewniła lider prawicy we Francji Marine Le Pen w niedzielnym wywiadzie dla "Le Figaro". Potwierdziła, że kandydatem na premiera jest szef Zjednoczenia Narodowego, Jordan Bardella.
Marine Le Pen Le Pen: nie będziemy mieli trudności z utworzeniem rządu
Marine Le Pen / Lafargue Raphael/ABACA / archiwum PAP

Jestem zaskoczona, jak wielu wysokich funkcjonariuszy, dyplomatów mówi mi, że gotowi są pracować ze Zjednoczeniem Narodowym (RN). Nie będziemy mieli żadnej trudności z utworzeniem rządu

- powiedziała polityk.

CZYTAJ TAKŻE: Kate Middleton poważnie chora. Książę William wydał nowy komunikat

CZYTAJ TAKŻE: Katastrofa oglądalności dotychczas popularnego programu TVP. Była gwiazda zabiera głos

Trzy najpilniejsze sprawy

Pytana o reakcję rynków finansowych na ewentualne objęcie rządu przez RN i koabitację tego rządu z prezydentem Emmanuelem Macronem, zapewniła, że rynki nie dość dobrze znają projekt jej partii.

Podobnie jest w kręgach gospodarczych. Znają nie tyle nasz projekt, ile karykaturę, którą z niego zrobiono. Gdy się z nim zapoznają, ocenią go jako całkiem racjonalny

- powiedziała Le Pen.

Jako trzy najpilniejsze sprawy wymieniła: "siłę nabywczą, bezpieczeństwo i imigrację". W kwestii imigracji Le Pen chce zniesienia "prawa ziemi" (gdy dziecko urodzone we Francji automatycznie otrzymuje obywatelstwo bez względu na obywatelstwo rodziców-PAP). Postuluje też odebranie zasiłków rodzinnych rodzicom dzieci popełniających przestępstwa.

Pytana o ewentualność wybuchu niepokojów społecznych w razie wygranej RN, Le Pen oznajmiła, że za przemoc podczas demonstracji przez ostatnie lata odpowiada "skrajna lewica", zaś prezydent Emmanuel Macron pozwolił na "bezkarność".

Emmanuel Macron mówił +albo ja, albo chaos. Ale chaos - socjalny, w sferze bezpieczeństwa, migracyjny, a teraz - instytucjonalny - to on sam (Macron-PAP). My uosabiamy porządek i spokój

- oznajmiła Le Pen.

Oświadczyła, że w razie zwycięstwa jej partii nie będzie domagać się dymisji prezydenta Emmanuela Macrona ze względu na "szacunek do instytucji". Nastąpi koabitacja - sytuacja, gdy premier i prezydent reprezentują różne opcje polityczne. Le Pen zamierza pozostać szefową frakcji RN w przyszłym parlamencie.


 

POLECANE
ZUS wydał pilny komunikat. To ostatni moment Wiadomości
ZUS wydał pilny komunikat. "To ostatni moment"

Listopad to ostatni miesiąc, w którym przedsiębiorcy mogą zawnioskować o wakacje składkowe za 2025 rok. Złożenie wniosku teraz pozwala skorzystać ze zwolnienia już w grudniu 2025 r.

Napaść podczas wywiadówki. Nowe informacje z ostatniej chwili
Napaść podczas wywiadówki. Nowe informacje

Wobec mężczyzny, który napadł podczas wywiadówki na jedną z matek oraz dyrektorkę szkoły w Gójsku, prowadzone jest też inne postępowanie karne. Tym razem przed sądem rodzinnym.

Upadek Pokrowska jest kwestią czasu. Dlaczego Ukraina przegrywa? tylko u nas
Upadek Pokrowska jest kwestią czasu. Dlaczego Ukraina przegrywa?

Wojska rosyjskie są o krok od zdobycia Pokrowska w Donbasie i prą naprzód w obwodzie zaporoskim. Nie lepiej jest na innych odcinkach frontu. Mszczą się błędy ukraińskiego dowództwa, które uparcie nie wyciąga wniosków z poprzednich porażek. Braki kadrowe to problem znany od dawna.

A ty jesteś taka czepialska. Burza w sieci po decyzji pierwszej damy gorące
"A ty jesteś taka czepialska". Burza w sieci po decyzji pierwszej damy

W Wiśle zainaugurowano projekt "Hejt? Nie, dziękuję!", którego twarzą jest pierwsza dama Marta Nawrocka. Projekt powstał z osobistych doświadczeń związanych z kampanią prezydencką i ma szerzyć świadomość, jak ważna jest empatia i reagowanie na nienawiść w sieci. Akcja spotkała się z szerokim odzewem w mediach społecznościowych. Zobacz zdjęcia.

Szokujący list Episkopatów Polski i Niemiec: Należy oprzeć się pokusie podążania własną, narodową drogą Wiadomości
Szokujący list Episkopatów Polski i Niemiec: "Należy oprzeć się pokusie podążania własną, narodową drogą"

Arcybiskup Metropolita Gdański Tadeusz Wojda oraz Biskup Limburga Georg Bätzing opublikowali wspólne oświadczenie z okazji 60. rocznicy historycznego listu polskich biskupów do biskupów niemieckich. W dokumencie zawarto apel, by Polska „oparła się pokusie podążania własną, narodową drogą”. Komentatorzy na platformie X nie kryli zdumienia. "Nie chciałem najpierw wierzyć, ale jednak..." - czytamy między innymi.

Niecodzienny gest prezydenta, który kryje wzruszającą historię gorące
Niecodzienny gest prezydenta, który kryje wzruszającą historię

Prezydent Karol Nawrocki udzielił wywiadu Radiu Wnet, ale to nie jego słowa dotyczące polityki przyciągnęły uwagę prowadzącego. Zaskakujący element krył wzruszającą historię.

Alarm w Polsce. Stopień gotowości CHARLIE stał się faktem pilne
Alarm w Polsce. Stopień gotowości CHARLIE stał się faktem

W reakcji na akt dywersji terrorystycznej na trasie Warszawa–Lublin premier wprowadził w Polsce trzeci w czterostopniowej skali stopień alarmowy CHARLIE. To najwyższy stopień, jaki obowiązywał dotychczas w kraju na liniach kolejowych, mający chronić pasażerów i infrastrukturę krytyczną.

Apel o pilne spotkanie z Tuskiem ws. dramatycznej sytuacji w służbie zdrowia. Komunikat Naczelnej Izby Lekarskiej z ostatniej chwili
Apel o pilne spotkanie z Tuskiem ws. dramatycznej sytuacji w służbie zdrowia. Komunikat Naczelnej Izby Lekarskiej

W związku z fatalną sytuację w służbie zdrowia, prezes Naczelnej Izby Lekarskiej Łukasz Jankowski zaapelował o pilne spotkanie z premierem Donaldem Tuskiem i prezydentem Karolem Nawrockim. W komunikacie podkreślono, że bezpieczeństwo zdrowotne Polaków jest poważnie zagrożone, a dialog z ministerstwem zdrowia „nie istnieje”.

Blokada w ukraińskim parlamencie. Żądanie dymisji rządu  z ostatniej chwili
Blokada w ukraińskim parlamencie. Żądanie dymisji rządu 

W Radzie Najwyższej Ukrainy doszło do ostrego konfliktu politycznego. Petro Poroszenko i deputowani Europejskiej Solidarności zablokowali mównicę, domagając się natychmiastowej dymisji ukraińskiego rządu. Napięcie wywołała głośna afera korupcyjna w państwowym Enerhoatomie.

#CoPoTusku: Pięć lekcji Bolesława Chrobrego tylko u nas
#CoPoTusku: Pięć lekcji Bolesława Chrobrego

Rocznica 1000-lecia koronacji Bolesława Chrobrego to świetna okazja do refleksji na temat miejsca Polski w świecie oraz stanu naszego społeczeństwa. Jest o tyle istotna, że dziś po raz kolejny mamy do czynienia z abdykacją elit rządzących i ich niemocą w kreowaniu pozytywnych postaw obywatelskich i budowania wspólnoty narodowej.

REKLAMA

Le Pen: nie będziemy mieli trudności z utworzeniem rządu

Nie będziemy mieli trudności z utworzeniem rządu w razie wygranej na wyborach - zapewniła lider prawicy we Francji Marine Le Pen w niedzielnym wywiadzie dla "Le Figaro". Potwierdziła, że kandydatem na premiera jest szef Zjednoczenia Narodowego, Jordan Bardella.
Marine Le Pen Le Pen: nie będziemy mieli trudności z utworzeniem rządu
Marine Le Pen / Lafargue Raphael/ABACA / archiwum PAP

Jestem zaskoczona, jak wielu wysokich funkcjonariuszy, dyplomatów mówi mi, że gotowi są pracować ze Zjednoczeniem Narodowym (RN). Nie będziemy mieli żadnej trudności z utworzeniem rządu

- powiedziała polityk.

CZYTAJ TAKŻE: Kate Middleton poważnie chora. Książę William wydał nowy komunikat

CZYTAJ TAKŻE: Katastrofa oglądalności dotychczas popularnego programu TVP. Była gwiazda zabiera głos

Trzy najpilniejsze sprawy

Pytana o reakcję rynków finansowych na ewentualne objęcie rządu przez RN i koabitację tego rządu z prezydentem Emmanuelem Macronem, zapewniła, że rynki nie dość dobrze znają projekt jej partii.

Podobnie jest w kręgach gospodarczych. Znają nie tyle nasz projekt, ile karykaturę, którą z niego zrobiono. Gdy się z nim zapoznają, ocenią go jako całkiem racjonalny

- powiedziała Le Pen.

Jako trzy najpilniejsze sprawy wymieniła: "siłę nabywczą, bezpieczeństwo i imigrację". W kwestii imigracji Le Pen chce zniesienia "prawa ziemi" (gdy dziecko urodzone we Francji automatycznie otrzymuje obywatelstwo bez względu na obywatelstwo rodziców-PAP). Postuluje też odebranie zasiłków rodzinnych rodzicom dzieci popełniających przestępstwa.

Pytana o ewentualność wybuchu niepokojów społecznych w razie wygranej RN, Le Pen oznajmiła, że za przemoc podczas demonstracji przez ostatnie lata odpowiada "skrajna lewica", zaś prezydent Emmanuel Macron pozwolił na "bezkarność".

Emmanuel Macron mówił +albo ja, albo chaos. Ale chaos - socjalny, w sferze bezpieczeństwa, migracyjny, a teraz - instytucjonalny - to on sam (Macron-PAP). My uosabiamy porządek i spokój

- oznajmiła Le Pen.

Oświadczyła, że w razie zwycięstwa jej partii nie będzie domagać się dymisji prezydenta Emmanuela Macrona ze względu na "szacunek do instytucji". Nastąpi koabitacja - sytuacja, gdy premier i prezydent reprezentują różne opcje polityczne. Le Pen zamierza pozostać szefową frakcji RN w przyszłym parlamencie.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe