Szef handlowej „S”: Pracownicy nie chcą pracować w niedziele za dodatkowe wynagrodzenie

– Nie jest prawdą, że pracownicy chcą pracować w niedziele za dodatkowe pieniądze. Pracownicy handlu mówią – i my jako „S” również stoimy na tym stanowisku – że za ciężką pracę od poniedziałku do soboty powinno należeć się pracownikowi godne wynagrodzenie, ale i prawo do odpoczynku. Nie da się czasu spędzonego z rodziną, najbliższymi czy dziećmi w niedziele przeliczyć na żadne pieniądze i to jest dobry argument, który słyszymy od samych pracowników – mówił na antenie TV Republika Alfred Bujara, szef handlowej Solidarności.
 Szef handlowej „S”: Pracownicy nie chcą pracować w niedziele za dodatkowe wynagrodzenie
/ Fot. screen YouTube / Telewizja Republika

Przewodniczący Krajowego Sekretariatu Banków, Handlu i Ubezpieczeń NSZZ „Solidarność” Alfred Bujara był 15 czerwca gościem Telewizji Republika.

Tematem rozmowy był projekt nowelizacji ustawy o ograniczeniu handlu w niedziele przygotowany przez posłów Polski 2050. Politycy chcą wprowadzenia dwóch niedziel handlowych w miesiącu.

ZOBACZ TAKŻE: Za nami VIII Mistrzostwa Polski w Wyścigach Drezyn Ręcznych

Polacy chcą niedziel wolnych od handlu

– Dzisiaj wolne niedziele mają się dobrze. Nikt na tym nie stracił, ani pracownicy, ani gospodarka. Nikt z tego tytułu nie został zwolniony, w tej chwili brakuje rąk do pracy – stwierdził związkowiec.

Przewodniczący Bujara stwierdził, że ustawa została dobrze przyjęta przez Polaków. Na poparcie tej tezy przytoczył badania opinii społecznej, między innymi te na zlecenie Wirtualnej Polski, z których wynika, że 2/3 społeczeństwa popiera ograniczenia handlu w niedziele.

– Nie jest prawdą, że pracownicy chcą pracować w niedziele za dodatkowe pieniądze. Pracownicy handlu mówią – i my jako „S” również stoimy na tym stanowisku – że za ciężką pracę od poniedziałku do soboty powinno należeć się pracownikowi godne wynagrodzenie, ale i prawo do odpoczynku. Nie da się czasu spędzonego z rodziną, najbliższymi czy dziećmi w niedziele przeliczyć na żadne pieniądze i to jest dobry argument, który słyszymy od samych pracowników – podkreślił.

W ocenie związkowca projekt złożony w Sejmie przez posłów Polski 2050 jest wadliwy i gdyby w obecnym kształcie wszedł w życie, „to pracownicy zostaliby oszukani, bo wyszliby z niczym za pracę w niedziele”.

ZOBACZ TAKŻE: 35. WZD dolnośląskiej „S”. Diamentowy jubileusz i dialog z prezydentem


 

POLECANE
Tadeusz Płużański: „Bury” - mój bohater tylko u nas
Tadeusz Płużański: „Bury” - mój bohater

30 listopada 1913 r. w Jabłonce w powiecie brzozowskim urodził się kpt. Romuald Rajs, „Bury”, dowódca 1. kompanii szturmowej 3. Brygady Wileńskiej AK, II szwadronu 5. Brygady Wileńskiej AK, a następnie 3. Brygady Wileńskiej NZW. Aresztowany przez UB w 1948 r., skazany na karę śmierci i zamordowany w grudniu 1949 r.

To ten człowiek stworzył z „polskiego programisty” symbol narodowy gorące
To ten człowiek stworzył z „polskiego programisty” symbol narodowy

To ten człowiek swoją misją edukacyjną stworzył z „polskiego programisty” symbol narodowy! To dzięki niemu i jego uczniom obok USA i Chin nasz kraj stał się liderem międzynarodowych olimpiad informatycznych.

Musimy to zrobić szybko. Zełenski wskazał warunek zakończenia wojny z ostatniej chwili
"Musimy to zrobić szybko". Zełenski wskazał warunek zakończenia wojny

Wołodymyr Zełenski sugeruje, że w zamian za członkostwo Kijowa w NATO jest gotowy na porozumienie z Rosją, nawet jeśli Moskwa nie odda od razu zajętych ukraińskich terenów - podała w piątek Sky News. Stacja podkreśliła, że jest to pierwszy wywiad, w którym ukraiński prezydent mówił o czasowej rezygnacji z ziem kontrolowanych obecnie przez Rosję.

Roszady na czele ukraińskiej armii. Jest nowy dowódca Wiadomości
Roszady na czele ukraińskiej armii. Jest nowy dowódca

Nowym dowódcą wojsk lądowych Ukrainy został generał Mychajło Drapaty, zaś zastępcą naczelnego dowódcy Sił Zbrojnych Ukrainy płk Ołeh Apostoł – poinformował w piątek prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w mediach społecznościowych po posiedzeniu naczelnego dowództwa.

Pilne doniesienia z Pałacu Buckingham. Ważna decyzja króla Karola III z ostatniej chwili
Pilne doniesienia z Pałacu Buckingham. Ważna decyzja króla Karola III

Król Karol III podjął ważną decyzję dotyczącą swojego stylu życia. Monarcha postanowił wyeliminować czerwone mięso ze swojej diety. Jak ujawnił Tom Parker Bowles, syn królowej Kamili, zmiana ta może mieć związek z jego troską o zdrowie. 

Putin się nie zatrzyma. Alarmujące słowa brytyjskiego polityka z ostatniej chwili
"Putin się nie zatrzyma". Alarmujące słowa brytyjskiego polityka

Jeśli przywódca Rosji Władimir Putin zwasalizuje Ukrainę, to nie zatrzyma się na niej, a wówczas bezpieczeństwo Wielkiej Brytanii, Francji, Europy, bezpieczeństwo transatlantyckie byłoby zagrożone - ostrzegł w piątek w Paryżu szef brytyjskiego wywiadu MI6 Richard Moore.

Pilny komunikat GIS. Produkt wycofano ze sprzedaży z ostatniej chwili
Pilny komunikat GIS. Produkt wycofano ze sprzedaży

GIS wydał nowe ostrzeżenie dla konsumentów. Na ten produkt należy uważać.

Nie żyje polski medalista mistrzostw Europy z ostatniej chwili
Nie żyje polski medalista mistrzostw Europy

Media obiegła informacja o śmierci Czesława Kura. Wybitny zawodnik, dwukrotny brązowy medalista mistrzostw Europy, odszedł w wieku 81 lat, zaledwie kilka dni po swoich urodzinach. Smutną wiadomość przekazał Polski Związek Judo, wspominając go jako „wielką ikonę”.

Problemy Polski 2050. Wiceminister odchodzi z resortu z ostatniej chwili
Problemy Polski 2050. Wiceminister odchodzi z resortu

Wiceminister aktywów Jacek Bartmiński z Polski 2050 poinformował w piątek na platformie X, że odchodzi z resortu. W oświadczeniu, opublikowanym przez Polskę 2050 Bartmiński napisał, że jego odwołanie jest dokonaną przez premiera oceną nadzorowania jednej ze spółek - PLL LOT.

Nie wiedziałem. Putin przeprasza Merkel za sytuację sprzed lat z ostatniej chwili
"Nie wiedziałem". Putin przeprasza Merkel za sytuację sprzed lat

Władimir Putin odniósł się do wspomnienia Angeli Merkel z 2007 roku, kiedy to podczas spotkania w Soczi przyprowadził swojego labradora, mimo że ówczesna kanclerz Niemiec bała się psów. Rosyjski prezydent zaprzeczył, jakoby jego intencją było przestraszenie Merkel. „Nie wiedziałem o jej strachu przed psami. Gdybym wiedział, nigdy bym tego nie zrobił” - zapewnił podczas konferencji prasowej.

REKLAMA

Szef handlowej „S”: Pracownicy nie chcą pracować w niedziele za dodatkowe wynagrodzenie

– Nie jest prawdą, że pracownicy chcą pracować w niedziele za dodatkowe pieniądze. Pracownicy handlu mówią – i my jako „S” również stoimy na tym stanowisku – że za ciężką pracę od poniedziałku do soboty powinno należeć się pracownikowi godne wynagrodzenie, ale i prawo do odpoczynku. Nie da się czasu spędzonego z rodziną, najbliższymi czy dziećmi w niedziele przeliczyć na żadne pieniądze i to jest dobry argument, który słyszymy od samych pracowników – mówił na antenie TV Republika Alfred Bujara, szef handlowej Solidarności.
 Szef handlowej „S”: Pracownicy nie chcą pracować w niedziele za dodatkowe wynagrodzenie
/ Fot. screen YouTube / Telewizja Republika

Przewodniczący Krajowego Sekretariatu Banków, Handlu i Ubezpieczeń NSZZ „Solidarność” Alfred Bujara był 15 czerwca gościem Telewizji Republika.

Tematem rozmowy był projekt nowelizacji ustawy o ograniczeniu handlu w niedziele przygotowany przez posłów Polski 2050. Politycy chcą wprowadzenia dwóch niedziel handlowych w miesiącu.

ZOBACZ TAKŻE: Za nami VIII Mistrzostwa Polski w Wyścigach Drezyn Ręcznych

Polacy chcą niedziel wolnych od handlu

– Dzisiaj wolne niedziele mają się dobrze. Nikt na tym nie stracił, ani pracownicy, ani gospodarka. Nikt z tego tytułu nie został zwolniony, w tej chwili brakuje rąk do pracy – stwierdził związkowiec.

Przewodniczący Bujara stwierdził, że ustawa została dobrze przyjęta przez Polaków. Na poparcie tej tezy przytoczył badania opinii społecznej, między innymi te na zlecenie Wirtualnej Polski, z których wynika, że 2/3 społeczeństwa popiera ograniczenia handlu w niedziele.

– Nie jest prawdą, że pracownicy chcą pracować w niedziele za dodatkowe pieniądze. Pracownicy handlu mówią – i my jako „S” również stoimy na tym stanowisku – że za ciężką pracę od poniedziałku do soboty powinno należeć się pracownikowi godne wynagrodzenie, ale i prawo do odpoczynku. Nie da się czasu spędzonego z rodziną, najbliższymi czy dziećmi w niedziele przeliczyć na żadne pieniądze i to jest dobry argument, który słyszymy od samych pracowników – podkreślił.

W ocenie związkowca projekt złożony w Sejmie przez posłów Polski 2050 jest wadliwy i gdyby w obecnym kształcie wszedł w życie, „to pracownicy zostaliby oszukani, bo wyszliby z niczym za pracę w niedziele”.

ZOBACZ TAKŻE: 35. WZD dolnośląskiej „S”. Diamentowy jubileusz i dialog z prezydentem



 

Polecane
Emerytury
Stażowe