Prof. Grzegorz Górski: Orban wchodzi od gry

Jest niezwykle ciekawe to, że w Polsce panuje ciągle cisza wokół coraz bardziej interesującej gry o ukształtowanie nowego europejskiego układu. To rzecz krytyczna dla przyszłości Unii i szerzej Europy w nadchodzących latach. Co istotne, zwykle tego typu napięcia i gry kończyły się w historii wojnami, bo nie dawało się przezwyciężyć w normalnej, dyplomatycznej drodze wszystkich sprzeczności.
Victor Orban Prof. Grzegorz Górski: Orban wchodzi od gry
Victor Orban / Wikipedia CC BY-SA 2,0 EPP

Dzisiaj znudzeni i zblazowani Europejczycy sami za broń nie chwycą, bo nie są w stanie nie tylko walczyć między sobą, ale nie są już nawet zdolni do obrony samych siebie w swoich krajach. Więc wydaje się, że dyplomacja zwycięży, ale wcale tak być nie musi. Bo mamy przecież kogoś, kto chętnie wykorzysta każde tego typu napięcia, do podsycania sprzeczności i poprzez swoje agentury, wyeskalować te napięcia do wybuchowego końca.

Czytaj również: Znany kabaret nagrał piosenkę o tym jak "poleci rząd Tuska"

Kto kandydatem PiS na prezydenta? Znamienne słowa Jarosława Kaczyńskiego

 

Kryzysy europejskich graczy

Te napięcia wynikają z tego, że na naszych oczach ma miejsce kilka ważnych procesów. Główny europejski gracz – Niemcy – jest obecnie politycznie sparaliżowany wewnętrznymi sprzecznościami w ramach rządzącej koalicji i jednocześnie brakiem perspektywy dla jakiejkolwiek konstruktywnej alternatywy. Dochodzi do tego pogłębiający się kryzys gospodarczy i finansowy oraz rosnące już niemal z dnia na dzień napięcia społeczne. Podobnie zaostrza się sytuacja wewnętrzna we Francji, gdzie stoimy w obliczu bardzo głębokiego przesilenia politycznego. O permanentnym kryzysie ekonomicznym i społecznym we Francji też nie ma co się rozwodzić. Nie lepiej wyglądają sprawy w Hiszpanii i – mimo sukcesów politycznych Giorgii Meloni – we Włoszech. W Holandii dokonuje się właśnie proces militaryzacji władzy, bowiem na czele rządu stanął były szef wywiadu. 

Kryzysy polityczne w krajach głównych graczy europejskich oraz słabnąca europejska gospodarka stają się właśnie ofiarami ideologicznych szaleństw, którymi napędzały się w ostatnich latach wszechwiedzące lewackie elity. Gospodarka niszczona jest przez obłąkane pomysły zielonych szaleńców, struktura społeczna i ład społeczny stały się ofiarą ideologicznych eksperymentów neobolszewików. 

 

Europejskie przesunięcie w prawo

Ostatnie eurowybory pokazały wyraźne przesunięcie w prawo. Na razie jego głównym profitentem stała się pseudochadecja, która udawała przez ostatnie miesiące zwrot w prawo. Jeszcze wielu Europejczyków dało się na to nabrać, ale niezależnie od tego i jakie będą tego skutki można przyjąć, że mamy tu do czynienia z uruchomieniem procesu, który będzie miał nie tylko charakter trwały, ale będzie coraz dynamiczniej się rozwijał.

To jest kontekst obecnej rozgrywki o główne pozycje we władzach Unii. O jej kolejnych fazach piszę na bieżąco, więc odnotuję tylko skrótowo kilka kwestii nowych, wynikających z szybko zmieniającej się sytuacji.
Zgodnie z moimi przypuszczeniami, w ostatnich dniach liberalną RE opuścili posłowie największej formacji w tej grupie – czyli czescy zwolennicy b. premiera Babiśa. Skutkiem tego jest już przesądzony awans ECR na pozycję trzeciej siły w PE. Nie można wykluczyć, iż RE będzie jeszcze traciło. Być może dogoni ich narodowa ID.

Co interesujące, już ponad 100 posłów PE funkcjonuje poza dotychczasowymi grupami politycznymi. Te próbują łowić tam stronników, ale to właśnie ta grupa jest de facto trzecią siłą PE. Wniosek z tego jest prosty – tak naprawdę to jakiekolwiek układanki w tym ciele zależą dzisiaj od tego, jak zachowywać się będą właśnie ci niezrzeszeni posłowie. To oznacza, że jakiekolwiek spekulacje o szansach wykombinowanych w zaciszach gabinetów „koalicji”, są nic nie warte. Tym bardziej, że dodatkowo i w ramach głównych grup politycznych (EPP, S&D, RE, Zieloni), nie ma szans na pełną spójność i jednomyślność w jakiejkolwiek sprawie. Z tego płynie kolejny wniosek, iż wszelkie ewentualne układanki muszą mieć dla swej skuteczności naprawdę bardzo szerokie podstawy. Tylko czy to jest możliwe?

 

Victor Orban

Jednak tak naprawdę najbliższe pół roku stanie się okresem niewyobrażalnie dynamicznej rozgrywki, w której główne lejce spoczną w rękach Victora Orbana. A sytuację zdeterminują też konsekwencje wyborów we Francji. Co do pierwszego elementu – mimo rozpaczliwych starań neobolszewików i EPP, nie udało się uzyskać zgody na pozbawienie Węgier ich rozpoczynającej się 1 lipca prezydencji. To oznacza, iż właśnie Orban będzie miał najważniejsze karty w ręce. Bo mandaty i von der Leyen i Michela mają już charakter przejściowy, a właśnie Węgrzy przejmą inicjatywę w określaniu agendy zainteresowań Unii w nadchodzącym półroczu. Mam absolutne przekonanie, że Victor Orban potrafi zrobić wielki użytek z tego narzędzia. Co więcej, sekretna wizyta Webera w Budapeszcie uświadamia, iż ma on podobną jak ja świadomość. Także w tym kontekście odczytywałbym ruchy Webera, skierowane na brutalne temperowanie Tuska. Weber ma już po prostu świadomość tego, że bez ECR i Le Pen oraz Orbana niewiele ugra. 

Wiele też wskazuje na to, iż tym razem wybory we Francji przyniosą naprawdę wstrząsające dla polityki europejskiej wyniki. Zmiażdżenie starych sił politycznych we Francji jest nieuniknione. Nastąpi tam dobicie tradycyjnych partii socjalistów i pseudochadeków, a także dodatkowo liberałów. Naprzeciw siebie staną skrajni rewolucyjni neobolszewicy oraz silnie prawicowi narodowcy. Pośrodku pozostanie osamotniony, osłabiony, skompromitowany i niezdolny do działania Macron. A będzie to tylko i tak przygrywka do decydującej bitwy– bitwy o prezydenturę. Francuski chaos i napięcia, mogą zainfekować dużą część Europy.

To potwierdza jedynie, jak bardzo ważna będzie w nadchodzących miesiącach rola V. Orbana. I jak wielka mogłaby to być szansa dla Polski. Obawiam się jednak, że będzie to kolejna, nie wykorzystana okazja. Szkoda.
 


 

POLECANE
Rząd przyjął poprawki do budżetu na rok 2025 z ostatniej chwili
Rząd przyjął poprawki do budżetu na rok 2025

Przyjęliśmy poprawki do budżetu na 2025 r. To przede wszystkim nowe środki dla powodzian i na odbudowę – poinformowała w sobotę w mediach społecznościowych minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz.

Atak nożem w centrum Warszawy. 17-latek walczy o życie z ostatniej chwili
Atak nożem w centrum Warszawy. 17-latek walczy o życie

W piątek wieczorem w centrum Warszawy 17-latek został zaatakowany nożem i w stanie krytycznym trafił do szpitala. Zatrzymano trzy osoby w wieku od 15 do 19 lat.

Czy Tusk poradził sobie z powodzią? Jest nowy sondaż polityka
Czy Tusk poradził sobie z powodzią? Jest nowy sondaż

Czy rząd poradził sobie z powodzią w południowej Polsce? Serwis Onet opublikował najnowszy sondaż.

Tusk obiecał amnestię dla bobrów Wiadomości
Tusk obiecał amnestię dla bobrów

Nie będzie potrzeby neutralizacji bobrów w czasie powodzi na wałach. Mówiąc krótko, będzie dobrze, panie bobrze – powiedział w sobotę premier Donald Tusk

Komunikat IMGW: Ostrzeżenie przed intensywnymi opadami deszczu Wiadomości
Komunikat IMGW: Ostrzeżenie przed intensywnymi opadami deszczu

IMGW opublikowało nowe komunikaty. Czego możemy się spodziewać w ciągu najbliższej doby?

Choruję na bardzo rzadki nowotwór. Szczere wyznanie gwiazdy w Dzień Dobry TVN z ostatniej chwili
"Choruję na bardzo rzadki nowotwór". Szczere wyznanie gwiazdy w "Dzień Dobry TVN"

Choruję na bardzo rzadki i trudny do wyleczenia nowotwór. Nie chciałem się do tego przyznać, ze względu na to, jak rodzina zaczęła cierpieć, no i po prostu było mi wstyd – oświadczył Tomasz Jakubiak, znany kucharz i ekspert kulinarny.

Będzie wniosek do policji o wyprowadzenie bodnarowców z budynku Prokuratury Krajowej gorące
Będzie wniosek do policji o wyprowadzenie bodnarowców z budynku Prokuratury Krajowej

Europoseł Suwerennej Polski Patryk Jaki i poseł Suwerennej Polski Jan Kanthak poinformowali na konferencji prasowej o złożeniu wniosku do policji o wyprowadzenie bodnarowców z budynku Prokuratury Krajowej. Wniosek ma związek z przełomowym orzeczeniem SN kwestionującym legalność obecnych władz Prokuratury Krajowej.

Powódź. Szef policji podał liczbę ofiar z ostatniej chwili
Powódź. Szef policji podał liczbę ofiar

Liczba ofiar śmiertelnych powodzi wynosi obecnie dziewięć – przekazał na posiedzeniu rządu komendant główny policji Marek Boroń. Jedna osoba jest poszukiwana.

Straszny bałagan, żeby nie powiedzieć bajzel. Prof. Kruszyński mówi wprost Wiadomości
"Straszny bałagan, żeby nie powiedzieć bajzel". Prof. Kruszyński mówi wprost

– Mamy obecnie jakieś dwa systemy prawne. Jedni uważają, że ci "neosędziowie" nie mają prawa orzekać, inni, że mają prawo. Dla mnie to jest węzeł gordyjski, ale ja nie widzę na razie żadnego miecza, który by ten węzeł przeciął. Jest koszmarny bałagan – mówi serwisowi niezalezna.pl prof. Piotr Kruszyński, karnista, profesor zwyczajny Uniwersytetu Warszawskiego.

Niemcy: 300 niemieckich firm apeluje o więcej wyrozumiałości dla Chin tylko u nas
Niemcy: 300 niemieckich firm apeluje o więcej wyrozumiałości dla Chin

Prawie 300 niemieckich firm napisało wspólny list do niemieckiej minister MSZ Annaleny Baerbock. W tym liście firmy proszą o więcej wyrozumiałości dla Chin i większe wsparcie dla współpracy ekonomicznej między Niemcami a Państwem Środka. Treścią tego listu dysponuje międzynarodowa agencja prasowa Reuters.

REKLAMA

Prof. Grzegorz Górski: Orban wchodzi od gry

Jest niezwykle ciekawe to, że w Polsce panuje ciągle cisza wokół coraz bardziej interesującej gry o ukształtowanie nowego europejskiego układu. To rzecz krytyczna dla przyszłości Unii i szerzej Europy w nadchodzących latach. Co istotne, zwykle tego typu napięcia i gry kończyły się w historii wojnami, bo nie dawało się przezwyciężyć w normalnej, dyplomatycznej drodze wszystkich sprzeczności.
Victor Orban Prof. Grzegorz Górski: Orban wchodzi od gry
Victor Orban / Wikipedia CC BY-SA 2,0 EPP

Dzisiaj znudzeni i zblazowani Europejczycy sami za broń nie chwycą, bo nie są w stanie nie tylko walczyć między sobą, ale nie są już nawet zdolni do obrony samych siebie w swoich krajach. Więc wydaje się, że dyplomacja zwycięży, ale wcale tak być nie musi. Bo mamy przecież kogoś, kto chętnie wykorzysta każde tego typu napięcia, do podsycania sprzeczności i poprzez swoje agentury, wyeskalować te napięcia do wybuchowego końca.

Czytaj również: Znany kabaret nagrał piosenkę o tym jak "poleci rząd Tuska"

Kto kandydatem PiS na prezydenta? Znamienne słowa Jarosława Kaczyńskiego

 

Kryzysy europejskich graczy

Te napięcia wynikają z tego, że na naszych oczach ma miejsce kilka ważnych procesów. Główny europejski gracz – Niemcy – jest obecnie politycznie sparaliżowany wewnętrznymi sprzecznościami w ramach rządzącej koalicji i jednocześnie brakiem perspektywy dla jakiejkolwiek konstruktywnej alternatywy. Dochodzi do tego pogłębiający się kryzys gospodarczy i finansowy oraz rosnące już niemal z dnia na dzień napięcia społeczne. Podobnie zaostrza się sytuacja wewnętrzna we Francji, gdzie stoimy w obliczu bardzo głębokiego przesilenia politycznego. O permanentnym kryzysie ekonomicznym i społecznym we Francji też nie ma co się rozwodzić. Nie lepiej wyglądają sprawy w Hiszpanii i – mimo sukcesów politycznych Giorgii Meloni – we Włoszech. W Holandii dokonuje się właśnie proces militaryzacji władzy, bowiem na czele rządu stanął były szef wywiadu. 

Kryzysy polityczne w krajach głównych graczy europejskich oraz słabnąca europejska gospodarka stają się właśnie ofiarami ideologicznych szaleństw, którymi napędzały się w ostatnich latach wszechwiedzące lewackie elity. Gospodarka niszczona jest przez obłąkane pomysły zielonych szaleńców, struktura społeczna i ład społeczny stały się ofiarą ideologicznych eksperymentów neobolszewików. 

 

Europejskie przesunięcie w prawo

Ostatnie eurowybory pokazały wyraźne przesunięcie w prawo. Na razie jego głównym profitentem stała się pseudochadecja, która udawała przez ostatnie miesiące zwrot w prawo. Jeszcze wielu Europejczyków dało się na to nabrać, ale niezależnie od tego i jakie będą tego skutki można przyjąć, że mamy tu do czynienia z uruchomieniem procesu, który będzie miał nie tylko charakter trwały, ale będzie coraz dynamiczniej się rozwijał.

To jest kontekst obecnej rozgrywki o główne pozycje we władzach Unii. O jej kolejnych fazach piszę na bieżąco, więc odnotuję tylko skrótowo kilka kwestii nowych, wynikających z szybko zmieniającej się sytuacji.
Zgodnie z moimi przypuszczeniami, w ostatnich dniach liberalną RE opuścili posłowie największej formacji w tej grupie – czyli czescy zwolennicy b. premiera Babiśa. Skutkiem tego jest już przesądzony awans ECR na pozycję trzeciej siły w PE. Nie można wykluczyć, iż RE będzie jeszcze traciło. Być może dogoni ich narodowa ID.

Co interesujące, już ponad 100 posłów PE funkcjonuje poza dotychczasowymi grupami politycznymi. Te próbują łowić tam stronników, ale to właśnie ta grupa jest de facto trzecią siłą PE. Wniosek z tego jest prosty – tak naprawdę to jakiekolwiek układanki w tym ciele zależą dzisiaj od tego, jak zachowywać się będą właśnie ci niezrzeszeni posłowie. To oznacza, że jakiekolwiek spekulacje o szansach wykombinowanych w zaciszach gabinetów „koalicji”, są nic nie warte. Tym bardziej, że dodatkowo i w ramach głównych grup politycznych (EPP, S&D, RE, Zieloni), nie ma szans na pełną spójność i jednomyślność w jakiejkolwiek sprawie. Z tego płynie kolejny wniosek, iż wszelkie ewentualne układanki muszą mieć dla swej skuteczności naprawdę bardzo szerokie podstawy. Tylko czy to jest możliwe?

 

Victor Orban

Jednak tak naprawdę najbliższe pół roku stanie się okresem niewyobrażalnie dynamicznej rozgrywki, w której główne lejce spoczną w rękach Victora Orbana. A sytuację zdeterminują też konsekwencje wyborów we Francji. Co do pierwszego elementu – mimo rozpaczliwych starań neobolszewików i EPP, nie udało się uzyskać zgody na pozbawienie Węgier ich rozpoczynającej się 1 lipca prezydencji. To oznacza, iż właśnie Orban będzie miał najważniejsze karty w ręce. Bo mandaty i von der Leyen i Michela mają już charakter przejściowy, a właśnie Węgrzy przejmą inicjatywę w określaniu agendy zainteresowań Unii w nadchodzącym półroczu. Mam absolutne przekonanie, że Victor Orban potrafi zrobić wielki użytek z tego narzędzia. Co więcej, sekretna wizyta Webera w Budapeszcie uświadamia, iż ma on podobną jak ja świadomość. Także w tym kontekście odczytywałbym ruchy Webera, skierowane na brutalne temperowanie Tuska. Weber ma już po prostu świadomość tego, że bez ECR i Le Pen oraz Orbana niewiele ugra. 

Wiele też wskazuje na to, iż tym razem wybory we Francji przyniosą naprawdę wstrząsające dla polityki europejskiej wyniki. Zmiażdżenie starych sił politycznych we Francji jest nieuniknione. Nastąpi tam dobicie tradycyjnych partii socjalistów i pseudochadeków, a także dodatkowo liberałów. Naprzeciw siebie staną skrajni rewolucyjni neobolszewicy oraz silnie prawicowi narodowcy. Pośrodku pozostanie osamotniony, osłabiony, skompromitowany i niezdolny do działania Macron. A będzie to tylko i tak przygrywka do decydującej bitwy– bitwy o prezydenturę. Francuski chaos i napięcia, mogą zainfekować dużą część Europy.

To potwierdza jedynie, jak bardzo ważna będzie w nadchodzących miesiącach rola V. Orbana. I jak wielka mogłaby to być szansa dla Polski. Obawiam się jednak, że będzie to kolejna, nie wykorzystana okazja. Szkoda.
 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe