Klaryski z Belorado odeszły z Kościoła katolickiego i zostaną ekskomunikowane

Siostry klaryski z klasztoru w Belorado w prowincji Burgos w środkowej Hiszpanii, które od kilku tygodni pozostawały w ostrym sporze z archidiecezją Burgos, potwierdziły 20 czerwca swą wcześniejszą decyzję z 13 maja, iż "nieodwracalnie i jednomyślnie" opuszczają Kościół katolicki. Ich list, przesłany na ręce miejscowego arcybiskupa Mario Icety Gavicagogeascoa, i podpisany przez wszystkich 16 zakonnic, wyjaśnia, że ich postanowienie jest owocem "dojrzałej, przemyślanej i świadomej refleksji". Zapewniły przy tym, że nie obawiają się reakcji Stolicy Apostolskiej, gdyż "wszelkie potępienie lub sankcję kanoniczną" uznają one za nieważną, jako że "nie ma ona władzy nad duszami" i "jest pozbawiona skuteczności".
Klasztor w Belorado Klaryski z Belorado odeszły z Kościoła katolickiego i zostaną ekskomunikowane
Klasztor w Belorado / YT print screen/RTVE Noticias

Arkana sporu

Chociaż spór między siostrami a archidiecezją Burgos i w ogóle Kościołem hiszpańskim wybuchł z całą ostrością w połowie maja br., to jego korzenie sięgają roku 2020, gdy zawarły one porozumienie z sąsiednią diecezją Vitoria o nabyciu innego klasztoru, też klarysek w miejscowości Orduña. Watykan zablokował jednak tę umowę kupna-sprzedaży z powodu zbyt małej przejrzystości co do źródła środków pieniężnych niezbędnych do dokonania takiej transakcji (chodziło o 1,2 mln euro). Archidiecezja zaś miała zastrzeżenia co do tożsamości potencjalnego nabywcy, który miał kupić, a następnie odsprzedać klasztor siostrom po niższej cenie. One jednak stanowczo sprzeciwiły się tym zastrzeżeniom i sprawa zaczęła się przeciągać.

Aby ją rozwiązać, Stolica Apostolska mianowała 29 maja abp. Icetę "komisarzem papieskim" do zbadania obu zespołów klasztornych (tzn. w Belorado i Orduña). Gdy jednak delegacja diecezjalna zjawiła się 7 czerwca przed klasztorem św. Klary w Belorado, aby "ustalić drogi dialogu i rozmów z mniszkami" oraz oznajmić im, za pośrednictwem notariusza, "postanowienia Trybunału w sprawie otwarcia procesu kanonicznego w odpowiedzi na deklarację o opuszczeniu Kościoła katolickiego", zakonnice wezwały Gwardię Cywilną, dając do zrozumienia, iż grupa, z wyjątkiem notariusza, jest tu niepożądana. Arcybiskup uznał to za "przejaw wrogości".

Ekskomunika

W piątek 21 czerwca upłynął termin wyznaczony siostrom, aby stawiły się przed sądem kościelnym i wytłumaczyły się z oskarżen o wywołanie schizmy, za którą kanony kościelne przewidują ekskomunikę "latae sententiae", czyli automatyczną, bez oficjalnego jej orzekania. Chociaż pozwane nie stawiły się na przesłuchanie, to jednak archidiecezja postanowiła zastosować wobec nich łagodny środek, spotykając sie oddzielnie z każdą siostrą, aby przekonać się, w jakim stopniu decyzja o zerwaniu ze Stolicą Świętą była wynikiem samodzielnego przekonania a na ile uwarunkowana oddziaływaniem "silniejszych osobowości".

Ową osobowością jest przede wszystkim Pablo de Rojas Sánchez-Franco, urodzony 20 sierpnia 1981 w Sierra de Cazoria koło Jaén w Andaluzji, mówiący o sobie, iż jest "księciem cesarskim i pięciokrotnym grandem Hiszpanii". Twierdzi, że w latach 2005 i 2006 został wyświęcony na kapłana i biskupa przez byłego jezuitę Dereka Schella. W lipcu 2019 władze kościelne ekskomunikowały go jako samowolnego biskupa, za którego się podawał. Jest on autorem kilku książek i oświadczeń, krytykujących Kościół posoborowy i utrzymujących, iż ostatnim ważnie wybranym papieżem był Pius XII (†1958) i że od tamtego czasu Tron Piotrowy jest pusty, a sakramenty udzielane w Kościele posoborowym są nieważne. Są to typowe poglądy tzw. sedewakantystów, chociaż sam de Rojas oficjalnie się do nich nie zaliczy. W 2005 założył on w Bilbao w Kraju Basków Pobożny Związek św. Pawła Apostoła, o którym mówi, że jest prawdziwym Kościołem Chrystusowym. Obecnie zbuntowane siostry przeszły pod jego opiekę duchową, sakramentalną i administracyjną.

Manifest Katolicki

W swym 70-stronicowym oświadczeniu z 13 maja zwanym Manifestem Katolickim, podpisanym przez byłą opatkę Elżbietę od Trójcy Świętej (Isabel de la Trinidad), klaryski z Belorado ogłosiły swe "jednogłośne i nieodwracalne" wystąpienie z Kościoła katolickiego i że przechodzą "pod jurysdykcję Pablo de Rojasa Sáncheza Franco". Wyjaśniły, że postanowiły tak z powodu "prześladowań", których ponoć doznawały od  wspólnoty kościelnej, gdy ta zabroniła im sprzedać klasztor będący ich własnością. A 21 czerwca potwierdziły, iż podjęły swą decyzję po "dojrzalej, przemyślanej i świadomej refleksji". "Odłączamy się w sposób wolny i dobrowolny, jednogłośnie i z radością w duszy" – podkreśliły mniszki.

Ale nie wszystkie autorki dokumentu zdecydowały się opuścić Kościół. Ostatecznie odmówiła tego s. Maria Amparo, która przeszła do innego klasztoru Federacji Klarysek. Według niej jej współsiostry wpadły w ręce "sekty", tzn. wspomnianego Pobożnego Związku św. Pawła. Wikariusz diecezji Vitoria-Gazteiz ks. Manuel Gómez Tavira zauważył w rozmowie z dziennikarzami, iż organizacja ta "prosi ciągle o darowizny, ma niewielu członków, a właściwie tworzy ją głównie jeden bogaty ojciec rodziny". Jego zdaniem za całym konfliktem kryją się nie tylko interesy ekonomiczne, ale również "pogarda" okazywana siostrom przez ich opatkę, "aby utrzymać się przy władzy". Kapłan dodał, że "matka Isabel w wielu punktach kłamie, tymczasem siostry wierzą jej jak w największą prawdę na świecie".

A biskup Bilbao Joseba Segura uważa, że siostry "są manipulowane", tym bardziej że wiele z nich to staruszki i może nie bardzo są świadome, co się dzieje wokół nich. "Wydaje mi się dziwne, iż osoby, które żyły zgodnie z nauczaniem i tradycją Kościoła, z papieżami przez wiele lat, nagle teraz w wieku 80-90 lat postanowiły porzucić Kościół" – powiedział baskijski biskup.

kg


 

POLECANE
Hamujemy - GUS podało najnowsze dane dot. gospodarki pilne
Hamujemy - GUS podało najnowsze dane dot. gospodarki

Ze zaktualizowanych statystyk GUS wynika, że w 3 kwartale PKB wypracowane w Polsce było niższe niż w poprzednich trzech miesiącach. Spadek sprawił, że w rocznych porównaniach widać hamowanie w gospodarce.

Niemcy: rośnie gotowość do obrony kraju z ostatniej chwili
Niemcy: rośnie gotowość do obrony kraju

Pozornie pacyfistycznie nastawione społeczeństwo niemieckie w ostatnim czasie wydaje się bardzo zmieniać swoje nastawienie do obrony kraju. Centrum Historii Wojskowości i Nauk Społecznych Bundeswehry przeprowadza już od 1996 roku badania na temat gotowości Niemiec do obrony.

Porażki polskiej reprezentacji to nie wina selekcjonera? Zaskakujący sondaż Wiadomości
Porażki polskiej reprezentacji to nie wina selekcjonera? Zaskakujący sondaż

Piłkarska reprezentacja Biało-Czerwonych Michała Probierza zaliczyła w ostatnich meczach dwie porażki – pierwszą w Porto ulegając Portugalii 1:5, a następnie w Warszawie przegrywając ze Szkocją 1:2, w efekcie czego kadra pierwszy raz spadła z najwyższej dywizji rozgrywek UEFA.

Prezydent Brazylii naciska na Europę: Francja nie może zablokować umowy UE-Mercosur polityka
Prezydent Brazylii naciska na Europę: Francja nie może zablokować umowy UE-Mercosur

Prezydent Brazylii Luiz Inacio Lula da Silva ocenił, że Francja nie może zablokować umowy handlowej UE-Mercosur, ponieważ decydujący głos ma w tej sprawie Bruksela.

Chwilówki w Polsce znów na topie. Polacy ruszyli po pożyczki pilne
Chwilówki w Polsce znów na topie. Polacy ruszyli po pożyczki

Jak podało Biuro Informacji Kredytowej, firmy pożyczkowe w październiku udzieliły pożyczek gotówkowych na kwotę 1,39 mld zł, to zwyżka o 44,6 proc. rdr.

IPN: Słowa szefa ukraińskiego IPN są manipulacją. Polska złożyła 9 wniosków pilne
IPN: Słowa szefa ukraińskiego IPN są manipulacją. Polska złożyła 9 wniosków

Szef Instytutu Pamięci Narodowej Ukrainy (IPNU) Anton Drobowycz oświadczył, że polski IPN od września nie odpowiedział na jego prośbę o przekazanie listy miejsc, w których mają być poszukiwane szczątki ofiar m.in. zbrodni wołyńskiej. Jaka jest prawda? Odpowiedzi udzielił rzecznik prasowy polskiego IPN.

Niemieckie Patrioty w Polsce? Nie tak szybko z ostatniej chwili
Niemieckie Patrioty w Polsce? Nie tak szybko

 Agencja dpa poinformowała nieoficjalnie, że Niemcy szykują się na tymczasowe rozmieszczenie systemów Patriot w Polsce.

Niemcy i Włosi ze wsparciem UE dla powodzian. Polska nawet nie złożyła wniosku z ostatniej chwili
Niemcy i Włosi ze wsparciem UE dla powodzian. Polska nawet nie złożyła wniosku

Jak czytamy w komunikacie prasowym na stronie Parlamentu Europejskiego, wczoraj europosłowie zatwierdzili ponad 116 mln euro pomocy w ramach Funduszu Solidarności UE na wsparcie działań naprawczych w dwóch krajach UE związanych z powodziami w 2024 r. Wśród nich nie ma Polski.

Koniec programu Czyste powietrze? Ministerstwo zawiesza przyjmowanie wniosków polityka
Koniec programu "Czyste powietrze"? Ministerstwo zawiesza przyjmowanie wniosków

Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW) zawiesza w czwartek przyjmowanie nowych wniosków w programie "Czyste Powietrze" - poinformowała w czwartek prezes Funduszu Dorota Zawadzka-Stępniak. Przerwa ma potrwać do wiosny 2025 r.

Świątek spożyła podejrzany lek. Oficjalny komunikat WTA pilne
Świątek spożyła podejrzany lek. Oficjalny komunikat WTA

Międzynarodowe Stowarzyszenie Integralności Tenisa podjęło decyzję o zawieszeniu Igi Świątek. W przeprowadzonym 12 sierpnia badaniu antydopingowym w organizmie tenisistki wykryto śladowe ilości zakazanego środka, trimetazydyny.

REKLAMA

Klaryski z Belorado odeszły z Kościoła katolickiego i zostaną ekskomunikowane

Siostry klaryski z klasztoru w Belorado w prowincji Burgos w środkowej Hiszpanii, które od kilku tygodni pozostawały w ostrym sporze z archidiecezją Burgos, potwierdziły 20 czerwca swą wcześniejszą decyzję z 13 maja, iż "nieodwracalnie i jednomyślnie" opuszczają Kościół katolicki. Ich list, przesłany na ręce miejscowego arcybiskupa Mario Icety Gavicagogeascoa, i podpisany przez wszystkich 16 zakonnic, wyjaśnia, że ich postanowienie jest owocem "dojrzałej, przemyślanej i świadomej refleksji". Zapewniły przy tym, że nie obawiają się reakcji Stolicy Apostolskiej, gdyż "wszelkie potępienie lub sankcję kanoniczną" uznają one za nieważną, jako że "nie ma ona władzy nad duszami" i "jest pozbawiona skuteczności".
Klasztor w Belorado Klaryski z Belorado odeszły z Kościoła katolickiego i zostaną ekskomunikowane
Klasztor w Belorado / YT print screen/RTVE Noticias

Arkana sporu

Chociaż spór między siostrami a archidiecezją Burgos i w ogóle Kościołem hiszpańskim wybuchł z całą ostrością w połowie maja br., to jego korzenie sięgają roku 2020, gdy zawarły one porozumienie z sąsiednią diecezją Vitoria o nabyciu innego klasztoru, też klarysek w miejscowości Orduña. Watykan zablokował jednak tę umowę kupna-sprzedaży z powodu zbyt małej przejrzystości co do źródła środków pieniężnych niezbędnych do dokonania takiej transakcji (chodziło o 1,2 mln euro). Archidiecezja zaś miała zastrzeżenia co do tożsamości potencjalnego nabywcy, który miał kupić, a następnie odsprzedać klasztor siostrom po niższej cenie. One jednak stanowczo sprzeciwiły się tym zastrzeżeniom i sprawa zaczęła się przeciągać.

Aby ją rozwiązać, Stolica Apostolska mianowała 29 maja abp. Icetę "komisarzem papieskim" do zbadania obu zespołów klasztornych (tzn. w Belorado i Orduña). Gdy jednak delegacja diecezjalna zjawiła się 7 czerwca przed klasztorem św. Klary w Belorado, aby "ustalić drogi dialogu i rozmów z mniszkami" oraz oznajmić im, za pośrednictwem notariusza, "postanowienia Trybunału w sprawie otwarcia procesu kanonicznego w odpowiedzi na deklarację o opuszczeniu Kościoła katolickiego", zakonnice wezwały Gwardię Cywilną, dając do zrozumienia, iż grupa, z wyjątkiem notariusza, jest tu niepożądana. Arcybiskup uznał to za "przejaw wrogości".

Ekskomunika

W piątek 21 czerwca upłynął termin wyznaczony siostrom, aby stawiły się przed sądem kościelnym i wytłumaczyły się z oskarżen o wywołanie schizmy, za którą kanony kościelne przewidują ekskomunikę "latae sententiae", czyli automatyczną, bez oficjalnego jej orzekania. Chociaż pozwane nie stawiły się na przesłuchanie, to jednak archidiecezja postanowiła zastosować wobec nich łagodny środek, spotykając sie oddzielnie z każdą siostrą, aby przekonać się, w jakim stopniu decyzja o zerwaniu ze Stolicą Świętą była wynikiem samodzielnego przekonania a na ile uwarunkowana oddziaływaniem "silniejszych osobowości".

Ową osobowością jest przede wszystkim Pablo de Rojas Sánchez-Franco, urodzony 20 sierpnia 1981 w Sierra de Cazoria koło Jaén w Andaluzji, mówiący o sobie, iż jest "księciem cesarskim i pięciokrotnym grandem Hiszpanii". Twierdzi, że w latach 2005 i 2006 został wyświęcony na kapłana i biskupa przez byłego jezuitę Dereka Schella. W lipcu 2019 władze kościelne ekskomunikowały go jako samowolnego biskupa, za którego się podawał. Jest on autorem kilku książek i oświadczeń, krytykujących Kościół posoborowy i utrzymujących, iż ostatnim ważnie wybranym papieżem był Pius XII (†1958) i że od tamtego czasu Tron Piotrowy jest pusty, a sakramenty udzielane w Kościele posoborowym są nieważne. Są to typowe poglądy tzw. sedewakantystów, chociaż sam de Rojas oficjalnie się do nich nie zaliczy. W 2005 założył on w Bilbao w Kraju Basków Pobożny Związek św. Pawła Apostoła, o którym mówi, że jest prawdziwym Kościołem Chrystusowym. Obecnie zbuntowane siostry przeszły pod jego opiekę duchową, sakramentalną i administracyjną.

Manifest Katolicki

W swym 70-stronicowym oświadczeniu z 13 maja zwanym Manifestem Katolickim, podpisanym przez byłą opatkę Elżbietę od Trójcy Świętej (Isabel de la Trinidad), klaryski z Belorado ogłosiły swe "jednogłośne i nieodwracalne" wystąpienie z Kościoła katolickiego i że przechodzą "pod jurysdykcję Pablo de Rojasa Sáncheza Franco". Wyjaśniły, że postanowiły tak z powodu "prześladowań", których ponoć doznawały od  wspólnoty kościelnej, gdy ta zabroniła im sprzedać klasztor będący ich własnością. A 21 czerwca potwierdziły, iż podjęły swą decyzję po "dojrzalej, przemyślanej i świadomej refleksji". "Odłączamy się w sposób wolny i dobrowolny, jednogłośnie i z radością w duszy" – podkreśliły mniszki.

Ale nie wszystkie autorki dokumentu zdecydowały się opuścić Kościół. Ostatecznie odmówiła tego s. Maria Amparo, która przeszła do innego klasztoru Federacji Klarysek. Według niej jej współsiostry wpadły w ręce "sekty", tzn. wspomnianego Pobożnego Związku św. Pawła. Wikariusz diecezji Vitoria-Gazteiz ks. Manuel Gómez Tavira zauważył w rozmowie z dziennikarzami, iż organizacja ta "prosi ciągle o darowizny, ma niewielu członków, a właściwie tworzy ją głównie jeden bogaty ojciec rodziny". Jego zdaniem za całym konfliktem kryją się nie tylko interesy ekonomiczne, ale również "pogarda" okazywana siostrom przez ich opatkę, "aby utrzymać się przy władzy". Kapłan dodał, że "matka Isabel w wielu punktach kłamie, tymczasem siostry wierzą jej jak w największą prawdę na świecie".

A biskup Bilbao Joseba Segura uważa, że siostry "są manipulowane", tym bardziej że wiele z nich to staruszki i może nie bardzo są świadome, co się dzieje wokół nich. "Wydaje mi się dziwne, iż osoby, które żyły zgodnie z nauczaniem i tradycją Kościoła, z papieżami przez wiele lat, nagle teraz w wieku 80-90 lat postanowiły porzucić Kościół" – powiedział baskijski biskup.

kg



 

Polecane
Emerytury
Stażowe