[Felieton „TS”] Karol Gac: Zarządzanie państwem

Czy da się zarządzać państwem, zamiast nim rządzić? Oczywiście, da się. Widzimy to od 13 grudnia, gdy został zaprzysiężony rząd Donalda Tuska. Pytanie jednak brzmi – jak długo się da?
 [Felieton „TS”] Karol Gac: Zarządzanie państwem

W Polsce mamy obecnie sytuację nieco paradoksalną. Z jednej strony jest rząd, który ma za sobą stabilną większość w parlamencie. Z drugiej zaś, koalicja tak różnych partii od samego początku jest podzielona, pełna sprzecznych interesów, których nie da się pogodzić. Do tego wszystkiego należy jeszcze uwzględnić prezydenta Andrzeja Dudę, który wywodzi się przecież z przeciwnego obozu politycznego. W efekcie wypadkową tych okoliczności jest obecna sytuacja, w której rząd nie rządzi, ale zarządza. A to dosyć istotna różnica.

Rząd grzęźnie 

Być może część z Państwa złapie się teraz za głowę i zapyta: „Co ten Gac wypisuje? Przecież Tusk rządzi bezprawiem”. I to zasadniczo jest prawda. Problem w tym, że jednocześnie nie ma to nic wspólnego z rządzeniem państwem, dzieje się wręcz przeciwnie. Pójście „na rympał” ze strony ministrów Tuska sprawiło, że Polska stopniowo pogrąża się w chaosie. I choć metoda faktów dokonanych, z pogwałceniem prawa, rzecz jasna, pozwoliła przejąć kilka instytucji i obszarów, to jednak wbrew pozorom im dalej od grudnia, tym rząd, a wraz z nim i państwo, coraz bardziej grzęźną.
 
Grzęźną i tracą na kohabitacji z prezydentem Andrzejem Dudą, wobec którego próbuje się stosować to, co wobec śp. Lecha Kaczyńskiego. W efekcie pewne obszary są sparaliżowane, choć przecież spokojnie można byłoby wypracować na ich polu porozumienie. Donald Tusk jednak tego nie chce. Rząd grzęźnie przede wszystkim w nieustannych sporach koalicyjnych. Proszę zwrócić uwagę, że praktycznie nie ma już sprawy, którą da się uzgodnić i szybko załatwić. Właściwie wszystko powoduje mniejsze lub większe zgrzyty koalicyjne. Koalicja, rzecz jasna, od tego oczywiście nie upadnie, bo spajają ją frukta władzy, ale widać wyraźnie, że napięcia są coraz większe. Ot, choćby niedawna sprawa ustawy o związkach partnerskich, kiedy Anna Maria Żukowska z Lewicy ogłosiła porozumienie, na co lider PSL powiedział, że to nieprawda, Szymon Hołownia oznajmił zaś, że nic na ten temat nie wie.

Minęło pół roku

Niedawno minęło pół roku rządu Donalda Tuska. Od tego czasu udało mu się zrealizować zaledwie 17 konkretów ze 100, które miały być załatwione przez pierwsze 100 dni. Do tego i sam parlament się zbytnio nie przepracowuje, od początku kadencji przyjął nieco ponad czterdzieści ustaw. Gdzie są więc te szuflady pełne projektów, o których mówiono w kampanii wyborczej? Nie wiadomo.
 
Pytanie jednak, jak długo da się „rządzić” w taki sposób? Do wyborów PE jakoś się udało, bo i kalendarz temu sprzyjał. Jednak za chwilę coraz mocniej będą nabrzmiewać różne problemy, a ludziom nie da się w nieskończoność wciskać politycznych igrzysk. Warto o tym pamiętać. 

Zobacz u nas

Czytaj także: W Amazonie ludzie są numerami, danymi, które trzeba wykorzystać

Czytaj także: Rasizm sprowadzony do poziomu absurdu: rozpoczęła się zimna wojna domowa

 
 


 

POLECANE
Samuel Pereira: Niemcy będą naciskać. Asertywność wobec Berlina jest koniecznością z ostatniej chwili
Samuel Pereira: Niemcy będą naciskać. Asertywność wobec Berlina jest koniecznością

Asertywność wobec Berlina nie jest kwestią stylu czy dyplomatycznego temperamentu. Jest absolutną koniecznością. Zwłaszcza teraz, gdy Polska stanęła przed historyczną szansą wykorzystania własnych zasobów energetycznych na Bałtyku.

Ukraina negocjowała z Rosją. Rozmowy trwały zaledwie 40 minut z ostatniej chwili
Ukraina negocjowała z Rosją. Rozmowy trwały zaledwie 40 minut

W​​​​​​​ Stambule po niespełna godzinie zakończyła się w środę wieczorem trzecia runda negocjacji pokojowych z udziałem delegacji Ukrainy i Rosji - poinformował ukraiński nadawca Suspilne.

Niemcy w kłopocie. Kawa znika z półek sklepów z ostatniej chwili
Niemcy w kłopocie. Kawa znika z półek sklepów

Niemieckie supermarkety chowają kawę przed klientami z powodu rosnącej liczby kradzieży. Straty niemieckich handlowców sięgają 200 mln euro rocznie.

Poseł PO: Zadaniem nowego ministra MSWiA jest zrobienie porządku z obrońcami granic z ostatniej chwili
Poseł PO: Zadaniem nowego ministra MSWiA jest zrobienie porządku z obrońcami granic

Nowy szef MSWiA Marcin Kierwiński zrobi "porządek" z obrońcami granic? – To nie są obrońcy granic, to są ludzie, którzy podkopują fundamenty państwa polskiego – twierdzi poseł PO Artur Łącki.

Przymusowe doprowadzenie Zbigniewa Ziobry. Jest decyzja komisji z ostatniej chwili
Przymusowe doprowadzenie Zbigniewa Ziobry. Jest decyzja komisji

Komisja regulaminowa, spraw poselskich i immunitetowych przyjęła wniosek tzw. komisji śledczej ds. Pegasusa o wyrażenie zgody przez Sejm na zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie Zbigniewa Ziobry przed komisję.

Rekonstrukcja rządu. Kancelaria Prezydenta podała datę zaprzysiężenia z ostatniej chwili
Rekonstrukcja rządu. Kancelaria Prezydenta podała datę zaprzysiężenia

W czwartek o godz. 15.30 w Pałacu Prezydenckim odbędzie się uroczystość, w trakcie której prezydent Andrzej Duda dokona zmian w składzie Rady Ministrów – przekazała PAP rzecznik KPRP Diana Głownia. W środę nowych ministrów przedstawił premier Donald Tusk.

PGE wydała pilny komunikat z ostatniej chwili
PGE wydała pilny komunikat

PGE Energia Ciepła z Grupy PGE kontynuuje prace w celu uruchomienia nowego źródła ciepła dla miasta na terenie krakowskiej elektrociepłowni – informuje PGE.

Niemiecki rząd ws. nowo odkrytych polskich złóż ropy i gazu na Bałtyku: To biznes bez przyszłości z ostatniej chwili
Niemiecki rząd ws. nowo odkrytych polskich złóż ropy i gazu na Bałtyku: To biznes bez przyszłości

Niemiecki rząd odpowiadał w środę na pytania związane z odkryciem niedaleko Świnoujścia złóż ropy i gazu. Dziennikarze pytali o "liczne protesty przeciwko eksploatacji złóż". W tej sprawie wypowiadali się rzecznicy resortów gospodarki i środowiska. Przedstawiciele rządu uspokajali jednocześnie dziennikarzy, że wydobycie paliw kopalnianych będzie z roku na rok coraz mniej opłacalne, gdyż warunki będą dyktowały przepisy UE, a nie podaż.

Kobieta spadła ze ścianki wspinaczkowej w Warszawie. Nie udało się jej uratować z ostatniej chwili
Kobieta spadła ze ścianki wspinaczkowej w Warszawie. Nie udało się jej uratować

72-letnia kobieta poniosła śmierć po upadku z wysokości około 10 metrów podczas wspinaczki. Do tragicznego wypadku doszło w środę przy ul. Palisadowej w Warszawie.

Pilny komunikat inspektoratu sanitarnego dla mieszkańców i turystów Pomorza z ostatniej chwili
Pilny komunikat inspektoratu sanitarnego dla mieszkańców i turystów Pomorza

Cztery nadmorskie kąpieliska w województwie pomorskim zamknął w środę Główny Inspektorat Sanitarny. Powodem jest zakwit sinic.  Czerwona flaga zakazująca wejścia do wody powiewa także na kąpielisku w Trzebieży nad Zalewem Szczecińskim w województwie zachodniopomorskim.

REKLAMA

[Felieton „TS”] Karol Gac: Zarządzanie państwem

Czy da się zarządzać państwem, zamiast nim rządzić? Oczywiście, da się. Widzimy to od 13 grudnia, gdy został zaprzysiężony rząd Donalda Tuska. Pytanie jednak brzmi – jak długo się da?
 [Felieton „TS”] Karol Gac: Zarządzanie państwem

W Polsce mamy obecnie sytuację nieco paradoksalną. Z jednej strony jest rząd, który ma za sobą stabilną większość w parlamencie. Z drugiej zaś, koalicja tak różnych partii od samego początku jest podzielona, pełna sprzecznych interesów, których nie da się pogodzić. Do tego wszystkiego należy jeszcze uwzględnić prezydenta Andrzeja Dudę, który wywodzi się przecież z przeciwnego obozu politycznego. W efekcie wypadkową tych okoliczności jest obecna sytuacja, w której rząd nie rządzi, ale zarządza. A to dosyć istotna różnica.

Rząd grzęźnie 

Być może część z Państwa złapie się teraz za głowę i zapyta: „Co ten Gac wypisuje? Przecież Tusk rządzi bezprawiem”. I to zasadniczo jest prawda. Problem w tym, że jednocześnie nie ma to nic wspólnego z rządzeniem państwem, dzieje się wręcz przeciwnie. Pójście „na rympał” ze strony ministrów Tuska sprawiło, że Polska stopniowo pogrąża się w chaosie. I choć metoda faktów dokonanych, z pogwałceniem prawa, rzecz jasna, pozwoliła przejąć kilka instytucji i obszarów, to jednak wbrew pozorom im dalej od grudnia, tym rząd, a wraz z nim i państwo, coraz bardziej grzęźną.
 
Grzęźną i tracą na kohabitacji z prezydentem Andrzejem Dudą, wobec którego próbuje się stosować to, co wobec śp. Lecha Kaczyńskiego. W efekcie pewne obszary są sparaliżowane, choć przecież spokojnie można byłoby wypracować na ich polu porozumienie. Donald Tusk jednak tego nie chce. Rząd grzęźnie przede wszystkim w nieustannych sporach koalicyjnych. Proszę zwrócić uwagę, że praktycznie nie ma już sprawy, którą da się uzgodnić i szybko załatwić. Właściwie wszystko powoduje mniejsze lub większe zgrzyty koalicyjne. Koalicja, rzecz jasna, od tego oczywiście nie upadnie, bo spajają ją frukta władzy, ale widać wyraźnie, że napięcia są coraz większe. Ot, choćby niedawna sprawa ustawy o związkach partnerskich, kiedy Anna Maria Żukowska z Lewicy ogłosiła porozumienie, na co lider PSL powiedział, że to nieprawda, Szymon Hołownia oznajmił zaś, że nic na ten temat nie wie.

Minęło pół roku

Niedawno minęło pół roku rządu Donalda Tuska. Od tego czasu udało mu się zrealizować zaledwie 17 konkretów ze 100, które miały być załatwione przez pierwsze 100 dni. Do tego i sam parlament się zbytnio nie przepracowuje, od początku kadencji przyjął nieco ponad czterdzieści ustaw. Gdzie są więc te szuflady pełne projektów, o których mówiono w kampanii wyborczej? Nie wiadomo.
 
Pytanie jednak, jak długo da się „rządzić” w taki sposób? Do wyborów PE jakoś się udało, bo i kalendarz temu sprzyjał. Jednak za chwilę coraz mocniej będą nabrzmiewać różne problemy, a ludziom nie da się w nieskończoność wciskać politycznych igrzysk. Warto o tym pamiętać. 

Zobacz u nas

Czytaj także: W Amazonie ludzie są numerami, danymi, które trzeba wykorzystać

Czytaj także: Rasizm sprowadzony do poziomu absurdu: rozpoczęła się zimna wojna domowa

 
 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe