[Felieton „TS”] Tadeusz Płużański: Odrąbać, opiłować

Pamiętają Państwo słowa premiera PRL Józefa Cyrankiewicza (Polska Zjednoczona Partia Robotnicza) z przemówienia radiowego po pacyfikacji powstania poznańskiego w czerwcu 1956 roku?
Tadeusz Płużański  [Felieton „TS”] Tadeusz Płużański: Odrąbać, opiłować
Tadeusz Płużański / Tygodnik Solidarność

„Każdy prowokator czy szaleniec, który odważy się podnieść rękę przeciw władzy ludowej, niech będzie pewny, że mu tę rękę władza ludowa odrąbie, w interesie klasy robotniczej, w interesie chłopstwa pracującego i inteligencji, w interesie walki o podwyższenie stopy życiowej ludności, w interesie dalszej demokratyzacji naszego życia, w interesie naszej ojczyzny”.

A teraz ktoś, kto premierem – szczęśliwie już niepodległej Polski – zapewne nigdy nie zostanie. „Uważam, że dojdzie za naszego życia, może nawet w tym pokoleniu, do tego, kiedy katolicy w Polsce staną się mniejszością, […] to jest uczciwa kara za to, co się stało. To znaczy: musimy was opiłować z pewnych przywilejów, dlatego że jeżeli nie, to znowu podniesiecie głowę, jeżeli się cokolwiek zmieni”. To Sławomir Nitras (Platforma Obywatelska) na programowej imprezie Campus Polska.

Czytaj także: Klub z czołowej europejskiej ligi zagra w koszulkach z polskim orłem i nazwiskami bohaterów

To nic nowego

Znają Państwo historię obrony Grodna we wrześniu 1939 roku? „Czołg staje tuż przede mną. Na łbie czołgu rozkrzyżowane dziecko, chłopczyk. Krew z jego ran płynie strużkami po żelazie. Zaczynamy z Danką uwalniać rozkrzyżowane, skrępowane gałganami ramiona chłopca. […] A z czołgu wyskakuje czarny tankista. W dłoni trzyma brauning, za nim drugi – grozi nam… Dla mnie on nie istnieje, widzę tylko oczy dziecka, pełne strachu i męki. I widzę, jak uwolnione z więzów ramionka wyciągają się do nas z bezgraniczną ufnością. Wysoka Danka jednym ruchem unosi dziecko z czołgu i składa na nosze”. Tak Grażyna Lipińska, komendantka Pogotowia Społecznego w Grodnie, wspominała sowiecką agresję na polskie miasto.

13-letni chłopczyk Tadeusz Jasiński skonał w szpitalu wojskowym. Podzielił los ponad 1000 – na ogół ochotniczych obrońców miasta zamordowanych przez czerwonych barbarzyńców Stalina.
Teraz następca Stalina – Putin rękoma swojego podwładnego Łukaszenki też wykorzystuje dzieci do wojny z Polską.

„Wyrzucenie dzieci na zimno, wyrzucenie dzieci na brud, głód to jest rzecz skandaliczna, to jest rzecz tak głęboko niemoralna, że się w głowie w cywilizowanym świecie nie mieści. Te dzieci mają zginąć tylko dlatego, że panu Łukaszence się tak podoba?” – oceniła siostra Małgorzata Chmielewska.

Czytaj także: Rasizm sprowadzony do poziomu absurdu: rozpoczęła się zimna wojna domowa

Wojna hybrydowa 

Wschodni satrapowie, prowadząc hybrydową wojnę z naszym krajem, posługują się też ciężarnymi. Była już niestety, bo odwołana przez służby Donalda Tuska, rzeczniczka Straży Granicznej ppor. Anna Michalska wskazywała na kobietę, którą po nielegalnym przekroczeniu granicy polskie służby zdążyły przewieźć do szpitala, gdzie urodziła zdrowe dziecko: „Kobieta to 34-latka z Konga, nie było z nią jej partnera. Z tego, co opowiadała, przez ostatnie lata mieszkała w Moskwie i dobrze posługuje się językiem rosyjskim”.
Przypomnę jeszcze Radka Sikorskiego o „dorżnięciu watahy” i Grzegorza Schetynę o strząsaniu „ze zdrowego drzewa naszego państwa PiS-owskiej szarańczy”. To wpisywanie się w najgorsze praktyki okupantów Polski.


 

POLECANE
Samuel Pereira: Niemcy będą naciskać. Asertywność wobec Berlina jest koniecznością z ostatniej chwili
Samuel Pereira: Niemcy będą naciskać. Asertywność wobec Berlina jest koniecznością

Asertywność wobec Berlina nie jest kwestią stylu czy dyplomatycznego temperamentu. Jest absolutną koniecznością. Zwłaszcza teraz, gdy Polska stanęła przed historyczną szansą wykorzystania własnych zasobów energetycznych na Bałtyku.

Ukraina negocjowała z Rosją. Rozmowy trwały zaledwie 40 minut z ostatniej chwili
Ukraina negocjowała z Rosją. Rozmowy trwały zaledwie 40 minut

W​​​​​​​ Stambule po niespełna godzinie zakończyła się w środę wieczorem trzecia runda negocjacji pokojowych z udziałem delegacji Ukrainy i Rosji - poinformował ukraiński nadawca Suspilne.

Niemcy w kłopocie. Kawa znika z półek sklepów z ostatniej chwili
Niemcy w kłopocie. Kawa znika z półek sklepów

Niemieckie supermarkety chowają kawę przed klientami z powodu rosnącej liczby kradzieży. Straty niemieckich handlowców sięgają 200 mln euro rocznie.

Poseł PO: Zadaniem nowego ministra MSWiA jest zrobienie porządku z obrońcami granic z ostatniej chwili
Poseł PO: Zadaniem nowego ministra MSWiA jest zrobienie porządku z obrońcami granic

Nowy szef MSWiA Marcin Kierwiński zrobi "porządek" z obrońcami granic? – To nie są obrońcy granic, to są ludzie, którzy podkopują fundamenty państwa polskiego – twierdzi poseł PO Artur Łącki.

Przymusowe doprowadzenie Zbigniewa Ziobry. Jest decyzja komisji z ostatniej chwili
Przymusowe doprowadzenie Zbigniewa Ziobry. Jest decyzja komisji

Komisja regulaminowa, spraw poselskich i immunitetowych przyjęła wniosek tzw. komisji śledczej ds. Pegasusa o wyrażenie zgody przez Sejm na zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie Zbigniewa Ziobry przed komisję.

Rekonstrukcja rządu. Kancelaria Prezydenta podała datę zaprzysiężenia z ostatniej chwili
Rekonstrukcja rządu. Kancelaria Prezydenta podała datę zaprzysiężenia

W czwartek o godz. 15.30 w Pałacu Prezydenckim odbędzie się uroczystość, w trakcie której prezydent Andrzej Duda dokona zmian w składzie Rady Ministrów – przekazała PAP rzecznik KPRP Diana Głownia. W środę nowych ministrów przedstawił premier Donald Tusk.

PGE wydała pilny komunikat z ostatniej chwili
PGE wydała pilny komunikat

PGE Energia Ciepła z Grupy PGE kontynuuje prace w celu uruchomienia nowego źródła ciepła dla miasta na terenie krakowskiej elektrociepłowni – informuje PGE.

Niemiecki rząd ws. nowo odkrytych polskich złóż ropy i gazu na Bałtyku: To biznes bez przyszłości z ostatniej chwili
Niemiecki rząd ws. nowo odkrytych polskich złóż ropy i gazu na Bałtyku: To biznes bez przyszłości

Niemiecki rząd odpowiadał w środę na pytania związane z odkryciem niedaleko Świnoujścia złóż ropy i gazu. Dziennikarze pytali o "liczne protesty przeciwko eksploatacji złóż". W tej sprawie wypowiadali się rzecznicy resortów gospodarki i środowiska. Przedstawiciele rządu uspokajali jednocześnie dziennikarzy, że wydobycie paliw kopalnianych będzie z roku na rok coraz mniej opłacalne, gdyż warunki będą dyktowały przepisy UE, a nie podaż.

Kobieta spadła ze ścianki wspinaczkowej w Warszawie. Nie udało się jej uratować z ostatniej chwili
Kobieta spadła ze ścianki wspinaczkowej w Warszawie. Nie udało się jej uratować

72-letnia kobieta poniosła śmierć po upadku z wysokości około 10 metrów podczas wspinaczki. Do tragicznego wypadku doszło w środę przy ul. Palisadowej w Warszawie.

Pilny komunikat inspektoratu sanitarnego dla mieszkańców i turystów Pomorza z ostatniej chwili
Pilny komunikat inspektoratu sanitarnego dla mieszkańców i turystów Pomorza

Cztery nadmorskie kąpieliska w województwie pomorskim zamknął w środę Główny Inspektorat Sanitarny. Powodem jest zakwit sinic.  Czerwona flaga zakazująca wejścia do wody powiewa także na kąpielisku w Trzebieży nad Zalewem Szczecińskim w województwie zachodniopomorskim.

REKLAMA

[Felieton „TS”] Tadeusz Płużański: Odrąbać, opiłować

Pamiętają Państwo słowa premiera PRL Józefa Cyrankiewicza (Polska Zjednoczona Partia Robotnicza) z przemówienia radiowego po pacyfikacji powstania poznańskiego w czerwcu 1956 roku?
Tadeusz Płużański  [Felieton „TS”] Tadeusz Płużański: Odrąbać, opiłować
Tadeusz Płużański / Tygodnik Solidarność

„Każdy prowokator czy szaleniec, który odważy się podnieść rękę przeciw władzy ludowej, niech będzie pewny, że mu tę rękę władza ludowa odrąbie, w interesie klasy robotniczej, w interesie chłopstwa pracującego i inteligencji, w interesie walki o podwyższenie stopy życiowej ludności, w interesie dalszej demokratyzacji naszego życia, w interesie naszej ojczyzny”.

A teraz ktoś, kto premierem – szczęśliwie już niepodległej Polski – zapewne nigdy nie zostanie. „Uważam, że dojdzie za naszego życia, może nawet w tym pokoleniu, do tego, kiedy katolicy w Polsce staną się mniejszością, […] to jest uczciwa kara za to, co się stało. To znaczy: musimy was opiłować z pewnych przywilejów, dlatego że jeżeli nie, to znowu podniesiecie głowę, jeżeli się cokolwiek zmieni”. To Sławomir Nitras (Platforma Obywatelska) na programowej imprezie Campus Polska.

Czytaj także: Klub z czołowej europejskiej ligi zagra w koszulkach z polskim orłem i nazwiskami bohaterów

To nic nowego

Znają Państwo historię obrony Grodna we wrześniu 1939 roku? „Czołg staje tuż przede mną. Na łbie czołgu rozkrzyżowane dziecko, chłopczyk. Krew z jego ran płynie strużkami po żelazie. Zaczynamy z Danką uwalniać rozkrzyżowane, skrępowane gałganami ramiona chłopca. […] A z czołgu wyskakuje czarny tankista. W dłoni trzyma brauning, za nim drugi – grozi nam… Dla mnie on nie istnieje, widzę tylko oczy dziecka, pełne strachu i męki. I widzę, jak uwolnione z więzów ramionka wyciągają się do nas z bezgraniczną ufnością. Wysoka Danka jednym ruchem unosi dziecko z czołgu i składa na nosze”. Tak Grażyna Lipińska, komendantka Pogotowia Społecznego w Grodnie, wspominała sowiecką agresję na polskie miasto.

13-letni chłopczyk Tadeusz Jasiński skonał w szpitalu wojskowym. Podzielił los ponad 1000 – na ogół ochotniczych obrońców miasta zamordowanych przez czerwonych barbarzyńców Stalina.
Teraz następca Stalina – Putin rękoma swojego podwładnego Łukaszenki też wykorzystuje dzieci do wojny z Polską.

„Wyrzucenie dzieci na zimno, wyrzucenie dzieci na brud, głód to jest rzecz skandaliczna, to jest rzecz tak głęboko niemoralna, że się w głowie w cywilizowanym świecie nie mieści. Te dzieci mają zginąć tylko dlatego, że panu Łukaszence się tak podoba?” – oceniła siostra Małgorzata Chmielewska.

Czytaj także: Rasizm sprowadzony do poziomu absurdu: rozpoczęła się zimna wojna domowa

Wojna hybrydowa 

Wschodni satrapowie, prowadząc hybrydową wojnę z naszym krajem, posługują się też ciężarnymi. Była już niestety, bo odwołana przez służby Donalda Tuska, rzeczniczka Straży Granicznej ppor. Anna Michalska wskazywała na kobietę, którą po nielegalnym przekroczeniu granicy polskie służby zdążyły przewieźć do szpitala, gdzie urodziła zdrowe dziecko: „Kobieta to 34-latka z Konga, nie było z nią jej partnera. Z tego, co opowiadała, przez ostatnie lata mieszkała w Moskwie i dobrze posługuje się językiem rosyjskim”.
Przypomnę jeszcze Radka Sikorskiego o „dorżnięciu watahy” i Grzegorza Schetynę o strząsaniu „ze zdrowego drzewa naszego państwa PiS-owskiej szarańczy”. To wpisywanie się w najgorsze praktyki okupantów Polski.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe