RÓWNIA POCHYŁA BIDENA

RÓWNIA POCHYŁA BIDENA

Pierwsza w dziejach USA telewizyjna debata wyborcza urzędującego prezydenta i byłego prezydenta pokazała nawet najbardziej zagorzałym zwolennikom Demokratów, że Joseph Robinette Biden jest już nie tyle w defensywie, co w kompletnym odwrocie. Donald John Trump, choć dzielą go tylko trzy lata od urzędującego lokatora Białego Domu, jest w znacznie lepszej formie psycho-fizycznej niż jego lewicowo-liberalny konkurent. Nawet olbrzymie wpływy obozu Demokratów w mainstreamowych mediach nie były w stanie przykryć wygranej kandydata Republikanów. Czyżby Trump nieco ponad cztery miesiące przed wyborami znalazł się na autostradzie do listopadowej wiktorii? Na pewno zwiększył na nią szansę. Spora część zwolenników Bidena po czwartkowej debacie, która przecież odbyła się dla Trumpa, mówiąc piłkarską metaforą, w formie „meczu na wyjeździe”, bo w stacji CNN, która jest odpowiednikiem TVN 24 – przestaje wierzyć w wygraną obecnego prezydenta. Coraz więcej w obozie władzy w USA jest takich, którzy domagają się wręcz wycofania Bidena i zastąpienia go w ostatniej chwili innym demokratycznym kandydatem. Pojawiają się nawet konkretne nazwiska. Wśród nich nawet bezpośrednia podwładna J. R. Bidena, minister w jego gabinecie – sekretarz handlu Gina Raimondo (lat 53), ale też urzędująca gubernator stanu Michigan Gretchen Whitmer (lat 52) oraz senator Sherrod Brown (lat 71). Ba, o zamianie kandydata – niczym Kidawy-Błońskiej na Trzaskowskiego – Demokraci mówią już nie tylko po cichu i po kątach, ale również zaczęło się to pojawiać w przestrzeni publicznej, choćby ze strony dotychczasowego zwolennika Bidena, publicysty „New York Times” Nicholasa Kristofa.

 

Rzecz w tym, że mimo klęski w debacie Biden ani myśli rezygnować, co zresztą potwierdziła rzecznik prasowa jego kampanii prezydenckiej Lauren Hitt. Równia pochyła dla Bidena będzie autostradą dla Trumpa? Jedno jest pewne: nad amerykańskimi Demokratami zbierają się już nie tyle ciemne, co czarne wyborcze chmury.

 

*tekst ukazał się na portalu niezalezna.pl (30.06.2024)


 

POLECANE
Awaria ciepłownicza w Gdańsku. Setki osób bez ogrzewania z ostatniej chwili
Awaria ciepłownicza w Gdańsku. Setki osób bez ogrzewania

Poważna awaria sieci ciepłowniczej w Gdańsku. Bez ogrzewania i ciepłej wody pozostaje co najmniej kilkuset odbiorców w dzielnicy Orunia Górna–Gdańsk Południe.

Rządowy projekt ws. osoby najbliższej. Jest stanowisko Prezydenta RP z ostatniej chwili
Rządowy projekt ws. "osoby najbliższej". Jest stanowisko Prezydenta RP

Przyjęty przez rząd projekt ustawy o statusie osoby najbliższej przenosi przywileje małżeńskie na związki partnerskie; nie ma na to zgody prezydenta – podkreślił we wtorek szef gabinetu prezydenta Paweł Szefernaker.

Macron ogra Niemców? Startuje wyścig o względy Putina tylko u nas
Macron ogra Niemców? Startuje wyścig o względy Putina

Emmanuel Macron sygnalizuje gotowość do wznowienia dialogu z Władimirem Putinem, co wywołuje napięcia wewnątrz Unii Europejskiej i niepokój w Berlinie. Francuska inicjatywa uruchamia nową rywalizację o wpływy w relacjach z Rosją w momencie, gdy Europa szuka wspólnej strategii wobec wojny na Ukrainie i zmieniającej się polityki USA.

Groźna awaria na popularnym stoku narciarskim. Blisko 80 osób utknęło na wyciągu w śnieżycy z ostatniej chwili
Groźna awaria na popularnym stoku narciarskim. Blisko 80 osób utknęło na wyciągu w śnieżycy

Na stoku narciarskim Czarny Groń w miejscowości Rzyki doszło do poważnej awarii. Wyciąg krzesełkowy zatrzymał się podczas intensywnej śnieżycy, a na wysokości utknęło blisko 80 osób. Na miejsce skierowano straż pożarną oraz specjalistyczne grupy ratownicze.

Kiedy wojna na Ukrainie nie dobiegnie końca? Nowe wyliczenia ekspertów z ostatniej chwili
Kiedy wojna na Ukrainie nie dobiegnie końca? Nowe wyliczenia ekspertów

Tygodnik "Economist" przytacza przewidywania ekspertów z Good Judgment - firmy specjalizującej się w prognozach politycznych i gospodarczych - na 2026 rok. W ich ocenie prawdopodobieństwo, że wojna Rosji przeciw Ukrainie nie skończy się przed 1 stycznia 2027 roku, wynosi 74 proc.

Beata Szydło: W Brazylii i Argentynie zużywa się więcej pestycydów, niż w całej UE łącznie z ostatniej chwili
Beata Szydło: W Brazylii i Argentynie zużywa się więcej pestycydów, niż w całej UE łącznie

"Przez lata budowaliśmy zdrową, czystą produkcję żywności, żeby teraz otworzyć rynek dla chemicznej żywności z Mercosur" – wskazuje Beata Szydło na platformie X, nawiązując do próby przeforsowania przez Brukselę umowy z krajami Mercosur.

Pilny komunikat dla odbiorców energii z PGE z ostatniej chwili
Pilny komunikat dla odbiorców energii z PGE

Ministerstwo Energii wydało pilne ostrzeżenie dla odbiorców energii. Chodzi o wiadomości e-mail i SMS, w których oszuści podszywają się pod instytucje państwowe oraz spółki energetyczne, próbując wyłudzić dane osobowe i pieniądze.

Zełenski: Omawiamy rozmieszczenie wojsk USA na Ukrainie z ostatniej chwili
Zełenski: Omawiamy rozmieszczenie wojsk USA na Ukrainie

Ukraina rozmawia z prezydentem USA Donaldem Trumpem i przedstawicielami koalicji chętnych możliwość rozmieszczenia amerykańskich wojsk w ramach gwarancji bezpieczeństwa, jednak decyzja zależy od Waszyngtonu – oświadczył we wtorek prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

Pilny komunikat dla mieszkańców Elbląga z ostatniej chwili
Pilny komunikat dla mieszkańców Elbląga

Urząd miasta w Elblągu wydał pilny komunikat dla mieszkańców. Z powodu trudnych warunków pogodowych odwołano miejską zabawę sylwestrową, a także zamknięto fragment Bulwaru Zygmunta Augusta. W mieście obowiązuje alarm przeciwpowodziowy, a służby prowadzą działania zabezpieczające.

Jarosław Kaczyński: Tusk oszukuje społeczeństwo i lekceważy głos polskiej wsi z ostatniej chwili
Jarosław Kaczyński: Tusk oszukuje społeczeństwo i lekceważy głos polskiej wsi

We wtorek rolnicy protestowali przeciwko zawarciu umowy UE z krajami Mercosur, organizując pikiety i blokady przy drogach w całej Polsce. "Kolejny raz rząd Tuska oszukuje polskie społeczeństwo, nie robiąc nic, by tę umowę zablokować" – wskazuje na platformie X prezes PiS Jarosław Kaczyński.

REKLAMA

RÓWNIA POCHYŁA BIDENA

RÓWNIA POCHYŁA BIDENA

Pierwsza w dziejach USA telewizyjna debata wyborcza urzędującego prezydenta i byłego prezydenta pokazała nawet najbardziej zagorzałym zwolennikom Demokratów, że Joseph Robinette Biden jest już nie tyle w defensywie, co w kompletnym odwrocie. Donald John Trump, choć dzielą go tylko trzy lata od urzędującego lokatora Białego Domu, jest w znacznie lepszej formie psycho-fizycznej niż jego lewicowo-liberalny konkurent. Nawet olbrzymie wpływy obozu Demokratów w mainstreamowych mediach nie były w stanie przykryć wygranej kandydata Republikanów. Czyżby Trump nieco ponad cztery miesiące przed wyborami znalazł się na autostradzie do listopadowej wiktorii? Na pewno zwiększył na nią szansę. Spora część zwolenników Bidena po czwartkowej debacie, która przecież odbyła się dla Trumpa, mówiąc piłkarską metaforą, w formie „meczu na wyjeździe”, bo w stacji CNN, która jest odpowiednikiem TVN 24 – przestaje wierzyć w wygraną obecnego prezydenta. Coraz więcej w obozie władzy w USA jest takich, którzy domagają się wręcz wycofania Bidena i zastąpienia go w ostatniej chwili innym demokratycznym kandydatem. Pojawiają się nawet konkretne nazwiska. Wśród nich nawet bezpośrednia podwładna J. R. Bidena, minister w jego gabinecie – sekretarz handlu Gina Raimondo (lat 53), ale też urzędująca gubernator stanu Michigan Gretchen Whitmer (lat 52) oraz senator Sherrod Brown (lat 71). Ba, o zamianie kandydata – niczym Kidawy-Błońskiej na Trzaskowskiego – Demokraci mówią już nie tylko po cichu i po kątach, ale również zaczęło się to pojawiać w przestrzeni publicznej, choćby ze strony dotychczasowego zwolennika Bidena, publicysty „New York Times” Nicholasa Kristofa.

 

Rzecz w tym, że mimo klęski w debacie Biden ani myśli rezygnować, co zresztą potwierdziła rzecznik prasowa jego kampanii prezydenckiej Lauren Hitt. Równia pochyła dla Bidena będzie autostradą dla Trumpa? Jedno jest pewne: nad amerykańskimi Demokratami zbierają się już nie tyle ciemne, co czarne wyborcze chmury.

 

*tekst ukazał się na portalu niezalezna.pl (30.06.2024)



 

Polecane