Sąd zdecydował ws. Aleca Baldwina, który śmiertelnie postrzelił operatorkę

Sąd w Nowym Meksyku umorzył w piątek sprawę przeciwko znanemu aktorowi Alecowi Baldwinowi oskarżonemu o nieumyślne spowodowanie śmierci operatorki Halyny Hutchins. Zginęła ona 21 października 2021 roku postrzelona przypadkowo przez Baldwina na planie westernu „Rust”. Ranny został wówczas reżyser filmu Joel Souza.
Alec Baldwin Sąd zdecydował ws. Aleca Baldwina, który śmiertelnie postrzelił operatorkę
Alec Baldwin / flickr

Sędzia Mary Marlowe Sommer orzekła, że prokuratura zataiła dowody, które mogły rzucić nowe światło na to, w jaki sposób ostre naboje trafiły na plan filmowy. Alec Baldwin nie przyznał się do winy. Argumentował, że nie pociągnął za spust, a rewolwer, który był rekwizytem, sam wystrzelił. Nie był też świadom, że broń jest naładowana ostrą amunicją.

Oddalone zarzuty

Jak donoszą media, zarzuty przeciwko aktorowi zostały oddalone bez możliwości wznowienia procesu ze względu na celowe i rażące zaniedbania prokuratury. Oznacza to, że proces, w którym Baldwin został oskarżony o nieumyślne spowodowanie śmierci został zakończony. Gwiazdorowi, który był zarazem producentem filmu, groziło do 18 miesięcy więzienia. "Nie ma sposobu, aby sąd naprawił krzywdę, jak się stała" – oświadczyła cytowana przez gazetę "New York Times" sędzia Sommer. Po ogłoszeniu werdyktu wyraźnie poruszony 66-letni Alec Baldwin rozpłakał się na sali sądowej.

Obrońcy amerykańskiego gwiazdora domagali się umorzenia sprawy. Oskarżyli prokuraturę o zatajenie faktu, iż dysponowała ona nabojami, będącymi dowodami w sprawie, gdy adwokaci prosili o możliwość zapoznania się z wszystkimi dowodami balistycznymi. "Oni to ukryli. Umieścili (amunicję) pod inną sprawą, z innym numerem" – tłumaczył w sądzie prawnik Baldwina Luke Nikas. Ukrycie dowodów w sprawie przez prokuraturę stanowi poważny problem prawny. Obrona miała prawo poznania kluczowych dowodów. Media ujawniły, że formalne umorzenie sprawy nastąpiło po dramatycznej scenie, kiedy na salę rozpraw dostarczono pakiet z wcześniej niezbadanymi dowodami. Sędzia Sommer zeszła z ławy sędziowskiej, by osobiście zbadać dostarczone dowody.

Czytaj także: To już koniec wczasów all inclusive, jakie znamy? Rygorystyczne zmiany w hotelach

Kontekst: sprawa Baldwina 

Wznowiona 10 lipca przed sądem w Santa Fe w stanie Nowy Meksyk sprawa Aleca Baldwina przez prawie trzy lata miała wiele odsłon. Adwokaci walczyli z oskarżeniami na każdym etapie, składając wnioski o umorzenie oraz stawiając m.in. zarzuty dotyczące postępowania wielkiej ławy przysięgłych, a także związane z testami przeprowadzonymi przez FBI, podczas których doszło do uszkodzenia ważnych części badanej broni. Jednak wcześniej sędzia Sommers odrzucała wnioski obrony.

Alec Baldwin przekonywał, że nie miał podstaw, by sądzić, że rewolwer, który otrzymał jako rekwizyt feralnego dnia, mógł być naładowany ostrymi nabojami. Świadkowie zeznali, że broń, która znalazła się na planie filmowym została określona jako "zimna", co oznaczało, że nie powinna była wystrzelić.

Sejm uchylił immunitet Romanowskiego. Jest reakcja prezesa Kaczyńskiego


 

POLECANE
To między innymi on doprowadził do lewitacji magnetycznej pierwszego żywego organizmu w historii [VIDEO] gorące
To między innymi on doprowadził do lewitacji magnetycznej pierwszego żywego organizmu w historii [VIDEO]

By to zrealizować, całe miasto musiało mieć ograniczony dostęp do energii. Dlatego eksperyment przeprowadzono w nocy. Dziś gościem naszego pierwszego w historii kanału „wywiadu rzeki” jest Laureat Nagrody Ig Nobla, Medalu Lorentza, Medal Diraca i Nagrody Wolfa w dziedzinie fizyki, sir Michael Berry.

Bartosz Zmarzlik ponownie mistrzem świata w żużlu z ostatniej chwili
Bartosz Zmarzlik ponownie mistrzem świata w żużlu

Bartosz Zmarzlik po raz kolejny zapisał się w historii polskiego sportu, zdobywając tytuł mistrza świata na żużlu. Polak potwierdził swoją dominację w sezonie, triumfując w klasyfikacji generalnej i zdobywając najwyższe trofeum w światowym speedwayu.

Świat zapomniał o sowieckich zbrodniach. A najszybciej zapomnieli Rosjanie tylko u nas
Świat zapomniał o sowieckich zbrodniach. A najszybciej zapomnieli Rosjanie

O zbrodniach i bestialstwach sowieckich, które miały miejsce na Polakach od 17 września 1939 roku, zapomniał nie tylko świat, ale również współczesne pokolenia Polaków. Tylko nieliczne osoby przypominają o tych wydarzeniach, traktując je jako przestrogę przed zagrożeniem, które wciąż istnieje i pozostaje aktualne. Nikt również nie porusza kwestii odszkodowań od Rosji.

Radna Platformy zaatakowana w Gdańsku przez taksówkarza-imigranta Wiadomości
Radna Platformy zaatakowana w Gdańsku przez taksówkarza-imigranta

Sylwia Cisoń, radna Gdańska, przeżyła dramatyczną sytuację w Gdańsku. Kierowca jednej z aplikacji przewozowych zaatakował ją gazem pieprzowym po tym, jak zwróciła mu uwagę, że pomylił trasę i wysadził pasażerów w niewłaściwym miejscu. Dodatkowo kierowca nie znał języka polskiego, co wskazuje, że był cudzoziemcem, imigrantem.

Komunikat dla mieszkańców Lublina z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Lublina

Ponad 30,5 tys. dzieci i młodzieży weźmie udział w eksperymentach, warsztatach i wykładach przygotowanych w ramach XXI Lubelskiego Festiwalu Nauki. Impreza popularyzująca naukę rozpoczęła się w sobotę i potrwa do przyszłego piątku.

Iga Świątek opublikowała wpis. Internauci nie kryją radości Wiadomości
Iga Świątek opublikowała wpis. Internauci nie kryją radości

Po intensywnym lecie i krótkim odpoczynku Iga Świątek ponownie wraca na korty. Liderka światowego rankingu wylądowała w Seulu, gdzie rozpocznie kolejny etap azjatyckiej części sezonu.

Dramat w Tatrach. Nie żyje 32-letnia turystka Wiadomości
Dramat w Tatrach. Nie żyje 32-letnia turystka

32-letnia Polka zginęła w Tatrach Wysokich w rejonie Miedzianej Kotliny. Świadkami upadku wspinaczki z wysokości około 100 metrów była para Słowaków, którzy uwięźli w Klimkowej Dolinie. Do tragedii doszło w piątek. Ratownicy z Horskej Zahrannej Slużby (HZS) dotarli do ciała w sobotę.

RCB ostrzega mieszkańców Lubelszczyzny: Zagrożenie atakiem z powietrza z ostatniej chwili
RCB ostrzega mieszkańców Lubelszczyzny: Zagrożenie atakiem z powietrza

Niepokojący alert Rządowego Centrum Bezpieczeństwa trafił w sobotę do mieszkańców kilku powiatów województwa lubelskiego. Powodem jest możliwe zagrożenie atakiem z powietrza w rejonie przygranicznym.

Pierwszy polski instruktor F-35 kończy szkolenie w USA Wiadomości
Pierwszy polski instruktor F-35 kończy szkolenie w USA

Pierwszy polski pilot ukończył kurs instruktorski na myśliwcu F-35 Lightning II w bazie Ebbing Air National Guard Base w Stanach Zjednoczonych.

IMGW wydał ostrzeżenie przed burzami Wiadomości
IMGW wydał ostrzeżenie przed burzami

W sobotę rano IMGW wydał ostrzeżenia I stopnia przed burzami i towarzyszącym im silnym deszczem. Podczas ich trwania można spodziewać się opadów deszczu do 40 mm z porywami wiatru do 65 km/h. Będą one obowiązywały w pasie kraju przechodzącym od Suwałk po Zakopane.

REKLAMA

Sąd zdecydował ws. Aleca Baldwina, który śmiertelnie postrzelił operatorkę

Sąd w Nowym Meksyku umorzył w piątek sprawę przeciwko znanemu aktorowi Alecowi Baldwinowi oskarżonemu o nieumyślne spowodowanie śmierci operatorki Halyny Hutchins. Zginęła ona 21 października 2021 roku postrzelona przypadkowo przez Baldwina na planie westernu „Rust”. Ranny został wówczas reżyser filmu Joel Souza.
Alec Baldwin Sąd zdecydował ws. Aleca Baldwina, który śmiertelnie postrzelił operatorkę
Alec Baldwin / flickr

Sędzia Mary Marlowe Sommer orzekła, że prokuratura zataiła dowody, które mogły rzucić nowe światło na to, w jaki sposób ostre naboje trafiły na plan filmowy. Alec Baldwin nie przyznał się do winy. Argumentował, że nie pociągnął za spust, a rewolwer, który był rekwizytem, sam wystrzelił. Nie był też świadom, że broń jest naładowana ostrą amunicją.

Oddalone zarzuty

Jak donoszą media, zarzuty przeciwko aktorowi zostały oddalone bez możliwości wznowienia procesu ze względu na celowe i rażące zaniedbania prokuratury. Oznacza to, że proces, w którym Baldwin został oskarżony o nieumyślne spowodowanie śmierci został zakończony. Gwiazdorowi, który był zarazem producentem filmu, groziło do 18 miesięcy więzienia. "Nie ma sposobu, aby sąd naprawił krzywdę, jak się stała" – oświadczyła cytowana przez gazetę "New York Times" sędzia Sommer. Po ogłoszeniu werdyktu wyraźnie poruszony 66-letni Alec Baldwin rozpłakał się na sali sądowej.

Obrońcy amerykańskiego gwiazdora domagali się umorzenia sprawy. Oskarżyli prokuraturę o zatajenie faktu, iż dysponowała ona nabojami, będącymi dowodami w sprawie, gdy adwokaci prosili o możliwość zapoznania się z wszystkimi dowodami balistycznymi. "Oni to ukryli. Umieścili (amunicję) pod inną sprawą, z innym numerem" – tłumaczył w sądzie prawnik Baldwina Luke Nikas. Ukrycie dowodów w sprawie przez prokuraturę stanowi poważny problem prawny. Obrona miała prawo poznania kluczowych dowodów. Media ujawniły, że formalne umorzenie sprawy nastąpiło po dramatycznej scenie, kiedy na salę rozpraw dostarczono pakiet z wcześniej niezbadanymi dowodami. Sędzia Sommer zeszła z ławy sędziowskiej, by osobiście zbadać dostarczone dowody.

Czytaj także: To już koniec wczasów all inclusive, jakie znamy? Rygorystyczne zmiany w hotelach

Kontekst: sprawa Baldwina 

Wznowiona 10 lipca przed sądem w Santa Fe w stanie Nowy Meksyk sprawa Aleca Baldwina przez prawie trzy lata miała wiele odsłon. Adwokaci walczyli z oskarżeniami na każdym etapie, składając wnioski o umorzenie oraz stawiając m.in. zarzuty dotyczące postępowania wielkiej ławy przysięgłych, a także związane z testami przeprowadzonymi przez FBI, podczas których doszło do uszkodzenia ważnych części badanej broni. Jednak wcześniej sędzia Sommers odrzucała wnioski obrony.

Alec Baldwin przekonywał, że nie miał podstaw, by sądzić, że rewolwer, który otrzymał jako rekwizyt feralnego dnia, mógł być naładowany ostrymi nabojami. Świadkowie zeznali, że broń, która znalazła się na planie filmowym została określona jako "zimna", co oznaczało, że nie powinna była wystrzelić.

Sejm uchylił immunitet Romanowskiego. Jest reakcja prezesa Kaczyńskiego



 

Polecane
Emerytury
Stażowe