"Jakim prawem Niemcy wydalają do Polski Rosjan?!"

Niemieckie medium presseportal.de opisuje historię rosyjskiej rodziny, która miała zostać wydalony z Niemiec do Polski. Co na to polskie władze?
Granica polsko-niemiecka
Granica polsko-niemiecka / Wikipedia - domena publiczna

O sprawie opisanej w niemieckich mediach zaalarmowała ekspert ds. Niemiec i publicystka red. Aleksandra Fedorska. We wpisie na platformie X oznaczyła ona wiceministra Spraw Wewnętrznych i Administracji Macieja Duszczyka z prośbą o wyjaśnienie incydentu z Rosjanami deportowanymi do Polski.

Czy Polska została poinformowana o tym wydaleniu? Dlaczego się zgodziła?

– zapytano wiceministra.

Czytaj także: Ministerstwo Sprawiedliwości ogłosiło projekt rozdzielenia funkcji Ministra Sprawiedliwości i Prokuratora Generalnego

Rosyjska rodzina deportowana z Niemiec do Polski?

W poniedziałek niemiecki serwis presseportal.de opisał historię rosyjskiej rodziny, która miała zostać deportowana z Niemiec do Polski.

Kiedy około południa funkcjonariusze policji zatrzymali cztery osoby dorosłe (dwie kobiety w wieku 40 i 73 lat, dwóch mężczyzn w wieku 20 i 38 lat) wraz z pięciorgiem dzieci i nastolatków (w wieku od 8 do 17 lat), nagle podjechał do nich mercedes z tablicami rejestracyjnymi z Ansbach. Z pojazdu wysiadł 24-letni Rosjanin

– opisuje historię presseportal.de. Mężczyzna początkowo tłumaczył, że chciał odebrać dwie kobiety, ale niedługo później został przez policjantów zakuty w kajdanki. 

Jak się okazało, cała grupa była w rzeczywistości rosyjską rodziną. Przez pewien czas mieszkali w Niemczech, a następnie zostali deportowani do Polski. Teraz postanowili wrócić do Niemiec Zachodnich. Plan ostatecznie spełzł na niczym, ponieważ policja federalna nakazała odesłanie ich z powrotem do Polski. W związku z tym cała dziewiątka ponownie opuściła Niemcy

– podsumowuje niemiecki portal. 

Czytaj również: Służby nadal nie wykonały żadnych czynności wobec tych, którzy zaatakowali żołnierzy? Zaskakujące informacje

Wydarzenia na granicy polsko-niemieckiej

W ostatnich miesiącach na granicy polsko-niemieckiej coraz częściej zaczęło dochodzić do zaskakujących incydentów związanych z „podrzucaniem” Polsce nielegalnych imigrantów przez stronę niemiecką.

Jak informowaliśmy wielokrotnie na naszych łamach, już od lat na granicy polsko-niemieckiej przekazywane są na stronę polską osoby z krajów trzecich, które wcześniej przekroczyły tę granicę w celu stałego pobytu w Niemczech. W ostatnich miesiącach skala tego zjawiska przekroczyła wszystkie dotychczasowe normy.

Niemiecka policja federalna, która pełni w tym kraju obowiązki Straży Granicznej, podała, że liczba osób wydalonych przez Niemcy do Polski wyniosła od 1 stycznia do 30 kwietnia 3578 osób. 

Ponadto w powyżej wymienionym okresie czasu policja federalna deportowała do Polski łącznie 178 osób i wypchnęła za granicę wschodniego sąsiada (czyli dokonała pushbacków) 86 osób 

– tłumaczy rzecznik prasowy niemieckiej policji federalnej Ronny Bergmann.

Swoistym symbolem podrzucania Polsce nielegalnych imigrantów przez Niemcy stała się sprawa z Osinowa Dolnego, gdzie radiowóz niemieckiej policji przekroczył przejście graniczne i po polskiej stronie pozostawił… rodzinę migrantów z Bliskiego Wschodu – parę dorosłych i trójkę dzieci.

 


 

POLECANE
Koniec mitu Ławrowa? Łukasz Jasina zdradza kulisy spotkań z rosyjskim dyplomatą tylko u nas
Koniec mitu Ławrowa? Łukasz Jasina zdradza kulisy spotkań z rosyjskim dyplomatą

Przez ponad dwie dekady Siergiej Ławrow był twarzą rosyjskiej polityki zagranicznej i symbolem dyplomatycznego cynizmu Kremla. Dziś coraz częściej pojawiają się sygnały, że jego czas dobiega końca – nie prowadzi już delegacji Rosji na szczytach G20, mówi się o jego odsunięciu. Były rzecznik MSZ Łukasz Jasina wspomina spotkania z Ławrowem i pokazuje, jak naprawdę wyglądała rosyjska dyplomacja „od kuchni”.

Zimowa przerwa w Tatrach. „Elektryki” znikają z trasy do Morskiego Oka Wiadomości
Zimowa przerwa w Tatrach. „Elektryki” znikają z trasy do Morskiego Oka

Elektryczne busy na trasie do Morskiego Oka w połowie listopada przestaną kursować na okres zimowy. Przerwę Tatrzański Park Narodowy (TPN) wykorzysta na przegląd techniczny pojazdów. W tym czasie na popularnym szlaku nadal będą kursować tradycyjne zaprzęgi konne, ale wozy zastąpią sanie.

Gazeta Wyborcza pochowała żyjącego Powstańca. W sieci zawrzało gorące
Gazeta Wyborcza "pochowała" żyjącego Powstańca. W sieci zawrzało

W piątek Wojska Obrony Terytorialnej poinformowały o śmierci ppłk. Zbigniewa Rylskiego „Brzozy”, ostatniego z obrońców Pałacyku Michla. O wydarzeniu napisały również Gazeta.pl i Gazeta Wyborcza, jednak w publikacjach zamieszczono zdjęcie innego, wciąż żyjącego Powstańca – ppłk. Jakuba Nowakowskiego „Tomka”. Błąd szybko zauważyli internauci, którzy wezwali redakcję do sprostowania.

Julia W. skazana w UK: twierdziła, że jest zaginioną Madeleine McCann Wiadomości
Julia W. skazana w UK: twierdziła, że jest zaginioną Madeleine McCann

24-letnia Julia W. z Dolnego Śląska została skazana na sześć miesięcy więzienia przez brytyjski sąd za nękanie rodziców zaginionej Madeleine McCann. Kobieta przekonywała, że jest zaginioną dziewczynką, co wzbudziło duże zainteresowanie mediów społecznościowych już na początku 2023 roku.

Kompromitacja rzecznika rządu Donalda Tuska Adama Szłapki na platformie X gorące
Kompromitacja rzecznika rządu Donalda Tuska Adama Szłapki na platformie "X"

W relacjach między premierem Donaldem Tuskiem a prezydentem Karolem Nawrockim doszło do kolejnego sporu – tym razem o zasady współpracy ze służbami specjalnymi. Prezydent poinformował, że premier zakazał szefom służb kontaktów z głową państwa, co Biuro Bezpieczeństwa Narodowego uznało za „groźne dla bezpieczeństwa Polski”. W związku z brakiem kontaktu z szefami służb Karol Nawrocki wstrzymał nominacje oficerskie.

Rosja w gotowości nuklearnej. Putin reaguje na decyzje Trumpa Wiadomości
Rosja w gotowości nuklearnej. Putin reaguje na decyzje Trumpa

Prezydent Rosji Władimir Putin polecił rozpoczęcie przygotowań do potencjalnych prób broni jądrowej. Decyzja Kremla jest odpowiedzią na wcześniejsze zapowiedzi Stanów Zjednoczonych dotyczące wznowienia testów nuklearnych. Szef rosyjskiej dyplomacji Siergiej Ławrow potwierdził, że polecenia zostały już przyjęte do realizacji.

Nie żyje legenda polskiej fotografii z ostatniej chwili
Nie żyje legenda polskiej fotografii

Nie żyje Andrzej Świetlik, polski fotografik, który przez dekady utrwalał w obiektywie najważniejsze postaci kultury, muzyki i polityki. Artysta odszedł 8 listopada.

Gigantyczne korki w Krakowie. Zmiany w organizacji ruchu i objazdy z ostatniej chwili
Gigantyczne korki w Krakowie. Zmiany w organizacji ruchu i objazdy

Sobota, 8 listopada, przyniosła gigantyczne korki w północno-wschodniej części Krakowa. Szczególnie trudna była sytuacja na ulicy Bora-Komorowskiego, gdzie ruch niemal całkowicie się zatrzymał. Kierowcy utknęli w wielokilometrowych zatorach, a dostęp do Galerii Serenada i pobliskich sklepów był mocno utrudniony.

Tragiczna pomyłka w USA. Nie żyje kobieta z ostatniej chwili
Tragiczna pomyłka w USA. Nie żyje kobieta

Władze amerykańskiego stanu Indiana rozważają, czy postawić zarzuty właścicielowi domu, który śmiertelnie postrzelił próbującą wejść do środka 32-letnią kobietę, biorąc ją za włamywaczkę. Okazało się, że kobieta, będąca imigrantką z Gwatemali, pomyliła adres domu, w którym miała sprzątać.

Polska królikiem doświadczalnym nowego systemu - „rewolucyjnej dyktatury” tworzącej „nową demokrację” tylko u nas
Polska królikiem doświadczalnym nowego systemu - „rewolucyjnej dyktatury” tworzącej „nową demokrację”

Sprawa zarzutów wobec byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry to przejaw głębszego problemu, który trawi Polskę w zasadzie od przejęcia władzy przez „uśmiechniętą koalicję”, a mianowicie nienazwanej zmiany systemu politycznego. Odtąd już nie prawo reguluje życie polityczno-społeczne, ale wola tych, którzy znajdują się u władzy. Nic dziwnego, że zachodnie media konserwatywne mówią wprost o autorytaryzmie, który zapukał do polskich drzwi. Ja bym jednak nazwała to totalitaryzmem i wykażę, że taka ocena jest uzasadniona.

REKLAMA

"Jakim prawem Niemcy wydalają do Polski Rosjan?!"

Niemieckie medium presseportal.de opisuje historię rosyjskiej rodziny, która miała zostać wydalony z Niemiec do Polski. Co na to polskie władze?
Granica polsko-niemiecka
Granica polsko-niemiecka / Wikipedia - domena publiczna

O sprawie opisanej w niemieckich mediach zaalarmowała ekspert ds. Niemiec i publicystka red. Aleksandra Fedorska. We wpisie na platformie X oznaczyła ona wiceministra Spraw Wewnętrznych i Administracji Macieja Duszczyka z prośbą o wyjaśnienie incydentu z Rosjanami deportowanymi do Polski.

Czy Polska została poinformowana o tym wydaleniu? Dlaczego się zgodziła?

– zapytano wiceministra.

Czytaj także: Ministerstwo Sprawiedliwości ogłosiło projekt rozdzielenia funkcji Ministra Sprawiedliwości i Prokuratora Generalnego

Rosyjska rodzina deportowana z Niemiec do Polski?

W poniedziałek niemiecki serwis presseportal.de opisał historię rosyjskiej rodziny, która miała zostać deportowana z Niemiec do Polski.

Kiedy około południa funkcjonariusze policji zatrzymali cztery osoby dorosłe (dwie kobiety w wieku 40 i 73 lat, dwóch mężczyzn w wieku 20 i 38 lat) wraz z pięciorgiem dzieci i nastolatków (w wieku od 8 do 17 lat), nagle podjechał do nich mercedes z tablicami rejestracyjnymi z Ansbach. Z pojazdu wysiadł 24-letni Rosjanin

– opisuje historię presseportal.de. Mężczyzna początkowo tłumaczył, że chciał odebrać dwie kobiety, ale niedługo później został przez policjantów zakuty w kajdanki. 

Jak się okazało, cała grupa była w rzeczywistości rosyjską rodziną. Przez pewien czas mieszkali w Niemczech, a następnie zostali deportowani do Polski. Teraz postanowili wrócić do Niemiec Zachodnich. Plan ostatecznie spełzł na niczym, ponieważ policja federalna nakazała odesłanie ich z powrotem do Polski. W związku z tym cała dziewiątka ponownie opuściła Niemcy

– podsumowuje niemiecki portal. 

Czytaj również: Służby nadal nie wykonały żadnych czynności wobec tych, którzy zaatakowali żołnierzy? Zaskakujące informacje

Wydarzenia na granicy polsko-niemieckiej

W ostatnich miesiącach na granicy polsko-niemieckiej coraz częściej zaczęło dochodzić do zaskakujących incydentów związanych z „podrzucaniem” Polsce nielegalnych imigrantów przez stronę niemiecką.

Jak informowaliśmy wielokrotnie na naszych łamach, już od lat na granicy polsko-niemieckiej przekazywane są na stronę polską osoby z krajów trzecich, które wcześniej przekroczyły tę granicę w celu stałego pobytu w Niemczech. W ostatnich miesiącach skala tego zjawiska przekroczyła wszystkie dotychczasowe normy.

Niemiecka policja federalna, która pełni w tym kraju obowiązki Straży Granicznej, podała, że liczba osób wydalonych przez Niemcy do Polski wyniosła od 1 stycznia do 30 kwietnia 3578 osób. 

Ponadto w powyżej wymienionym okresie czasu policja federalna deportowała do Polski łącznie 178 osób i wypchnęła za granicę wschodniego sąsiada (czyli dokonała pushbacków) 86 osób 

– tłumaczy rzecznik prasowy niemieckiej policji federalnej Ronny Bergmann.

Swoistym symbolem podrzucania Polsce nielegalnych imigrantów przez Niemcy stała się sprawa z Osinowa Dolnego, gdzie radiowóz niemieckiej policji przekroczył przejście graniczne i po polskiej stronie pozostawił… rodzinę migrantów z Bliskiego Wschodu – parę dorosłych i trójkę dzieci.

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe