WOJNA NA SŁOWA CZY COŚ WIĘCEJ?

WOJNA NA SŁOWA CZY COŚ WIĘCEJ?

Izrael zaatakował cele w Bejrucie i Teheranie, a więc w stolicach dwóch państw:  Libanu i Iranu. Osiągnął cele "eliminując" ( czyli zabijając) przywódców antyizraelskiego, uznanego przez Zachód  za„ organizacje terrorystyczną” Hamasu. Świat muzułmański – nie tylko arabski, bo przecież Islamska Republika Iranu ( oficjalna nazwa kraju)to państwo Persów ,a nie Arabów- zapowiedział odwet „bez względu na ofiary”. Niemal wprost powiedział to prezydent Turcji Recep Erdogan, rządzący tym krajem początkowo jako premier , a potem jako głowa państwa przez 21 lat (w tym ostatnie 10 jako prezydent). Powiedział on , że dla Turcji nie ma rzeczy niemożliwych, skoro wcześniej wkroczyła do Libii, a potem Górskiego Karabachu. Skądinąd ta druga interwencja to dość bezceremonialne naruszenie - i dobrze ! -  interesów Rosji dla której po upadku Związku Sowieckiego, a więc przez ostatnie ponad trzy dekady „ Nagorno-Karabach”( jak określa się to w Moskwie i, niestety, czasem powtarza się to pojęcie w Polsce) był instrumentem dla polityki skłócania i czasowego godzenia Armenii i Azerbejdżanu.
Twarda deklaracja prezydenta z Ankary wywołała twardą odpowiedź Tel- Awiwu. Szef MSZ Izraela- Israel Kac pogroził Erdoganowi, że może stać się z nim to samo, co z przywódcą Iraku Saddamem Husajnem, którego najpierw obalono , a potem stracono.
Brzmi bardzo groźnie.

Jednak ja zawsze lubię zaglądać w kuluary. I tak, mimo że w ostatnich dwóch dekadach reakcje Tel- Awiwu ( Jerozolimy- Amerykanie bowiem to miasto uznali za izraelską stolicę) są bardzo napięte- to wymiana gospodarcza kwitnie! Obroty handlowe między obydwoma państwami
w latach 2002-2022 wzrosły niemal siedmiokrotnie(!). Konkretnie, przeliczając na złotówki ,od poziomu 5,5 miliarda PLN do prawie 35,5 miliarda PLN! Mimo zaatakowania przez państwo Izrael tureckiego statku z pomocą humanitarną dla Strefy Gazy ( nie, nie teraz ,ale w roku 2010 – zginęło wtedy dziesięć osób!) i z drugiej strony wydawania przez Turcję paszportów dyplomatycznych liderom Hamasu (!) – jednak aż 2/5 ropy importowanej przez Izrael szło przez... terytorium Turcji. Owszem zawieszono relacje dyplomatyczne na szczeblu ambasadorów, ale po pięcioletniej przerwie to odmrożono. Mój dobry znajomy  b. szef MSZ Turcji Mevlut Cavusoglu złożył oficjalną wizytę w Izraelu po 15 latach przerwy, a prezydent Recep Erdogan spotkał się z premierem Biniaminem Netanjchu 10 miesięcy temu przy okazji Zgromadzenia Ogólnego Narodów Zjednoczonych.

Patrząc więc z perspektywy gospodarczo- dyplomatycznej nie wydaję się, aby Turcja zaatakowała Izrael - i odwrotnie. Chyba, że chodzi o ataki słowne ,ale to akurat „ stały fragment gry”...

*tekst ukazał się na portalu wio.waw.pl (01.08.2024)


 

POLECANE
Bezradna antytrumpowska histeria. A jaki pomysł ma Europa? tylko u nas
Bezradna antytrumpowska histeria. A jaki pomysł ma Europa?

Histeria antytrumpowska wylała się już z piątku na sobotę. Media i politycy rozpoczęli krytykowanie Trumpa za spotkanie z Putinem. Europa daje w ten sposób kolejny dowód swojej naiwności i bezradności.

Rosja sprzeciwiła się wysłaniu wojsk NATO na Ukrainę z ostatniej chwili
Rosja sprzeciwiła się wysłaniu wojsk NATO na Ukrainę

Rosja sprzeciwia się rozmieszczeniu wojsk NATO na Ukrainie – podało w poniedziałek rosyjskie ministerstwo spraw zagranicznych, cytowane przez agencję Reutera.

Donald Trump ośmieszył europejskich liderów gorące
Donald Trump ośmieszył "europejskich liderów"

Zakończyła się rozmowa Donalda Trumpa z Wołodymyrem Zełenskim. Na swoją kolej czekali "europejscy liderzy", którzy przylecieli z Zełenskim.

Europejscy liderzy spotkali się z Donaldem Trumpem z ostatniej chwili
Europejscy liderzy spotkali się z Donaldem Trumpem

Władimir Putin zgodził się na gwarancje bezpieczeństwa dla Ukrainy – poinformował prezydent USA Donald Trump na początku spotkania z europejskimi przywódcami i prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. Trump zapowiedział również dyskusję o wymianie terytoriów.

Paweł Jabłoński: Część niemieckich polityków i przemysłowców ucieszyłaby się ze wznowienia relacji z Rosją tylko u nas
Paweł Jabłoński: Część niemieckich polityków i przemysłowców ucieszyłaby się ze wznowienia relacji z Rosją

- Część niemieckich polityków ucieszyłaby się ze wznowienia relacji z Rosją – mówi w rozmowie z Mateuszem Kosińskim Paweł Jabłoński, poseł PiS.

Zełenski wyciągnął list. To nie dla Ciebie z ostatniej chwili
Zełenski wyciągnął list. "To nie dla Ciebie"

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wręczył w poniedziałek prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi list od swojej żony, Ołeny Zełenskiej. Poprosił amerykańskiego przywódcę o przekazanie go swojej małżonce, Melanii.

Niemieckie media: Kto przeprosi Ruchniewicza i Niemców? gorące
Niemieckie media: "Kto przeprosi Ruchniewicza i Niemców?"

''Kto przeprosi Ruchniewicza i Niemców za cios w niemiecko-polską przyjaźń?'' – pyta specjalizująca się w sprawach polsko-niemieckich niemiecka publicystka Gabriele Lesser na łamach ''Die Tageszeitung''. Pytanie odnosi się oczywiście do szeregu skandali, które wywołał nowy szef Instytutu Pileckiego Krzysztof Ruchniewicz, i ich konsekwencji.

Trump: Będziemy omawiać z Zełenskim ochronę podobną do artykułu 5 z ostatniej chwili
Trump: Będziemy omawiać z Zełenskim ochronę podobną do artykułu 5

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przybył do Białego Domu na spotkanie z przywódcą USA Donaldem Trumpem. – Będziemy omawiać ochronę podobną do artykułu 5, damy Ukrainie dobrą ochronę – przekazał Donald Trump.

PKO BP wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
PKO BP wydał pilny komunikat

Oszuści wysyłają fałszywe e-maile ze złośliwym oprogramowaniem. Nie klikaj w linki ani załączniki – ostrzega PKO Bank Polski.

Zełenski przybył do Białego Domu. Wyjaśniło się, czy założył garnitur z ostatniej chwili
Zełenski przybył do Białego Domu. Wyjaśniło się, czy założył garnitur

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przybył do Białego Domu w czarnej marynarce bez krawata. Przywitał go prezydent USA Donald Trump. Wcześniej media zastanawiały się, czy ukraiński polityk będzie miał na sobie oficjalny strój.

REKLAMA

WOJNA NA SŁOWA CZY COŚ WIĘCEJ?

WOJNA NA SŁOWA CZY COŚ WIĘCEJ?

Izrael zaatakował cele w Bejrucie i Teheranie, a więc w stolicach dwóch państw:  Libanu i Iranu. Osiągnął cele "eliminując" ( czyli zabijając) przywódców antyizraelskiego, uznanego przez Zachód  za„ organizacje terrorystyczną” Hamasu. Świat muzułmański – nie tylko arabski, bo przecież Islamska Republika Iranu ( oficjalna nazwa kraju)to państwo Persów ,a nie Arabów- zapowiedział odwet „bez względu na ofiary”. Niemal wprost powiedział to prezydent Turcji Recep Erdogan, rządzący tym krajem początkowo jako premier , a potem jako głowa państwa przez 21 lat (w tym ostatnie 10 jako prezydent). Powiedział on , że dla Turcji nie ma rzeczy niemożliwych, skoro wcześniej wkroczyła do Libii, a potem Górskiego Karabachu. Skądinąd ta druga interwencja to dość bezceremonialne naruszenie - i dobrze ! -  interesów Rosji dla której po upadku Związku Sowieckiego, a więc przez ostatnie ponad trzy dekady „ Nagorno-Karabach”( jak określa się to w Moskwie i, niestety, czasem powtarza się to pojęcie w Polsce) był instrumentem dla polityki skłócania i czasowego godzenia Armenii i Azerbejdżanu.
Twarda deklaracja prezydenta z Ankary wywołała twardą odpowiedź Tel- Awiwu. Szef MSZ Izraela- Israel Kac pogroził Erdoganowi, że może stać się z nim to samo, co z przywódcą Iraku Saddamem Husajnem, którego najpierw obalono , a potem stracono.
Brzmi bardzo groźnie.

Jednak ja zawsze lubię zaglądać w kuluary. I tak, mimo że w ostatnich dwóch dekadach reakcje Tel- Awiwu ( Jerozolimy- Amerykanie bowiem to miasto uznali za izraelską stolicę) są bardzo napięte- to wymiana gospodarcza kwitnie! Obroty handlowe między obydwoma państwami
w latach 2002-2022 wzrosły niemal siedmiokrotnie(!). Konkretnie, przeliczając na złotówki ,od poziomu 5,5 miliarda PLN do prawie 35,5 miliarda PLN! Mimo zaatakowania przez państwo Izrael tureckiego statku z pomocą humanitarną dla Strefy Gazy ( nie, nie teraz ,ale w roku 2010 – zginęło wtedy dziesięć osób!) i z drugiej strony wydawania przez Turcję paszportów dyplomatycznych liderom Hamasu (!) – jednak aż 2/5 ropy importowanej przez Izrael szło przez... terytorium Turcji. Owszem zawieszono relacje dyplomatyczne na szczeblu ambasadorów, ale po pięcioletniej przerwie to odmrożono. Mój dobry znajomy  b. szef MSZ Turcji Mevlut Cavusoglu złożył oficjalną wizytę w Izraelu po 15 latach przerwy, a prezydent Recep Erdogan spotkał się z premierem Biniaminem Netanjchu 10 miesięcy temu przy okazji Zgromadzenia Ogólnego Narodów Zjednoczonych.

Patrząc więc z perspektywy gospodarczo- dyplomatycznej nie wydaję się, aby Turcja zaatakowała Izrael - i odwrotnie. Chyba, że chodzi o ataki słowne ,ale to akurat „ stały fragment gry”...

*tekst ukazał się na portalu wio.waw.pl (01.08.2024)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe