Babiarz na cenzurowanym. O mały włos znów by to powiedział

Przemysław Babiarz powrócił do komentowania zawodów podczas igrzysk olimpijskich. Okazało się, że to niełatwe zadanie – musi ważyć każde słowo, by znów nie zarzucono mu „kontrowersji”.
Przemysław Babiarz Babiarz na cenzurowanym. O mały włos znów by to powiedział
Przemysław Babiarz / Zrzut z ekranu – YouTube

Przemysław Babiarz, który po tygodniowej przerwie powrócił do komentowania igrzysk olimpijskich, znów mógł popaść w kłopoty. 

Babiarz na cenzurowanym

Przemysław Babiarz cieszy się sympatią wśród sportowych fanów. To, co go wyróżnia wśród komentatorów, to nieprzeciętna wiedza, piękny i bogaty język, no i ogromny ładunek emocjonalny jego relacji. Zwłaszcza ten ostatni walor może przysporzyć Babiarzowi kłopotów. Ten znany bowiem z konserwatywnych poglądów komentator nieraz już pod wpływem chwili powiedział coś, co w zdominowanym przez polityczną poprawność świecie odbierano jako kontrowersyjne. 

Ostatnio szerokim echem w Polsce, i nie tylko, odbiły się słowa Przemysława Babiarza wypowiedziane 26 lipca podczas ceremonii otwarcia igrzysk olimpijskich w Paryżu. W trakcie uroczystości, notabene pełnej odniesień do tzw. wartości LGBT, odśpiewano utwór Imagine Johna Lennona – będący według słów samego autora – swoistym manifestem komunistycznym. Przemysław Babiarz, który towarzyszył widzom TVP podczas tej ceremonii, odniósł się do przesłania piosenki.

Świat bez nieba, narodów, religii i to jest wizja tego pokoju, który wszystkich ma ogarnąć. To jest wizja komunizmu, niestety

– powiedział Babiarz.

Komentarz Babiarza wywołał burzę, najpierw został zawieszony przez kierownictwo telewizji publicznej, ale po szeroko zakrojonej akcji wsparcia dziennikarzy, sportowców i widzów, TVP postanowiła 1 sierpnia przywrócić go do pracy i zezwoliła mu na komentowanie zawodów w trakcie igrzysk. 

O mały włos znów by to powiedział

Przemysław Babiarz ponownie pojawił się na antenie TVP w piątek, 2 sierpnia, w trakcie zawodów lekkoatletycznych. W trakcie komentowania biegu na 800 metrów kobiet, o mały włos znów nie zaliczył „wpadki”.

Almasri z Palestyny... Kraju na pewno w tej chwili, kraju, no... Reprezentantka w każdym razie z kraju, który jest w niełatwej sytuacji, odbiegająca poziomem od pozostałych zawodniczek, ale honory start, udział w igrzyskach – to się liczy

– powiedział komentator, a jego zawahanie w głosie nie umknęło uwadze telewidzów, którzy szeroko komentowali je w sieci.

Nie ulega wątpliwości, że Babiarz chciał nawiązać do wojny na Bliskim Wschodzie, gdzie od 7 października po terrorystycznym ataku Hamasu na Izrael trwa akcja odwetowa, która pochłonęła tysiące ludzkich istnień i doprowadziła do kryzysu humanitarnego w Strefie Gazy. Jednak co chciał na ten temat powiedzieć Przemysław Babiarz, pozostaje tylko w sferze domysłów.

 

 


 

POLECANE
Oprawa polskich kibiców zakazana, ukraińskich nie. Politycy pytają o decyzje służb z ostatniej chwili
Oprawa polskich kibiców zakazana, ukraińskich nie. Politycy pytają o decyzje służb

Po meczu reprezentacji Ukrainy w Warszawie ponownie rozgorzała dyskusja o decyzjach służb. Ukraińscy kibice pokazali własną, wyrazistą oprawę, choć dwa dni wcześniej polskim fanom odmówiono wniesienia patriotycznego baneru.

Kaczyński zostanie przesłuchany? Chodzi o słowa ws. śmierci Leppera z ostatniej chwili
Kaczyński zostanie przesłuchany? Chodzi o słowa ws. śmierci Leppera

Jarosław Kaczyński mówił w sobotę o "zamordowaniu" Andrzeja Leppera. Minister sprawiedliwości odpowiedział, że takie słowa wymagają wyjaśnień i zapowiedział możliwe przesłuchanie prezesa PiS.

Była premier skazana na karę śmierci z ostatniej chwili
Była premier skazana na karę śmierci

Była premier Bangladeszu, Sheikh Hasina Wajed, została skazana na karę śmierci za wydanie rozkazu brutalnego stłumienia protestów studenckich z 2024 roku. Decyzja sądu zapadła podczas jej nieobecności i wywołała globalne poruszenie, ponieważ sprawa dotyczy jednej z najważniejszych postaci politycznych współczesnego Bangladeszu.

Atak dywersyjny na kolej. Tusk: Celem był prawdopodobnie pociąg z ostatniej chwili
Atak dywersyjny na kolej. Tusk: Celem był prawdopodobnie pociąg

Premier Donald Tusk potwierdził dwa poważne incydenty na trasie Warszawa–Lublin. W jednym miejscu doszło do eksplozji ładunku wybuchowego, w innym pociąg z 475 osobami musiał gwałtownie hamować przez uszkodzone tory.

Stadler składa skargę na PKP Intercity z ostatniej chwili
Stadler składa skargę na PKP Intercity

Stadler Polska zapowiadział na dziś złożenie skargi do sądu w związku z rozstrzygnięciem jednego z największych przetargów taborowych w historii PKP Intercity. Producent twierdzi, że kluczowym elementem, który przesądził o wyborze konkurencyjnej oferty Alstomu, nie były koszty, lecz sposób punktowania terminów dostawy. Stawką jest kontrakt wart ok. 7 mld zł.

Eksplozja na torach. Są nowe informacje z ostatniej chwili
Eksplozja na torach. Są nowe informacje

Na trasie Warszawa-Lublin między miejscowościami Życzyn i Mika doszło do aktu dywersji. Premier Donald Tusk zapowiedział, że Polska "dopadnie sprawców". Komunikat wydało także Biuro Bezpieczeństwa Narodowego.

Niepokojące informacje z granicy. Komunikat Straży Granicznej z ostatniej chwili
Niepokojące informacje z granicy. Komunikat Straży Granicznej

Straż Graniczna publikuje raporty dotyczące wydarzeń na polskiej granicy zarówno ze strony Białorusi, Litwy jak i Niemiec.

Żurek o skandalicznym wpisie Wrzosek: Szanuję, że są tacy harcownicy z ostatniej chwili
Żurek o skandalicznym wpisie Wrzosek: Szanuję, że są tacy harcownicy

Wpis prokurator Ewy Wrzosek dotyczący Zbigniewa Ziobry, wywołał oburzenie. Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek w rozmowie w programie Polsatu Graffiti zapowiedział rozmowę z Wrzosek, ale bagatelizował sprawę, określając takie zachowanie jako „temperament”, a cały wpis jako "rodzaj żartu".

Gdzie spadnie śnieg? IMGW ostrzega z ostatniej chwili
Gdzie spadnie śnieg? IMGW ostrzega

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia I stopnia przed intensywnymi opadami śniegu w województwie dolnośląskim oraz przed oblodzeniem na obszarze Śląska, Małopolski i Podkarpacia.

Tusk potwierdza: był wybuch na torach. Uszkodzenia odkryto w kolejnym miejscu pilne
Tusk potwierdza: był wybuch na torach. Uszkodzenia odkryto w kolejnym miejscu

Na linii Warszawa-Lublin potwierdzono zniszczenie torów po eksplozji ładunku wybuchowego - poinformował premier. Służby prowadzą działania w dwóch miejscach tej samej trasy.

REKLAMA

Babiarz na cenzurowanym. O mały włos znów by to powiedział

Przemysław Babiarz powrócił do komentowania zawodów podczas igrzysk olimpijskich. Okazało się, że to niełatwe zadanie – musi ważyć każde słowo, by znów nie zarzucono mu „kontrowersji”.
Przemysław Babiarz Babiarz na cenzurowanym. O mały włos znów by to powiedział
Przemysław Babiarz / Zrzut z ekranu – YouTube

Przemysław Babiarz, który po tygodniowej przerwie powrócił do komentowania igrzysk olimpijskich, znów mógł popaść w kłopoty. 

Babiarz na cenzurowanym

Przemysław Babiarz cieszy się sympatią wśród sportowych fanów. To, co go wyróżnia wśród komentatorów, to nieprzeciętna wiedza, piękny i bogaty język, no i ogromny ładunek emocjonalny jego relacji. Zwłaszcza ten ostatni walor może przysporzyć Babiarzowi kłopotów. Ten znany bowiem z konserwatywnych poglądów komentator nieraz już pod wpływem chwili powiedział coś, co w zdominowanym przez polityczną poprawność świecie odbierano jako kontrowersyjne. 

Ostatnio szerokim echem w Polsce, i nie tylko, odbiły się słowa Przemysława Babiarza wypowiedziane 26 lipca podczas ceremonii otwarcia igrzysk olimpijskich w Paryżu. W trakcie uroczystości, notabene pełnej odniesień do tzw. wartości LGBT, odśpiewano utwór Imagine Johna Lennona – będący według słów samego autora – swoistym manifestem komunistycznym. Przemysław Babiarz, który towarzyszył widzom TVP podczas tej ceremonii, odniósł się do przesłania piosenki.

Świat bez nieba, narodów, religii i to jest wizja tego pokoju, który wszystkich ma ogarnąć. To jest wizja komunizmu, niestety

– powiedział Babiarz.

Komentarz Babiarza wywołał burzę, najpierw został zawieszony przez kierownictwo telewizji publicznej, ale po szeroko zakrojonej akcji wsparcia dziennikarzy, sportowców i widzów, TVP postanowiła 1 sierpnia przywrócić go do pracy i zezwoliła mu na komentowanie zawodów w trakcie igrzysk. 

O mały włos znów by to powiedział

Przemysław Babiarz ponownie pojawił się na antenie TVP w piątek, 2 sierpnia, w trakcie zawodów lekkoatletycznych. W trakcie komentowania biegu na 800 metrów kobiet, o mały włos znów nie zaliczył „wpadki”.

Almasri z Palestyny... Kraju na pewno w tej chwili, kraju, no... Reprezentantka w każdym razie z kraju, który jest w niełatwej sytuacji, odbiegająca poziomem od pozostałych zawodniczek, ale honory start, udział w igrzyskach – to się liczy

– powiedział komentator, a jego zawahanie w głosie nie umknęło uwadze telewidzów, którzy szeroko komentowali je w sieci.

Nie ulega wątpliwości, że Babiarz chciał nawiązać do wojny na Bliskim Wschodzie, gdzie od 7 października po terrorystycznym ataku Hamasu na Izrael trwa akcja odwetowa, która pochłonęła tysiące ludzkich istnień i doprowadziła do kryzysu humanitarnego w Strefie Gazy. Jednak co chciał na ten temat powiedzieć Przemysław Babiarz, pozostaje tylko w sferze domysłów.

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe