Sprawa Jacka Jaworka. Wiadomo, gdzie się ukrywał

W sprawie Jacka Jaworka pojawiły się nowe informacje. Zatrzymano 74-latkę, która miała pomagać mężczyźnie w ukrywaniu się. Jak podają śledczy chodzi o jego ciotkę.
Jacek Jaworek Sprawa Jacka Jaworka. Wiadomo, gdzie się ukrywał
Jacek Jaworek / fot. Śląska policja

Na podstawie ustaleń dokonanych w śledztwie dotyczącym znalezienia zwłok Jacka Jaworka wytypowano kilka nieruchomości, w których mógł on ukrywać się bezpośrednio przed śmiercią. W środę zostały one przeszukane przez kryminalnych z Komendy Miejskiej Policji w Częstochowie.

CZYTAJ TAKŻE: 

Dom, którego właścicielkę zatrzymano, znajduje się w Dąbrowie Zielonej. To miejscowość, w której znaleziono zwłoki Jacka Jaworka.

Wszczęte zostało odrębne śledztwo dotyczące utrudniania postępowania prowadzonego przeciwko Jackowi Jaworkowi. W piątek Sąd Rejonowy w Częstochowie zdecyduje o ewentualnym tymczasowym aresztowaniu 74-latki na trzy miesiące. Grozi jej do pięciu lat pozbawienia wolności.

"To osoba będąca dalszą rodziną Jacka J."

W sprawie pojawiły się zaskakujące informacje. Jak podaje policja zatrzymana 74-latka była spokrewniona z Jaworkiem i była jego ciotką. - Przygarnęła siostrzeńca, który zabił innego jej siostrzeńca. Ależ ta kobieta musiała mieć wyrzuty sumienia - komentują internauci.

Doniesienia o pokrewieństwie potwierdziła komisarz Sabina Chyra-Giereś, rzecznik prasowa komendanta wojewódzkiego policji w Katowicach. 

- To osoba będąca dalszą rodziną Jacka J.. Ta pani została zatrzymana w swoim domu. Udostępniała w nim jedno z pomieszczeń ukrywającemu się.

W sprawie głos zabrał również prokurator Piotr Wróblewski z Prokuratury Okręgowej w Częstochowie. Wiadomo, że seniorka usłyszała już zarzut. 

- Ta pani ukrywała Jacka J. na pewno w okresie bezpośrednio poprzedzającym jego samobójczą śmierć. Zatrzymanej zarzucamy przestępstwo z artykułu 239 § 1 Kodeksu karnego. Dotyczy on utrudniania śledztwa prowadzonego przeciwko Jackowi J. poprzez jego ukrywanie przed organami ścigania. Przesłuchano ją w charakterze podejrzanej. Przestępstwo to zagrożone jest karą do pięciu lat pozbawienia wolności

- wyjaśnił.

Bulwersujące zdarzenie w Borowcach

Według ustaleń śledczych Jacek Jaworek w nocy 10 lipca 2021 r. w Borowcach zastrzelił swojego brata, bratową oraz 17-letniego bratanka. Przeżył jedynie 13-letni wówczas syn małżeństwa, który ukrył się, a następnie uciekł z rodzinnego domu, w którym doszło do potrójnego zabójstwa.

Po zbrodni ślad po Jacku Jaworku zaginął. Mimo blokad dróg i szeroko zakrojonych poszukiwań terenowych z użyciem śmigłowców, dronów oraz psów tropiących, mężczyzny nie udało się zatrzymać. Śledczy podejrzewają, że mógł ukrywać się poza granicami Polski. Został wpisany na listę najbardziej poszukiwanych przestępców w Unii Europejskiej.

Zwłoki Jacka Jaworka z raną postrzałową głowy znaleziono 19 lipca 2024 r. w Dąbrowie Zielonej obok boiska sportowego. To około kilometra od cmentarza, na którym pochowano ofiary zbrodni sprzed ponad trzech lat, a także około pięciu kilometrów od miejscowości, w której jej dokonano.

W ocenie śledczych Jacek Jaworek popełnił samobójstwo. Obok zwłok zabezpieczono broń palną. Na jego ciele – poza raną postrzałową głowy – nie znaleziono ani innych obrażeń, które mogłyby doprowadzić do śmierci, ani śladów walki. Poszukiwanego mężczyzny podczas oględzin nie rozpoznała siostra. Jego tożsamość potwierdziły dopiero wyniki badań identyfikacyjnych DNA.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Dziś prezydent Andrzej Duda mianuje nowych asesorów sądowych

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Niepokojące doniesienia z granicy. Straż Graniczna wydała komunikat


 

POLECANE
Bawer Aondo Akaa: Będą mordowane dzieci z niepełnosprawnościami, np. takimi jak ja z ostatniej chwili
Bawer Aondo Akaa: Będą mordowane dzieci z niepełnosprawnościami, np. takimi jak ja

– Włodarze naszego państwa, rządzący naszą Najjaśniejszą Rzeczpospolitą są współodpowiedzialni za życie dzieci nienarodzonych – mówi w poruszającym świadectwie wygłoszonym na antenie PCh24.TV niepełnosprawny dr Bawer Aondo Akaa.

 Anna Lewandowska we wstrząsającym wpisie: „Taka sytuacja…” gorące
Anna Lewandowska we wstrząsającym wpisie: „Taka sytuacja…”

Anna Lewandowska chętnie dzieli się ze swoimi fanami informacjami na temat jej życia osobistego i zawodowego. Ostatnie wiadomości mogły zmrozić krew w żyłach.

Hołownia ogłosił bojkot Trybunału Konstytucyjnego z ostatniej chwili
Hołownia ogłosił bojkot Trybunału Konstytucyjnego

– Sejm nie powinien obsadzać wakatów w Trybunale Konstytucyjnym po tym, jak kadencje części obecnych sędziów dobiegną końca – powiedział marszałek Sejmu Szymon Hołownia. Dodał, że Sejm powinien poczekać z tym na rozwiązania systemowe, czyli ustawy reformujące TK.

„Za takie pieniądze?” Burza po emisji popularnego programu TVN gorące
„Za takie pieniądze?” Burza po emisji popularnego programu TVN

Po ostatnim wydaniu popularnego programu „Dzień dobry TVN” w sieci rozpętała się burza.

Jarosław Kaczyński: Mam nadzieję, że Tusk za to odpowie. I to bardzo ciężko z ostatniej chwili
Jarosław Kaczyński: Mam nadzieję, że Tusk za to odpowie. I to bardzo ciężko

Prezes PiS Jarosław Kaczyński, odnosząc się do słów premiera o „demokracji walczącej”, stwierdził, że Donald Tusk dokonuje aktu zniesienia prawa. – Mam nadzieję, że za to odpowie, i to bardzo ciężko – stwierdził Kaczyński.

Warszawskie zoo prosi o pomoc. „Imię poszukiwane” gorące
Warszawskie zoo prosi o pomoc. „Imię poszukiwane”

Warszawskie zoo za pomocą mediów społecznościowych skierowało do sympatyków zwierząt prośbę.

Znany dziennikarz dołączył do Telewizji Republika. Będzie miał swój program pilne
Znany dziennikarz dołączył do Telewizji Republika. Będzie miał swój program

Były red. naczelny „Super Expressu” i były właściciel Salonu24 Sławomir Jastrzębowski rozpoczyna współpracę z Telewizją Republika. Będzie współprowadzącym pasma „Przyjaciele Republiki” i poprowadzi własny program publicystyczny.

Uzbrojony mężczyzna sterroryzował otoczenie. Nowe informacje z ostatniej chwili
Uzbrojony mężczyzna sterroryzował otoczenie. Nowe informacje

Jak podała policja, młody mężczyzna, który wczoraj wieczorem sterroryzował otoczenie w jednym z bloków na warszawskich Bielanach, został unieszkodliwiony.

Wiadomości
Wojciech Reszczyński: Żyjemy między IV Rzeszą a zaborczą Rosją

– Katolicyzm i patriotyzm to fundamenty, na których możemy ocalić naszą tożsamość i niepodległość – przekonuje w interesującym wywiadzie Wojciech Reszczyński, autor znakomitej książki „Pomiędzy Wschodem a Zachodem. W kręgu myśli Feliksa Konecznego”.

Burza po debacie Trump–Harris. Trump nie przebiera w słowach z ostatniej chwili
Burza po debacie Trump–Harris. Trump nie przebiera w słowach

Kandydat na prezydenta USA Donald Trump i niektórzy przedstawiciele jego środowiska politycznego zarzucają stronniczość prowadzącym wtorkową debatę byłego prezydenta z kandydatką Demokratów, wiceprezydentką Kamalą Harris w telewizji ABC News.

REKLAMA

Sprawa Jacka Jaworka. Wiadomo, gdzie się ukrywał

W sprawie Jacka Jaworka pojawiły się nowe informacje. Zatrzymano 74-latkę, która miała pomagać mężczyźnie w ukrywaniu się. Jak podają śledczy chodzi o jego ciotkę.
Jacek Jaworek Sprawa Jacka Jaworka. Wiadomo, gdzie się ukrywał
Jacek Jaworek / fot. Śląska policja

Na podstawie ustaleń dokonanych w śledztwie dotyczącym znalezienia zwłok Jacka Jaworka wytypowano kilka nieruchomości, w których mógł on ukrywać się bezpośrednio przed śmiercią. W środę zostały one przeszukane przez kryminalnych z Komendy Miejskiej Policji w Częstochowie.

CZYTAJ TAKŻE: 

Dom, którego właścicielkę zatrzymano, znajduje się w Dąbrowie Zielonej. To miejscowość, w której znaleziono zwłoki Jacka Jaworka.

Wszczęte zostało odrębne śledztwo dotyczące utrudniania postępowania prowadzonego przeciwko Jackowi Jaworkowi. W piątek Sąd Rejonowy w Częstochowie zdecyduje o ewentualnym tymczasowym aresztowaniu 74-latki na trzy miesiące. Grozi jej do pięciu lat pozbawienia wolności.

"To osoba będąca dalszą rodziną Jacka J."

W sprawie pojawiły się zaskakujące informacje. Jak podaje policja zatrzymana 74-latka była spokrewniona z Jaworkiem i była jego ciotką. - Przygarnęła siostrzeńca, który zabił innego jej siostrzeńca. Ależ ta kobieta musiała mieć wyrzuty sumienia - komentują internauci.

Doniesienia o pokrewieństwie potwierdziła komisarz Sabina Chyra-Giereś, rzecznik prasowa komendanta wojewódzkiego policji w Katowicach. 

- To osoba będąca dalszą rodziną Jacka J.. Ta pani została zatrzymana w swoim domu. Udostępniała w nim jedno z pomieszczeń ukrywającemu się.

W sprawie głos zabrał również prokurator Piotr Wróblewski z Prokuratury Okręgowej w Częstochowie. Wiadomo, że seniorka usłyszała już zarzut. 

- Ta pani ukrywała Jacka J. na pewno w okresie bezpośrednio poprzedzającym jego samobójczą śmierć. Zatrzymanej zarzucamy przestępstwo z artykułu 239 § 1 Kodeksu karnego. Dotyczy on utrudniania śledztwa prowadzonego przeciwko Jackowi J. poprzez jego ukrywanie przed organami ścigania. Przesłuchano ją w charakterze podejrzanej. Przestępstwo to zagrożone jest karą do pięciu lat pozbawienia wolności

- wyjaśnił.

Bulwersujące zdarzenie w Borowcach

Według ustaleń śledczych Jacek Jaworek w nocy 10 lipca 2021 r. w Borowcach zastrzelił swojego brata, bratową oraz 17-letniego bratanka. Przeżył jedynie 13-letni wówczas syn małżeństwa, który ukrył się, a następnie uciekł z rodzinnego domu, w którym doszło do potrójnego zabójstwa.

Po zbrodni ślad po Jacku Jaworku zaginął. Mimo blokad dróg i szeroko zakrojonych poszukiwań terenowych z użyciem śmigłowców, dronów oraz psów tropiących, mężczyzny nie udało się zatrzymać. Śledczy podejrzewają, że mógł ukrywać się poza granicami Polski. Został wpisany na listę najbardziej poszukiwanych przestępców w Unii Europejskiej.

Zwłoki Jacka Jaworka z raną postrzałową głowy znaleziono 19 lipca 2024 r. w Dąbrowie Zielonej obok boiska sportowego. To około kilometra od cmentarza, na którym pochowano ofiary zbrodni sprzed ponad trzech lat, a także około pięciu kilometrów od miejscowości, w której jej dokonano.

W ocenie śledczych Jacek Jaworek popełnił samobójstwo. Obok zwłok zabezpieczono broń palną. Na jego ciele – poza raną postrzałową głowy – nie znaleziono ani innych obrażeń, które mogłyby doprowadzić do śmierci, ani śladów walki. Poszukiwanego mężczyzny podczas oględzin nie rozpoznała siostra. Jego tożsamość potwierdziły dopiero wyniki badań identyfikacyjnych DNA.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Dziś prezydent Andrzej Duda mianuje nowych asesorów sądowych

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Niepokojące doniesienia z granicy. Straż Graniczna wydała komunikat



 

Polecane
Emerytury
Stażowe